rozwińzwiń

Ciała

Okładka książki Ciała Annie Ernaux
Okładka książki Ciała
Annie Ernaux Wydawnictwo: Czarne Seria: Poza serią literatura piękna
232 str. 3 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Poza serią
Tytuł oryginału:
L'événement; Mémoire de fille; Le jeune homme
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2024-03-06
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-06
Liczba stron:
232
Czas czytania
3 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381918404
Tłumacz:
Agata Kozak
Tagi:
Autobiorafia Aborcja Inicjacja seksualna
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
215 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1363
1361

Na półkach:

Jak każda książka Annie Ernaux, tak i ta mnie znokautowała. Trzy opowieści, trzy epoki w życiu kobiety.
Annie z lat sześćdziesiątych to przerażona studentka, która jest w ciąży. Francja nie jest gotowa na takie rzeczy. Moralności kobiet strzegą rodzice, Kościół, prawo. Aborcji można dokonać tylko nielegalnie.
"Zdarzenie" jest wstrząsające - czytelnik towarzyszy każdemu dniu Annie, każdemu objawowi niechcianej ciąży, chaotycznemu poszukiwaniu, które pozwoli pozbyć się problemu, ukrywaniu prawdy przed rodziną, sprowadzeniu siebie do roli zabawki dla mężczyzn, bo przecież jest "latawicą" i to, co jej się przydarzyło, to wyłącznie jej wina.
"Pamięć dziewczyny" to właściwie początek "Zdarzenia" - nastoletnia Annie, dziewczyna z małego miasteczka, surowo wychowywana trafia na letnie kolonie jako wychowawczyni. Naiwna, egzaltowana i pełna kompleksów próbuje dostosować się do pozostałych wychowawców. Zapłaci za to. Ta opowieść jest próbą przepracowania tego, co wtedy się stało.
I wreszcie "Młody mężczyzna" - rozwódka, matka dorosłych synów, nauczycielka francuskiego i student młodszy od niej o prawie trzydzieści lat. Czy to dobry pomysł? Dla niego czasy jej dzieciństwa i młodości to niemal historia, której nie jest w stanie zrozumieć. Ona czuje się obco wśród jego rówieśników. Czy wzajemnie się wykorzystują? Dlaczego starsi mężczyźni, którzy biorą sobie partnerki w wieku swoich córek, nie budzą sprzeciwu, a kobiety w takich przypadkach są krytykowane?

Ciąg dalszy recenzji na:

https://www.facebook.com/photo?fbid=946688840587235&set=a.530574235532033

Jak każda książka Annie Ernaux, tak i ta mnie znokautowała. Trzy opowieści, trzy epoki w życiu kobiety.
Annie z lat sześćdziesiątych to przerażona studentka, która jest w ciąży. Francja nie jest gotowa na takie rzeczy. Moralności kobiet strzegą rodzice, Kościół, prawo. Aborcji można dokonać tylko nielegalnie.
"Zdarzenie" jest wstrząsające - czytelnik towarzyszy każdemu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
835
704

Na półkach:

Niestety, ale ta powieść, będąca swoistą, ekshibicjonistyczną spowiedzią z grzechu istnienia nie zainteresowała mnie w najmniejszym stopniu, nie poruszyła intelektualnie, nie musnęła emocjonalnie, nie skłoniła do żadnej refleksji, poza jedyną. Po co to wydano? Rozumiem, że starsza pani mogła mieć osobistą potrzebę spisania pod postacią pamiętnika egzaltowanej, zakompleksionej panny własnych rozrachunków z samą sobą o dawno skruszone kopie, ale zdecydowanie powinna zachować to w szufladzie. Pretensjonalne, obsesyjne drążenie nieistniejących problemów, banalnych, z perspektywy nic nie wnoszących zdarzeń, nijakich, jałowych miesięcy młodzieńczego zawieszenia w chwilowym "nieżyciu", drobiazgowy, nie do końca wiadomo komu potrzebny opis aborcji, w którym wstyd miesza się z dumą. A wszystko to w bardzo przeciętnej formie literackiej. Zmęczyłam z dużym znużeniem bez jakiejkolwiek przyjemności, a czas poświęcony tej lekturze uważam za zupełnie stracony.

