rozwińzwiń

Znamię

Okładka książki Znamię Olgierd Hurka
Okładka książki Znamię
Olgierd Hurka Wydawnictwo: HarperCollins Polska kryminał, sensacja, thriller
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
HarperCollins Polska
Data wydania:
2020-08-05
Data 1. wyd. pol.:
2020-08-05
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327655004
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
65 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
162
149

Na półkach:

Czytało się wyśmienicie, szczególnie że to debiut autora. Świetny język, ciekawe postacie, nawet te z dalszych planów. Ale napis "koniec" mnie niemiło zaskoczył, bo w sumie nic nie zostało wyjaśnione do końca. Wiadomo, że nic nie wiadomo. Nie wiadomo, co tak naprawdę stało się z zaginioną, wokół której ta powieść jest w sumie zbudowana. Czy zły charakter (z obowiązkowo niemieckim nazwiskiem;) rzeczywiście był złym charakterem, czy tylko jego zachowanie było nadinterpretowane przez głównego bohatera? Wspomnienia o zmarłej żonie są jak za mgłą, pewnie celowo, ale co w tym związku się tak naprawdę zadziało, też nie do końca wiem. Z jednej strony doceniam tę narrację, bo jest dużo bliższa życiu, ale pozostawiła duży niedosyt.

Czytało się wyśmienicie, szczególnie że to debiut autora. Świetny język, ciekawe postacie, nawet te z dalszych planów. Ale napis "koniec" mnie niemiło zaskoczył, bo w sumie nic nie zostało wyjaśnione do końca. Wiadomo, że nic nie wiadomo. Nie wiadomo, co tak naprawdę stało się z zaginioną, wokół której ta powieść jest w sumie zbudowana. Czy zły charakter (z obowiązkowo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1335
1333

Na półkach:

Kompletnie nie znam się na działalności prawniczych korporacji ani na wrogich przejęciach firm, ale wpadłam w tę opowieść jak mucha w pajęczynę. Złowił mnie kapitalny debiut.
Michał Tumski jest prawnikiem i szefem dużej kancelarii prawniczej. Jest wdowcem, który do dziś nie pogodził się ze śmiercią żony. Traumę i zawodowe problemy topi w alkoholu.
Pewnego dnia znika jego współpracownica Joanna. Policyjne śledztwo niczego nie wyjaśnia - po kobiecie nie ma śladu. Tumski na własną rękę próbuje wyjaśnić, co się stało. Trafia na przekręt, który ma doprowadzić do wrogiego przejęcia deweloperskiej firmy. Czy zaginiona miała z tym coś wspólnego? Kim jest tajemniczy Angel, o którym wspomina w swoich zapiskach Joanna? Kto stoi za jej zniknięciem? A, przede wszystkim, czy dziewczyna jeszcze żyje?

(cd recenzji na fb)

https://www.facebook.com/photo/?fbid=596544578934998&set=a.530574235532033

Kompletnie nie znam się na działalności prawniczych korporacji ani na wrogich przejęciach firm, ale wpadłam w tę opowieść jak mucha w pajęczynę. Złowił mnie kapitalny debiut.
Michał Tumski jest prawnikiem i szefem dużej kancelarii prawniczej. Jest wdowcem, który do dziś nie pogodził się ze śmiercią żony. Traumę i zawodowe problemy topi w alkoholu.
Pewnego dnia znika jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

