Ja nie jestem Miriam

Okładka książki Ja nie jestem Miriam Majgull Axelsson
Okładka książki Ja nie jestem Miriam
Majgull Axelsson Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna
512 str. 8 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Jag heter inte Miriam
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2015-09-09
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-09
Liczba stron:
512
Czas czytania
8 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328014534
Tłumacz:
Halina Thylwe
Tagi:
literatura szwedzka Halina Thylwe
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
665 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
33
3

Na półkach:

Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona tą pozycją. Powstało wiele książek poruszających ten trudny temat, jednak ta jest zupełnie inna niż wszystkie, które do tej pory przeczytałam. Chciałam, żeby książka się nie kończyła. Jest to jedna z najlepszych pozycji, jakie ostatnio czytałam

Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona tą pozycją. Powstało wiele książek poruszających ten trudny temat, jednak ta jest zupełnie inna niż wszystkie, które do tej pory przeczytałam. Chciałam, żeby książka się nie kończyła. Jest to jedna z najlepszych pozycji, jakie ostatnio czytałam

Pokaż mimo to

avatar
772
89

Na półkach:

Świetna książka. Wzruszająca i taka inna. Już Miriam, kiedyś Marika, Żydówka, Romka, kim właściwie jest bohaterka dowiadujemy się w tej książce

Świetna książka. Wzruszająca i taka inna. Już Miriam, kiedyś Marika, Żydówka, Romka, kim właściwie jest bohaterka dowiadujemy się w tej książce

Pokaż mimo to

avatar
1068
147

Na półkach: ,

Rewelacyjna, bardzo poruszająca.

Rewelacyjna, bardzo poruszająca.

Pokaż mimo to

avatar
40
31

Na półkach:

Ciekawa pozycja, przeczytałam już sporo książek o obozowej tematyce,ale ta jest napisana w inny sposob.

Ciekawa pozycja, przeczytałam już sporo książek o obozowej tematyce,ale ta jest napisana w inny sposob.

Pokaż mimo to

avatar
874
858

Na półkach:

"Niektórzy naziści uważali, że my, Romowie, jesteśmy jakimś rodzajem Aryjczyków, ponieważ my też dawno temu wywędrowaliśmy z Indii. Ale potem Himmler doszedł do wniosku, że tak nie jest, że jesteśmy takimi samymi podludźmi jak Żydzi i Sinti…"

Od początku XX wieku, do tysiąc dziewięćset pięćdziesiątego czwartego roku w Szwecji obowiązywał zakaz dla imigracji Romów. Kilka lat temu dziennikarze ujawnili, że Sztokholm prowadził bazę danych o Romach do 1996 roku. W tzw. „Sekcji cyganskiej” rejestrowano przedstawicieli tej grupy, przypisując do różnych kategorii: „Czysty C „(hel Z) i „Półczysty C” („halv Z”). Z oznaczało Cygana. Do 1980 r. Romów rejestrował również Główny Zarząd Zdrowia i Opieki Społecznej. (źrodło)

Wielu Romów po wojnie nie mogło wrócić do Szwecji, choć kraj przyjmował mnóstwo imigrantów w ramach pomocy humanitarnej, w tym ocalałych z Zagłady Żydów. Bohaterka powieści Majgull Axelsson Ja nie jestem Miriam, ma osiemdziesiąt pięć lat. Udało jej się przeżyć obozy w Auschwitz i Ravensbrück, by po wojnie dostać się do Szzwecji, gdzie rozpoczęła nowe życie, jako ocalona Żydówka. Miriam, nie jest Żydówwką. Przypadkowy zbieg okoliczności sprawił, że na lata przyjęła taką tożsamość. Naprawdę była niemiecką Romką wysłaną do obozu wraz z rodziną.
[...]
całość:
https://www.speculatio.pl/ja-nie-jestem-miriam/

