-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1156
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać409
-
ArtykułyLubisz czytać? A ile wiesz o literackich nagrodach? [QUIZ]Konrad Wrzesiński22
Biblioteczka
2024-05-30
2024-05-24
Bardzo czekałam na historię Kaia. Większość informacji o Kaiu poznaliśmy już w książce Aza i Siergieja.
W pierwszej części tej książki poznajemy jego dzieciństwo i szkolenie w jednostce ZERO przez Krugera i jak nieodwracalnie to go ukształtowało.
Druga części dzieje się od jego wyjazdu do Meksyku i odzyskiwaniu tego co stracił przez zdradę osoby, której ufał.
Uwielbiam książki Nevy właśnie ze względu na prostotę fabuły, która momentami jest banalna, przewidywalna, ale jednocześnie dostarcza niesamowitej dawki emocji.
Bardzo czekałam na historię Kaia. Większość informacji o Kaiu poznaliśmy już w książce Aza i Siergieja.
W pierwszej części tej książki poznajemy jego dzieciństwo i szkolenie w jednostce ZERO przez Krugera i jak nieodwracalnie to go ukształtowało.
Druga części dzieje się od jego wyjazdu do Meksyku i odzyskiwaniu tego co stracił przez zdradę osoby, której ufał.
Uwielbiam...
2024-05-19
"Ponieważ wierzę w ciebie" to rozdzierająca serce, szczera i pięknie emocjonalna historia o rodzinnych sekretach, głębokiej miłości, wyborach i drugich szansach.
"Ponieważ wierzę w ciebie" to rozdzierająca serce, szczera i pięknie emocjonalna historia o rodzinnych sekretach, głębokiej miłości, wyborach i drugich szansach.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-05-14
Tak wiele wydarzyło się w tej historii zarówno z Penną, jak i Cruzem, a oni oboje byli tam, aby się wspierać i kochać. Sposób, w jaki rozegrała się historia miłosna, był piękny.
Cruz traktował Pennę z szacunkiem, gdy zaszła taka potrzeba, traktował ją jak każdego innego ucznia.
Widzieliśmy, jak Penna zmienia się z niepewnej siebie w nieustraszoną (znowu) dzięki miłości i wsparciu Cruza. Znalazła sposób, żeby byli razem. Znalazła sposób, aby mu pomóc, gdy on nie chciał pomocy. Znalazła sposób, żeby sprowadzić go do domu. Była silna, odważna i nie do powstrzymania, a wszystko to dzięki Cruzowi.
Autorka naprawdę ożywiła tę historię. Ludzie, miejsca i akrobacje zostały pięknie opisane. Od Machu Picchu przez Buenos Aires po Kubę!!! A potem daje nam Epilog, który zatacza koło, zamyka całą serię i doprowadził mnie do łez.
Tak wiele wydarzyło się w tej historii zarówno z Penną, jak i Cruzem, a oni oboje byli tam, aby się wspierać i kochać. Sposób, w jaki rozegrała się historia miłosna, był piękny.
Cruz traktował Pennę z szacunkiem, gdy zaszła taka potrzeba, traktował ją jak każdego innego ucznia.
Widzieliśmy, jak Penna zmienia się z niepewnej siebie w nieustraszoną (znowu) dzięki miłości i...
2024-05-10
Co mogę powiedzieć o Darkest Deeds Cory Kenborn?
Po pierwsze, to trzeba przeczytać! Po drugie, akcja była szybka, ekscytująca, seksowna jak diabli i wciągająca. Po trzecie, nie mogłam przestać przewracać stron, żeby dowiedzieć się, co będzie dalej, a te wszystkie słowne potyczki sprawiły, że z niecierpliwością czekałam na więcej.
Ava i Niko razem są jak dynamit. Podobały mi się wszystkie zwroty akcji, oraz to, komu bohaterowie mogą zaufać i odkryć kto jest zdrajcą. To była świetna zabawa , akcja była pełna napięcia i niespodzianek, które pozostawiają szczękę na podłodze.
Gorąco polecam każdemu, kto lubi dreszczyk emocji, gorące momenty i dowcipne przekomarzania.
Co mogę powiedzieć o Darkest Deeds Cory Kenborn?