Niestety, ale ta powieść, będąca swoistą, ekshibicjonistyczną spowiedzią z grzechu istnienia nie zainteresowała mnie w najmniejszym stopniu, nie poruszyła intelektualnie, nie musnęła emocjonalnie, nie skłoniła do żadnej refleksji, poza jedyną. Po co to wydano? Rozumiem, że starsza pani mogła mieć osobistą potrzebę spisania pod postacią pamiętnika egzaltowanej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
93

Na półkach:

👜 "Zbadać rozziew między oszałamiającą realnością tego, co się dzieje, w momencie, kiedy to się dzieje, a dziwną nierealnością, jakiej nabiera to, co się zdarzyło" - ten literacki cel przyświeca Anne Ernaux w "Ciałach". Ta eseistyczno-biograficzna opowieść stanowi próbę dekonstrukcji dawnej dziewczyny, odtworzenia i interpretacji wydarzeń, które ukształtowały jej kobiecość i cielesność. Konstrukcyjnie podzielona na trzy części, stanowi podróż w przeszłość opartą na reminscencjach. Autorka z niezwykłą starannością odtwarza pamięć minionych dni, odrysowując przed Czytelnikiem nie tylko wyraziste wspomnienia, ale także te, których kolory wyblakły z biegiem lat. Szczegółowość rekonstrukcji jest niewiarygodna, ale jednocześnie sprawia wrażenie szczerej i pozbawionej fałszu kreacji. 👜 Narracyjny wysiłek, by okiełznać czas, spróbować zamknąć go w ryzach słów, stanowi nawiązanie do Prousta, choć prologiem nie będzie tu smak magdalenek, tylko brutalne doświadczenie aborcji. Autorka migruje między datami, które wyznaczają skrajne momenty jej życia, ale jednocześnie, mimo swojego destrukcyjnego wpływu, kształtują jej kobiecość. Upokorzenie podczas wymuszonej inicjacji, aborcja, romans z młodszym studentem, opisane z naturalizmem i realizmem, są konieczne, bo pomogły uświadomić Autorce, że ich obecność stała się determinantą jej kobiecości, cielesności i świadomości płciowej. Kaskaderska wydała mi się próba odtworzenia przez Autorkę odczuć i myśli towarzyszyszących jej jako młodej dziewczynie. Istniało tu bowiem ryzyko retuszowania tych wspomnień przez pryzmat dojrzałości. Tymczasem zabieg się udał. Dużo refleksji ta książka we mnie wywołała, dawno nie zaznaczyłam tylu cytatów. Czytajcie.

👜 "Zbadać rozziew między oszałamiającą realnością tego, co się dzieje, w momencie, kiedy to się dzieje, a dziwną nierealnością, jakiej nabiera to, co się zdarzyło" - ten literacki cel przyświeca Anne Ernaux w "Ciałach". Ta eseistyczno-biograficzna opowieść stanowi próbę dekonstrukcji dawnej dziewczyny, odtworzenia i interpretacji wydarzeń, które ukształtowały jej kobiecość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
424
324

Na półkach:

Jeśli to było możliwe, to chyba się udało, by "Ciała" były jeszcze bardziej intymnym i przejmującym tekstem niż "Bliscy". Bywa niekomfortowo, ciasno, tu i tam uwiera, ale przez cały czas otrzymujemy jakościową literaturę i rozliczenie się pisarki z życiem.
Książka nie na raz, wracać trzeba kilkukrotnie, po 10-15 stron, bo inaczej nas przytłoczy, ale pędząc nie zauważymy też jej sensu, głębi i dramatu.

Jeśli to było możliwe, to chyba się udało, by "Ciała" były jeszcze bardziej intymnym i przejmującym tekstem niż "Bliscy". Bywa niekomfortowo, ciasno, tu i tam uwiera, ale przez cały czas otrzymujemy jakościową literaturę i rozliczenie się pisarki z życiem.
Książka nie na raz, wracać trzeba kilkukrotnie, po 10-15 stron, bo inaczej nas przytłoczy, ale pędząc nie zauważymy też...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
64

Na półkach:

Proszę obowiązkowo przeczytać.

Proszę obowiązkowo przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
397
397

Na półkach:

Zdarzały się takie książki, które będąc nastolatką czytałam z wypiekami na twarzy, bacznie obserwując czy nikt nie widzi. Książki, które czytało się w ukryciu, przejmujące, będące literackim tabu, takie, które nawet wypożyczyć było trudno z obawy przed wzrokiem bibliotekarki....
Ciała Annie Ernaux mi trochę te czasy przypomniały.

Tym razem dumnie mogę zaprezentować prozę współczesnej francuskiej pisarki, przy której słowo zachwyt nabiera nowego znaczenia.
Trzy opowiadania opisujące różne kobiece doznania - o dokonanej potajemnie aborcji, pierwszych intymnych kontaktach na kolonii, czy związku dojrzałej kobiety ze studentem wprowadzają nas w świat kipiący od doznań. Pisząc w pierwszej osobie nie trudno się zorientować, że autorka przytacza własne wspomnienia, co jeszcze bardziej oddziałuje na wyobraźnię czytelnika, podkręca emocje.

