Niebo

Okładka książki Niebo Piia Leino
Okładka książki Niebo
Piia Leino Wydawnictwo: Widnokrąg literatura piękna
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Taivas
Wydawnictwo:
Widnokrąg
Data wydania:
2021-09-15
Data 1. wyd. pol.:
2021-09-15
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396203861
Tłumacz:
Katarzyna Aniszewska
Tagi:
dystopia antyutopia literatura fińska proza współczesna
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
107
1

Na półkach: ,

Co to było?! Mam traume?

Co to było?! Mam traume?

Pokaż mimo to

avatar
2312
2134

Na półkach: , ,

Próba połączenia Opowieści Podręcznej z Black Mirror i Ubikiem; generalnie - "społecznie sprawiedliwa" dystopia. Wyszło źle. Okej, mamy jakiś tam pomysł, ale zamiast go eksplorować wydaje się być jedynie pretekstem do przedstawienia własnych poglądów. Samo to nie jest jeszcze minusem, bo można, tylko trzeba umieć - a tu nie wyszło.

Czemu akurat nacjonaliści przejęli władzę? - nie wiemy i wiedzieć tego nie musimy, ale nie przeszkadza to w dukaniu mitomańskich monologów przez niektórych z bohaterów, które do fabuły niczego nie wnoszą, a są jedynie przejawiem kaznodziejstwa autorki - podobnie jak reszta. Męczące, niewnoszące niczego świeżego ani nawet interesującego.

Próba połączenia Opowieści Podręcznej z Black Mirror i Ubikiem; generalnie - "społecznie sprawiedliwa" dystopia. Wyszło źle. Okej, mamy jakiś tam pomysł, ale zamiast go eksplorować wydaje się być jedynie pretekstem do przedstawienia własnych poglądów. Samo to nie jest jeszcze minusem, bo można, tylko trzeba umieć - a tu nie wyszło.

Czemu akurat nacjonaliści przejęli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
380
267

Na półkach: , , ,

"Piekło jest w nas"
Ten cytat z Majki Jeżowskiej, który dzisiaj można kojarzyć głównie z Art Brut, to zdanie wwiercające się we mnie wyjątkowo podczas czytania "Nieba". Złamani, obojętni, beznadziejni bohaterowie kroczą (chociaż przypomina to bardziej stanie w miejscu) w nowej, niemal post-apo rzeczywistości. Rzeczywistości Helsinek roku 2058, które tchnieniem zmarłego zatruwają życia tych, którzy przetrwali wojnę. Brudni, biedni i zagłodzeni dostają od losu szansę - Niebo, które jest nowym dziełem, przestrzenią wirtualną, która przypomina wersję świata ze słynnej tapety Windowsa XP.
W tym Raju bohaterowie zdają się niczego nie potrzebować, i jedynie pełne lęku i smutku konieczne powroty do Helsinek wydają się tutaj zbędnym balastem idealnego bytowania. Tylko czy my, ludzie, przetrwamy w samotności nawet w Raju?

"Niebo" to udana próba połączenia dystopijnego klimatu z prozą Milana Kundery, którego wpływ widać tutaj przy wszystkich elementach budowania relacji w trójkącie miłosnym. Trójkącie, który równocześnie: próbuje zrozumieć czasy, w jakich go "wylosowało" przy urodzeniu; stara się zrozumieć miłość, której nie poznał nigdy wcześniej; mierzy się z problemami społeczeństwa upodlonego - komórki cywilizacji, która stoi krok od barbarzyństwa.
I wszystko to przeplata się ze sobą, łączy, przerywa, lecz co najważniejsze - gra.

"Piekło jest w nas"
Ten cytat z Majki Jeżowskiej, który dzisiaj można kojarzyć głównie z Art Brut, to zdanie wwiercające się we mnie wyjątkowo podczas czytania "Nieba". Złamani, obojętni, beznadziejni bohaterowie kroczą (chociaż przypomina to bardziej stanie w miejscu) w nowej, niemal post-apo rzeczywistości. Rzeczywistości Helsinek roku 2058, które tchnieniem zmarłego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
112
18

Na półkach:

Połączenie 1984 z Pamiętnikiem Podręcznej, w dużo bardziej aktualnych kolorach wirtualnej rzeczywistości, państwa z kartonu, całkowitej aseksulaności społeczeństwa i depresji. Dojrzały język i słowa, dobrze się ją czyta i widać, ma wprawę do pisanka angażujących tekstów. Ciężko jest mi wybory bohaterów, są bardzo ludzccy, bardzo niedoskonali. Nie jest to książka dla osób oczekujących wielkich rewolucji.