POLECAM!!!
Choć prozę gatunkową, w tym kryminalną, czytuję sporadycznie; z grubsza rzecz ujmując, bo sięgam po nią od wielkiego święta i od wielkiego dzwonu, w przypadku tej książki zwabił mnie korporacyjny background autora. To rzadkość na naszym rynku wydawniczym, pomyślałam, licząc na oryginalne, menedżerskie podejście do opowiadania historii. I rzeczywiście, powiedzieć, że się nie zawiodłam, to nic nie powiedzieć.
Cały weekend, z przerwą na mecz siatkówki, dopingowałam adwokatowi Tumskiemu. O ile w intrydze biznesowo-prawniczej połapałam się w miarę szybko, to sprawcy zbrodni nie zidentyfikowałam do samego końca, do momentu ujawnienia go przez autora - element zaskoczenia trafiony w punkt. Moment, w którym wszystkie puzzle klapnęły na raz, w idealnym porządku, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki… naprawdę warto było czekać. I jakby tego było mało, historia opowiedziana jest absolutnie rasową prozą z metaforyką, której nie powstydziłby się chyba sam Rudnicki. A lingwistyczny mariaż terminologii prawniczo-biznesowej z poetycką wręcz wrażliwością Tumskiego, i nie tylko, bo narracja ‘sytuacyjna’ też wyraźnie aspiruje do literatury pięknej, to jak dla mnie… zupełne novum.
Kiedy już domknęłam książkę, zadałam sobie pytanie, czy to, co przeczytałam to, aby na pewno proza gatunkowa, kryminał, sensacja? I szczerze mówiąc – nie sądzę. To było coś innego, nowego, coś wyjątkowo interesującego.

POLECAM!!!
Choć prozę gatunkową, w tym kryminalną, czytuję sporadycznie; z grubsza rzecz ujmując, bo sięgam po nią od wielkiego święta i od wielkiego dzwonu, w przypadku tej książki zwabił mnie korporacyjny background autora. To rzadkość na naszym rynku wydawniczym, pomyślałam, licząc na oryginalne, menedżerskie podejście do opowiadania historii. I rzeczywiście, powiedzieć,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
99
75

Na półkach:

Wątek kryminalny to tylko jedna z warstw tej wspaniałej pozycji. Nie ma tu pościgów, wybuchów i nagłych, naciąganych zwrotów akcji. Są natomiast trójwymiarowe postaci, trudne wybory, przemiana bohaterów, dramaty życia codziennego a to wszystko okraszone bardzo ciekawymi refleksjami i celnymi puentami. Z reguły czytając książkę podkreślam ciekawe zdania i trafne spostrzeżenia. Tutaj było ich zaskakująco dużo.
Momentami klimat książki, zwłaszcza jej drugiej części przypominał mi "Włoskie buty" Henninga Mankella.
Bardzo, bardzo polecam!!!

Wątek kryminalny to tylko jedna z warstw tej wspaniałej pozycji. Nie ma tu pościgów, wybuchów i nagłych, naciąganych zwrotów akcji. Są natomiast trójwymiarowe postaci, trudne wybory, przemiana bohaterów, dramaty życia codziennego a to wszystko okraszone bardzo ciekawymi refleksjami i celnymi puentami. Z reguły czytając książkę podkreślam ciekawe zdania i trafne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
448
279

Na półkach: ,

Czytałem tę powieść z rekomendacjami otrzymanej nagrody i znajomych. Lektura szła gładko lecz po jej zakończeniu pozostał niedosyt. Nagłe zniknięcie bohaterki nie zostało do końca wyjaśnione.
W przebiegu wojny biznesowej dopatrywałbym się podobieństwa do zawirowań wokół firm W.Kruk i Vistula sprzed wielu lat.

Czytałem tę powieść z rekomendacjami otrzymanej nagrody i znajomych. Lektura szła gładko lecz po jej zakończeniu pozostał niedosyt. Nagłe zniknięcie bohaterki nie zostało do końca wyjaśnione.
W przebiegu wojny biznesowej dopatrywałbym się podobieństwa do zawirowań wokół firm W.Kruk i Vistula sprzed wielu lat.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1562
1544

Na półkach:

