-
Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński17
-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik5
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać60
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant4
Biblioteczka
2022-05-28
2024-05-23
"W niektórych przypadkach najcichsza miłość jest tą najgłośniejszą"
Ta książka to jeden z najlepszych romansów sportowych i fałszywych randek z przepełnionym napięciem seksualnym. Sytuacje wymuszonej bliskości tylko podsycały napięcie między Ryanem i Indy/Blue, a także pocieszały i dawały satysfakcję z tego, jak kochali się tak cicho, bezwarunkowo i dogłębnie.
Ryan i Indy są dla siebie idealni. Bardzo podobała mi się ich dynamika i przyjaźń. Wszystko w ich cichej historii miłosnej jest piękne i realistyczne, a sposób, w jaki ta dwójka uzdrowiła się nawzajem, po prostu kochając się za to, kim naprawdę byli, był zachwycający.
Ryan i Indy mogli mieć różne osobowości, ale mieli te same problemy. Nigdy nie byli doceniani, szanowani i kochani za to, kim byli. Podobało mi się, jak wnosili do swojego życia niuanse i subtelną wygodę oraz jak popychali się nawzajem do granic możliwości.
Wnieśli zmiany w swoje życie, dając sobie listę wszystkich małych rzeczy, które mogli zrobić, aby wyjść ze swojej strefy komfortu.
Podobało mi się, jak rozumieli swoje obawy i traktowali je z cierpliwością. Zmienili się też w najbardziej integralny sposób i to jest najczystsza forma miłości na świecie. Ich miłość jest cicha, ale także pochłaniająca, bez skrępowania i zacięta. Sceny, w których opowiadali o swojej przeszłości, złamały mnie i uzdrowiły.
Mimo że ich sytuacja życiowa nie była idealna, starali się ją wykorzystać, zmieniając małe rzeczy, aby mogli żyć razem w harmonii. Ryan Shay oddawał jej cześć swoim ciałem i duszą. Kochał ją cicho i gwałtownie, w każdy sposób, jakiego pragnęła i na jaki Indy zasługiwała.
A Epilog był taki uroczy, moje serducho przyspieszyło zarówno ze szczęścia, jak i smutku, ponieważ historia się skończyła, ale Ryan i Indy otrzymali takie zakończenie, na jakie zawsze zasługiwali.
Czekam na historię Kaia. Chciałabym, by Rio i Dom również dostali swoje historie.
"W niektórych przypadkach najcichsza miłość jest tą najgłośniejszą"
Ta książka to jeden z najlepszych romansów sportowych i fałszywych randek z przepełnionym napięciem seksualnym. Sytuacje wymuszonej bliskości tylko podsycały napięcie między Ryanem i Indy/Blue, a także pocieszały i dawały satysfakcję z tego, jak kochali się tak cicho, bezwarunkowo i dogłębnie.
Ryan i Indy...
2024-05-14
Tak wiele wydarzyło się w tej historii zarówno z Penną, jak i Cruzem, a oni oboje byli tam, aby się wspierać i kochać. Sposób, w jaki rozegrała się historia miłosna, był piękny.
Cruz traktował Pennę z szacunkiem, gdy zaszła taka potrzeba, traktował ją jak każdego innego ucznia.
Widzieliśmy, jak Penna zmienia się z niepewnej siebie w nieustraszoną (znowu) dzięki miłości i wsparciu Cruza. Znalazła sposób, żeby byli razem. Znalazła sposób, aby mu pomóc, gdy on nie chciał pomocy. Znalazła sposób, żeby sprowadzić go do domu. Była silna, odważna i nie do powstrzymania, a wszystko to dzięki Cruzowi.
Autorka naprawdę ożywiła tę historię. Ludzie, miejsca i akrobacje zostały pięknie opisane. Od Machu Picchu przez Buenos Aires po Kubę!!! A potem daje nam Epilog, który zatacza koło, zamyka całą serię i doprowadził mnie do łez.
