Białe płatki, złoty środek. Historie rodzinne
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2021-06-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-06-02
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788326836619
- Tagi:
- publicystyka reportaż rodzina relacje opieka społeczeństwo patologie literatura faktu
„Białe płatki, złoty środek. Historie rodzinne” to zbiór reportaży laureata Nagrody im. R. Kapuścińskiego i autora głośnych „Płuczek”, które znalazły się m.in. w finale Nagrody Literackiej Nike. To poruszające losy matek, ojców i dzieci wciągniętych w wielkie i kameralne polskie piekła, oblicza polskiej rodziny, których, zanurzeni w stereotypowych wyobrażeniach i zamykający oczy przed tabu, na co dzień nie widzimy. To historie, ułożone z reporterską precyzją i jednocześnie wielką wrażliwością, z tropów i śladów wydobytych z prokuratur, akt sądowych, zeznań i opowieści. Reszka oddaje głos nastoletnim dzieciobójczyniom, żonom przez lata bitym i upokarzanym przez swoich pijących mężów, sprawcom brutalnych mordów, którzy nie widzą swojej winy a także świadkom rodzinnych tragedii, pracownikom społecznym i policji.
Wśród jego bohaterów są też m.in: rodzice, którzy zagłodzili swoją córkę, małżeństwo emerytów opiekujące się dorosłym synem z niepełnosprawnością; rodzina usiłująca wypędzić z córki złego ducha za pomocą egzorcyzmów czy czarnoskóry bokser z domu dziecka, nastolatka, która zbuntowała się przeciwko reżimowi pogotowia opiekuńczego, gimnazjalista, który się powiesił, najprawdopodobniej z głodu.
Historie te układają się w obraz świata, w którym czasami, nieoczekiwanie i wbrew wszystkiemu pojawia się też dobro. Zbiór zawiera reportaże nominowane do Nagrody Grand Press.
Wstrząsające, bolesne, nie do uwierzenia, napisane oszczędnym językiem. Paweł P. Reszka zabiera nas wprost w otchłań polskiego rodzinnego piekła, które istnieje, czasem za ścianą i nie wolno nam o nim zapomnieć. Bardzo za tę książkę dziękuję.
Ewa Winnicka
Wstyd i poniżenie zachowujemy dla siebie, jeśli ktoś chciałby o nich usłyszeć, musi zasłużyć na nasze zaufanie. Reszce zawierzyli bohaterowie rodzinnych historii, zawierzą mu również czytelnicy. Ta książka to dowód reporterskiej wiarygodności. Dzięki jego wrażliwości, opowieści o ludziach, których życia przeleciały przez luki w systemie, czyta się z troską i współczuciem.
Mikołaj Grynberg
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 734
- 564
- 86
- 72
- 35
- 25
- 22
- 18
- 14
- 12
Cytaty
Jestem że śmiercią na co dzień. Dziś najczęściej umiera się w samotności.. Twarz mojego taty była jasna, spokojna. Gdy odchodził, trzymałem ...
RozwińTakie mamy czasy, że człowiek człowieka nie potrzebuje...
OPINIE i DYSKUSJE
Przerażające jest to, że takie rzeczy dzieją się prawdopodobnie w otoczeniu każdego z nas, ale ich nie widać
Przerażające jest to, że takie rzeczy dzieją się prawdopodobnie w otoczeniu każdego z nas, ale ich nie widać
Pokaż mimo toNie wiem dokładnie co, ale coś z tymi reportażami, z książką właściwie, jest nie tak. Może fakt, że wszystkie krążą wokół podobnej tematyki. Może to, że są napisane według jednego schematu, jak od szablonu. A może problemem jest zebranie w książkę zbliżonych tematycznie tekstów jednego autora.
Nie wiem, ale znudziła mnie i zmęczyła zamiast poruszyć i dać do myślenia (jak zapewne stałoby się gdybym trafiła na każdy z reportaży osobno).
Nie wiem dokładnie co, ale coś z tymi reportażami, z książką właściwie, jest nie tak. Może fakt, że wszystkie krążą wokół podobnej tematyki. Może to, że są napisane według jednego schematu, jak od szablonu. A może problemem jest zebranie w książkę zbliżonych tematycznie tekstów jednego autora.
więcej Pokaż mimo toNie wiem, ale znudziła mnie i zmęczyła zamiast poruszyć i dać do myślenia (jak...
https://portafortunas.pl/recenzja-biale-platki-zloty-srodek-pawel-piotr-reszka/
https://portafortunas.pl/recenzja-biale-platki-zloty-srodek-pawel-piotr-reszka/
Pokaż mimo toPo " Płuczkach" to moje drugie spotkanie z Pawłem Piotrem Reszką . " Białe płatki ,złoty środek " to zestaw reportaży obrazujący życie rodzinne ,które być może rozgrywa się tuż obok nas za ścianą ,na sąsiedniej ulicy lub w miejscowości obok. Historie zawarte w tej książce są poruszające , wstrząsające czasem wręcz niewiarygodne ,a jednak napisało je samo życie . Reportaże szarpią emocjami ,zmuszają czytającego do głębszej refleksji ,to takie polskie piekiełko stworzone przez ludzi dla ludzi czasem najbliższych . Mocna pozycja ,ale warta przeczytania.
