Agnieszka

Profil użytkownika: Agnieszka

Legnica Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 godzinę temu
754
Przeczytanych
książek
781
Książek
w biblioteczce
754
Opinii
46 736
Polubień
opinii
Legnica Kobieta
Jestem absolwentką Akademii Wychowania Fizycznego oraz miłośniczką sportów siłowych, które uprawiam od wielu lat. Natomiast świat książek jest mi bliski od dziecka, a miłością do nich zaraził mnie mój nieżyjący już Tato. Książki pozwalają mi wejść w inny wymiar, do innej rzeczywistości. To magia, która trwa dopóty, dopóki czytasz. Warto oderwać się od codziennych spraw i po prostu "odlecieć" w świat książki. Czytanie i sport to moje jedyne uzależnienia, z których nigdy nie zamierzam się wyleczyć.

Opinie


Na półkach: ,

Tę autorkę odkryłam niedawno, ale zdążyłam się zorientować, że tworzy całkiem przyjemne w odbiorze książki z wojną w tle. To dopiero druga powieść Niny Zawadzkiej, którą miałam przyjemność czytać, ale z pewnością nie ostatnia, bo odpowiada mi sposób, w jaki przedstawia różne ludzkie losy na tle wojennej zawieruchy.

Tym razem główną bohaterką jest Nina, która wychowała się w dobrze sytuowanej i poważanej rodzinie, ale po śmierci ojca (bankiera) zostaje z użalającą się nad sobą i zatwardziałą fanką nazizmu matką Laurą oraz młodszą siostrzyczką Ritą. Okazuje się, że ojciec w spadku zostawił im jedynie długi, przez co tracą swoją wysoką pozycję towarzyską. Matka nalega aby Nina poślubiła jakiegoś nazistę, jednak ona spotyka na swojej drodze pół Polaka - pół Niemca, Aleksandra, który pracuje w Breslau (Wrocławiu) jako polski szpieg. Wspiera ją przyjaciółka Marie, również fanka Hitlera, która bierze ślub z zagorzałym nazistą, Larsem Wolfem, który chełpi się brutalnym traktowaniem Żydów.

Dowiadujemy się również jak wyglądało życie więźniów w obozie Gross-Rossen, w którym wykorzystywano ich jako tanią siłę roboczą do pracy w kamieniołomach. Akurat tak się składa, że odwiedzałam ten obóz wielokrotnie (mieszkam na Dolnym Śląsku) i trzeba przyznać, że robi przygnębiające wrażenie, a istniejące do dnia dzisiejszego kamieniołomy działają na wyobraźnię, dając wyobrażenie o tym, jak musiała wyglądać tam praca więźniów.

Tłem akcji jest Wrocław z czasów II wojny światowej (ciężko przychodzi mi pisanie o nim Breslau), w którym spędziłam pięć lat studiów, więc miasto mi bliskie. Jednak mało tutaj opisów wojennego Wrocławia, a szkoda, bo podejrzewam, że w tamtych czasach również był pięknym miastem. Mimo wszystko, autorka dobrze oddała aurę tamtych lat i czuje się gdzieś podskórnie taki klimacik retro.

Sama opowieść dosyć banalna i miejscami bardzo infantylna, a jednak czytało się to nadzwyczaj dobrze. Zapewne jest to zasługa sprawnego pióra autorki i jej talentu pisarskiego oraz dużej kultury słowa, takiej subtelności pisarskiej, która sprawia, że nawet taki pospolity i oklepany wątek jak nieszczęśliwy romans wojenny czyta się z zapartym tchem, dlatego pomimo różnych wad w samej treści, czytelnik jest zainteresowany od początku do końcu. I to też jest nie lada sztuką aby o banalnych i mocno już oklepanych w literaturze tematach napisać w niebanalny i przyciągający uwagę sposób. Powiem krótko - podobało mi się.

Tę autorkę odkryłam niedawno, ale zdążyłam się zorientować, że tworzy całkiem przyjemne w odbiorze książki z wojną w tle. To dopiero druga powieść Niny Zawadzkiej, którą miałam przyjemność czytać, ale z pewnością nie ostatnia, bo odpowiada mi sposób, w jaki przedstawia różne ludzkie losy na tle wojennej zawieruchy.

Tym razem główną bohaterką jest Nina, która wychowała się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Tytuł sugeruje, czego możemy się spodziewać po książce i rzeczywiście jest w niej opisane bardzo drobiazgowo polowanie na barona narkotykowego - Pablo Escobara. Nie znajdziecie tutaj zbyt wiele faktów z jego życia prywatnego, bo wszystko kręci się wokół prób schwytania przestępcy, więc wymieniane są drobiazgowo różne jednostki próbujące go namierzyć i nieudolne oraz bezsilne próby rządu kolumbijskiego w poskromieniu bestii, która stała na czele kartelu z Medelin.