Po pierwsze, to trzeba przeczytać! Po drugie, akcja była szybka, ekscytująca, seksowna jak diabli i wciągająca. Po trzecie, nie mogłam przestać przewracać stron, żeby dowiedzieć się, co będzie dalej, a te wszystkie słowne potyczki sprawiły, że z niecierpliwością czekałam na więcej.
Ava i Niko razem są jak dynamit. Podobały...
2024-05-10
"Strę ve'ratu.....równie prawdziwe jak gwiazdy.
Gdy tylko poczujesz sie zagubiona, wypowiedz te słowa, a znowu sprowadzę cię do domu."
Infernium nie przypomina niczego, co czytałam wcześniej. Autorka naprawdę stworzyła bardzo mroczny, brutalny gotyk. Przekazuje czytelnikom niezwykle szczegółową historię o Nocnym Cieniu, wszystkich jego mieszkańcach i ich zdeprawowanych zwyczajach. Nie jest to historia dla osób o słabym sercu, ale sprawi, że serce zacznie bić mocniej na wiele sposobów.
Ta dylogia opowiada nam niesamowitą historię o wiecznej miłości, która istniała wbrew wszelkim przeciwnościom.
"Strę ve'ratu.....równie prawdziwe jak gwiazdy.
Gdy tylko poczujesz sie zagubiona, wypowiedz te słowa, a znowu sprowadzę cię do domu."
Infernium nie przypomina niczego, co czytałam wcześniej. Autorka naprawdę stworzyła bardzo mroczny, brutalny gotyk. Przekazuje czytelnikom niezwykle szczegółową historię o Nocnym Cieniu, wszystkich jego mieszkańcach i ich zdeprawowanych...
2024-04-30
"Na zawsze bracia"
Są takie książki, które czytasz i po kilku dniach już o nich nie pamiętasz. NIGDY nie powiem tak o tej trylogii, ponieważ te postaci oznaczyły mnie, zniszczyły moje serce ,a na koniec je uleczyły. To było idealne zakończenie tej trylogii.
The Finish Line była potrzebna, ponieważ te postaci miały znacznie więcej do powiedzenia, w końcu dowiadujemy się całej prawdy o Bractwie Kruków. I w końcu dotarliśmy do głowy i przeszłości Tobiasa. To nie była tylko epicka historia miłosna między Tobiasem, a Cecelią, to historia tego, od czego wszystko się zaczęło i jak to się rozwinęło aż do chwili obecnej. Ta dwójka walczyła jak lwy o siebie nawzajem, o swoje szczęście i chronili swoich bliskich z zaciekłością, w jaką bym nie uwierzyła.
Nie chcę nikomu zepsuć tej pięknej i poruszającej historii. Powiem tylko, że Cecelia, Tobias, Sean, Dominic, Tyler przechodzą przez piekło i z powrotem, aby dotrzeć do mety i wszystko co poświęcili było tego warte.
"Na zawsze bracia"
Są takie książki, które czytasz i po kilku dniach już o nich nie pamiętasz. NIGDY nie powiem tak o tej trylogii, ponieważ te postaci oznaczyły mnie, zniszczyły moje serce ,a na koniec je uleczyły. To było idealne zakończenie tej trylogii.
The Finish Line była potrzebna, ponieważ te postaci miały znacznie więcej do powiedzenia, w końcu dowiadujemy się...
2024-04-28
"Chyba zawsze będę dziewczyną pragnącą księżyca"
Muszę przyznać, że tydzień zakończyłam z NIESAMOWITĄ historią. Po zakończeniu widać, że autorka początkowo planowała napisać dylogię, ale całe szczęści, że zmieniła zdanie.
Po raz pierwszy od bardzo długiego czasu nie mam pojęcia, jak wyrazić swoje uczucia o tej książce. Brak mi słów, jasnych myśli i szczerze mówiąc, jestem wyczerpana emocjonalnie.
Ta historia jest zmysłową i niesamowicie uzależniającą fabułą, która wstrząsnęła całym moim tokiem myślenia. Jeśli myślałam, że przetrwałam pierwszą książkę bez żadnych blizn, a do kolejnej przejdę bez szwanku, to bardzo, ale to bardzo się myliłam.
Po przeczytaniu ostatnich słów z Flocka pozostało mi więcej pytań, niż odpowiedzi , których bardzo potrzebowałam. Exodus nie tracił czasu, dając nam wspaniały moment, na który wszyscy czekaliśmy, a potem kilka łamiących serce akcji, których z pewnością się nie spodziewałam.