"Niektórzy naziści uważali, że my, Romowie, jesteśmy jakimś rodzajem Aryjczyków, ponieważ my też dawno temu wywędrowaliśmy z Indii. Ale potem Himmler doszedł do wniosku, że tak nie jest, że jesteśmy takimi samymi podludźmi jak Żydzi i Sinti…"

Od początku XX wieku, do tysiąc dziewięćset pięćdziesiątego czwartego roku w Szwecji obowiązywał zakaz dla imigracji Romów....

więcej Pokaż mimo to

avatar
370
357

Na półkach:

Piękna książka. Tym razem problem ludzkości w akceptacji Romów, ich systemowe wojenne unicestwianie i wszystko opowiedziane jakbyśmy stali przy 85 łatce w jej urodziny. To nie jest lekka lektura. Zapada głęboko. To o tym, że świat ma uprzedzenia nie do pokonania, że było nawet warto być Żydówką a nie Romką.

Piękna książka. Tym razem problem ludzkości w akceptacji Romów, ich systemowe wojenne unicestwianie i wszystko opowiedziane jakbyśmy stali przy 85 łatce w jej urodziny. To nie jest lekka lektura. Zapada głęboko. To o tym, że świat ma uprzedzenia nie do pokonania, że było nawet warto być Żydówką a nie Romką.

Pokaż mimo to

avatar
417
377

Na półkach: , , , , ,

Miriam obchodzi dziś swoje urodziny. 85 lat, piękny wiek. Przeżywa je w gronie najbliższych i właśnie w dniu swoich urodzin następuje przeskok w czasie. Miriam cofa się myślami, słowami do lat swojego dzieciństwa, do pobytu w Auschwitz, Ravensbruck. Cofa się do momentu, kiedy jej imię zamieniło się, również w wytatuowany numer, do momentu żółtej sukienki. Wędruje pamięcią do przeżyć, które w niej rezonują, których jako dziecko nie była w stanie zrozumieć i pomimo upływu tyłu lat, dalej zrozumieć ich się nie da. Bo jak zrozumieć, że "ludziom ludziom zgotować ten los." Znakomita książka ukazująca miłość życia i ogrom chęci przetrwania pomimo niewyobrażalnego bólu, strachu, lęku, wyobcowania, alienacji, ostracyzmu, braku totalnego zrozumienia i nienawiści płonącej z tak wielu stron. Jakże wielka jest w człowieku wola bycia. Znakomita, mocna, wzruszająca, dająca do myślenia, zatrzymująca lektura.
To ostatnia książka Axelsson, którą dano było mi przeczytać Długo ją sobie trzymałam na "później", bo bardzo lubię tę autorkę. Serdecznie wam polecam "Kwietniową czarownicę", "Pępowinę", "Drogę do piekła", czy "Dom Augusty." Znakomite. No i oczywiście już teraz mogę dołożyć do polecajki "Ja nie jestem Miriam".
" Obchodziło je tylko jedno: przeżyć".
"Dziadek mówił, że Romów zawsze traktowano z nienawiścią i pogardą. Nie wolno jednak dawać temu wiary, żeby nie zacząć pogardzać samym sobą".

Miriam obchodzi dziś swoje urodziny. 85 lat, piękny wiek. Przeżywa je w gronie najbliższych i właśnie w dniu swoich urodzin następuje przeskok w czasie. Miriam cofa się myślami, słowami do lat swojego dzieciństwa, do pobytu w Auschwitz, Ravensbruck. Cofa się do momentu, kiedy jej imię zamieniło się, również w wytatuowany numer, do momentu żółtej sukienki. Wędruje pamięcią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
557
25

Na półkach:

Przeczytawszy tak wiele wspomnień i powieści o najczarniejszej tematyce XX wieku, sądzę, że i ta utkwi mi w pamięci. Nie tak codzienna perspektywa powojennej Szwecji, wraz z problemem ludności Romskiej stanowią ciekawą oś tej wielowymiarowej historii, która po przeczytaniu pozostawia w osłupieniu wobec piekła, które przeszła bohaterka.