Postać, o której napisano wiele książek, nakręcono filmy i seriale (które zresztą oglądam) z jednej strony przeraża i napawa niechęcią, a z drugiej z w jakiś sposób fascynuje, bo facet w bezpośrednich kontaktach z ludźmi był uprzejmy, elegancko się wysławiał, miał gest jeśli chodzi o działalność charytatywną oraz w zadziwiający i przerażający wręcz sposób podporządkował sobie nie tylko rodzinne Medelin, ale również cały kraj, bo albo wręczał olbrzymie łapówki w celu osiągnięcia określonych korzyści albo zabijał ludzi, którzy stali mu na drodze. Innych opcji nie było. Sterroryzował wymiar sprawiedliwości (zginęli prawie wszyscy sędziowie, którzy prowadzili sprawy przeciwko niemu) oraz cały rząd, mordując kandydata na prezydenta czy ministra sprawiedliwości, którzy wypowiedzieli mu jawną wojnę, jak również dziennikarzy demaskujących jego działalność przestępczą. Wrogów atakował za pomocą bomb, samochodów - pułapek, wysadzał rejsowe samoloty pasażerskie, w których siedziała jedna osoba, będąca celem Escobara, a przy okazji ginęło mnóstwo niewinnych osób. Albo atak na księgarnię, w której rodzice z dziećmi kupowali podręczniki i przybory szkolne w związku z rozpoczynającym się rokiem szkolnym, gdzie większość ofiar stanowiły dzieci. Do tego porwania, tortury, zamachy, zabójstwa. I taka ilość pieniędzy i różnych dóbr, że zwykłemu człowiekowi w głowie się to nie mieści.

Człowiek ten prowadził walkę nie tylko z kartelem Cali, który zagroził bezpieczeństwu tras przerzutowych i rynku zbytu kartelu z Medelin, przez co stał się mocną konkurencją dla Escobara. Ale przede wszystkim prowadził wojnę z państwem, a kością niezgody była umowa ekstradycyjna między Kolumbią a stanami Zjednoczonymi. Chodziło o to aby handlarzy narkotyków sądzić w Kolumbii i nie dopuścić do ich ekstradycji do Stanów, gdzie zasądzono by im z pewnością sprawiedliwe i niezwykle surowe wyroki. W pewnym momencie stał się najbardziej poszukiwanym uciekinierem w Kolumbii, a z czasem na całym świecie. Skalę jego przemocy odzwierciedlają wypowiedziane przez niego słowa: "Wypowiadamy totalną, całkowitą wojnę rządowi, indywidualnej i politycznej oligarchii, dziennikarzom, którzy sprzedali się rządowi, administracji ekstradycyjnej... wszystkim tym, którzy nas prześladowali i atakowali. Nie przepuścimy tym rodzinom, które nie poszanowały naszych rodzin. Spalimy i zniszczymy zakłady przemysłowe, posiadłości i domy oligarchów". Natomiast to, kto ścigał najlepiej opisuje ów cytat: "Władze Kolumbii, zagraniczne tajne służby, agenci DEA, kartel z Cali, byli współpracownicy, dezerterzy kartelu, niebezpośrednie i bezpośrednie ofiary ataków terrorystycznych". Niestety, grupy formalne, działające zgodnie z prawem, miały mocno związane ręce, dlatego tą najskuteczniejszą okazała się ta nieformalna czyli Los Pepes.

Pobyt Escobara w więzieniu La Catedral (przez niego wybudowanym i wyposażonym) był taką farsą i w moim odczuciu kompromitacją całego aparatu sądowniczego, że trzeba to po prostu samemu przeczytać, bo jest z gatunku spraw nie do uwierzenia. Powiem tylko, że sama chętnie trafiłabym do takiego "więzienia", tylko może w innym towarzystwie.

Zanim Escobar stracił życie, zginął kluczowy wspólnik Pabla - Jose Rozrigues Gacha, postać chyba jeszcze bardziej przerażająca niż sam Pablo, bo nie dosyć, że wybitnie okrutny i bezwzględny, to w dodatku pozbawiony tej ogłady i przyjemnej powierzchowności, jaką wyróżniał się Escobar. Krok po kroku upolowano też sicario Escobara (płatnych zabójców) a także członków rodziny oraz jego świty. W końcu dopadli go członkowie straży obywatelskiej, prowadzącej wojnę z kartelem z Medelin zwani Los Pepes, o których już wcześniej wspomniałam.