Już dawno nie czytałam książki tak pełnej niepokoju i emocji, która nie tylko mnie zaskoczyła, ale sprawiła, że czytanie było niesamowite!! Exodus nie przypomina niczego, co do tej pory czytałam. Rozwaliło mnie to, a nie wypowiadam tych słów często. Nigdy nie zapomnę tej historii!!! Czas na The Finish Line, w której dostaniemy odpowiedzi na wszystkie nasze pytania!!
"Chyba zawsze będę dziewczyną pragnącą księżyca"
Muszę przyznać, że tydzień zakończyłam z NIESAMOWITĄ historią. Po zakończeniu widać, że autorka początkowo planowała napisać dylogię, ale całe szczęści, że zmieniła zdanie.
Po raz pierwszy od bardzo długiego czasu nie mam pojęcia, jak wyrazić swoje uczucia o tej książce. Brak mi słów, jasnych myśli i szczerze mówiąc, jestem...
2023-07-28
The Viper to ekscytująca i intrygująca paranormalna lektura. Uwielbiałam całą dramaturgię i akcję oraz naprawdę niezwykłe postacie. Było intensywnie i zabawnie. Kane i Nadya mieli słodki, powolny romans rozgrywający się w ekstremalnych warunkach i uwielbiałam rozwój ich uczucia, gdy się spotkali i podobało mi się również to, w jaki sposób wyjaśniono tytuł tej książki (Viper), co zostało ujawnione i co to oznaczało, jak było ważne dla Kane'a i Nadii. Bardzo podobała mi się historia z Apexem. Wydawał się być twardym wampirem i uwielbiałam widzieć, kim naprawdę był i jakie miał tajemnice. Mayhem, wciąż jest dla mnie trochę tajemnicą i mam nadzieję, że gdzieś w świecie BCzSz dostanie swoją własną historię. Byłam zachwycona, że Lucan miał w tym swój udział, a także udostępniono więcej jego historii. Było tak wiele wspaniałych chwil z tak wieloma różnymi postaciami. Od obozu jenieckiego do całkiem nowych postaci(Callum), do tych, które już polubiłam (Vrhedny nadal przewodzi Bractwu w poszukiwaniu obozu jenieckiego), było to dla mnie po prostu super satysfakcjonujące. W prawdziwym stylu JR Ward było kilka historii z wieloma punktami widzenia i nie mogłam się doczekać, kogo usłyszę jako następnego. Przez cały czas dużo się dzieje i fajnie było poznawać wszystkie szczegóły historii, różne powiązania i to, jak wszystko było ze sobą powiązane. Po drodze były zwroty akcji i rewelacje, które sprawiły, że jest to całkowicie uzależniająca lektura. Było tyle dramatyzmu i akcji, sceny walki i intensywność, a wszystko to składało się na cudowne zakończenie, które było wszystkim, czego mogłam chcieć.
Naprawdę mam nadzieję, że będzie więcej książek z serii Prison Camp i niecierpliwie czekam, co będzie dalej.
W The Viper było definitywne zamknięcie dla Kane'a i Nadii, ale wciąż jest wiele do wyczekiwania z innymi postaciami, ze względu na sposób, w jaki pewne rzeczy zostały pozostawione, a także to, co dzieje się z obozem jenieckim, możliwości są nieskończone.
The Viper to ekscytująca i intrygująca paranormalna lektura. Uwielbiałam całą dramaturgię i akcję oraz naprawdę niezwykłe postacie. Było intensywnie i zabawnie. Kane i Nadya mieli słodki, powolny romans rozgrywający się w ekstremalnych warunkach i uwielbiałam rozwój ich uczucia, gdy się spotkali i podobało mi się również to, w jaki sposób wyjaśniono tytuł tej książki...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-04-13
Czy znasz sytuację, gdy czytasz serię i poznajesz wiele postaci, które otrzymają własne książki, ale jest ta jedna konkretna postać, na punkcie której masz obsesję i chcesz zobaczyć więcej i przeczytać jego historię? Taka postacią jest egzekutor Brio Costa!
I jakim rozczarowaniem okazała się jego historia. I nie, nie chodzi tu tylko o to, że w mojej głowie nakręciłam się na jego historię, co spowodowało, że poczułam się zawiedziona rzeczywistymi wynikami, które przedstawiła nam autorka. Nie było tutaj żadnego rozwoju związku, żadnej rozkwitającej miłości, żadnego indywidualnego rozwoju między Brio i Ezmeray.
