Książka całkiem ciekawa i szalona. Chwilami chaotyczna i zbyt szybko przechodząca od jednej sceny do drugiej (czy nawet od jednego konceptu do kolejnego),ale całościowo pozycja warta do przeczytania (lub przesłuchania audiobooka).
Szkoda tylko, że pomimo naprawdę ciekawego pomysłu, autor nie spędził więcej czasu nad każdym z nich (bo każdy jest na tyle ciekawy, by móc spokojnie wystarczyć na osobną książkę, a na pewno na jego głębszą eksplorację).
Dużym minusem dla mnie, jeśli chodzi o styl pisania jest brak szczególnego setupu I payoffu. Rzeczy które stają się rozwiązaniami problemów są wprowadzane zwykle tak późno jak się tylko da - zwykle w tym samym rozdziale lub najwyżej 1 rozdział wcześniej.
Kolejnym minusem jest niemal kompletny brak wybrzmienia tragedii lub śmierci w książce, przez co nigdy nie czujemy ich wagi. Postać potrafi zginąć, ale nigdy nie ma w książce czasu na głębszą reakcje ze strony postaci, co sprawia że śmierć czy tragedia (mimo swojego ogromu) zwykle nie jest tak mocno uderzająca jak powinna.
Mimo powyższych problemów, książka jest na tyle dobra i wciągająca że na pewno sięgnę po kolejną część.
Mam wrażenie że książkę pisało AI ... Nie przemawia do mnie ani dziurawa fabuła, ani błędy logiczne czy też łatanie błędów naukowych pisanymi na szybko wtrąceniami w fabule.
Męczyłem się podczas czytania obu części.
Zakończenie ... wygląda na to że podczas pisania ktoś stał za Autorem i stukał niecierpliwie stopą w podłogę
- Szybciej, no szybciej bo nie zdążymy
- Dobra, masz, skończone, spadamy