Przyznam, że nie jest to łatwa lektura, gdyż momentami bardzo nużąca ze względu na obszerne fragmenty opisujące poszczególne formacje, które próbowały ująć szefa kartelu oraz drobiazgowo opisane metody jakimi to czynili i różne niuanse związane z próbami ujęcia przestępcy, który podporządkował sobie łapówkami i terrorem cały kraj. Były to momenty ciekawe, porywające, jednak w znacznej przewadze są mozolnie opisywane działania operacyjne, mające na celu złapanie i zabicie Pablo Escobara, który obrósł legendą i przez tyle lat po jego śmierci nadal przyciąga uwagę. Książkę polecam osobom, które interesują się tą postacią i chcą zgłębić temat, ale lektura wymaga skupienia i koncentracji, gdyż łatwo się w tym wszystkich faktach pogubić.

Tytuł sugeruje, czego możemy się spodziewać po książce i rzeczywiście jest w niej opisane bardzo drobiazgowo polowanie na barona narkotykowego - Pablo Escobara. Nie znajdziecie tutaj zbyt wiele faktów z jego życia prywatnego, bo wszystko kręci się wokół prób schwytania przestępcy, więc wymieniane są drobiazgowo różne jednostki próbujące go namierzyć i nieudolne oraz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W ostatnim czasie obejrzałam filmy dokumentalne oraz oglądam dwa seriale fabularne o Pablu Escobarze, dlatego postanowiłam zgłębić swoją wiedzę o tym człowieku, sięgając po literaturę. A kto może go znać lepiej niż własny syn? Mieszkając z ojcem pod jednym dachem, widział i słyszał zapewne zdecydowanie więcej niż biografowie niespokrewnieni z Pablem. Zresztą nie jest to biografia tylko opowieść syna o życiu z ojcem, będącym baronem narkotykowym kartelu w Medelin i okazała się to opowieść niezwykle ciekawa.

Pierwsza połowa książki dotycząca życia prywatnego rodziny Escobarów jak i kulisy powstawania imperium narkotykowego były wręcz się porywające. Wprost nie mogłam się oderwać od książki. Natomiast druga połowa, opisująca w większości walkę Escobara z innymi kartelami i z rządem (głównie o zmianę przepisów dotyczących ekstradycji do USA handlarzy narkotyków) jak również nieustanna ucieczka przed polującymi na niego, jego rodzinę oraz pracowników członkami Pepes, była już znacznie mniej ciekawa, a nawet chwilami nużąca. Ścigali go Los Pepes czyli straż obywatelska składająca się z wrogów Pabla, którzy prowadzili wojnę z kartelem z Medelin. Okazali się bardzo skuteczni, gdyż wymordowali wiele osób z otoczenia Pabla, a w końcu dopadli i jego. Natomiast moją uwagę przyciągnął fragment opisujący pobyt Pabla w więzieniu La Catedral, skąd nadal kierował przestępczą działalnością, a to miejsce raczej trudno w ogóle nazwać więzieniem, bo było to raczej luksusowe miejsce odosobnienia.

Sama końcówka książki skupia się na tym, jak ułożyły się losy pozostałych przy życiu członków rodziny Pabla, w tym głównie żony oraz dwójki dzieci. A nie było im łatwo, gdyż żyli pod ciągłą presją związaną z obawą utraty życia, w dodatku żaden kraj nie chciał ich do siebie przyjąć. Zaimponowała mi się mądra i rozsądna postawa żony Pabla oraz jego syna, dzięki czemu w końcu jakoś wyszli na prostą, a przede wszystkim uszli z życiem.

Podobała mi się ta relacja syna, tym bardziej, że nie próbował ojca tłumaczyć, wybielać, usprawiedliwiać jego postępowania. W moim odczuciu raczej bezstronnie i rzetelnie relacjonował życie ich rodziny oraz wszystko, co związane z przestępczą działalnością ojca. A z pewnością nie było mu łatwo pisać o pewnych sprawach, bo to przecież jego ojciec i cokolwiek zrobił, to jednak syn kochał ojca i trudno mu się dziwić, że z bólem serca musiał przyznać, że ojciec chociaż dbał o rodzinę, to w innych kwestiach był bezwzględnym draniem i bandytą. Polecam tę lekturę osobom, które chcą poznać kulisy życia i funkcjonowania tej rodziny od strony najbliższego członka czyli syna. Na koniec przytoczę jeszcze słowa Pabla, który dosyć trafnie stwierdził, że: "Odważni to nie ci, którzy piją z przyjaciółmi. To ci, którzy potrafią odmówić".

W ostatnim czasie obejrzałam filmy dokumentalne oraz oglądam dwa seriale fabularne o Pablu Escobarze, dlatego postanowiłam zgłębić swoją wiedzę o tym człowieku, sięgając po literaturę. A kto może go znać lepiej niż własny syn? Mieszkając z ojcem pod jednym dachem, widział i słyszał zapewne zdecydowanie więcej niż biografowie niespokrewnieni z Pablem. Zresztą nie jest to...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Agnieszka Żelazna

z ostatnich 3 m-cy

Dokładnie Zena. Pozdrawiam ciepło i życzę córci zdanej matury.