Tak wiele wydarzyło się w tej historii zarówno z Penną, jak i Cruzem, a oni oboje byli tam, aby się wspierać i kochać. Sposób, w jaki rozegrała się historia miłosna, był piękny.
Cruz traktował Pennę z szacunkiem, gdy zaszła taka potrzeba, traktował ją jak każdego innego ucznia.
Widzieliśmy, jak Penna zmienia się z niepewnej siebie w nieustraszoną (znowu) dzięki miłości i...
2024-05-12
Budowa i tworzenie światów naprawdę przykuły moją uwagę! Uważam, że autorka wykonała świetną robotę wprowadzając czytelnika w nowe, ekscytujące światy. Mera to moja nowa ulubiona bohaterka! Jest silna, lojalna i naprawdę ma tę wewnętrzną siłę, którą absolutnie pokochasz, wraz z bezczelną postawą.
Shadow jest zagadką, potężną istotą przyzwyczajoną do absolutnego podporządkowania się i kontroli.
Jest niechętnie ciekawy i lekko zafascynowany Merą, tak samo, jak ona go denerwuje, on jest nią zaintrygowany. Nie poznajemy go jeszcze tak naprawdę , ale obraz co do niego jest zdecydowanie coraz wyraźniejszy.
Z niecierpliwością czekam na drugą część tej trylogii oraz na Spin-offy!!
Budowa i tworzenie światów naprawdę przykuły moją uwagę! Uważam, że autorka wykonała świetną robotę wprowadzając czytelnika w nowe, ekscytujące światy. Mera to moja nowa ulubiona bohaterka! Jest silna, lojalna i naprawdę ma tę wewnętrzną siłę, którą absolutnie pokochasz, wraz z bezczelną postawą.
Shadow jest zagadką, potężną istotą przyzwyczajoną do absolutnego...
2024-04-08
To bardzo powolny romans. Nie sądziłam, że będzie w moim guście, ale naprawdę mi się podobało. Rafe i Penny w jakiś sposób mieli jeszcze więcej chemii niż Angelo i Rory, co nie sądziłam, że będzie możliwe. Uwielbiam ich gry i ich słowne przepychanki. Czekam na ich dalsze losy:)
To bardzo powolny romans. Nie sądziłam, że będzie w moim guście, ale naprawdę mi się podobało. Rafe i Penny w jakiś sposób mieli jeszcze więcej chemii niż Angelo i Rory, co nie sądziłam, że będzie możliwe. Uwielbiam ich gry i ich słowne przepychanki. Czekam na ich dalsze losy:)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-06
"Ze wszystkich moich grzechów, ty jesteś moim ulubionym"
Podeszłam do tej historii z dość niskimi oczekiwaniami i ostatecznie dosłownie zakochałam się w tej książce, jej bohaterach, uniwersum, historii, stylu pisania.
Fabuła tej książki również była cholernie dobra!! Zaaranżowane małżeństwo, problem z ojcem, tajemnica śmierci matki, wojna między rodzinnymi klanami… to jest niesamowicie intensywne i intrygujące! Nigdy nie było nudno!!
"Ze wszystkich moich grzechów, ty jesteś moim ulubionym"
Podeszłam do tej historii z dość niskimi oczekiwaniami i ostatecznie dosłownie zakochałam się w tej książce, jej bohaterach, uniwersum, historii, stylu pisania.
Fabuła tej książki również była cholernie dobra!! Zaaranżowane małżeństwo, problem z ojcem, tajemnica śmierci matki, wojna między rodzinnymi klanami… to jest...
2024-04-04
"Najlepsze decyzje w moim życiu podjęłam sparaliżowana strachem, mimo że gdzieś z tyłu głowy rozumiałam, iż były konieczne"
"Luna i pewne kłamstwo" to kolejne cudowne opowiadanie Zapaty. Luna Allen, zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby wychować swoje trzy siostry, dając im miłość i bezpieczne miejsce do życia. Ciężko pracuje, aby uciec przed demonami swojej przeszłości, Luna znalazła pocieszenie w warsztacie samochodowym, w którym jest bardzo dobrym lakiernikiem. Jej szef Rip jest gburowaty i małomówny, a mimo to bardzo opiekuńczy wobec Luny. Kiedy wpada w katastrofalną sieć kłopotów, Rip szybko wyciąga do niej pomocną dłoń.
Jest to piękny, powolny romans, pełen skomplikowanych postaci, złożonej fabuły i lekkiej akcji. Wyjątkowa dynamika między Luną i Ripem trzymała mnie przyklejoną do tej historii i chłonęłam każdą wspólną chwilę, jakby była najcenniejsza rzeczą. Każda książka Zapaty jest długa, a jednak kiedy się kończy, zawsze mam ochotę na więcej!
"Najlepsze decyzje w moim życiu podjęłam sparaliżowana strachem, mimo że gdzieś z tyłu głowy rozumiałam, iż były konieczne"
"Luna i pewne kłamstwo" to kolejne cudowne opowiadanie Zapaty. Luna Allen, zrobiła wszystko, co w jej mocy, aby wychować swoje trzy siostry, dając im miłość i bezpieczne miejsce do życia. Ciężko pracuje, aby uciec przed demonami swojej przeszłości,...
2024-03-27
Ta książka miała tak dobry potencjał, ale Tristan i jego brak kręgosłupa zrujnowały tą historię.
Ta książka miała tak dobry potencjał, ale Tristan i jego brak kręgosłupa zrujnowały tą historię.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-23
Książka spodobała mi się na tyle, że przeczytałam ją w jeden dzień. Fabuła była świetna, bohaterowie byli sympatyczni i zabawni. Dodatkowe punkty za to, że Danny jest Szkotem!
Gdyby ta dwójka była trochę mniej licealna, oceniłabym ją wyżej.
Książka spodobała mi się na tyle, że przeczytałam ją w jeden dzień. Fabuła była świetna, bohaterowie byli sympatyczni i zabawni. Dodatkowe punkty za to, że Danny jest Szkotem!
Gdyby ta dwójka była trochę mniej licealna, oceniłabym ją wyżej.
2024-03-22
"Czy ty mnie śledzisz?"
To był bardzo dobry romans sportowy. Sposób, w jaki Stevie/Vee walczyła ze swoim wizerunkiem, naprawdę złamał mi serce. Uwielbiałam to, jak Zanders/Zee nieustannie ją chwalił, sprawiając, że w końcu pokochała samą siebie. Jego za to, że zawsze ze sobą nosił jej pierścionek, bo w ten sposób mógł ją mieć zawsze przy sobie. Obydwoje walczyli z odrzuceniem przez tych, którzy powinny ich bezwarunkowo kochać. Chcieli być akceptowani i kochani za to, jacy naprawdę są. A te psy ze schroniska, no jak można je nie kochać! Uwielbiam jego przyjaciół i siostrę no i czekam na historię Ryana(brata Stevie) i Indy.
"Czy ty mnie śledzisz?"
To był bardzo dobry romans sportowy. Sposób, w jaki Stevie/Vee walczyła ze swoim wizerunkiem, naprawdę złamał mi serce. Uwielbiałam to, jak Zanders/Zee nieustannie ją chwalił, sprawiając, że w końcu pokochała samą siebie. Jego za to, że zawsze ze sobą nosił jej pierścionek, bo w ten sposób mógł ją mieć zawsze przy sobie. Obydwoje walczyli z...
2024-03-17
"Tylko ja mam prawo cię zabić, panno Vitalio. Ostatnim, co zobaczysz przed śmiercią, będzie moja twarz. Twoje życie należy do mnie"
To jest debiutancka książka RuNyx, a ja cieszyłam się jej każdą sekundą. Chociaż ogólna fabuła nie jest aż tak przekonująca, to i tak Morana i Tristan mocno trzymali mnie za gardło:) Czekam na ich dalsze losy w Żniwiarzu!!