Ezmeray była tylko ładna, nie miała żadnej osobowości poza tym, że była maltretowana fizycznie i psychicznie przez swojego męża. Szczerze mówiąc bardziej polubiłam jej młodszą siostrę niż Ezme.
Czy znasz sytuację, gdy czytasz serię i poznajesz wiele postaci, które otrzymają własne książki, ale jest ta jedna konkretna postać, na punkcie której masz obsesję i chcesz zobaczyć więcej i przeczytać jego historię? Taka postacią jest egzekutor Brio Costa!
I jakim rozczarowaniem okazała się jego historia. I nie, nie chodzi tu tylko o to, że w mojej głowie nakręciłam się na...
2024-04-11
Alessa Moretti zrobi wszystko by została przyjęta do RODZINY!
Uwielbiałam jej twardą powierzchowność i umiejętność kopania tyłków oraz to, że dla tych, których kocha zrobi dosłownie wszystko, nawet poświęci swoje życie. Była zdecydowanie moją ulubioną postacią w tej książce.
Santi zrezygnował z RODZINY, aby zająć się swoją rodziną. Pomimo przypadkowej ciąży z dziewczyną, z którą był bliski rozstania, postąpił słusznie, wychowując syna w stabilnym domu. Udało im się ukryć przed synem fakt, że byli ze sobą przez 8 lat, tylko ze względu na niego, a obecnie obydwoje chcieli rozwodu. Ale kiedy jego żona zostaje zastrzelona na jego oczach, Santi poprzysięga zemstę za to, że odebrali Avi matkę. Wraca do RODZINY, potrzebuje niani, która będzie opiekowała się jego synem, podczas gdy on będzie poszukiwał mordeców Brit.
Avi, ten dzieciak, był cudowny w sposób, w jaki tylko fikcyjne dzieci mogą być. Może to nierealne, ale za każdym razem się na to nabieram.
Alessa gdy zgadza się zostać "nianią" Ottavia nie przypuszcza, jak diametralnie zmieni się jej życie, że spotka dwie miłości jej życia.
The Woman in the Back Room to historia, która ponownie sprowadziła nas do rodziny Costa. Bardzo podobała mi się historia Santiego i Alessii. Podobało mi się też to, jak bardzo kochała jego syna i jaką mieli cudowną więź ale była zbyt przewidywalna.
Alessa Moretti zrobi wszystko by została przyjęta do RODZINY!
Uwielbiałam jej twardą powierzchowność i umiejętność kopania tyłków oraz to, że dla tych, których kocha zrobi dosłownie wszystko, nawet poświęci swoje życie. Była zdecydowanie moją ulubioną postacią w tej książce.
Santi zrezygnował z RODZINY, aby zająć się swoją rodziną. Pomimo przypadkowej ciąży z dziewczyną, z...
2024-03-23
Książka spodobała mi się na tyle, że przeczytałam ją w jeden dzień. Fabuła była świetna, bohaterowie byli sympatyczni i zabawni. Dodatkowe punkty za to, że Danny jest Szkotem!
Gdyby ta dwójka była trochę mniej licealna, oceniłabym ją wyżej.
Książka spodobała mi się na tyle, że przeczytałam ją w jeden dzień. Fabuła była świetna, bohaterowie byli sympatyczni i zabawni. Dodatkowe punkty za to, że Danny jest Szkotem!
Gdyby ta dwójka była trochę mniej licealna, oceniłabym ją wyżej.
2024-03-04
"Zakochanie się oznacza odkrycie kogoś, ktoś sprawia, że człowiek jest lepszy niż w pojedynkę i vice versa"
Od początku serii Knockemout, Sloane/Chochlik i Lucian/Lucyfer byli wrogami, którzy z jakiegoś tajemniczego powodu nienawidzili się, a teraz poznajemy dokładnie historię, która rozegrała się między nimi. To, co sprawia, że mają jeszcze lepszy romans, to fakt, że w tamtych czasach byli przyjaciółmi/sąsiadami z dzieciństwa. Więc nasza parka pragnęła siebie dosłownie od ponad dwudziestu lat, a kiedy w końcu się spotkali, byli wielkim ogniem piekielnym, tak jak miałam nadzieję. Ich chemia i napięcie nie mają sobie równych w porównaniu z pozostałymi dwiema parami.