Połączenie 1984 z Pamiętnikiem Podręcznej, w dużo bardziej aktualnych kolorach wirtualnej rzeczywistości, państwa z kartonu, całkowitej aseksulaności społeczeństwa i depresji. Dojrzały język i słowa, dobrze się ją czyta i widać, ma wprawę do pisanka angażujących tekstów. Ciężko jest mi wybory bohaterów, są bardzo ludzccy, bardzo niedoskonali. Nie jest to książka dla osób...

więcej Pokaż mimo to

avatar
239
238

Na półkach:

Mam dla Was perełkę, książkę, o której zbyt mało się mówi/pisze, pochodzącą z Finlandii laureatkę Nagrody Literackiej Unii Europejskiej 2019.

Jak wyglądałby świat, w którym NIEBO jest na wyciągnięcie ręki, a dokładniej na… wciągnięcie okularów?

Lektura wymaga nieco skupienia, ale zdecydowanie jest go warta. Stawia pytania o istotę człowieczeństwa, o to, co odróżnia ludzi od maszyn i czy na pewno tym, o czym marzymy dla siebie i swoich rodzin jest „święty spokój”.

Autorka zaprasza nas do Finlandii w roku 2058, gdzie istnieją obok siebie dwa równoległe światy: zniszczone w wyniku wojny, rozwarstwione społecznie i podupadłe gospodarczo rzeczywiste miasto Helsinki oraz idylliczny świat wirtualny, zapewniający ukojenie wszystkich zmysłów za odpowiednią opłatą, przedstawiający każdemu użytkownikowi takie Helsinki, jakie chciałby widzieć.

Opowieść prowadzona jest z perspektywy trzech osób: Akselego – studenta posiadającego regularny dostęp do Nieba ze względu na prowadzone badania naukowe; Iiny – niepokornej dziewczyny krytykującej Niebo i opierającej się jego sile; Jalo – programisty wynajętego jako twórca wirtualnego świata.

Akseli i Iina przypadkowo spotykają się w Niebie i, ku własnemu zaskoczeniu, postanawiają spotkać się w świecie realnym (co zdecydowanie nie jest standardem, kontakty międzyludzkie są na wymarciu). Rodzi się między nimi uczucie, a w wyniku przyjmowanego w ramach badań naukowych leku przeciwdepresyjnego powracają ludzkie pragnienia: potrzeba działania, posiadania, pożądanie… Chłonąc te nieznane sobie dotąd emocje stają się, w różnym stopniu, „rebeliantami Nieba”.
---

Ania
https://www.instagram.com/double.bookspresso/

Mam dla Was perełkę, książkę, o której zbyt mało się mówi/pisze, pochodzącą z Finlandii laureatkę Nagrody Literackiej Unii Europejskiej 2019.

Jak wyglądałby świat, w którym NIEBO jest na wyciągnięcie ręki, a dokładniej na… wciągnięcie okularów?

Lektura wymaga nieco skupienia, ale zdecydowanie jest go warta. Stawia pytania o istotę człowieczeństwa, o to, co odróżnia ludzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
79
37

Na półkach:

Zapowiadała się lepiej niż zakończyła.

Zapowiadała się lepiej niż zakończyła.

Pokaż mimo to

avatar
2653
1551

Na półkach:

Apatyczne społeczeństwo wirtualnych narkomanów, marionetek wegetujących tylko dla tych kilku przysługujących im godzin dziennie spędzonych w tytułowym "Niebie". Już dawno zapomniano, czym jest miłość, troska, a nawet nienawiść. W rozpadającym się świecie nie ma miejsca na uczucia...
Książka sama w sobie naprawdę dobra - tyle że to wszystko już było. Stanowi dość banalną kompilację "Nowego Wspaniałego Świata" i "Powrotu z Gwiazd". Tak czy inaczej - autorko, czekam (i liczę) na więcej!

Apatyczne społeczeństwo wirtualnych narkomanów, marionetek wegetujących tylko dla tych kilku przysługujących im godzin dziennie spędzonych w tytułowym "Niebie". Już dawno zapomniano, czym jest miłość, troska, a nawet nienawiść. W rozpadającym się świecie nie ma miejsca na uczucia...
Książka sama w sobie naprawdę dobra - tyle że to wszystko już było. Stanowi dość banalną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1359
1357

Na półkach:

Zmiany klimatyczne, migracje ludności, narastający nacjonalizm i szowinizm to czynniki, które spowodują, że świat jaki znamy legnie w gruzach. Co powstanie na zgliszczach starego?
Jest rok 2058, po wojnie społeczeństwo fińskie zostało spacyfikowane. Mieszkańcy Helsinek stracili wolę życia, pogrążeni w depresji, odgrodzeni od świata zasiekami, które mają chronić rodowitych Finów przed obcością, żyją w swoich domach, które rzadko opuszczają. Nie spotykają się ze sobą, nie łączą w pary, nie rodzą dzieci. Jedyne co dostają od Światła, które sprawuje władzę to dostęp do Nieba. Czym jest Niebo? Niebo to wirtualny świat, dzięki któremu otrzymują namiastkę dawnej rzeczywistości. Niebo uzależnia, a Finowie coraz bardziej podporządkowują się władzy, aby nie stracić do niego dostępu. Akseli to pogodzony z nowym ładem naukowiec, który bada przyczyny upadku starego świata. Iina to młoda kobieta, która za sprawą wojny straciła bliskich, a jej największym pragnieniem jest ucieczka z Helsinek. Oboje spotykają się w Niebie, a później w świecie realnym. Nagle Akseli uświadamia sobie, że pod wpływem Iiny zaczyna czuć się inaczej. Czyżby odczuwał emocje? Jak spotkanie tej dwójki wpłynie na ich postrzeganie rzeczywistości? Co musi się stać, aby Finowie wyrwali się z apatii? Czy jest to jeszcze możliwe?