"Tylko ja mam prawo cię zabić, panno Vitalio. Ostatnim, co zobaczysz przed śmiercią, będzie moja twarz. Twoje życie należy do mnie"
To jest debiutancka książka RuNyx, a ja cieszyłam się jej każdą sekundą. Chociaż ogólna fabuła nie jest aż tak przekonująca, to i tak Morana i Tristan mocno trzymali mnie za gardło:) Czekam na ich dalsze losy w Żniwiarzu!!
2024-03-15
"Usłyszysz historię o chłopcu, który nienawidzi siebie tak bardzo, że potrzebuje innych ludzi, by istnieć"
"Śmierć jest początkiem każdej wojny, a ja właśnie wyruszam na swoją"
Ogólnie cała historia bardzo mi się podobała i przeczytałam ją jednym tchem.
Ronan i Teal. Jak podobni są w swojej traumie i jak inaczej radzą sobie z bólem: on zawsze stara się przebywać w pobliżu ludzi, a ona wręcz przeciwnie, wszystkich unika. Ona wydaje się pozbawiona emocji i niezdolna do odczuwania, on jest zawsze uśmiechnięty i w dobrym nastroju. Ale kiedy są razem, on nie potrzebuje innych ludzi, a ona zaczyna coś czuć. Jednak coś w tej historii mi zabrakło. Dla mnie Ronan zbyt szybko zamienił swoją nienawiść do Teal w obsesję.
Romans między nimi był bardzo dobry i żałuję, że książka nie była dłuższa, a zakończenie było zbyt pospieszne.
"Usłyszysz historię o chłopcu, który nienawidzi siebie tak bardzo, że potrzebuje innych ludzi, by istnieć"
"Śmierć jest początkiem każdej wojny, a ja właśnie wyruszam na swoją"
Ogólnie cała historia bardzo mi się podobała i przeczytałam ją jednym tchem.
Ronan i Teal. Jak podobni są w swojej traumie i jak inaczej radzą sobie z bólem: on zawsze stara się przebywać w...
2024-03-11
Miło było wrócić do Bootleg Springs i zobaczyć, jak June znalazła kogoś, kto naprawdę ją zobaczył i zrozumiał. June ma trudności ze zrozumieniem ludzi i ich intencji, dlatego doceniam sposób, w jaki June uwzględniła lęki i obawy dotyczące związków i miłości.
Uwielbiam Bootlegową Sprawiedliwość, sposób, w jaki Bootleg Springs i jego mieszkańcy odgrywają swoje role w tym romansie, ciekawe zwroty akcji. Wciąż rozwiązujemy zagadkę zniknięcia Callie. Mam pewne podejrzenia co do tego, co naprawdę się wydarzyło.
Miło było wrócić do Bootleg Springs i zobaczyć, jak June znalazła kogoś, kto naprawdę ją zobaczył i zrozumiał. June ma trudności ze zrozumieniem ludzi i ich intencji, dlatego doceniam sposób, w jaki June uwzględniła lęki i obawy dotyczące związków i miłości.
Uwielbiam Bootlegową Sprawiedliwość, sposób, w jaki Bootleg Springs i jego mieszkańcy odgrywają swoje role w tym...
2024-03-07
Ta książka jest jeszcze zabawniejsza niż poprzednia. Czytanie tego było jak oglądanie serialu komediowego.
Riley i Nick mają nową zagadkę do rozwiązania, próbując dokończyć gruntowny remont domu, utrzymać relacje i radzić sobie z ciągłymi odwiedzinami sąsiadów. Riley z każdym dniem uczy się coraz więcej o swoich zdolnościach parapsychicznych.
