Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Trochę jestem rozczarowana tą książką jak i całym cyklem. Czytając opinię o nim, nastawiłam się na porywającą sagę. Na razie przeczytałam dwa pierwsze tomy. I jak dla mnie zbyt wiele w niej polityki. Wydaje się, że główni bohaterowie biorą udział we wszystkich najważniejszych wydarzeniach zarówno I jak i II wojny światowej, a wręcz odgrywają w nich kluczową rolę i zmieniają bieg historii. Troszkę to dla nie wyidealizowane. Brakuje zwykłych historii, zwykłych ludzi, dramatyzmu. Jedynie wątek Carli mnie bardziej zainteresował. No i jako Polka ubolewam, że tak po macoszemu potraktowano rolę naszego kraju i Polaków, obozów zagłady w drugim tomie. Wiem, że w trzeciej części będzie więcej polskich wątków. Z pewnością ją przeczytam aby zakończyć sagę ale mimo wszystko jestem rozczarowana.

Trochę jestem rozczarowana tą książką jak i całym cyklem. Czytając opinię o nim, nastawiłam się na porywającą sagę. Na razie przeczytałam dwa pierwsze tomy. I jak dla mnie zbyt wiele w niej polityki. Wydaje się, że główni bohaterowie biorą udział we wszystkich najważniejszych wydarzeniach zarówno I jak i II wojny światowej, a wręcz odgrywają w nich kluczową rolę i...

Pomimo tego, iż mniej więcej w połowie książki domyśliłam się kto jest mordercą, bardzo mi się podobała. Sam styl autora, przedstawienie małej osady, zimy stulecia bardzo mi odpowiadał. Również sposób na prowadzenie fabuły. Na pewno sięgnę po inne książki tego autora, gdyż ta była pierwszą.

Pomimo tego, iż mniej więcej w połowie książki domyśliłam się kto jest mordercą, bardzo mi się podobała. Sam styl autora, przedstawienie małej osady, zimy stulecia bardzo mi odpowiadał. Również sposób na prowadzenie fabuły. Na pewno sięgnę po inne książki tego autora, gdyż ta była pierwszą.

Książa z ogromnym potencjałem ale troszkę zmarnowanym. Chodzi mi głównie o naprawdę ciekawy pomysł na fabułę, ale kiepsko rozwinięty i zakończony. Wątek słowiański, który wydawał mi się najbardziej pociągający w "okładkowym opisie" zaprzepaszczony. Główny bohater i część jego zachowań jest irytująca, a podejmowane decyzje infantylne jak na 30 latka. Natomiast na plus wplątana historia powstania jeziora Żywieckiego.

Książa z ogromnym potencjałem ale troszkę zmarnowanym. Chodzi mi głównie o naprawdę ciekawy pomysł na fabułę, ale kiepsko rozwinięty i zakończony. Wątek słowiański, który wydawał mi się najbardziej pociągający w "okładkowym opisie" zaprzepaszczony. Główny bohater i część jego zachowań jest irytująca, a podejmowane decyzje infantylne jak na 30 latka. Natomiast na plus...

Druga część, wydaje mi się jeszcze ciekawsza niż pierwsza. Bardzo dobrze skonstruowana fabuła. Ciekawa, oryginalna historia. I pięknie przedstawione Karkonosze, aż chce się wziąć plecak i ruszyć na szlak.

Druga część, wydaje mi się jeszcze ciekawsza niż pierwsza. Bardzo dobrze skonstruowana fabuła. Ciekawa, oryginalna historia. I pięknie przedstawione Karkonosze, aż chce się wziąć plecak i ruszyć na szlak.

Ciekawa książka, w formie dziennika młodego lekarza. Wprawdzie przedstawione realia brytyjskiej służby zdrowia, ale z pewnością wiele wydarzeń, sytuacji mogłoby się wydarzyć w Polsce. Duża dawka humoru, czasem czarnego, jak i wzruszeń. Polecam.

Ciekawa książka, w formie dziennika młodego lekarza. Wprawdzie przedstawione realia brytyjskiej służby zdrowia, ale z pewnością wiele wydarzeń, sytuacji mogłoby się wydarzyć w Polsce. Duża dawka humoru, czasem czarnego, jak i wzruszeń. Polecam.

Bardzo mądra, oryginalna książeczka, a do tego zabawna. Nie ma w niej księżniczek, zwierzątek tylko WZOROWE jajo. Ogólnie polecamy całą SMACZNĄ BANDĘ, z nimi nie ma nudy

Bardzo mądra, oryginalna książeczka, a do tego zabawna. Nie ma w niej księżniczek, zwierzątek tylko WZOROWE jajo. Ogólnie polecamy całą SMACZNĄ BANDĘ, z nimi nie ma nudy

Ciekawa powieść. Wiernie odzwierciedlona historia. Może ciut za dużo w niej nużącej polityki, aczkolwiek to nie odłączny element historii I wojny światowej. Bohaterowie barwni, niejednoznaczni. Liczne wątki dobrze poprowadzone, przeplatają się za sobą i tworzą logiczną, spójną całość. Pomimo ponad tysiąca stron czyta się szybko i z zaciekawieniem, co będzie dalej.

Ciekawa powieść. Wiernie odzwierciedlona historia. Może ciut za dużo w niej nużącej polityki, aczkolwiek to nie odłączny element historii I wojny światowej. Bohaterowie barwni, niejednoznaczni. Liczne wątki dobrze poprowadzone, przeplatają się za sobą i tworzą logiczną, spójną całość. Pomimo ponad tysiąca stron czyta się szybko i z zaciekawieniem, co będzie dalej.

Chyba nasza ulubiona książeczka tej autorki. W bardzo prosty, przystępny sposób pokazuje że nie zawsze się wygrywa, jak przekuć pozorną porażkę w zwycięstwo. No i ta urocza Mimi, nie sposób jej nie pokochać.

Chyba nasza ulubiona książeczka tej autorki. W bardzo prosty, przystępny sposób pokazuje że nie zawsze się wygrywa, jak przekuć pozorną porażkę w zwycięstwo. No i ta urocza Mimi, nie sposób jej nie pokochać.

Ciekawy sposób ujęcia jednej sytuacji ale z perspektywy dwóch postaci. Całkiem odmienny. Z jednej strony Mila, obracamy książeczkę od tyłu i historia Bunia. Jak we wszystkich książkach tych autorem, ważne tematy przedstawione w przystępny, prosty sposób. Piękne ilustracje.

Ciekawy sposób ujęcia jednej sytuacji ale z perspektywy dwóch postaci. Całkiem odmienny. Z jednej strony Mila, obracamy książeczkę od tyłu i historia Bunia. Jak we wszystkich książkach tych autorem, ważne tematy przedstawione w przystępny, prosty sposób. Piękne ilustracje.

Świetna książeczka dla dzieci, jak i zresztą wszystkie pozostałe tych autorek. Mądra, mówiąca o emocjach, wartościach w przystępny dla małych czytelników sposób. Śliczne ilustracje.

Świetna książeczka dla dzieci, jak i zresztą wszystkie pozostałe tych autorek. Mądra, mówiąca o emocjach, wartościach w przystępny dla małych czytelników sposób. Śliczne ilustracje.

Chyba najsłabsza z trylogii. Fabuła nieco bardziej przewidywalna i jak dla mnie "naciągana". Za to bardzo lubią postaci drugoplanowe - policjantów Kitę i Pająka.

Chyba najsłabsza z trylogii. Fabuła nieco bardziej przewidywalna i jak dla mnie "naciągana". Za to bardzo lubią postaci drugoplanowe - policjantów Kitę i Pająka.