Biblioteczka
Opinie
Elena Armas osiągnęła coś, co wydawało mi się niemożliwe - a czytam przecież na bieżąco całą "Krew i Popiół"! Mianowicie: pisze w kółko tę samą książkę, ale coraz gorzej. Serio.
Żebym nie strzępiła sobie języka po próżni, może zróbmy listę stałych zarzutów wobec Armas, które (niestety) powiela również w "The Long Game":
- Silna, Niezależna Babka(TM) z Traumą(TM), która...
Cytując klasyka: Anne Brontë, I was unfamiliar with your game.
O "Lokatorce Wildfell Hall" wiedziałam tylko tyle, że jest ogólnie uznawana za lepszą powieść Anne, oraz że Charlotte przez lata wstrzymywała jej publikację, uznając ją za skandaliczną. Teraz widzę podstawy obu tych faktów, a także mogę już oficjalnie napisać, że mój osobisty ranking sióstr przedstawia się...
Nawet nie ma co komentować, groch z kapustą - nie tylko stylistycznie, ale i tematycznie. Biorąc pod uwagę, że za dobór odpowiada jedna osoba, podejrzewam, że kierowała się ona jednak przede wszystkim kosztami, a nie wspólnymi motywami.
Pokaż mimo toAktywność użytkownika Rosaline
Elena Armas osiągnęła coś, co wydawało mi się niemożliwe - a czytam przecież na bieżąco całą "Krew i Popiół"! Mianowicie: pisze w kółko tę samą książkę, ale coraz gorzej. Serio.
Żebym nie strzępiła sobie języka po próżni, może zróbmy listę stałych zarzutów wobec Armas, które (ni...
Cytując klasyka: Anne Brontë, I was unfamiliar with your game.
O "Lokatorce Wildfell Hall" wiedziałam tylko tyle, że jest ogólnie uznawana za lepszą powieść Anne, oraz że Charlotte przez lata wstrzymywała jej publikację, uznając ją za skandaliczną. Teraz widzę podstawy obu tych ...
Mam mieszane uczucia, prawdę mówiąc. Myślę, że tu nie ma co się rozpisywać, bo żadne z opowiadań nie powstało specjalnie do tego zbioru, tylko Haining zebrał po jednym tekście różnych autorów, kierując się motywem nastoletnich/dziecięcych protagonistów w horrorach. Oczywiście najlepszy tek...
RozwińNie będę ukrywać, że na tej książce nauczyłam się czytać wiersze - tak dla przyjemności, a nie na zajęcia czy szukając tropu, do którego odesłał mnie inny tekst. Myślę, że dam liryce więcej szans w przyszłości, chociaż obcowanie z poezją to dla mnie podobny odpoczynek intelektualny, co roz...
RozwińTę książkę czytałam jako dziecko dobre osiem razy, w tym *co najmniej* raz mojej młodszej siostrze - na nas obu musiała zresztą zrobić wrażenie, skoro rzeczonej siostrze do dziś zapadła w pamięć najmniej popularna historia w zbiorze (Kapitan Mord). Przyznam szczerze, że aż do powrotu do te...
RozwińO tej książce słyszałam dawno temu, i choć z opisu zawierała najbardziej niecierpiany przeze mnie motyw (trójkąt romantyczny z dwoma siostrami), byłam jej ciekawa. Cieszę się, że przemogłam własne uprzedzenia, ponieważ to chyba jeden z najpiękniejszych i najdelikatniejszych przykładów proz...
RozwińWychodzi na to, że książki Margaret Simpson mają największą wartość dydaktyczną w serii. I, niestety, że zabawa jest jednak lepsza, jeśli zna się choć trochę materiał źródłowy - nic dziwnego zresztą, bo wtedy można wyłapać, z jakim polotem autor przełożył oryginał na uproszczenie dla dziec...
Rozwińulubieni autorzy [9]
Ulubione
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie