Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Leslie Wolfe
2
7,5/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
347 przeczytało książki autora
193 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Tajemnica lekarki Leslie Wolfe
7,0
Podczas operacji, serce pacjenta nie podejmuje czynności życiowych.
Rozpoczyna się reanimacja, walka o życie. I nagle.. BUM! Poznajesz Go. Zniszczył Ci życie. Teraz jego, jest w Twoich rękach..
Chwilę później spokojnym głosem ogłaszasz godzinę śmierci.
Umarł, czy został zamordowany?
I od tego czasu „Tajemnica lekarki” staje się jedną wielką niewiadomą.
Zasada ograniczonego zaufania występuje w stosunku do każdego z bohaterów.
Twój stosunek, uczucia i emocje przechodzą przez różne stany, tak by koniec końców poczuć się zaskoczoną. Od nowa zatem rozpoczynasz wyrabianie sobie zdania na temat bohaterów, wydarzeń, okoliczności.
Thriller psychologiczny to mój ulubiony rodzaj thrillerów. Uwielbiam, gdy warstwa psychologiczna jest rozbudowana, nawet jeżeli odbywa się to kosztem tempa akcji, czy złożoności fabuły.
Lubię to napięcie towarzyszące zbliżającemu się finałowi. To oczekiwanie, jak autor rozwiąże zagadkę, którą tak misternie tkał przez wszystkie strony.
Czuję się usatysfakcjonowana. Być może czekałam na większy efekt WOW, na bardziej złożone plot twisty, jednak przyjemność z czytania rekompensowała mi te subtelne braki.
Tajemnica lekarki Leslie Wolfe
7,0
feminadomi.pl
"Tajemnica lekarki" to thriller, który wydaje się być raczej dramatem rodzinnym, na dodatek przewidywalnym i momentami przegadanym. Tajemnica lekarki występuje tylko w tytule, gdyż w fabule mamy raczej tajemnice kochanki niż lekarki. Plusem jest silna bohaterka, która potrafi odpowiedzieć i postawić na swoim, jednak jej rozterki były nudne i powtarzalne. Generalnie ponad połowa książki jest nudna. Zanim dojdzie do czegoś więcej niż śmierć pacjenta i rozważania bohaterki jak bardzo jest temu winna i czy w ogóle jest, musimy się trochę pomęczyć (a przynajmniej ja się męczyłam). Druga połowa jest lepsza, bo dochodzi druga intryga, znacznie ciekawsza, chociaż ostatecznie dziwna i chyba nie do końca przemyślana.