(cd recenzji na fb)

https://www.facebook.com/KsiazkaZamiastKwiatka/photos/a.967792129913564/7263036167055764

Zmiany klimatyczne, migracje ludności, narastający nacjonalizm i szowinizm to czynniki, które spowodują, że świat jaki znamy legnie w gruzach. Co powstanie na zgliszczach starego?
Jest rok 2058, po wojnie społeczeństwo fińskie zostało spacyfikowane. Mieszkańcy Helsinek stracili wolę życia, pogrążeni w depresji, odgrodzeni od świata zasiekami, które mają chronić rodowitych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
551
107

Na półkach:

Niepokojąca książka, pełna aluzji, warstw, symboli, a jednocześnie dosłowna w swojej historii. Bardzo podobało mi się, jak ta opowieść została przemyślana i poprowadzona. Myślę że Piia Leino jest nie tylko utalentowaną autorka, ale także bardzo dobrym obserwatorem i narratorem, który w prostych słowach potrafi przekazać niewygodną, smutną ale i magiczną opowieść.

Niepokojąca książka, pełna aluzji, warstw, symboli, a jednocześnie dosłowna w swojej historii. Bardzo podobało mi się, jak ta opowieść została przemyślana i poprowadzona. Myślę że Piia Leino jest nie tylko utalentowaną autorka, ale także bardzo dobrym obserwatorem i narratorem, który w prostych słowach potrafi przekazać niewygodną, smutną ale i magiczną opowieść.

Pokaż mimo to

avatar
150
149

Na półkach:

Kolejna znakomita książka! W swej powieści Piia Leino tworzy alternatywną wizję rozwoju fińskiego społeczeństwa.

Jak to zwykle w tego rodzaju historiach bywa, to co robimy teraz doprowadziło do niezbyt szczęśliwego finału w niedalekiej przyszłości. Skończyły się zasoby, kryzys migracyjny narastał, doszło do rozbudzenia ksenofobii i szowinizmu. Narody zaczęły stawiać mury i zasieki (trochę tak, jak obecnie) itd, itp.

W wizji przedstawionej w "Niebie" społeczeństwo fińskie zostało w całkiem pomysłowy i skuteczny sposób spacyfikowane (lub może samo doprowadziło się do takiego stanu) i pozbawione woli życia oraz działania. I to jest - zdaje się - główny motyw opowieści. Jak odzyskać utraconą chęć życia, oraz czy aby na powrót rozbudzeni ludzie nie zaczną przysparzać władzom niepotrzebnych problemów? W sumie przecież w Niebie nie jest źle - o ile oczywiście ma się do niego dostęp, a aby ów dostęp uzyskać i aby uzyskać go jak najwięcej, ludzie gotowi są robić wszystko, czego władza wymaga. Bo Niebo uzależnia.

Przed wyborami związanymi z powyższą kwestią stają bohaterowie "Nieba". Co wybiorą? Jaką drogą pójdą? Czy decydują samodzielnie, czy może ktoś "wyżej" postanowił przywrócić Finów do życia? Różni bohaterowie, trudne decyzje, odmienne motywacje do działania. Czy Finlandia zejdzie z nieba na ziemię? Żeby się tego dowiedzieć, wystarczy przeczytać wcale - moim zdaniem - udaną powieść Pii Leino zatytułowaną "Niebo".

Kolejna znakomita książka! W swej powieści Piia Leino tworzy alternatywną wizję rozwoju fińskiego społeczeństwa.

Jak to zwykle w tego rodzaju historiach bywa, to co robimy teraz doprowadziło do niezbyt szczęśliwego finału w niedalekiej przyszłości. Skończyły się zasoby, kryzys migracyjny narastał, doszło do rozbudzenia ksenofobii i szowinizmu. Narody zaczęły stawiać mury i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    170
  • Przeczytane
    50
  • Posiadam
    10
  • 2022
    6
  • Teraz czytam
    4
  • 2021
    3
  • 2023
    3
  • Do kupienia
    3
  • Do kupienia/prezent
    1
  • Trzeba przeczytać
    1

Cytaty

Więcej
Piia Leino Niebo Zobacz więcej
Piia Leino Niebo Zobacz więcej
Piia Leino Niebo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także