Kameleon

Okładka książki Kameleon Marek Stelar
Okładka książki Kameleon
Marek Stelar Wydawnictwo: Filia kryminał, sensacja, thriller
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2024-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2024-05-15
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383573731
Tagi:
Komedia kryminalna
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
52
51

Na półkach:

"Kameleon" Marka Stelara to komedia kryminalna. Bardzo lubię twórczość Stelara, jednak do tej pory zaczytywałam się w kryminałach.

Główny bohater Mikołaj Borzym jest złodziejem, zna się na tym co robi. Jego współpracownica podstawa się pod sprzątaczkę co pozwala im znaleźć się w domu pełnym dostatku. Do tej pory wszystko szło zgodnie z planem. Pewnego dnia na jego drodze pojawia się Myszowaty - tajemniczy funkcjonariusz rządowej agencji i Borzym ma dwa wyjścia. Obronić dom biznesmena z nietypowej rzeczy lub trafić do więzienia...

Jest to ksiazka o zlodzieju, który dał się okraść. Na pierwszy rzut oka Borzym jest mistrzem w swoim fachu. A jednak ktoś go przechytrzył, ktoś był sprytniejszy i bardziej cwany.

Powieść, która wywołuje uśmiech,bawi i rozsmiesza nas... A z drugiej strony trzyma nas w napięciu i ten dreszczyk emocji. Fajne połączenie dwóch gatunków literackich. Choć gdybym miała wybrać między komedią kryminalna, a kryminałem to moje serce zawsze wybierze... kryminał🥰

Pomysł na fabułę bardzo mi się podobał. Pełno tutaj zwrotów akcji i dynamiki. Ciągle coś się dzieje. Humor również dopisuje, także wiele razy podczas czytania uśmiech sam malował mi się na twarzy. Jest to zdecydowanie książka pełna intryg i emocji, które czytelnik odczuwa. Wątek kryminalny sprawia, że książka trzyma w napięciu do samego końca. W drugiej połowie książki nasz bohater wpada w tarapaty i dopiero się dzieje. Książka wciąga i intryguje. Zakończenie zaskakuje. Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Tym bardziej, że autor bawi się z nami w kotka i myszkę...I wcześniej nakierował nas na inny trop... Polecam 🥰 Warto czasem oderwać się od kryminałów i trochę pośmiać 😁

"Kameleon" Marka Stelara to komedia kryminalna. Bardzo lubię twórczość Stelara, jednak do tej pory zaczytywałam się w kryminałach.

Główny bohater Mikołaj Borzym jest złodziejem, zna się na tym co robi. Jego współpracownica podstawa się pod sprzątaczkę co pozwala im znaleźć się w domu pełnym dostatku. Do tej pory wszystko szło zgodnie z planem. Pewnego dnia na jego drodze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1517
1517

Na półkach:

Mikołaja Borzyma poznajemy w więziennej celi. Podobny los przypadł jego rodzicom. Nie dziwota, skoro Mikołaj kontynuował rodzinną złodziejską tradycję, znacznie zresztą ten fach modernizując. Ponadto, od paru lat wiernie go wspomagała dziewczyna, niezwykle uzdolniona w roli sprzątaczki bogatych domów, z których zamierzał kraść cenne precjoza, podrzucając w zamian, wykonane własnym sumptem, idealne kopie.

Wszystko szło doskonale, aż w pewnej szczecińskiej rezydencji połasił się na fant, który wplątał go w niebywałą, szpiegowską aferę, jak wszystkie tego rodzaju akcje - o międzynarodowym zasięgu. Najgorsze, że nie wiadomo było, kim są naprawdę ludzie, z którymi przyszło mu się zmierzyć, aby się z niej wykaraskać. Każdorazowo, gdy wydawało mu się, że właśnie przechytrzył przeciwników, wychodziły na jaw nowe okoliczności … Do czasu?

