rozwińzwiń

Los

Okładka książki Los Zeruya Shalev
Okładka książki Los
Zeruya Shalev Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2023-05-17
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-17
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383185651
Tłumacz:
Magdalena Sommer
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Najokrutniejsze ze wszystkich stuleci



1894 433 187

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
290 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
797
348

Na półkach: ,

Niestety nie dalam rady. Szkoda, bo "Bol" polknelam.

Niestety nie dalam rady. Szkoda, bo "Bol" polknelam.

Pokaż mimo to

avatar
2119
1380

Na półkach: , ,

Trudna, jak wszystkie książki tej autorki, opowiadająca historię dwóch kobiet w izraelskiej rzeczywistości; jedna z nich - Rachel, jest dziś 90-letnią kobietą, która swoje młode lata poświęciła walce o uwolnienie Izraela od obecności Brytyjczyków. Druga to Atara - córka pierwszego męża Rachel, który w niezrozumiałych dla niej okolicznościach zrezygnował z walki oraz porzucił poślubioną kobietę.
Po 70 latach od tych wydarzeń Atara podczas wizyty w teatrze nawiązuje rozmowę z kobietą, w której rozpoznaje pierwszą żonę swojego ojca. Chce się z nią spotkać i dowiedzieć się o przeszłości swego rodzica, do której nie chciał powracać.

To niełatwe do zrealizowania spotkanie staje się tłem do powrotu w przeszłość, do rozważań nad słusznością prowadzonej walki przeciwko Brytyjczykom, do poczucia swoistej porażki, bowiem dziś Izrael nie jest krajem, o który walczyła Rachel. To rozważania o tych, którzy oddali życie, o niezrealizowanych marzeniach, o niekoniecznie udanym życiu, o niezrozumieniu przez bliskich, poniesionych startach moralnych.
Atara w swej desperacji, aby doprowadzić do spotkania z Rachel zaniedbuje pracę, rodzinę, stan zdrowia własnego męża, w efekcie czego dochodzi do jego nagłej śmierci. Kobieta popada w depresję, szuka winy w sobie, analizuje całe swoje życie, wszelkie popełnione błędy, zaniedbania, małżeńskie relacje.

Wewnętrzne próby rozliczenia i zrozumienia przeszłości, na tle historii Izraela, stanowią kanwę do poznania życia obu bohaterek, życia pełnego strat, bólu, trudnych decyzji, popełnianych błędów, również radości, szczęścia, czasem braku zrozumienia dla bliskich. To wnikliwe i głębokie zagłębienie się we własny los, w duszę, własne wnętrze, to próba zrozumienia i odpowiedzenia sobie na zasadnicze pytanie - czy warto było, skoro życie przyniosło tyle zawodów, rozczarowań, tyle strat, kiedy nie spełniło naszych oczekiwań.

Trudna, jak wszystkie książki tej autorki, opowiadająca historię dwóch kobiet w izraelskiej rzeczywistości; jedna z nich - Rachel, jest dziś 90-letnią kobietą, która swoje młode lata poświęciła walce o uwolnienie Izraela od obecności Brytyjczyków. Druga to Atara - córka pierwszego męża Rachel, który w niezrozumiałych dla niej okolicznościach zrezygnował z walki oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
315
36

Na półkach:

Zmęczył mnie kiedyś Amos Oz i wtedy ktoś podsunął mi Shalev. Zachwyciłam się - jaka intensywna, jaka przenikliwa, jakie emocje i jakie postacie. Gęsto, intensywnie, irytująco, to mi się wtedy podobało bardzo. Zachwytu starczyło na jeden, dwa tytuły, każdy kolejny to było inaczej przycięte to samo; ona pisze zawsze tak samo, to samo. Parę lat i z przekory sięgnęłam po Los - tylko się utwierdziłam w tej ocenie. Nigdy już do niej nie wrócę, chociaż ten pierwszy zachwyt pamiętam żywo.

