Jesteśmy społecznością, która kocha książki

@Aguirre, mam wrażenie, że opisanie tematu, który zahaczy o pewną kontrowersyjność, z miejsca rodzi zarzuty szukania taniej sensacji. Rozumiem, ale odpowiadając: osobiście nie liczę na magiel ;) Cieszyłbym się z kulturalnej dyskusji. Podobnie było w przypadku wojny kulturowej w USA, opisywanej przeze mnie z obu, by tak rzec, światopoglądowych stron.
W 2. akapicie pod leadem znajdziesz link do relacji z festiwalu sprzed kilku lat (to w kontekście poprzednich edycji).
Co do drugiej części: do artykułów w stylu Alfabetu obiecuję powracać. Ale trzeba nam zachować balans. Jeśli czekasz, aż świat bardziej zainteresuje się prozą Danila Kiša niż komentarzami Rowling, to jesteśmy w tym oczekiwaniu razem <3

@Aguirre, mam wrażenie, że opisanie tematu, który zahaczy o pewną kontrowersyjność, z miejsca rodzi zarzuty szukania taniej sensacji. Rozumiem, ale odpowiadając: osobiście nie liczę na magiel ;) Cieszyłbym się z kulturalnej...

więcej

mniej

0

Link

I jeszcze te "autorki", już w tytule :( 

I jeszcze te "autorki", już w tytule :( 

4

Link

Odpowiem ironicznie: jest! O ile zwyciężą :)
Na ten moment niestety nie wiem nic o planowanych przekładach. Przed rokiem były to dwie książki z shortlisty: zwycięski Demon Copperhead[bookLink]5069994|Demon Copperhead[/bookLink], nagrodzony też Pulitzerem, i Nasze winy[bookLink]5063169|Nasze winy[/bookLink].
Nie można oczywiście wykluczyć, że tym razem będzie ich więcej.
Dobrego czwartku :) 

Odpowiem ironicznie: jest! O ile zwyciężą :)
Na ten moment niestety nie wiem nic o planowanych przekładach. Przed rokiem były to dwie książki z shortlisty: zwycięski więcej mniej

 [bookCover]5069994|Demon Copperhead[/bookCover]  [bookCover]5063169|Nasze winy[/bookCover]

6

Link

Sygnatariuszy listu można znaleźć np tutaj
https://lithub.com/the-pen-awards-are-on-the-brink-of-collapse/

Sygnatariuszy listu można znaleźć np tutaj
https://lithub.com/the-pen-awards-are-on-the-brink-of-collapse/

3

Link

Zakładam, że rozumie Pan, że formowanie tytułu łączy się czasem z koniecznością pewnych uproszczeń i że 200-znakowe tytuły, choć świetnie oddają istotę rzeczy, raczej nie istnieją -- stąd leady.
Pozdrowienia :) 

Zakładam, że rozumie Pan, że formowanie tytułu łączy się czasem z koniecznością pewnych uproszczeń i że 200-znakowe tytuły, choć świetnie oddają istotę rzeczy, raczej nie istnieją -- stąd leady.
Pozdrowienia :) 

4

Link

Ma Pani bardzo dużo racji, ale idzie mi przede wszystkim o brak światła, całe to zimowe uśpienie i znużenie, myślę: równe przy -10 (bo takie zimy - piękne - jeszcze pamiętam) i przy tych zimach-nie-zimach, które mamy ostatnio.
Pozdrowienia :)  

Ma Pani bardzo dużo racji, ale idzie mi przede wszystkim o brak światła, całe to zimowe uśpienie i znużenie, myślę: równe przy -10 (bo takie zimy - piękne - jeszcze pamiętam) i przy tych zimach-nie-zimach, które mamy ostatnio.
Pozdrowienia :)  

7

Link