Życie jest niczym ocean – zawsze znajdzie się większa od ciebie ryba. Spokojnie możecie ze sobą koegzystować pod warunkiem, że ona… nie będzie chciała cię zjeść, a ty jej wykiwać. Na co dzień obserwować możemy dokładnie te mechanizmy, chociażby w pracy, czy nawet w rodzinie. Jeśli nie wchodzimy nikomu w drogę jesteśmy lubiani, albo przynajmniej tolerowani. Problem pojawia się w sytuacji, gdy chcemy zawalczyć o coś dla siebie. Chociażby nawet nasza walka była fair play, zaś roszczenia jak najbardziej zasadne, zburzenie świętego spokoju osób postawionych wyżej może nas drogo kosztować.
Czym jednak mogła narazić się Joanna Szymalak, prawniczka renomowanej kancelarii Marshall&Greensberg, specjalizującej się głównie w upadłościach i przejęciach firm? Kiedy pewnego dnia nie pojawia się rano w pracy budzi to zdziwienie wszystkich, bowiem nigdy nie opuszcza ona zebrań bez wcześniejszego zawiadomienia o nieobecności. Początkowo Michał Tumski tłumaczy jej nieobecność korkami, kiedy jednak wciąż jest nieobecna, zaś matka dzwoni do kancelarii poszukując córki jasne jest, że coś mogło się stać. Okazuje się, że tak naprawdę nikt nie znał Joanny, kojarzono ją tylko z miłą koleżanką, pamiętającą o urodzinach współpracowników. Nikt jednak nie wie, czym się interesowała, co lubiła robić i z kim się spotykała po pracy. Nikt też nie wiedział, że za tą miłą fasadą kryje się kobieta, która może przekroczyć granicę prawa…
Kiedy w kancelarii, której warszawskim oddziałem zarządza Michał Tumski zjawia się Jan Winter, prawnik, prezes zarządu Radmesa, firmy deweloperskiej realizującej projekty w Warszawie i w Trójmieście, wydaje się to być interes życia. Radmes planuje dynamiczny rozwój, oparty między innymi na przejęciu kilku konkurencyjnych deweloperów i zarząd chce zatrudnić kancelarię Tumskiego do obsługi prawnej. Jest tylko jeden warunek – nie będą sobie wchodzić w drogę. Jak się bowiem okazuje, Joanna Szymalak nieźle dała im się w kość…
O co tak naprawdę chodzi w tej historii? Czy Joanna rzeczywiście – jak odkryto w dokumentach – dopuściła się oszustwa? Co się z nią stało? Czy Radmes może być odpowiedzialny za jej zniknięcie? Pytania mnożą się, a szukać odpowiedzi możemy w powieści kryminalnej pt. „Znamię” Olgierda Hurka. Po książkę, przesyconą ekonomicznymi i prawniczymi zagadnieniami sięgnąć mogą zarówno wielbiciele Grishama i thrillerów prawniczych, jak i miłośnicy zagadek oraz wyzwań godnych prawdziwego detektywa, którego zresztą angażuje Tumski.
Opublikowana nakładem Wydawnictwa HarperCollins książka angażuje nas, choć nie możemy się pozbyć wrażenia, że autor nie wykorzystał tkwiącego w niej potencjału. Skomplikowane opisy transakcji, procedur, mimo iż jak najbardziej zasadne, rozpraszają nas i odciągają uwagę od nieźle skonstruowanych bohaterów. Podjazdowe działania wrogich firm, sięganie po nieczyste zagrywki – wszystko to brzmi niezwykle interesująco choć przerażająco, bowiem jesteśmy świadomi, że takie sytuacje się zdarzają i to bardzo często. Jak często jednak znikają prawnicy uwikłani w takie interesy? Odkładamy książkę z lekkim poczuciem niedosytu, bowiem mimo wszystko zabrakło tu stopniowego budowania napięcia, ale mimo tego z przeświadczeniem, że po kolejną książkę autora sięgniemy bardzo chętnie.