Zmęczył mnie kiedyś Amos Oz i wtedy ktoś podsunął mi Shalev. Zachwyciłam się - jaka intensywna, jaka przenikliwa, jakie emocje i jakie postacie. Gęsto, intensywnie, irytująco, to mi się wtedy podobało bardzo. Zachwytu starczyło na jeden, dwa tytuły, każdy kolejny to było inaczej przycięte to samo; ona pisze zawsze tak samo, to samo. Parę lat i z przekory sięgnęłam po Los -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
166

Na półkach:

Nie wiem czy po doskonałym "Bólu" moja poprzeczka w stosunku do tej autorki była postawiona zbyt wysoko czy zbyt mocno zasugerowałam się opisem z okładki, ale oczekiwałam czegoś innego, przez co finalnie rozminęłam się z tą historią  i w moim przypadku "Los" okazał się być rozczarowujący.

Sam początek bardzo obiecujący - intrygujący, wciągający i dający nadzieję na ciekawą lekturę, jednak im dalej w przysłowiowy las, tym gorzej. I nie chodzi nawet o to, że czytało się źle ze względu na jakość, bo stylu i talentu Shalev odmówić nie można, jednak w tym przypadku mam poczucie zmarnowanego potencjału, bo zarówno w fabule, jak i zarysie postaci zabrakło tego "czegoś", co by pchnęło tę powieść naprzód.

Zdaję sobie sprawę, że temat trudny, bo częścią fabuły jest tu rodzące się właśnie państwo Izrael i ciężko go dźwignąć bez pewnej dozy martyrologii i tego specyficznego, dusznego klimatu, niemniej o ile w przypadku "Bólu" autorce udało się ująć to zagadnienie w miarę uniwersalnie, a przynajmniej na tyle, że czytelnik spoza Bliskiego Wschodu płynnie przez nie przechodził, tak tu, miałam poczucie wielkiego chaosu, fragmentaryczności i niezrozumienia, przez co często musiałam wracać do wcześniejszych rozdziałów, aby połączyć wątki czy też zrozumieć motywację bohaterek. I może gdybym się z tymi bohaterkami jakkolwiek zżyła, zapałała do nich choć odrobiną sympatii, odbiór całości byłby inny, ale i na tym polu nastąpiło mocne rozczarowanie. Owszem, rozumiem, że zarówno Atara jak i Rachel miały trudną przeszłość i jeszcze trudniejsze relacje z bliskimi, co rzutuje na to jakimi kobietami się stały i jakie relacje nawiązują teraz, ale czytając ich historie zamiast współczucia czy zrozumienia z każdą kolejną stroną odczuwałam jedynie coraz większą irytację. One były tak "ciężkie" w tym swoim sposobie bycia i myślenia, o podejmowanych decyzjach nie wspominając, że czułam się przytłoczona i to nie w ten dobry, literacko - refleksyjny sposób, a dosłownie: byłam nimi po prostu zmęczona. Jedynym, nieco jaśniejszym punktem tej powieści i ich relacji była końcówka, więc cieszę się, że mimo wszystko przez tę książkę przebrnęłam, jednak wciąż nie jest to książka, która zostanie ze mną i we mnie na dłużej.

Nie wiem czy po doskonałym "Bólu" moja poprzeczka w stosunku do tej autorki była postawiona zbyt wysoko czy zbyt mocno zasugerowałam się opisem z okładki, ale oczekiwałam czegoś innego, przez co finalnie rozminęłam się z tą historią  i w moim przypadku "Los" okazał się być rozczarowujący.

Sam początek bardzo obiecujący - intrygujący, wciągający i dający nadzieję na ciekawą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
390
143

Na półkach: ,

Chyba nie do końca spodziewałam się tego, co dostałam, być może opis z tyłu książki obiecuje coś innego, ale to była ciekawa perspektywa (a w zasadzie dwie!) osadzona w kulturze izraelskiej. Chętnie przeczytałabym więcej książek autorki

Chyba nie do końca spodziewałam się tego, co dostałam, być może opis z tyłu książki obiecuje coś innego, ale to była ciekawa perspektywa (a w zasadzie dwie!) osadzona w kulturze izraelskiej. Chętnie przeczytałabym więcej książek autorki