Po " Płuczkach" to moje drugie spotkanie z Pawłem Piotrem Reszką . " Białe płatki ,złoty środek " to zestaw reportaży obrazujący życie rodzinne ,które być może rozgrywa się tuż obok nas za ścianą ,na sąsiedniej ulicy lub w miejscowości obok. Historie zawarte w tej książce są poruszające , wstrząsające czasem wręcz niewiarygodne ,a jednak napisało je samo życie . Reportaże...
więcej Pokaż mimo toPan Reszka wyrasta w moich oczach na jednego z moich ulubionych reportażystów. Tak długo czekałem z przeczytaniem Diabła i tabliczki czekolady, a kiedy to zrobiłem to musiałem od razu sięgnąć po Białe płatki, złoty środek. Wspaniale oddane nastroje i uczucia bohaterów reportaży, autor maluje nam świat, który pomimo bliskości- często dzieje się na naszym, osiedlu, za ścianą mieszkania, na naszej ulicy- jest jednak tak odległy, niedostępny. A może to my nie dopuszczamy do siebie faktu istnienia tego świata? Po lekturze na pewno postaram się otworzyć szerzej oczy i sprawdzić jaka jest prawda.
Pan Reszka wyrasta w moich oczach na jednego z moich ulubionych reportażystów. Tak długo czekałem z przeczytaniem Diabła i tabliczki czekolady, a kiedy to zrobiłem to musiałem od razu sięgnąć po Białe płatki, złoty środek. Wspaniale oddane nastroje i uczucia bohaterów reportaży, autor maluje nam świat, który pomimo bliskości- często dzieje się na naszym, osiedlu, za ścianą...
więcej Pokaż mimo toKsiążka w swej symbolice nawiązuje do stokrotek.
Zgodnie z wierzeniami ludowymi stokrotki maja bardzo pozytywny wydźwięk, kto zresztą nie lubi stokrotek. Białe płatki kwiatu stokrotki symbolizują czystość, niewinność i początek czegoś nowego, żółty środek to szczęście, przyjaźń i dobre samopoczucie. Trochę to przewrotne odniesienie, bo zgromadzone tu reportaże dotyczą ludzi dotkniętych przez los, czasem nieporadnych życiowo, często niezaradnych, zostawionych samym sobie. To obraz ludzi, których życie było ciężkie, czasem wręcz niemożliwe.
Znacznie bliżej tym tekstom do innego spojrzenia na stokrotkę.
Według legendy, stokrotka została stworzona przez boginię miłości, Afrodytę, która przemieniła nimfę w stokrotkę, aby chronić ją przed niechcianą uwagą boga wojny, Aresa. Opisane tu historie dotyczą ludzi nie objętych zbawczą opieką miłościwej bogini, którzy niestety nie mieli szansy i siły, aby ochronić się przed bólem zadanym przez okrutny los.
Bolesna to lektura, ale ja szczerze polecam.
Książka w swej symbolice nawiązuje do stokrotek.
więcej Pokaż mimo toZgodnie z wierzeniami ludowymi stokrotki maja bardzo pozytywny wydźwięk, kto zresztą nie lubi stokrotek. Białe płatki kwiatu stokrotki symbolizują czystość, niewinność i początek czegoś nowego, żółty środek to szczęście, przyjaźń i dobre samopoczucie. Trochę to przewrotne odniesienie, bo zgromadzone tu reportaże dotyczą...
Naprawdę dobry zbiór reportaży, bardzo zróżnicowany, pokazujący życie rodzinne, którego być może nie znamy.
Naprawdę dobry zbiór reportaży, bardzo zróżnicowany, pokazujący życie rodzinne, którego być może nie znamy.
Pokaż mimo toSmutne ,szokujące, budzące skraje emocje opowieści o naszym społeczeństwie , o ludziach którzy być może mieszkają obok nas...
Smutne ,szokujące, budzące skraje emocje opowieści o naszym społeczeństwie , o ludziach którzy być może mieszkają obok nas...
Pokaż mimo toSmutna rzeczywistość polskich rodzin. Przemoc, bieda i kombinatorstwo, źle, że w XXI wieku w kraju unijnym takie rzeczy nadal się zdarzają. Dobrze, że ktoś je opisał - ku przestrodze i oby było ich jak najmniej.
Smutna rzeczywistość polskich rodzin. Przemoc, bieda i kombinatorstwo, źle, że w XXI wieku w kraju unijnym takie rzeczy nadal się zdarzają. Dobrze, że ktoś je opisał - ku przestrodze i oby było ich jak najmniej.
Pokaż mimo toBardzo dobre reportaże. Większość z opisanych w nich historii jak nie wszystkie, miały miejsce na terenie województwa lubelskiego, co dla mnie było szczególnie istotne bo urodziłem się i wychowałem w Zamościu. Cześć z nich chwyta za serce, cześć powoduje że człowiek zagryza zęby ze złości, część wyciska łzy. Wszystkie natomiast zmuszają do refleksji i człowiek po prostu zaczyna tym ludziom współczuć i w pewien sposób cieszy się i docenia to co ma. Bo jak się okazuje inni mogą mieć zdecydowanie gorzej i trudniej. POLECAM
Bardzo dobre reportaże. Większość z opisanych w nich historii jak nie wszystkie, miały miejsce na terenie województwa lubelskiego, co dla mnie było szczególnie istotne bo urodziłem się i wychowałem w Zamościu. Cześć z nich chwyta za serce, cześć powoduje że człowiek zagryza zęby ze złości, część wyciska łzy. Wszystkie natomiast zmuszają do refleksji i człowiek po prostu...
więcej Pokaż mimo to