Życie jest niczym ocean – zawsze znajdzie się większa od ciebie ryba. Spokojnie możecie ze sobą koegzystować pod warunkiem, że ona… nie będzie chciała cię zjeść, a ty jej wykiwać. Na co dzień obserwować możemy dokładnie te mechanizmy, chociażby w pracy, czy nawet w rodzinie. Jeśli nie wchodzimy nikomu w drogę jesteśmy lubiani, albo przynajmniej tolerowani. Problem pojawia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
864
858

Na półkach: ,

"Znamię" jest debiutem autora, i to bardzo dobry. Jest to powieść sensacyjno - kryminalno - psychologiczna pełna intryg, kłamstw i oszustw, których nie brakuje w swiecie biznesu.
Kiedy dochodzi do zniknięcia młodej prawniczki, wychodzą na jaw przekręty, które pozostawiła w swoich aktach.
Autor w swojej powieści chociaż w przybliżeniu pokazuje nam dwa światy, ten biedny i ten bogaty, gdzie wśród elity liczy się wielka kasa, oszustwa finansowe, kradzieże, oraz luksus i naginanie prawa.
Akcja całej powieści bez wątpienia pędzi na łeb i szyję nie dając czytelnikowi na chwilę wytchnienia. Zwroty akcji, próba znalezienia winnego zniknięcia jednej z najważniejszych osób wśród prawników oraz sprawcy pobicia jest trudna do rozgryzienia.

Autor bardzo dobrze wykreował bohaterów. Każdy z nich ma swoje ciemne strony i tajemnice o których lepiej nie pamiętać.
A zwłaszcza kobiety, które mają w sobie wiele odwagi i siły,

Mimo, że książka bardzo mi się podobała to zakończenie pozostawiło sporo pytań.
Może tak ma być ? Nie wiem...
Ale przeczytać warto.

"Znamię" jest debiutem autora, i to bardzo dobry. Jest to powieść sensacyjno - kryminalno - psychologiczna pełna intryg, kłamstw i oszustw, których nie brakuje w swiecie biznesu.
Kiedy dochodzi do zniknięcia młodej prawniczki, wychodzą na jaw przekręty, które pozostawiła w swoich aktach.
Autor w swojej powieści chociaż w przybliżeniu pokazuje nam dwa światy, ten biedny i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
62
24

Na półkach:

Przebiłam się przez nią, dosłownie! Liczyłam na akcję, zagadki, tajemnice, a tu nic. Jestem rozczarowana.

Przebiłam się przez nią, dosłownie! Liczyłam na akcję, zagadki, tajemnice, a tu nic. Jestem rozczarowana.

Pokaż mimo to

avatar
129
3

Na półkach:

Książkę „zjadłam”, nie mogłam się od niej oderwać bo chciałam wiedzieć do dalej. . Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie fabuła i to, że do końca nie było wiadomo co?gdzie? I jak?. Autor to dla mnie polski Harlan Coben. Bardzo polecam tą książkę!

Książkę „zjadłam”, nie mogłam się od niej oderwać bo chciałam wiedzieć do dalej. . Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie fabuła i to, że do końca nie było wiadomo co?gdzie? I jak?. Autor to dla mnie polski Harlan Coben. Bardzo polecam tą książkę!

Pokaż mimo to

avatar
758
444

Na półkach: ,

Jak dla mnie za dużo opisów dotyczących świata finansów. Poza tym czyta się to dosyć dobrze.

Jak dla mnie za dużo opisów dotyczących świata finansów. Poza tym czyta się to dosyć dobrze.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    101
  • Przeczytane
    70
  • Posiadam
    8
  • 2020
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Kindle
    2
  • Legimi
    2
  • Kryminał
    1
  • KRYMINAŁ, SENSACJA, THRILLER
    1
  • E-BOOKI WYMIANA (wersje oficjal. mobi)
    1

Cytaty

Więcej
Olgierd Hurka Znamię Zobacz więcej
Olgierd Hurka Znamię Zobacz więcej
Olgierd Hurka Znamię Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także