Pokaż mimo to

avatar
102
94

Na półkach:

🫂 "Jak to możliwe, że kiedyś gadaliśmy godzinami, a uczucia przepełniały nam serce?". Zeruya Shalev w powieści "Los" łączy historie dwóch kobiet - Atary i Rachel. Ich losy splata postać Mano, byłego męża jednej z nich, a ojca drugiej. Czytelnik zanurzy się tu w odmętach rodzinnych opowieści, w tle została zarysowana historia walki o państwo izraelskie z perspektywy bojowników o wolność Izraela. Autorka przeplata pamięć zbiorową z indywidualną, podkreślając ich zależność, wywierającą wpływ na życie bohaterek nawet po upływie wielu lat. To także opowieść o tym, jak z pozoru niewinna decyzja może stać się ciężarem nie do udźwignięcia, determinującym losy obu kobiet obciążonych stratą. Czytelnik znajdzie w tej powieści analizę zszywania patchworkowej rodziny - szwy, początkowo ścisłe i zgrabne, szyte miłością i pożądaniem, z biegiem czasu się rozłażą, ukazując obcość i wrogość ludzi, którzy kiedyś tak bardzo się kochali. Losy bohaterek łączy nie tylko postać Mano, ale też pewna paralela życiowych doświadczeń - bo Eden, próbując odczytać testament swojego ojca, pójdzie w ślady Amijacha. 🫂 Mając w pamięci starsze książki Zeruyi, oczekiwałam lektury, która zahipnotyzuje mocą mięsistej, wyrazistej i odważnej prozy. Tu zostałam nakarmiona opowieścią statyczną, minimalistyczną w zakresie fabularnym, akcja bowiem skupia się tak naprawdę wokół jednej sytuacji, do której Autorka ciągle wraca. Powtarzalność wątków i refleksji bohaterów, przeciąganie, wydłużanie napięcia, jednostajne i płaskie ukazanie relacji Atary i Aleksa sprawiają, że lektura tej książki była monotonna, męcząca i nudna. Nie dała mi żadnych emocji, wręcz z ulgą zamknęłam ostatnią stronę. Zdecydowanie wolę starsze książki Shalev.

🫂 "Jak to możliwe, że kiedyś gadaliśmy godzinami, a uczucia przepełniały nam serce?". Zeruya Shalev w powieści "Los" łączy historie dwóch kobiet - Atary i Rachel. Ich losy splata postać Mano, byłego męża jednej z nich, a ojca drugiej. Czytelnik zanurzy się tu w odmętach rodzinnych opowieści, w tle została zarysowana historia walki o państwo izraelskie z perspektywy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1327
1039

Na półkach: , ,

Chciałoby się napisać o takie powieści jak „Los” Zeruyi Shalev walczyliśmy, ale sądzę, że liczba mnoga odebrałaby splendoru pisarce, która wykonała ciężką pracę o wybitnym efekcie. Należy powiedzieć wprost: jej powieść należy do najlepszych. Wydaje się, że Shalev o ludziach wie bardzo dużo albo po prostu umiejętnie ich podgląda. Główną bohaterką „Losu” jest Atara – przedstawicielka lepszej klasy średniej – niepotrafiąca cieszyć się zarówno ze swojego statusu materialnego, co i życia ogólnie. Po śmierci ojca wciąga się w proces poznania jego przeszłości. Nie jest ona łatwoprzyswajalna, ani czarno-biała. Na swej drodze spotka pierwszą żonę ojca, a to już przyczynek do gry z losem, a los – ja wiadomo – nie lubi jak się z nim pogrywa.

Bo może skończyć się źle. I generalnie u Shalev źle się kończy, ale pisarka (a wraz z nią bohaterki) w rozpacz nie popadają. Portrety silnych wyszły tu znakomicie. Główna bohaterka przez swojego ojca traktowana z obojętnością, co skłoniło ją do wcześniej wyprowadzki, a później jest magnesem do odkrywania przeszłości właśnie. W jej życiu wydarza się jeszcze rozbicie cudzego małżeństwa, urodzenie syna, ale nade wszystko jest więźniem codzienności wraz zabieganiem, podejmowaniem decyzji, błahością, banałem, aż w końcu łagodną rezygnacją. I to życie autorka opisuje wybitnie wręcz.

