Najnowsze artykuły
- ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
- ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński8
- ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać370
- Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Bartosz Malinowski
Źródło: http://longwalk.pl/uczestnicy
3
6,3/10
Pisze książki: literatura podróżnicza, albumy
Chłopak z tych niedobrych, koczownik, podróżnik, przewodnik górski. Poszukiwacz sprzeczności, zakrzywionego czasu, absurdu i awanturniczych przygód. Niestrudzony odkrywca dzikich i nie zabetonowanych miejsc na Ziemi. Zafascynowany Azją. Konno przemierzał stepy i góry Mongolii, wędrował na wielbłądach, słoniach i innych wierzchowcach. Rowerem przejechał wiele tysięcy kilometrów m.in. przez Mongolię, Chiny, Tybet, Nepal i Himalaje, ale zdecydowanie na własnych nogach czuje się najlepiej. W 2010 roku współorganizował wyprawę śladami Witolda Glińskiego „Long Walk Plus Expedition” z Jakucka do Kalkuty w Indiach. Przez 6 miesięcy przemierzył 8 tys. km na różne sposoby nadając stałe relacje dla Programu Trzeciego Polskiego Radia. W 2007 pokonał pieszo 2500 km podążając Łukiem Karpat z południowej Rumunii do Bratysławy. Przez życie wędruje nieprzetartymi szlakami. W wyprawach towarzyszą mu aparat fotograficzny oraz motta, ”chwytaj dzień” oraz ”maszeruj albo zdychaj”. Lubi niszowe kino, książki oraz słuchać głośno muzyki i skakać pod sceną. Jego największym wrogiem jest jego własny laptop. Koordynator festiwalu MediaTravel, przewodnik Grupy Wyprawowej Chate.pl oraz SKPB Łódź, patriota. Nie ma go na FaceBook, naszejklasie itp.; wiec jak mówią nie istnieje. Twierdzi że od tego są nogi by łazić na nich i że trzeba żyć życiem jak by się miało nazajutrz ze śmiercią twarzą w twarz stanąć.
Największy skarb: Asia – kobieta wyrozumiała dla jego awanturniczego trybu życia, tajemniczych zniknięć w zakrzywieniach czasoprzestrzeni i skarpetek rozrzucanych w rozmaitych częściach mieszkania.
Największy skarb: Asia – kobieta wyrozumiała dla jego awanturniczego trybu życia, tajemniczych zniknięć w zakrzywieniach czasoprzestrzeni i skarpetek rozrzucanych w rozmaitych częściach mieszkania.
6,3/10średnia ocena książek autora
145 przeczytało książki autora
183 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Wielki Szlak Himalajski. Indie, Pakistan, Bhutan
Bartosz Malinowski
7,0 z 28 ocen
90 czytelników 10 opinii
2021
Wielki Szlak Himalajski. 120 dni pieszej wędrówki przez Nepal
Bartosz Malinowski, Joanna Lipowczan
6,4 z 87 ocen
228 czytelników 15 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Wielki Szlak Himalajski. Indie, Pakistan, Bhutan Bartosz Malinowski
7,0
Wartościowa książka. Widać, że autorowi zależy na tym, bo oprócz opisów szlaków, trudów pieszej wędrówki, przekazać odbiorcą coś więcej. Dużo się np. dowiedziałam o Kaszmirze i Bhutanie. Autor serwuje czytelnikom fajny wstęp przed opisem szlaku, takie co nie co z historii na temat terenów, po których będzie wędrować, przekazane w prosty, fajny sposób. Jeśli chodzi o relacje międzyludzkie, zmęczenie wędrówką to nie ubarwia tylko pisze tak jak jest. Nie zachęca, nie szuka sensacji, szczerze opisuje wszystko tak jak leci. Miałam wrażenie, jakbym z nim rozmawiała. Mówi "wiesz, jest tak i tak, dla mnie ok (albo nie),a Ty się zastanów co Ty na to". I do tego te zdjęcia. WOW! Chyba w żadnej książce nie widziałam takich fotografii. Wiadomo, same widoki czy ukształtowanie terenu robią swoje, są po prostu bajeczne, ale trzeba umieć je pokazać, a w tej książce z całą pewnością się to udało. Zdjęcia są rewelacyjne.
Wielki Szlak Himalajski. Indie, Pakistan, Bhutan Bartosz Malinowski
7,0
Muszę Wam powiedzieć, że to był całkiem miło spędzony czas. Dzięki tej książce ruszyłam w góry nie ruszając się z kanapy.
Co można w niej znaleźć? Na pewno opowieść o wielkiej, pełnej przygód wyprawie Bartosza i Joanny ale również niezłą dawkę historii.
Dzięki temu całkiem sporo dowiadujemy się o różnych rejonach Himalajów.
Bartosz z Joanną pokazują nam również ogrom szacunku dla tamtejszych ludzi i miejsc. Uświadamiają, że natura ma olbrzymią siłę... Ich podróż to nie spacer, to ciężka codzienna walka, czasami nawet z biurokracją i przepisami.
Książka pełna pasji, miłości do gór, samozaparcia, walki ze słabościami. Bardzo pobudzająca wyobraźnię tekstem jak i pięknymi fotografikami.
Myślę, że może być inspiracją dla wielu z nas.
Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi to czytając niektóre strony czułam zmęczenie, to dowód na to jak bardzo autor przenosi nas w swoją podróż. Wszystko jest tak realne i namacalne, że czujemy to co czuje Bartek czy Joanna. My uczestniczymy w tej podróży...