Ernaux serwuje prozę oszczędną w słowach, klarowną, trafiająca w sedno, nie ma tu zbędnych zdań.
Bardziej obrazowo mogłabym porównać ją do walca, bo tak też się czuje po przeczytaniu tych trzech opowiadań. Trudno po odłożeniu tej książki przejść do porządku dziennego, trudno się otrząsnąć i wrócić do zwykłego trybu bycia. Treści osobiste poruszają jeszcze dobitniej, przejmuje ogrom prawdziwych sytuacji, doświadczeń i to niekoniecznie tych przyjemnych.
I choć drugie opowiadanie nie podarowało aż tak intensywnych doznań to w rozrachunku ostatecznym i tak jestem zachwycona.

Proza francuska jak widać może być mocno charakterna, zgodnie z zasadą mało słów, wiele znaczeń.

Zdarzały się takie książki, które będąc nastolatką czytałam z wypiekami na twarzy, bacznie obserwując czy nikt nie widzi. Książki, które czytało się w ukryciu, przejmujące, będące literackim tabu, takie, które nawet wypożyczyć było trudno z obawy przed wzrokiem bibliotekarki....
Ciała Annie Ernaux mi trochę te czasy przypomniały.

Tym razem dumnie mogę zaprezentować prozę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
40

Na półkach: , , , ,

Znowu bezkompromisowa i odważna. Beznamiętnie relacjonuje to wszystko, co wiąże się z ciałem. Wyciągną na powierzchnie dotąd skrzętnie skrywane sekrety, fragmenty kobiecych biografii, te momenty jednoczące nas we wspólnych doświadczeniach. Są początki, jest dojrzewanie i jest dojrzałość. Jest ciąża i aborcja. Jest czas nastoletni i oswajanie się z sobą samą. W końcu, jest dojrzałość i smakowanie kobiecości na swoich warunkach.

I ponownie, jak to ona, nie ma wstydu, nie ma tabu, nie ma egzaltacji i zbędnych emocji. Ciało jest tym, czym jest. Staje naga przed czytelnikiem i opowiada o swoich intymnych doświadczeniach. Pokazuje czym jest ciało, jak się zmienia i co mu zawdzięczamy. Jest o szansach i o zagrożeniach. O czułości, a także o nadużyciach i gwałcie. Jest o ciele w czasie i czasie dla ciała. O tym co nasze i co zawłaszczane. O tym, co chcemy, co powinnyśmy i co musimy. Oraz o tym, że czasem nikt nie pyta nas o zdanie.

Może być niewygodnie, można poczuć dyskomfort. Może uwierać, wrzynać się i ocierać. Mamy coś poczuć. Od tego jest ciało.

Będzie bolało, ale zmierz się z tym, bo ta historia jest też o Tobie.

Znowu bezkompromisowa i odważna. Beznamiętnie relacjonuje to wszystko, co wiąże się z ciałem. Wyciągną na powierzchnie dotąd skrzętnie skrywane sekrety, fragmenty kobiecych biografii, te momenty jednoczące nas we wspólnych doświadczeniach. Są początki, jest dojrzewanie i jest dojrzałość. Jest ciąża i aborcja. Jest czas nastoletni i oswajanie się z sobą samą. W końcu, jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
378
274

Na półkach: ,

Bardzo emocjonalna.
Bardzo prawdziwa.
Bardzo mocna.
Pamięć siebie sprzed lat, jakby poza własnym ciałem. Annie Ernaux przypomniała mi uczucie siebie sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy się pamięta zdarzenia jakby ze snu, rozciągające się w nieskończoność, które tak naprawdę trwały może chwilę... Rewelacja!
Na pewno sięgnę po inne powieści Autorki. Nobel w dziedzinie literatury według mnie jak najbardziej zasłużony. Będę teraz nadrabiać czytanie jej opowieści i mam nadzieję, że będą to podróże równie udane i równie emocjonalne jak czytanie "Ciał".

Bardzo emocjonalna.
Bardzo prawdziwa.
Bardzo mocna.
Pamięć siebie sprzed lat, jakby poza własnym ciałem. Annie Ernaux przypomniała mi uczucie siebie sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy się pamięta zdarzenia jakby ze snu, rozciągające się w nieskończoność, które tak naprawdę trwały może chwilę... Rewelacja!
Na pewno sięgnę po inne powieści Autorki. Nobel w dziedzinie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
957
794