Choć pojawia się w tle polityka, to nie wysuwa się na plan pierwszy. W życiu naszych bohaterów bywa, że przeszkadza albo wręcz utrudnia ludzkie poznanie. Lepiej to widać patrząc na drugą bohaterkę Rachel. Łatwiej jest, gdyż żyje dłużej, a przez to zbiera się w niej więcej goryczy. Zbiera się ona w wyniku dość intensywnej młodości, z którą konkurencji nie wytrzymuje ułożone w ładzie rodzinne życie. Istotą tej powieści jest znakomicie skonstruowana historia, mocne bohaterki oraz głębsza refleksja nad przemijaniem, które może być przez niezauważone.

Chciałoby się napisać o takie powieści jak „Los” Zeruyi Shalev walczyliśmy, ale sądzę, że liczba mnoga odebrałaby splendoru pisarce, która wykonała ciężką pracę o wybitnym efekcie. Należy powiedzieć wprost: jej powieść należy do najlepszych. Wydaje się, że Shalev o ludziach wie bardzo dużo albo po prostu umiejętnie ich podgląda. Główną bohaterką „Losu” jest Atara –...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
60

Na półkach: , , , , , ,

Ciekawa książka, skłaniająca do refleksji, pięknie napisana. Niesie z sobą duży ładunek emocjonalny i zostaje w głowie.

Ciekawa książka, skłaniająca do refleksji, pięknie napisana. Niesie z sobą duży ładunek emocjonalny i zostaje w głowie.

Pokaż mimo to

avatar
330
62

Na półkach:

Zaruya Shalev nie zawiodła mnie. Po raz kolejny funduje nam ona to, w czym jest najlepsza: wiwisekcję relacji rodzinnych . Niektóre jej spostrzeżenia bywają niebywale trafnie i szczerze ujęte, co w każdej jej książce trochę mnie zaskakuje, a jednocześnie pozwala mi poczuć się w jej narracji bezpiecznie i pewnie. Bohaterki (głównie one są na pierwszym planie) są pokazane w całej swojej złożoności. Dodatkowo w książkach Shalev smutek miesza się ze szczęściem, rozpacz z nadzieją, a wibracja wywołana balansowaniem między skrajnymi stanami, pewna forma nierównowagi sprawia, że doskonale się w tym odnajduję. Myślę też, że nie jest łatwo oddać to za pomocą słów, tym bardziej cenię tę autorkę.

Zaruya Shalev nie zawiodła mnie. Po raz kolejny funduje nam ona to, w czym jest najlepsza: wiwisekcję relacji rodzinnych . Niektóre jej spostrzeżenia bywają niebywale trafnie i szczerze ujęte, co w każdej jej książce trochę mnie zaskakuje, a jednocześnie pozwala mi poczuć się w jej narracji bezpiecznie i pewnie. Bohaterki (głównie one są na pierwszym planie) są pokazane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
135
134

Na półkach:

bardzo, bardzo męcząca książka pełna bohaterów, do których nie czuje się nic poza lekką irytacją. właściwie nie wiem, po co brnęłam do końca, bo odpowiedzi na zagadkę, od której wszystko się zaczęło i tak nie dostałam.

bardzo, bardzo męcząca książka pełna bohaterów, do których nie czuje się nic poza lekką irytacją. właściwie nie wiem, po co brnęłam do końca, bo odpowiedzi na zagadkę, od której wszystko się zaczęło i tak nie dostałam.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    501
  • Przeczytane
    332
  • Posiadam
    40
  • 2023
    38
  • Audiobook
    14
  • Literatura piękna
    7
  • 2024
    7
  • Teraz czytam
    7
  • Przeczytane w 2023
    5
  • Izrael
    5

Cytaty

Więcej
Zeruya Shalev Los Zobacz więcej
Zeruya Shalev Los Zobacz więcej
Zeruya Shalev Los Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także