Pojawiają się nowe tajemnice, psio-psujący Burt, tajemniczo świecące na żółto oczy, śmierdzący schowek, psychiczna grypa i zwarcie mocy psychicznych. Wszystko to składa się na kolejną zabawnie ekscytującą przygodę, która, mam nadzieję, nigdy się nie skończy.
Ta książka jest jeszcze zabawniejsza niż poprzednia. Czytanie tego było jak oglądanie serialu komediowego.
Riley i Nick mają nową zagadkę do rozwiązania, próbując dokończyć gruntowny remont domu, utrzymać relacje i radzić sobie z ciągłymi odwiedzinami sąsiadów. Riley z każdym dniem uczy się coraz więcej o swoich zdolnościach parapsychicznych.
Pojawiają się nowe tajemnice,...
2024-03-01
"Człowiek jest zdolny nauczyć się żyć w ciemności, ale co to za życie?"
To była czysta radość i przyjemność czytać tą historię. Nie mogłam przestać jej czytać, bo ona uzależnia!
Z historią Nasha i Liny wracamy do Knockemout i dostaliśmy w niej wszystko co powinien zawierać małomiasteczkowy romans: sąsiedztwo kochanków, napięcie seksualne, tęsknotę, domową atmosferę, cudownych wspaniałych przyjaciół oraz malutkiego pieska Piper, którą Nash ubierał w słodkie ubranka i zabierał ją ze sobą nawet do pracy:)
Najlepsza śmieszna scena w książce, to był trening na siłowni z siedemdziesięcioletnimi staruszkami, którzy prawie wykończyli Stefa i Line, płakałam ze śmiechu.
Lina to złośliwa, niezależna, bezczelna i cholernie zabawna kobieta! Jej szaleństwa związane ze związkiem z Nashem doprowadzały mnie do śmiechu, a jej przyjaźnie z innymi postaciami były doskonałe.
Nash!! Ten wrażliwy, słodki, głupi, irytujący, uparty, wkurzający mężczyzna! Uwielbiam go. On jest idealny dla Liny. Podobało mi się, jak ta historia pokazała, jak radzi sobie z PTSD oraz ze swoją przeszłością. A ten epilog był doskonały, płakałam z nimi ze szczęścia. Przyjaźń dziewczyn(Naomi, Line, Sloane), jak dla mnie jest w tej książce najważniejszym wątkiem.
"Człowiek jest zdolny nauczyć się żyć w ciemności, ale co to za życie?"
To była czysta radość i przyjemność czytać tą historię. Nie mogłam przestać jej czytać, bo ona uzależnia!
Z historią Nasha i Liny wracamy do Knockemout i dostaliśmy w niej wszystko co powinien zawierać małomiasteczkowy romans: sąsiedztwo kochanków, napięcie seksualne, tęsknotę, domową atmosferę,...
2024-02-27
2024-02-23
Dominic i Ally byli imponującymi postaciami, łączyła ich fantastyczna chemia i więź.
Ich interakcje były pełne dowcipnych ripost, które mnie pochłonęły i rozbawiły.
Najbardziej niesamowitym widowiskiem był widok Dominika – zrzędliwego szefa zakochującego się w Ally! Poza tym pokochałam także bohaterów drugoplanowych i ich wątki, szczególnie zagłębiając się w wydania magazynu Label, w którym pracują nasi główni bohaterowie.
Dominic i Ally byli imponującymi postaciami, łączyła ich fantastyczna chemia i więź.
Ich interakcje były pełne dowcipnych ripost, które mnie pochłonęły i rozbawiły.
Najbardziej niesamowitym widowiskiem był widok Dominika – zrzędliwego szefa zakochującego się w Ally! Poza tym pokochałam także bohaterów drugoplanowych i ich wątki, szczególnie zagłębiając się w wydania...
