O chłopcu, który poszedł za tatą do Auschwitz

Przejmująca opowieść o ojcu i synu, którzy przeżyli 6 lat w obozach koncentracyjnych. Już na początku wojny mieszkający w Wiedniu Gustav i Fritz Kleinmannowie trafiają do Buchenwaldu. Z czasem przenoszą ich do Auschwitz, gdzie zaczyna się dla nich prawdziwe piekło...

Przejmująca opowieść o ojcu i synu, którzy przeżyli 6 lat w obozach koncentracyjnych. Już na początku wojny mieszkający w Wiedniu Gustav i Fritz Kleinmannowie trafiają do Buchenwaldu. Z czasem przenoszą ich do Auschwitz, gdzie zaczyna się dla nich prawdziwe piekło...

"O chłopcu, który poszedł za tatą do Auschwitz"
Jeremy Dronfield

Rok 1939. Z Wiednia wprost do Buchenwaldu trafiają Gustav z synem Fritzem. Tam poznają czym jest głód, choroba i nieludzka, wycieńczająca praca. Gustav potajemnie prowadzi w obozie dziennik, opisując życie obozowe. Fritz gdy dowiaduje się o przeniesieniu ojca do obozu w Auschwitz, sam zgłasza chęć zapisania się na listę do przenosin. Mężczyzni transportowani są przez wiele dni w katastrofalnych warunkach. W samym Auschwitz trafiają na jeszcze gorsze piekło i nie raz są o krok od śmierci.
Po 5 latach schyłki, gdy Państwo Niemieckie kapituluje i obozy zostają oswobodzone przez Amerykańską armię, Gustav z Fritzem nareszcie są wolni... i nadal mają siebie.

Piękna opowieść o miłości i heroizmie w tle mrocznej, wojennej rzeczywistości.
Opisuje niesamowitą więź pomiędzy ojcem i synem, która dodaje siły i odwagi, aby przetrwać wojenne piekło.
Powieść oparta jest na autentycznych zapiskach Gustava co nadaje książce jeszcze większej wyjątkowości.
Mimo dużej ilości przeczytanej literatury obozowej każda taka lektura ogromnie mną wstrząsa. Opisy okrucieństwa żołnierzy SS. Historia opisana z całkiem innej, nieznanej dla mnie perspektywy.
Książka obowiązkowa dla każdego chcącego poznać kawał historii tamtych czasów.

Moja ocena : 9/10

#recenzja #book #booklover #bookstagrammer #bookstagram #bookstagrampl #czytambolubie #wojnawtle #dramatwojenny #lireraturaobozowa #powieschistoryczna
#atrament_mroku #myszaczyta #parabookstagrama #pijackawe_czytam

"O chłopcu, który poszedł za tatą do Auschwitz"
Jeremy Dronfield

Rok 1939. Z Wiednia wprost do Buchenwaldu trafiają Gustav z synem Fritzem. Tam poznają czym jest głód, choroba i nieludzka, wycieńczająca praca. Gustav potajemnie prowadzi w obozie dziennik, opisując życie obozowe. Fritz gdy dowiaduje się o przeniesieniu ojca do obozu w Auschwitz, sam zgłasza chęć zapisania...

Ile trzeba mieć siły fizycznej i psychicznej a przy tym szczęscia aby przetrzymać przez 5 lat życie w obozie, ludzie tam umierali nie tylko z wycieńczenia fizycznego gdyż ciężko pracowali a rację żywieniowe były głodowe ale najgorsze było to , że ich życie było uzależnione od humorów gestapowców i można było zginać od krzywego spojrzenia,nie wiedziałam , że polski antysemityzm nawet do obozów trafiał i Polacy bardzo nie lubili Żydów czyli widocznie ten antysemityzm mamy w genach,

Ile trzeba mieć siły fizycznej i psychicznej a przy tym szczęscia aby przetrzymać przez 5 lat życie w obozie, ludzie tam umierali nie tylko z wycieńczenia fizycznego gdyż ciężko pracowali a rację żywieniowe były głodowe ale najgorsze było to , że ich życie było uzależnione od humorów gestapowców i można było zginać od krzywego spojrzenia,nie wiedziałam , że polski...

To człowiek człowiekowi zgotował taki los! Płakałam czytając tą książkę. Nadal nie mogę zrozumieć, jak można być takim potworem. Brak mi słów. Tego typu książki zawsze poruszają moje serce, to aż boli...

To człowiek człowiekowi zgotował taki los! Płakałam czytając tą książkę. Nadal nie mogę zrozumieć, jak można być takim potworem. Brak mi słów. Tego typu książki zawsze poruszają moje serce, to aż boli...

Książka chwyta za serce

Książka chwyta za serce

Przerażająca opowieść o sile przetrwania. O tym ile cierpienia i bólu jest w stanie wytrzymać człowiek. I o tym ile tego bólu i cierpienia jest w stanie wyrządzić drugi bez najmniejszego żalu. Nie zapominajmy o historii i o ludziach, którzy tego doświadczyli.

Przerażająca opowieść o sile przetrwania. O tym ile cierpienia i bólu jest w stanie wytrzymać człowiek. I o tym ile tego bólu i cierpienia jest w stanie wyrządzić drugi bez najmniejszego żalu. Nie zapominajmy o historii i o ludziach, którzy tego doświadczyli.

Książka, którą sobie dawkowałam bardzo długo. Bo niektórych nie powinno się czytać zbyt szybko...

"O chłopcu, który poszedł za tatą do Auschwitz". Prawdziwa opowieść o sile ojca i syna, którzy razem przetrwali lata, miesiące, tygodnie, dni, godziny w obozach koncentracyjnych. Wszystko na podstawie pamiętnika, który przez te lata prowadził i ukrywał Gustaw.

Koszmar, ból, rodzinne tragedie. Zarazem siła, nadzieja, wiara. Nie możemy o tym zapomnieć... Nie możemy.

Książka, którą sobie dawkowałam bardzo długo. Bo niektórych nie powinno się czytać zbyt szybko...

"O chłopcu, który poszedł za tatą do Auschwitz". Prawdziwa opowieść o sile ojca i syna, którzy razem przetrwali lata, miesiące, tygodnie, dni, godziny w obozach koncentracyjnych. Wszystko na podstawie pamiętnika, który przez te lata prowadził i ukrywał Gustaw.

Koszmar, ból,...

Najmocniejsza książka jaką przeczytałem w życiu.
Najgorsze jest to, że to wszystko stało na prawdę i człowiek człowiekowi zgotował taki los.

Najmocniejsza książka jaką przeczytałem w życiu.
Najgorsze jest to, że to wszystko stało na prawdę i człowiek człowiekowi zgotował taki los.

Jak ludzie ludziom mogli zgotować taki okrutny los. Chwała i podziw dla tych co przetrwali a fizycznie i psychicznie okaleczeni pozostawili zapisany testament swoich cierpień ku przestrodze potomnych !

Jak ludzie ludziom mogli zgotować taki okrutny los. Chwała i podziw dla tych co przetrwali a fizycznie i psychicznie okaleczeni pozostawili zapisany testament swoich cierpień ku przestrodze potomnych !

Niesamowita, wzruszająca i emocjonująca książką. Napisana bardzo przestępnym językiem wiec mimo dramatycznej fabuły czyta się ją bardzo dobrze. Prawdziwa historia z wieloma szczegołami podparta dowodami.

Niesamowita, wzruszająca i emocjonująca książką. Napisana bardzo przestępnym językiem wiec mimo dramatycznej fabuły czyta się ją bardzo dobrze. Prawdziwa historia z wieloma szczegołami podparta dowodami.