Z Markiem Stelarem rozstałam się pięć lat temu. Doszło do tego po przeczytaniu jego kryminalnej trylogii z (ex-)gliną Dariuszem Suderem. Mimo że intrygi były we wszystkich tomach ciekawe, słowotoki pierwszoosobowego narratora - Sudera na tyle mnie wymęczyły, że nie chciałam się więcej narażać na przegadany styl autora. Tymczasem, po latach, okazało się, że monologowanie Borzyma, aka Kameleona, jest błyskotliwe i bardzo zabawne, a Mateusz Drozda świetnie sobie jako lektor radzi. Fabuła mistrzostwem świata może nie jest, ale słuchałam audiobooka z przyjemnością - prawdziwy relaks!

Mikołaja Borzyma poznajemy w więziennej celi. Podobny los przypadł jego rodzicom. Nie dziwota, skoro Mikołaj kontynuował rodzinną złodziejską tradycję, znacznie zresztą ten fach modernizując. Ponadto, od paru lat wiernie go wspomagała dziewczyna, niezwykle uzdolniona w roli sprzątaczki bogatych domów, z których zamierzał kraść cenne precjoza, podrzucając w zamian, wykonane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
261
45

Na półkach:

Nooo bawiłam się wyśmienicie! Super lekka i przyjemna historia, z jajem. Idealna aby rozweselelić! Polecajka!

Nooo bawiłam się wyśmienicie! Super lekka i przyjemna historia, z jajem. Idealna aby rozweselelić! Polecajka!

Pokaż mimo to

avatar
859
247

Na półkach:

Trochę inaczej niż autor nas przyzwyczaił, ale czyta się bardzo fajnie.

Trochę inaczej niż autor nas przyzwyczaił, ale czyta się bardzo fajnie.

Pokaż mimo to

avatar
675
249

Na półkach:

Bardzo przyjemna komedia kryminalna. Dowód, że tokową można napisać w niegłupi sposób, bez przaśnych żartów.

Bardzo przyjemna komedia kryminalna. Dowód, że tokową można napisać w niegłupi sposób, bez przaśnych żartów.

Pokaż mimo to

avatar
72
13

Na półkach:

Premierę miała najnowsza powieść Marka Stelara. Ale nie, nie jest to kolejna część z Heinrichem Voglem, choć na nią też czekam z niecierpliwością. Autor zrobił sobie przerywnik w postaci komedii kryminalnej, choć ja nazwałabym ją raczej komedią sensacyjno-kryminalną. Cóż tam się dzieje…Każdego nowego „Stelara” biorę w ciemno, i w tym przypadku się nie zawiodłam!

W „Kameleonie” poznajemy Mikołaja Borzyma, złodzieja – prawdziwego specjalistę w swoim fachu, który zamiłowanie do tego zawodu przejął od rodziców. Wraz ze swoją wspólniczką, Oleną, oficjalnie zajmują się sprzątaniem domów u tych najbardziej majętnych obywateli, z tym, że po tym ich sprzątaniu dziwnym trafem znikają też te najcenniejsze skarby, a co ważniejsze, dzięki zdolnościom Borzyma gospodarze albo dowiadują się o tym fakcie bardzo późno, albo nigdy!

Ale jeśli myślicie, że będzie to opowieść jedynie o wyrafinowanych kradzieżach, to jesteście w błędzie! Marek Stelar przygotował dla czytelników szaloną jazdę bez trzymanki! Mamy tu chińską mafię, rosyjskich szpiegów i ABW. Są pościgi, ucieczki…A wszystko kręci się wokół tajemniczej i rewolucyjnej technologii, którą wiele osób chciałoby dostać w swoje ręce. Dzieje się i to jak!

Sam początek wciąga! Autor miał świetny pomysł na fabułę – taki świeży i niewyeksploatowany. Całość, jak to zwykle u Stelara bywa, napisana jest świetnym językiem, okraszona inteligentnym, czasem ciętym humorem, który uwielbiam w takim właśnie wykonaniu. Oprócz tego, że Autor bawi nas tą powieścią, zamieszcza w niej również ważne sprawy: wojnę w Ukrainie, wplata też trochę historii. Ale wszystko to robi tak nienachlanie, miedzy wierszami.

Już samo wprowadzenie, czyli Mikołaj Borzym w więzieniu, to bardzo dobry początek. Wciąga, bo czytelnik koniecznie chce się dowiedzieć, dlaczego on tam siedzi, jak wpadł i co z tą jego rodziną z tradycjami w wiadomym fachu.