2024-02-13
Czytanie tych książek przypomina oglądanie najśmieszniejszego serialu komediowego. Riley wraz z grupą współlokatorów, którzy są już po 80-tce, Gabe, inspektorem Kellenem, Nicke'em, jej chłopakiem, który jest prywatnym detektywem, psem-lwem Burtem i swoją rodziną uzdolnioną parapsychicznie, na której czele stoi jej diaboliczna babcia Elanora, brną przez kolejne śledztwo. W tej części poznajemy również bardzo dziwną rodzinę Nicka.
Niewiele jest rzeczy równie głupio poprawiających humor, tak jak to robi seria o Riley"nie wiem jak masz na drugie imię" Thorn!!!
Czytanie tych książek przypomina oglądanie najśmieszniejszego serialu komediowego. Riley wraz z grupą współlokatorów, którzy są już po 80-tce, Gabe, inspektorem Kellenem, Nicke'em, jej chłopakiem, który jest prywatnym detektywem, psem-lwem Burtem i swoją rodziną uzdolnioną parapsychicznie, na której czele stoi jej diaboliczna babcia Elanora, brną przez kolejne śledztwo. W...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-02-10
Ta historia pokazuje, ile jesteśmy w stanie znieść dla miłości, niezależnie od tego, czy pojawiła się szybko, czy trwała latami. Pokazuje, ile poświęceń wymaga miłość, ale szczególnie dla tych, którzy poświęcają swoją wolność i życie w wojsku, aby chronić i służyć, podczas gdy ich rodziny czekają z nadzieją na ich powrót.
Nate i Izzy/Isabeau byli jak bohaterowie filmu "Zaklęta w sokoła". 10 lat szukali sposobu, by w końcu mogli być razem:)
Ta historia pokazuje, ile jesteśmy w stanie znieść dla miłości, niezależnie od tego, czy pojawiła się szybko, czy trwała latami. Pokazuje, ile poświęceń wymaga miłość, ale szczególnie dla tych, którzy poświęcają swoją wolność i życie w wojsku, aby chronić i służyć, podczas gdy ich rodziny czekają z nadzieją na ich powrót.
Nate i Izzy/Isabeau byli jak bohaterowie filmu...
To zabrzmi tandetnie, ale czytałam tę książkę lata temu i nadal twierdzę, że ta historia jest wspaniała i czułam się tak żywa, kiedy ją czytałam. To historia, która nadal wywoływała u mnie instynktowne reakcje, sprawiła, że poczułam się, jakbym brała zastrzyki z kofeiną i była dla mnie w 200% nie do odrzucenia.
Cóż, historia rozciąga się od czasu porwania Ginny w 1975 roku do roku 2000, w którym odbywa się ostatnie spotkanie Ginny, Grizza i Grunta przed wykonaniem kary śmieci. 25 lat życia głównych bohaterów zapakowane w tę historię. Chcę również zaznaczyć, że tylko dlatego, że ta książka ma podłoże MC, nie oczekuj, że będzie podobna do innych „nowoczesnych” książek o motocyklistach. Naprawdę nie można porównać współczesnego MC do tego sprzed 20-30 lat. Czasy są inne i ludzie się zmieniają.
Ta historia była tak nieprzewidywalna, postacie niestabilne (niektóre nawet bardzo), a aspekt psychologiczny dodał do tego wszystkiego dodatkową warstwę złożoności. Nawet teraz wciąż zastanawiam się, czy romans tutaj był bardziej obsesją, czy miłością. Myślę, że to jedno i drugie. Obsesja zamieniła się w miłość, a z drugiej strony miłość do kogoś innego zamienia się w obsesję. Jeśli już, to ostatnie potwierdza objawienie pod koniec książki.
To zabrzmi tandetnie, ale czytałam tę książkę lata temu i nadal twierdzę, że ta historia jest wspaniała i czułam się tak żywa, kiedy ją czytałam. To historia, która nadal wywoływała u mnie instynktowne reakcje, sprawiła, że poczułam się, jakbym brała zastrzyki z kofeiną i była dla mnie w 200% nie do odrzucenia.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCóż, historia rozciąga się od czasu porwania Ginny w 1975 roku...