rozwińzwiń

We troje

Okładka książki We troje Hanna Dikta
Okładka książki We troje
Hanna Dikta Wydawnictwo: Zysk i S-ka literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2016-02-15
Data 1. wyd. pol.:
2016-02-15
Język:
polski
ISBN:
9788377858462
Tagi:
choroba siostrzane uczucia przeszłość miłość zobowiązania
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
127 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
227
9

Na półkach:

Gdybym miala znalezc u pisarki cos na co jest szczegolnie wrazliwa to wskazalbym problem z otuloscia u kobiet - co druga postać byla “grubaską” olbrzymką” albo “kobietą otylą” nie spotkalam sie z tak wieloma okresleniami tego typu naraz w jednej powiesci dlatego bylo to lekko zaskakujace😉

Gdybym miala znalezc u pisarki cos na co jest szczegolnie wrazliwa to wskazalbym problem z otuloscia u kobiet - co druga postać byla “grubaską” olbrzymką” albo “kobietą otylą” nie spotkalam sie z tak wieloma okresleniami tego typu naraz w jednej powiesci dlatego bylo to lekko zaskakujace😉

Pokaż mimo to

avatar
133
128

Na półkach:

Otóż to, czy miłość jest najwyższym dobrem? Ile jesteśmy w stanie poświecić dla kogoś, jaką cenę zapłacić za spokój i możliwość spojrzenia sobie uczciwie w oczy? Trudne historie, zawiłe relacje, są chyba dewizą książek Panu Hanny Dikty. Jak wszystkie i ta warta przeczytania. Musisz wiedzieć, że nje jest to książka łatwa. Nie mogłoby być inaczej, przecież relacje międzyludzkie nie należą do prostych.

Otóż to, czy miłość jest najwyższym dobrem? Ile jesteśmy w stanie poświecić dla kogoś, jaką cenę zapłacić za spokój i możliwość spojrzenia sobie uczciwie w oczy? Trudne historie, zawiłe relacje, są chyba dewizą książek Panu Hanny Dikty. Jak wszystkie i ta warta przeczytania. Musisz wiedzieć, że nje jest to książka łatwa. Nie mogłoby być inaczej, przecież relacje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1676
1676

Na półkach: ,

Agata piła piwo z sokiem w literatce. Literatka ma pojemność 100 mililitrów…
Vilcacora a nie vilacora. Nic nie tłumaczy takich błędów. Autorka powinna to sprawdzić a jeśli tego nie zrobiła to zawiodła korekta. A to nieprofesjonalne. Jestem zła. Poza tym postawy wobec siebie i choroby są dla mnie niewiarygodne. Tylko mnie denerwują egzaltacją i reakcjami zupełnie od czapy. Na przykład zazdrością…. Szczególnie egoistyczna jest Agata. Poza tym Agata nie jadła ona się posilała. Może dlatego była szczupła… A jak przyszło jej siedzieć w samochodzie na ruchliwej drodze to dzwoniła, żeby pogadać zamiast z trójkątem się przejść bo ogólnie wiadomo ,że postawienie trójkąta to obowiązek. Pewnie nie słyszała o czymś takim. Nie znoszę mężczyzn zwracających się do kobiety maleńka, słoneczko, dzieciaku. Chociaż jeszcze gorsze jest żabciu albo rybko. No i ta starsza pani w wieku jej męża a mąż ma 50 lat….. Nie znalazłam w sieci ile Hanna Dikta ma lat. Wiadomo, że jest nauczycielką języka polskiego no i dobrze bo nie błędy językowe jej zarzucam tylko rzeczowe. Chociaż tyle. Nie ma mowy żebym przeczytała jeszcze coś tej autorki. Never. Choćbym miała całą podróż do Krakowa gapić się na pola.

Agata piła piwo z sokiem w literatce. Literatka ma pojemność 100 mililitrów…
Vilcacora a nie vilacora. Nic nie tłumaczy takich błędów. Autorka powinna to sprawdzić a jeśli tego nie zrobiła to zawiodła korekta. A to nieprofesjonalne. Jestem zła. Poza tym postawy wobec siebie i choroby są dla mnie niewiarygodne. Tylko mnie denerwują egzaltacją i reakcjami zupełnie od czapy....