Bardzo dobrym zabiegiem według mnie było prowadzenie narracji w pierwszej osobie, co z góry dało inną perspektywę czytelnikowi niżeli narracja trzecioosobowa. Pozwala lepiej poznać bohatera, wczuć się w jego sytuację. I z drugiej strony – Autor wtedy dokładniej kontroluje co i kiedy odsłania przed czytelnikami.

Akcja jest poplątana, zagmatwana i pełna nieoczekiwanych zwrotów jak w dobrym filmie sensacyjnym! W życiu bym nie przypuszczała po przeczytaniu prologu, że w trakcie powieści będą się tam działy takie rzeczy! Niewątpliwie wyobraźnia Marka Stelara to prawdziwy, niczym nieograniczony, skarbiec pomysłów. Tutaj znów powrócę do poczucia humoru Autora. W „Kameleonie”, tak jak i we wcześniejszych komediach ze Szwagrem w roli głównej, też wybuchałam śmiechem. Są sceny, które dosłownie rozkładały mnie na łopatki: choćby rozmowa z Chińczykiem, poznanie Borzyma i Rambo, albo sama postać Myszowatego. Jak przeczytacie – będziecie wiedzieli o co mi chodzi. Nie zdradzę nic więcej! Lubię takie smaczne poczucie humoru na poziomie.

Mikołaj Borzym, czyli główny bohater zaskarbił sobie moją sympatię. To inteligentny, sprytny i uzdolniony mężczyzna, mający przy tym olbrzymie serce dla zwierząt. Muszę przyznać, że z każdą stroną zyskiwał w moich oczach. Lubię bohaterów niejednoznacznych, a Stelar potrafi takich tworzyć doskonale. (O Kurze z „Wybranej” pamiętam nadal). Z jednej strony wiemy, ze działa nie do końca zgodnie z prawem i moralnością…Ale…No właśnie, ma przy tym zasady, którymi się kieruje, których przestrzega. Taka skrajność: jest dobry i zły jednocześnie. Ale jak go nie lubić? No jak?

Podsumowując: lektura „Kameleona” dała mi rozrywkę, śmiech oraz chwilę zapomnienia i luzu. Coś czego potrzebowałam. Marek Stelar na spotkaniu autorskim nie raz wspominał, że pisanie komedii kryminalnych jest dla niego odskocznią od mrocznego kryminału. I ja jako czytelnik również potrzebuję co jakiś czas zmiany, złapania oddechu w nieco lżejszej formie. To był bardzo mile spędzony czas z „Kameleonem”. Tak mnie naszła myśl, że niezwykle miło byłoby zobaczyć „Kameleona” na dużym ekranie. To by było coś!

Markowi Stelarowi gratuluję kolejnej, świetnej powieści! I prośba, by koniecznie robił sobie takie przerywniki w postaci komedii, bo wychodzą mu doskonale! A ja tymczasem czekam z niecierpliwością na to, co słychać u Heinricha Vogla…

Premierę miała najnowsza powieść Marka Stelara. Ale nie, nie jest to kolejna część z Heinrichem Voglem, choć na nią też czekam z niecierpliwością. Autor zrobił sobie przerywnik w postaci komedii kryminalnej, choć ja nazwałabym ją raczej komedią sensacyjno-kryminalną. Cóż tam się dzieje…Każdego nowego „Stelara” biorę w ciemno, i w tym przypadku się nie zawiodłam!

W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
1

Na półkach:

W porównaniu do poprzednich komedii kryminalnych Autora, ta wypada bardzo blado

W porównaniu do poprzednich komedii kryminalnych Autora, ta wypada bardzo blado

Pokaż mimo to

avatar
1755
293

Na półkach: ,

Jest śmiesznie i poważnie, jak to u Stelara, który zawsze zręcznie żongluje słowami, a także z ironią i sarkazmem portretuje ludzi, którzy na to zasługują. Relacja Borzyma z psem, który ukradł się sam, bawi i wzrusza od pierwszych linijek, a inteligenty humor sprawia, że podczas lektury trudno powstrzymać śmiech.
Myślę, że „Kameleon” ma wielkie szanse podbić wasze czytelnicze serca, bo Marek Stelar stworzył niezwykłego bohatera. Choć trudni się złodziejskim fachem, trudno go nie polubić. Bo czy ktoś kto wzrusza się losem zwierząt, może być zły? Wierzę, że tak jak ja będziecie trzymać kciuki za Mikołaja, żeby wszystko co zaplanował przebiegło z planem i wreszcie znalazł się w miejscu, o którym marzył na początku swej opowieści.
Cała recenzja:
http://www.szczecinczyta.pl/gdy-genu/