Ja jestem absolwentką II LO :-)

Ja mam swoje własne typy i "topy" i czytam, to co lubię, a nie to, co jest na topie, aczkolwiek uważam, że "Gdzie śpiewają raki" jak najbardziej zasługuje na wszelkie zaszczyty.

2024-05-07 16:17:05
Agnieszka Żelazna została fanką autora Nina Zawadzka
2024-05-07 16:17:05
Agnieszka Żelazna została fanką autora Nina Zawadzka

W której szkole zdaje? ja zawsze w komisjach maturalnych jestem, ale nie w tym roku, bo urlop zdrowotny. Połamania pióra dla córci.

Agnieszka Żelazna
2024-05-07 12:48:14
2024-05-07 12:48:14
Agnieszka Żelazna
2024-05-07 12:47:51
Agnieszka Żelazna oceniła książkę Na wschód od Breslau na
7 / 10
i dodała opinię:
2024-05-07 12:47:51
Agnieszka Żelazna oceniła książkę Na wschód od Breslau na
7 / 10
i dodała opinię:

Tę autorkę odkryłam niedawno, ale zdążyłam się zorientować, że tworzy całkiem przyjemne w odbiorze książki z wojną w tle. To dopiero druga powieść Niny Zawadzkiej, którą miałam przyjemność czytać, ale z pewnością nie ostatnia, bo odpowiada mi sposób, w jaki przedstawia różne ludzkie losy n...

Rozwiń Rozwiń
Na wschód od Breslau Nina Zawadzka
Średnia ocena:
7.4 / 10
121 ocen
Agnieszka Żelazna
2024-05-05 08:04:48
Agnieszka Żelazna oceniła książkę Polowanie na Escobara na
5 / 10
i dodała opinię:
2024-05-05 08:04:48
Agnieszka Żelazna oceniła książkę Polowanie na Escobara na
5 / 10
i dodała opinię:

Tytuł sugeruje, czego możemy się spodziewać po książce i rzeczywiście jest w niej opisane bardzo drobiazgowo polowanie na barona narkotykowego - Pablo Escobara. Nie znajdziecie tutaj zbyt wiele faktów z jego życia prywatnego, bo wszystko kręci się wokół prób schwytania przestępcy, więc wym...

Rozwiń Rozwiń
Agnieszka Żelazna
2024-05-05 08:04:15
Agnieszka Żelazna i Shoggothey są teraz znajomymi
2024-05-05 08:04:15
Agnieszka Żelazna i Shoggothey są teraz znajomymi

Staram się nie oceniać tego, co ludzie czytają, gdyż każdy ma prawo do wyboru  tego, co go interesuje i co mu sprawia przyjemność. Sama również wybieram różne lektury i nie zawsze wybitne dzieła. Przecież czytanie to też rozrywka, wytchnienie, więc książki typu "popierdółki" czasami są dla mnie bard...

więcej więcej

ulubieni autorzy [26]

Harlan Coben
Ocena książek:
7,2 / 10
42 książki
4 cykle
6849 fanów
Olga Tokarczuk
Ocena książek:
6,6 / 10
37 książek
2 cykle
Pisze książki z:
2102 fanów
Magdalena Wala
Ocena książek:
7,2 / 10
24 książki
4 cykle
83 fanów

Ulubione

Kristin Harmel Księga utraconych imion Zobacz więcej
Kristin Harmel Księga utraconych imion Zobacz więcej
Pan Pielęgniarka SOR – to jest dramat Zobacz więcej
Sandra Brown Zazdrość Zobacz więcej
Kristin Harmel Księga utraconych imion Zobacz więcej
Maria Metlicka Teściowa Zobacz więcej
Remigiusz Mróz Ekspozycja Zobacz więcej
Daphne du Maurier Rebeka Zobacz więcej
Kathryn Spink Matka Teresa. Autoryzowana biografia. Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Daphne du Maurier Rebeka Zobacz więcej
Remigiusz Mróz Ekspozycja Zobacz więcej
Camilla Läckberg Mentalista Zobacz więcej
Stephen King Później Zobacz więcej
Valérie Perrin Życie Violette Zobacz więcej
Monika Zgustova Dziewczyny z łagrów Zobacz więcej
Ben Creed Miasto duchów Zobacz więcej
Daphne du Maurier Rebeka Zobacz więcej
Paweł Cwynar Biskup. Nawrócony gangster Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
754
książki
Średnio w roku
przeczytane
108
książek
Opinie były
pomocne
46 736
razy
W sumie
wystawione
754
oceny ze średnią 6,3

Spędzone
na czytaniu
4 826
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
godziny
12
minut
W sumie
dodane
29
cytatów
W sumie
dodane
12
książek [+ Dodaj]