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
14

Na półkach:

Po przeczytaniu, mam niezbyt miłe odczucia. Główna bohaterka to jakaś "pańcia" z wydumanymi własnymi problemami. Chce za namową przyjaciółki się samorealizować. A cóż to znaczy? Potknięcia życiowe ma każdy z nas, czy potrzeba rewolucji żeby to zmienić? Nie jestem stara, ale za moich czasów t.z samorealizacja nazywała się EGOIZMEM i SAMOLUBSTWEM.

Po przeczytaniu, mam niezbyt miłe odczucia. Główna bohaterka to jakaś "pańcia" z wydumanymi własnymi problemami. Chce za namową przyjaciółki się samorealizować. A cóż to znaczy? Potknięcia życiowe ma każdy z nas, czy potrzeba rewolucji żeby to zmienić? Nie jestem stara, ale za moich czasów t.z samorealizacja nazywała się EGOIZMEM i SAMOLUBSTWEM.

Pokaż mimo to

avatar
263
236

Na półkach: , , , ,

Gdy przeczytałam tą książkę prawie pięć lat temu oceniłam ją wyżej, ale dziś gdy sama mam już nieco więcej doświadczenia życiowego i liczba przeczytanych książek jest większa, moja ocena spada.

Słaba jest ta pozycja. Mam wrażenie, że autorka nie mogła się zdecydować na tak zwany gatunek książki, czy pisze dramat, czy literaturę piękną, czy zwykły romans, a może erotyk.

Najpierw opis miłości, jakichś wyższych uczuć, a później ni stąd ni zowąd scena erotyczna. No trochę mnie to obrzydziło.

Generalnie nie podobało mi się zachowanie głównej bohaterki, bo ja sama jestem osobą z dość twardymi granicami i świadomością, że są rzeczy, których po prostu się nie robi innym. Nasza bohaterka ma odmienne zdanie, albo jest trochę rozchwiana.

Styl pisania też nie porywa. Kreacja bohaterów no średnia. Tak jak wcześniej pisałam, momentami czułam się obrzydzona, momentami oburzona. Na pewno do niej nie wrócę.

Aa i na pewno nie jest to literatura piękna. Absolutnie nie.

3/10

Gdy przeczytałam tą książkę prawie pięć lat temu oceniłam ją wyżej, ale dziś gdy sama mam już nieco więcej doświadczenia życiowego i liczba przeczytanych książek jest większa, moja ocena spada.

Słaba jest ta pozycja. Mam wrażenie, że autorka nie mogła się zdecydować na tak zwany gatunek książki, czy pisze dramat, czy literaturę piękną, czy zwykły romans, a może erotyk....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1445
1215

Na półkach: , ,

To było moje pierwsze spotkanie z autorką. Wybrałam audiobooka, bo czytała pani Domańska, a jej głos to zawsze +1 do ostatecznej recenzji ;) No i z tą dodatkową jedynką wyszło mi zaledwie 4/10.

Historia banalna. Momentami jakby chciała być erotykiem, ale potem książką o dojrzałej miłości, a potem jednak nie. I tak w kółko. Nie wiem. Coś mi bardzo tutaj nie zagrało. Postaci wybitnie rozchwiane. Chyba jedyną osobą z głową na karku był mąż głównej bohaterki. No ale całość przesłuchałam i jakoś nawet szło. Jednak jest jedna rzecz, która po raz pierwszy w życiu tak mnie rozdrażniła, a mianowicie mam nieodparte wrażenie, ze autorka nie lubi ludzi z nadwagą. Z jednej strony pomyślałam, że może jestem przewrażliwiona, bo sama jestem - jak to się ładnie mówi - plus size, ale z drugiej strony potrafiłam się śmiać do rozpuku z żartów Chyłki o puszystych, więc to chyba nie to. W tej książce jeśli ktoś jadł, gapił się, był niemiły itp. dostawał od razu od autorki dodatkowe kilogramy i niemiłe epitety dotyczące tych kilogramów. Zniesmaczyło mnie to. Może przesadzam, ale jeśli, to robię to po raz pierwszy w życiu. Ja jestem na nie, ale chętnie poznam zdanie innych na temat tej książki.

To było moje pierwsze spotkanie z autorką. Wybrałam audiobooka, bo czytała pani Domańska, a jej głos to zawsze +1 do ostatecznej recenzji ;) No i z tą dodatkową jedynką wyszło mi zaledwie 4/10.