Uwielbiam tą serię, bo głównym tematem, jest tu RODZINA.
A dłuższy epilog był, jak najpiękniejszy prezent dla tych z nas, którzy śledzili tę serię od początku do końca.
"Zakochanie się oznacza odkrycie kogoś, ktoś sprawia, że człowiek jest lepszy niż w pojedynkę i vice versa"
Od początku serii Knockemout, Sloane/Chochlik i Lucian/Lucyfer byli wrogami, którzy z jakiegoś tajemniczego powodu nienawidzili się, a teraz poznajemy dokładnie historię, która rozegrała się między nimi. To, co sprawia, że mają jeszcze lepszy romans, to fakt, że w...
2024-02-23
Dominic i Ally byli imponującymi postaciami, łączyła ich fantastyczna chemia i więź.
Ich interakcje były pełne dowcipnych ripost, które mnie pochłonęły i rozbawiły.
Najbardziej niesamowitym widowiskiem był widok Dominika – zrzędliwego szefa zakochującego się w Ally! Poza tym pokochałam także bohaterów drugoplanowych i ich wątki, szczególnie zagłębiając się w wydania magazynu Label, w którym pracują nasi główni bohaterowie.
Dominic i Ally byli imponującymi postaciami, łączyła ich fantastyczna chemia i więź.
Ich interakcje były pełne dowcipnych ripost, które mnie pochłonęły i rozbawiły.
Najbardziej niesamowitym widowiskiem był widok Dominika – zrzędliwego szefa zakochującego się w Ally! Poza tym pokochałam także bohaterów drugoplanowych i ich wątki, szczególnie zagłębiając się w wydania...
2024-02-20
Czwarty brat Dallas Walker wrócił po czterech latach nieobecności do domu. Rodzeństwo wie, że był policjantem, ale nie wiedzą, że przez ten czas wykonywał pracę tajniaka i to był najgorszy okres w jego życiu, który o mały włos nie przypłacił życiem. Potrzebował zmiany, a rozpoczęcie nowej kariery w zawodzie nauczyciela, jest tym czego potrzebuje.
Maggie Ellis nie pragnie niczego bardziej niż samotności, pogrzebania siebie i swoich smutków w pracy i przydomowej kolekcji roślin, kwiatów i… o tak, kurczaków. Są to rzeczy, na których może polegać, rzeczy, które nigdy nie sprawią, że pogrąży się w żalu i stracie, tak jak uczyniło to wydarzenie z jej przeszłości. Maggie odkryła, że choć może być samotna, w samotności można znaleźć bezpieczeństwo. Ale to wszystko zburzył jej sąsiad Dallas.
Waiting On Forever to kolejny klasyczny małomiasteczkowy romans z udziałem dwóch osób, które na każdym kroku walczą z losem. Uwielbiałam ich i uwielbiałam dowiadywać się, co się dzieje w rodzinie Walkerów. Skwiercząca chemia typu odpychanie/przyciąganie(push/pool) jest zawsze obecna, podobnie jak rozkoszne przekomarzanie się. Obserwowanie interakcji Dallasa i Maggie i ich powolnego burzenia murów jest piękne, choć czasami nieco łamie serce. Obydwoje są prześladowani przez swoją przeszłość i obydwoje muszą nauczyć się odpuszczać, aby móc ruszyć dalej.
Czwarty brat Dallas Walker wrócił po czterech latach nieobecności do domu. Rodzeństwo wie, że był policjantem, ale nie wiedzą, że przez ten czas wykonywał pracę tajniaka i to był najgorszy okres w jego życiu, który o mały włos nie przypłacił życiem. Potrzebował zmiany, a rozpoczęcie nowej kariery w zawodzie nauczyciela, jest tym czego potrzebuje.
Maggie Ellis nie pragnie...
2024-02-17
Czas wrócić do Bootleg Springs i zobaczyć, jak kolejne z rodzeństwa Bodine ciężko upada. Kocham tę serię.