Jest śmiesznie i poważnie, jak to u Stelara, który zawsze zręcznie żongluje słowami, a także z ironią i sarkazmem portretuje ludzi, którzy na to zasługują. Relacja Borzyma z psem, który ukradł się sam, bawi i wzrusza od pierwszych linijek, a inteligenty humor sprawia, że podczas lektury trudno powstrzymać śmiech.
Myślę, że „Kameleon” ma wielkie szanse podbić wasze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1363
1361

Na półkach:

Marek Stelar tym razem w komediowej odsłonie. Mikołaj Borzym jest złodziejem. Fachu nauczył się od swoich rodziców, obecnie przebywających w więzieniu. Jest osobnikiem, jak sam stwierdza o "niewyjściowym ryju", nie rzucającym się w oczy. Okrada tylko bogatych ludzi, ma dosyć specyficzny i perfekcyjny sposób na uszczuplenie ich stanu posiadania. Ma wspólniczkę, myszowatą Olenę, Ukrainkę, która udaje sprzątaczkę. Mikołaj osiąga sukcesy, do momentu, kiedy przypadkowo wplątuje się w międzynarodową aferę kryminalno-szpiegowsko-mafijną. Polskie ABW, rosyjscy szpiedzy i chińska mafia. Wystarczy, żeby skutecznie skomplikować jego życie. Ma też ukradzionego z okropnych warunków psa, dobermana o imieniu Precz, wiernego przyjaciela. Przeżywają niesamowite przygody, wiele razy cudem uchodzą z życiem.
Wspaniała komedia sensacyjna, wciągająca jak rollercoaster, z dynamiczną akcją, inteligentnym humorem, czasem abstrakcyjnym, czasem czarnym, ale zawsze wywołującym uśmiech na twarzy.

Ciąg dalszy na:

https://www.facebook.com/photo?fbid=946046050651514&set=a.530574235532033

Marek Stelar tym razem w komediowej odsłonie. Mikołaj Borzym jest złodziejem. Fachu nauczył się od swoich rodziców, obecnie przebywających w więzieniu. Jest osobnikiem, jak sam stwierdza o "niewyjściowym ryju", nie rzucającym się w oczy. Okrada tylko bogatych ludzi, ma dosyć specyficzny i perfekcyjny sposób na uszczuplenie ich stanu posiadania. Ma wspólniczkę, myszowatą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
613
275

Na półkach: ,

Po raz kolejny Autor próbuje swoich sił w komedii kryminalnej. I muszę przyznać, dobrze mu to idzie. Chociaż to nie jest, w moim mniemaniu, tak dobre jak Góra Kłopotów, historia sama w sobie jest niezła. Pomimo tego, że nie zaśmiałam jak na komedię przystało i tak było dobrze. Mikołaj, główny bohater wydaje się na tyle sympatyczny, że pomimo swoich oczywistych przywar, kibicuje się mu. Przynajmniej ja mu kibicowałam. Płynnie i wartko napisana historia, nie nudziłam się. Dobra rozrywka.

Po raz kolejny Autor próbuje swoich sił w komedii kryminalnej. I muszę przyznać, dobrze mu to idzie. Chociaż to nie jest, w moim mniemaniu, tak dobre jak Góra Kłopotów, historia sama w sobie jest niezła. Pomimo tego, że nie zaśmiałam jak na komedię przystało i tak było dobrze. Mikołaj, główny bohater wydaje się na tyle sympatyczny, że pomimo swoich oczywistych przywar,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    108
  • Przeczytane
    76
  • Teraz czytam
    12
  • 2024
    10
  • Legimi
    8
  • Audiobook
    7
  • Posiadam
    6
  • Targi
    2
  • Kryminał
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Więcej
Marek Stelar Kameleon Zobacz więcej
Marek Stelar Kameleon Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także