Na półkach: , ,

Bardzo podoba mi się autobiograficzna proza Annie Ernaux. Znam jej "Lata" i "Bliskich", wcześniej przeczytałam też "Miejsce".
W "Ciałach" noblistka sięga znów w przeszłość. Wraca do obrazu młodej dziewczyny, która, jak pisze: "kiedyś była mną". Patrzy na siebie z perspektywy minionego czasu, zagląda do starych zapisków.
"Patrząc, muszę czasami bronić się przed liryzmem gniewu lub cierpienia" - zastanawia się nad tym, co czuła wówczas, gdy decydowała się na nielegalną aborcję. Był przełom lat 1963/1964, w 1975 roku aborcja we Francji stanie się legalna, a niedawno prawo do niej wpisano do konstytucji.
Ernaux w "Zdarzeniu" napisała: "Bo poza wszystkimi społecznymi i psychologicznymi przyczynami tego, co przeżyłam, jednej rzeczy jestem pewna bardziej niż czegokolwiek: to zdarzyło się po to, bym zdała z tego sprawę". To ważny i przejmujący tekst.
Najbardziej z trzech opowiadań spodobało mi się najdłuższe, "Pamięć dziewczyny". Jest w nim próba zobaczenia osiemnastoletniej Annie Duchesne lub Annie D. z roku 1958, gdy jedzie jako wychowawczyni na kolonie.
Wreszcie samodzielna, bez kontroli rodziców, chce się zachłysnąć wolnością, marzy o pierwszym seksie. Realizuje swe pragnienia, nawet za cenę narażenia się na śmieszność. Jest w tym tekście wspomnienie nauki w szkole prowadzonej przez zakonnice, w liceum, w seminarium nauczycielskim, pamięć ważnych lektur, m.in. "Drugiej płci" Simone de Beauvoir.
Noblistka podkreśla, że "zaczęła robić z siebie postać literacką, kogoś, kto przeżywa rzeczy tak, jakby miały kiedyś zostać opisane".
Odwiedza miejsca z przeszłości, czasem i osoby. Zastanawia się nad nierealnością, jakiej nabierają minione zdarzenia. Odnajduję w refleksjach autorki wiele dla siebie, dla swojego patrzenia na to, co było.
Najkrótszy tekst to opowieść o związku kobiety dojrzałej z młodszym o 30 lat mężczyzną, związku, który "narusza normy społeczne" w znacznie większym stopniu niż gdy jest odwrotnie.
Narratorka zaznacza, że "przeżywa tę historie na oczach społeczeństwa, co przyjmuje jako wyzwanie, by zmienić obowiązujące konwencje".
Po tej kolejnej książce uważam, że Nobel dla Annie Ernaux jest absolutnie zasłużony, czekam na tłumaczenia jej następnych powieści.

Bardzo podoba mi się autobiograficzna proza Annie Ernaux. Znam jej "Lata" i "Bliskich", wcześniej przeczytałam też "Miejsce".
W "Ciałach" noblistka sięga znów w przeszłość. Wraca do obrazu młodej dziewczyny, która, jak pisze: "kiedyś była mną". Patrzy na siebie z perspektywy minionego czasu, zagląda do starych zapisków.
"Patrząc, muszę czasami bronić się przed liryzmem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
769
342

Na półkach: , ,

Trzy opowieści o kobietach żyjących we Francji w drugiej połowy dwudziestego wieku. Opowiadane w pierwszej osobie jako wspomnienie z przeszłości. Wszystkie te historie łączy, poza narratorką, która zawsze jest pisarką i mieszka w kraju croissanta i bagietki to, że żyje w świecie zdominowanym przez mizoginie, konwenanse religijne oraz patriarchat nie pozwalające kobiecie na życie po swojemu. Jeśli zaszła w ciąże to musi urodzić, a dodatkowo bez męża, to jest kurwą. Gdy ulega swoim przekonaniom to jest latawica, w przeciwieństwie do mężczyzn, którzy mają prawo się wyszaleć i zaliczać panienki na prawo i lewo mimo, że już za rogiem czai się ślub z ukochaną kobietą. Ta sławetna równość i wolność francuska kończy się także, gdy dojrzała kobieta spotka się z dużo młodszym mężczyzną. Są potępieńcze spojrzenia, kąśliwe uwagi, ostracyzm.
Zastanawiam się, czy świat się dużo zmienił od lat sześćdziesiątych dwudziestego wieku? Patrząc na to co dzieje się w Polsce, USA czy Korei południowej śmiem twierdzić, że nie.

Trzy opowieści o kobietach żyjących we Francji w drugiej połowy dwudziestego wieku. Opowiadane w pierwszej osobie jako wspomnienie z przeszłości. Wszystkie te historie łączy, poza narratorką, która zawsze jest pisarką i mieszka w kraju croissanta i bagietki to, że żyje w świecie zdominowanym przez mizoginie, konwenanse religijne oraz patriarchat nie pozwalające kobiecie na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    406
  • Przeczytane
    251
  • Posiadam
    46
  • 2024
    35
  • Teraz czytam
    24
  • Legimi
    9
  • Ulubione
    7
  • Literatura piękna
    5
  • Przeczytane 2024
    4
  • Chcę w prezencie
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ciała


Podobne książki

Przeczytaj także