Autorka warstwa po warstwie odkrywa kolejne zdarzenia z życia Miriam, które pozwalają lepiej zrozumieć obecne zachowanie staruszki. Historia Miriam, jej młodości, która przypadła na czas wojny oraz szukania swojego miejsca w Jönköpingu stanowi lekturę wciągającą, łapiącą za serce i pozostającą w pamięci. Pewien kawałek serca zostawiłam ludziom ze wspomnień Miriam.

To moja pierwsza książka Majgull Axelsson, ale sądząc po uczuciach, które we mnie wywołała, z zaciekawieniem sięgnę po inne jej dzieła.

Przeczytawszy tak wiele wspomnień i powieści o najczarniejszej tematyce XX wieku, sądzę, że i ta utkwi mi w pamięci. Nie tak codzienna perspektywa powojennej Szwecji, wraz z problemem ludności Romskiej stanowią ciekawą oś tej wielowymiarowej historii, która po przeczytaniu pozostawia w osłupieniu wobec piekła, które przeszła bohaterka.

Autorka warstwa po warstwie odkrywa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
518
170

Na półkach:

Ostatnio mamy mnóstwo powieści nawiązujących do tematyki obozowej i ta również jest z tego gatunku, jej bohaterką jest Miriam, która obchodzi właśnie swoje 85- te urodziny. Miriam miała dobre i dostatnie życie, a jednak wymyka jej się zdanie, że ona nie jest Miriam, zwraca na to uwagę jej wnuczka i podczas spaceru nakłania babcię do zwierzeń. W końcu dowiemy się o ukrywanej od lat Malice i demonach jakie w sobie nosi. To nie jest spojler, to sam początek książki. Axelsoon w swojej obozowej powieści pochyliła się na tematem zagłady Romów - w obozach były przecież najróżniejsze nacje i każda miała swoją historię - i wyszło bardzo interesująco. Opowieść Miriam - Maliki porywa, przykuwa, wzrusza, ale nie jest to rzewne czytadło, otwiera oczy nie tylko na zbrodnie nazistów. Polecam.

Ostatnio mamy mnóstwo powieści nawiązujących do tematyki obozowej i ta również jest z tego gatunku, jej bohaterką jest Miriam, która obchodzi właśnie swoje 85- te urodziny. Miriam miała dobre i dostatnie życie, a jednak wymyka jej się zdanie, że ona nie jest Miriam, zwraca na to uwagę jej wnuczka i podczas spaceru nakłania babcię do zwierzeń. W końcu dowiemy się o ukrywanej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
441
319

Na półkach:

"Ja nie jestem Miriam" to książka o tematyce obozowej. Książka, jakich w zasadzie znaleźć można wiele - są lepsze, ale i gorsze.
Fabuła powieści w miarę ciekawa, chociaż momentami nie potrafiłam się skupić nad opowiadaniem głównej bohaterki, a w niektórych momentach miałam wrażenie, że wątek się bardzo ciągnie zupełnie niepotrzebnie - stąd moja ocena.
Na plus oceniam przygotowania, jakie autorka poczyniła rozpoczynając pracę nad tą powieścią, wymieniane na końcu.

"Ja nie jestem Miriam" to książka o tematyce obozowej. Książka, jakich w zasadzie znaleźć można wiele - są lepsze, ale i gorsze.
Fabuła powieści w miarę ciekawa, chociaż momentami nie potrafiłam się skupić nad opowiadaniem głównej bohaterki, a w niektórych momentach miałam wrażenie, że wątek się bardzo ciągnie zupełnie niepotrzebnie - stąd moja ocena.
Na plus oceniam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    886
  • Przeczytane
    779
  • Posiadam
    153
  • Ulubione
    24
  • Teraz czytam
    16
  • 2019
    11
  • 2018
    10
  • 2021
    10
  • E-book
    10
  • Chcę w prezencie
    9

Cytaty

Więcej
Majgull Axelsson Ja nie jestem Miriam Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także