Sekretny dom Sabina Waszut 7,7
ocenił(a) na 102 tyg. temu Pierwsza część cyklu ,,Matki Rzeszy’’. Powieść historyczna, oparta na faktach z fikcyjnymi bohaterami.
Sam problem omawiany tu nie jest popularny. Dla mnie nie jest prawie wcale znany. Jest trudny, ciężki do strawienia, dramatyczny, dotyczący polityki Lebensborn opiekuńczo - charytatywnego stowarzyszenia czyli ,,źródła życia’’. Nazistowscy przywódcy od 1936 roku obrali sobie za cel narzędziowy kobiety i dzieci i nimi chcieli się posłużyć. Celem było wychowanie idealnej rasy aryjskiej. Kobiety miały rodzić tylko te dzieci z wyidealizowanego wzorca .
Trudno oceniać kobiety, w sytuacji jaką ideologię im wpajano. Myślę, że dobro i zło każdy powinien odróżnić, a nie propagować coś w imię rzekomego dobra.
Naziści głosili, że każde dziecko niemieckie ma dwóch ojców, a tym pierwszym i najważniejszym jest Adolf Hitler. Nadrzędny celem i wielkim zaszczytem było to by mężczyźni płodzili dzieci, a kobiety je rodziły dla Rzeszy ,małych wojowników. Zaszczepiano w obywatelach niemieckich ideologię i byli oni coraz bardziej zaślepieni tymi sloganami.
Niemieckie kobiety bez konsekwencji zachodziły w ciążę z niemieckimi mężczyznami niebędącymi ich mężami czy partnerami. Dla nich to nie była zdrada, tylko poświęcenie się dla dobra Trzeciej Rzeszy.
Książka opisuje jeden z takich ośrodków w Kunzendorfie. Kobiety Ruth, Brygid i Annabele.
Jedyną pozytywną postacią jest wykreowany Tobias Kraus syn naczelnika biura NSDAP, za którego fikcyjnym nazwiskiem kryje się prawdziwa faktyczna postać Helmutha Jamesa Grafa von Moltke. Helmuth jak cała jego rodzina był pacyfistą i jako wojskowy doradca prawny, pomagał jeńcom wojennym i ofiarom nazizmu .
Tobias Kraus wykrywa mroczne tajemnice ośrodka i uświadamia to Ruth, która stara się być wierna Trzeciej Rzeszy i być przykładną Niemką.
Co jeszcze działo się na drugim piętrze ośrodka, w którym przebywała Ruth?
Autorka przedstawiła historię kobiet w ciąży i dzieci wspieranych ideologią nazistowską. Przy pomocy fikcyjnych bohaterek uogólnia masowość akcji , jaka wtedy była. To co się działo było zatrważające, jak traktowano kalekie , chore , niepełnosprawne, z wadami dzieci ,czy odstające od prawdziwego zaplanowanego wzorca.
Co jeszcze robiono z innymi dziećmi, niekoniecznie niemieckimi?
Książka jest ciekawa, emocjonalna, wciągająca, tajemnica za tajemnicą. Fikcja z historią ładnie się przeplata, choć temat jest druzgocący, dotkliwy , bolesny, pełen dramaturgii.
Niektóre sprawy zostaną wyjaśnione w drugiej części.
Polecam!