Bardzo podobała mi się historia Bowiego i Cassidy. To opowieść o młodzieńczej miłości, drugiej szansie i dążeniu do tego, czego chcesz od życia. Ta dwójka to uparte postacie i kilka razy miałam ochotę mocno nimi potrząsnąć. Obydwoje mieli wiele historii i bagażu do pokonania z przeszłości oraz pewną ingerencję w teraźniejszość. Jesteśmy też coraz bliżej odkrycia, co stało się z Callie Kendall i jaką rolę tak naprawdę odegrała w tym rodzina Bodine. (Ja zaczynam się już domyślać co takiego się stało.) Drugoplanowi bohaterowie tej serii są jednymi z najlepszych, o jakich czytałam i dodają humoru i autentyczności miastu i jego historii. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, co te dwie autorki szykują dla June Tucker i pozostałych dwóch chłopców Bodine.
Przyjaciele, którzy stają się rodziną i miasto, które dba o swoje marki, sprawiają, że Bootleg Springs to miejsce, które bardzo chętnie bym odwiedziła. Z niecierpliwością czekam na kolejną książkę z tej serii.
Czas wrócić do Bootleg Springs i zobaczyć, jak kolejne z rodzeństwa Bodine ciężko upada. Kocham tę serię.
Bardzo podobała mi się historia Bowiego i Cassidy. To opowieść o młodzieńczej miłości, drugiej szansie i dążeniu do tego, czego chcesz od życia. Ta dwójka to uparte postacie i kilka razy miałam ochotę mocno nimi potrząsnąć. Obydwoje mieli wiele historii i bagażu do...
2024-02-07
Ta książka była długą podróżą przez ból, nadzieję, utracone i zdobyte zaufanie oraz rodzaj miłości, która nigdy nie gaśnie. Podobał mi się motyw sportów ekstremalnych, który mnie zaskoczył. Fascynowało mnie, jak ryzykowny jest ten sport. Te dzieciaki muszą być absolutnie nieustraszone, adrenalina nimi rządzi.
Moje serce bolało zarówno z powodu Rachel, jak i Landona. Ta dwójka była w piekle i z powrotem. Oboje stali się skorupą człowieka z powodu wzajemnej utraty.
Ta książka była długą podróżą przez ból, nadzieję, utracone i zdobyte zaufanie oraz rodzaj miłości, która nigdy nie gaśnie. Podobał mi się motyw sportów ekstremalnych, który mnie zaskoczył. Fascynowało mnie, jak ryzykowny jest ten sport. Te dzieciaki muszą być absolutnie nieustraszone, adrenalina nimi rządzi.
Moje serce bolało zarówno z powodu Rachel, jak i Landona. Ta...
2024-01-21
Black Knight opowiada nam o Kimberly i Xanderze, którzy cicho przez wiele lat wołali o pomoc, bo czuli się niewidzialni, spętani bólem, niepewnością i strachem. Chociaż wokół siebie mieli wiele osób, to i tak byli całkiem sami.
A gdy w końcu zostają zobaczeni, wierzą ,że może być lepiej, że walcząc o swoją przyszłość znajdą szczęście.
To była historia, która mnie zaintrygowała, która wielokrotnie pozostawiła mnie we łzach, odsłoniętą i poturbowaną, ale również pełną spokoju oraz nadziei i miłości.
Black Knight opowiada nam o Kimberly i Xanderze, którzy cicho przez wiele lat wołali o pomoc, bo czuli się niewidzialni, spętani bólem, niepewnością i strachem. Chociaż wokół siebie mieli wiele osób, to i tak byli całkiem sami.
A gdy w końcu zostają zobaczeni, wierzą ,że może być lepiej, że walcząc o swoją przyszłość znajdą szczęście.
To była historia, która mnie...
2024-01-07
Dzięki tej krótkiej powieści Jennifer Armentrout poznajemy mały przedsmak świata gargulców i demonów. I chociaż ta nowela koncentruje się głównie na Dezie i Jasmine, mamy okazję poznać trójkę głównych bohaterów 1. tomu serii, którzy, jak wiemy sporo namieszają!!
Dzięki tej krótkiej powieści Jennifer Armentrout poznajemy mały przedsmak świata gargulców i demonów. I chociaż ta nowela koncentruje się głównie na Dezie i Jasmine, mamy okazję poznać trójkę głównych bohaterów 1. tomu serii, którzy, jak wiemy sporo namieszają!!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-01-06
To był wzruszający ,trzymający mnie za serce wyciskacz łez.
Bardzo chciałam przeczytać historie o Colu i w końcu ją dostałam. Po tym jak Cole został uzdrowiony przez Greera, chciałam by on również dostał swoje szczęśliwe zakończenie. Megan dopiero sobie przypomniałam dzięki retrospekcji w tej noweli bożonarodzeniowej.
Po traumatycznym epizodzie i latach terapii Megan wraca do Treepoint, gotowa zadośćuczynić i przeprosić tych, których według niej skrzywdziła. Pozwoliła, aby strach ją powstrzymywał, i zrobi wszystko, co w jej mocy, aby naprawić krzywdy, które spowodowała w przeszłości.
Ta nowela zabiera nas w podróż odkupienia oczami Megan. Serce mi pękło z powodu tej młodej kobiety, po tym wszystkim, przez co przeszła i przez co nadal musi sie zmagać.
Bardzo podobało mi się to, jak całe miasto Treepoint ją przyjęło i nie obwiniało za błędy, które popełniła, gdy była jeszcze nastolatką. Płakałam ze śmiechu kiedy Marty i Megan ze sobą "rozmawiali". Cudownie było znowu spotkać wszystkich Last Riders, braci Coleman.
To był wzruszający ,trzymający mnie za serce wyciskacz łez.
Bardzo chciałam przeczytać historie o Colu i w końcu ją dostałam. Po tym jak Cole został uzdrowiony przez Greera, chciałam by on również dostał swoje szczęśliwe zakończenie. Megan dopiero sobie przypomniałam dzięki retrospekcji w tej noweli bożonarodzeniowej.
Po traumatycznym epizodzie i latach terapii Megan wraca...
Uwielbiam Nate'a i Nallę oraz ich wspólną podróż. Bardzo współczułam Nate'owi, jak cierpiał i przez co przechodził. Ten samiec był złamany, zniknął młody człowiek, którego poznałam wcześniej, a Nalla, sama w sobie jest twardzielką. Współczułam jej i jej relacji z rodzicami ze względu na to, jak opiekuńczy był Zbihr. Nate i Nalla mają swoje wzloty i upadki, na ich drodze stają przeszkody, co utrudnia im dotarcie do swojego HEA.
Ghrom powraca po 33 latach i musi się pogodzić z tym, że nie było go przy jego krwiczce i synku i jak to bardzo mocno wpłynęło na Beth, MG i Braci. Podziwiałam Zbihra , bo musiał włożyć mnóstwo pracy w to, by jego przeszłość nie zniszczyła jego teraźniejszości i przyszłości. Jest silny, a jednocześnie przerażony swoją przeszłością. Jego miłość do córki jest ogromna i jak każdy rodzic nie potrafi jej odpuścić. Bardzo podobała mi się jego szczera rozmowa z Vhrednym i jestem zachwycona tym, co tam ustalono. W tej historii było mnóstwo postaci i bardzo podobały mi się wszystkie wzmianki o Braciach, Bandzie Drani i wojownikach. Uwielbiałam spotykać się z dziećmi, które są już dorosłe i widzieć przebłyski ich osobowości. Doceniam ten przeskok w czasie, bo patrzenie na nich, jako dorosłych wydawało się normalne. Bardzo podobało mi się poznawanie Bitty i tego, z kim mogłaby być sparowana. Było też kilka naprawdę zabawnych momentów. Przekomarzanie się pomiędzy MG i Shulim powodował u mnie ogromny uśmiech, przypominając mi o Braciach z tamtych czasów. To było bezcenne!
Jak to zawsze bywa u J. R. Ward dzieje się kilka historii naraz i również opowiedzianych z różnych POV. Był nawet POV psańca Fritza.
The Beloved był fenomenalny! To była historia, której potrzebowałam i chłonęłam każdą sekundę. Emocje, uzdrowienie, dramat i humor były jak zwykle wyjątkowe. Po zakończeniu Lassitera była to doskonała kontynuacja. Pokochałam młode pokolenie i ewolucję świata i jestem podekscytowana tym, co zostało przygotowane na przyszłe historie.
Nie mogę się doczekać kolejnych historii i tego, jak ten świat będzie się nadal rozwijał.
Uwielbiam Nate'a i Nallę oraz ich wspólną podróż. Bardzo współczułam Nate'owi, jak cierpiał i przez co przechodził. Ten samiec był złamany, zniknął młody człowiek, którego poznałam wcześniej, a Nalla, sama w sobie jest twardzielką. Współczułam jej i jej relacji z rodzicami ze względu na to, jak opiekuńczy był Zbihr. Nate i Nalla mają swoje wzloty i upadki, na ich drodze...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to