Historia banalna. Momentami jakby chciała być erotykiem, ale potem książką o dojrzałej miłości, a potem jednak nie. I tak w kółko. Nie wiem. Coś mi bardzo tutaj nie zagrało....

więcej Pokaż mimo to

avatar
786
219

Na półkach: , ,

Od błędów stylistycznych, literówek, pomylonych akapitów, błędów w ciągu wydarzeń po stereotypowość ( Autorka chyba dawno w Bytomiu nie była),płytkość wydarzeń i postaci. No nic tu się nie klei. I już!

Od błędów stylistycznych, literówek, pomylonych akapitów, błędów w ciągu wydarzeń po stereotypowość ( Autorka chyba dawno w Bytomiu nie była),płytkość wydarzeń i postaci. No nic tu się nie klei. I już!

Pokaż mimo to

avatar
876
241

Na półkach:

Książka dość wciągająca, dobrze się czytało.
Ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie i rodzinne. Porusza następujące problemy: nieprzepracowanej żałoby, zdrady, choroby nowotworowej, obsesyjnego pragnienia dziecka, zakazanej miłości. Obecne również rozważania o miłości, zobowiązaniu- dylemacie czy podążać za uczuciem czy pracować nad związkiem.
Ogólnie lektura na plus. Nie porusza zbyt głęboko, ale skłania do jakichś przemyśleń.

Książka dość wciągająca, dobrze się czytało.
Ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie i rodzinne. Porusza następujące problemy: nieprzepracowanej żałoby, zdrady, choroby nowotworowej, obsesyjnego pragnienia dziecka, zakazanej miłości. Obecne również rozważania o miłości, zobowiązaniu- dylemacie czy podążać za uczuciem czy pracować nad związkiem.
Ogólnie lektura na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
33

Na półkach: ,

Spodobała się mi ta książka.

Spodobała się mi ta książka.

Pokaż mimo to

avatar
1964
1878

Na półkach: , ,

Niełatwa lektura, bo i rozwiązanie podjętych w niej problemów, dylematów bohaterów jest trudnym zadaniem. Niewielu bohaterów a tyle emocji.
Agata, wspierana przez znacznie starszego męża prowadzi nadmorski pensjonat o wdzięcznej nazwie: Wiśniowy sad. Powiadomiona o chorobie i planowanej operacji siostry jedzie (z pewnymi perturbacjami) na Śląsk. Na miejscu poznaje swojego szwagra, znanego dotychczas jedynie z opowieści Joanny. Musi zmierzyć się z rozkwitającym uczuciem i przeszłością. Jakich wyborów dokona? Jakie decyzje podejmie jej siostra? Czy Agata je zaakceptuje? Czy jej małżeństwo przetrwa próbę czasu?
Niezwykle trafne spostrzeżenia dotyczące sytuacji osób chorych na raka i ich rodzin:
„to jednak dziwne, siedzą jak gdyby nigdy nic, słuchają muzyki, rozmawiają, zajadają się smakołykami, a tam Joasia sama w szpitalu, z rakiem… Z drugiej strony, co mieliby robić? Płakać po kątach (…) Wiedziała (…),że czeka ją prawdziwa huśtawka – od spokoju, do rozpaczy (…)”
„Z jednej strony boisz się choroby, czujesz się naznaczona (…) z drugiej strony masz wrażenie, że jesteś nietykalna. Igrasz z chorobą, igrasz ze śmiercią, tańczysz na oblodzonym parapecie".

Niełatwa lektura, bo i rozwiązanie podjętych w niej problemów, dylematów bohaterów jest trudnym zadaniem. Niewielu bohaterów a tyle emocji.
Agata, wspierana przez znacznie starszego męża prowadzi nadmorski pensjonat o wdzięcznej nazwie: Wiśniowy sad. Powiadomiona o chorobie i planowanej operacji siostry jedzie (z pewnymi perturbacjami) na Śląsk. Na miejscu poznaje swojego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    150
  • Chcę przeczytać
    143
  • Posiadam
    28
  • Literatura polska
    4
  • 2016
    4
  • Przeczytane 2016
    3
  • 2020
    3
  • 2017
    3
  • Ulubione
    2
  • Obyczajowe
    2

Cytaty

Więcej
Hanna Dikta We troje Zobacz więcej
Hanna Dikta We troje Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także