-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2024-05-23
2024-05-23
Ot, kolejny bardzo przeciętny thriller. Albo on jest do bólu przewidywalny i sztampowy, albo to ja przeczytałam za dużo tego typu książek.
Ot, kolejny bardzo przeciętny thriller. Albo on jest do bólu przewidywalny i sztampowy, albo to ja przeczytałam za dużo tego typu książek.
Pokaż mimo to2024-05-21
Nie jest to źle napisany kryminał, muszę przyznać, że zapewnia przyzwoitą rozrywkę. Jednak widać, że autorce zaczyna brakować pomysłów z każdym kolejnym tomem serii. Naciągana intryga i rozczarowujące rozwiązanie.
Nie jest to źle napisany kryminał, muszę przyznać, że zapewnia przyzwoitą rozrywkę. Jednak widać, że autorce zaczyna brakować pomysłów z każdym kolejnym tomem serii. Naciągana intryga i rozczarowujące rozwiązanie.
Pokaż mimo to2024-05-19
Niestety - jak to często bywa w przypadku zbiorów opowiadań - jest bardzo nierówno. Niektóre historie chwytają za serce i zachwycają swym kunsztem, inne - są rozczarowujące słabe. Zdecydowanie wolę Małeckiego w dłuższej formie.
Niestety - jak to często bywa w przypadku zbiorów opowiadań - jest bardzo nierówno. Niektóre historie chwytają za serce i zachwycają swym kunsztem, inne - są rozczarowujące słabe. Zdecydowanie wolę Małeckiego w dłuższej formie.
Pokaż mimo to2024-05-19
Banalna i infantylna powiastka, która według zapowiedzi miała poprawiać humor, a jedynie mnie zirytowała. Dziecko mogłoby napisać podobne opisy kotów i ich zwyczajów. I pewnie wyszłoby mu to lepiej.
Banalna i infantylna powiastka, która według zapowiedzi miała poprawiać humor, a jedynie mnie zirytowała. Dziecko mogłoby napisać podobne opisy kotów i ich zwyczajów. I pewnie wyszłoby mu to lepiej.
Pokaż mimo to2024-05-18
Bardzo dobry reportaż, świetnie napisana i poprowadzona historia. Przedstawiony w książce dramat faktycznie przypomina grecką tragedię, może dlatego tak bardzo wciąga i ciekawi.
Bardzo dobry reportaż, świetnie napisana i poprowadzona historia. Przedstawiony w książce dramat faktycznie przypomina grecką tragedię, może dlatego tak bardzo wciąga i ciekawi.
Pokaż mimo to2024-05-18
Wspaniała powieść. Ma wszystko, co dobra historia powinna mieć. Wręcz hipnotyzuje swoim rytmem, kunsztowną japońskością oraz nieziemsko wykreowanymi postaciami. Po przeszło tysiącu stronach nadal nie chciałam, żeby opowieść o Szogunie się kończyła.
Wspaniała powieść. Ma wszystko, co dobra historia powinna mieć. Wręcz hipnotyzuje swoim rytmem, kunsztowną japońskością oraz nieziemsko wykreowanymi postaciami. Po przeszło tysiącu stronach nadal nie chciałam, żeby opowieść o Szogunie się kończyła.
Pokaż mimo to2024-05-07
Płyciutka, banalna i przewidywalna historia miłosna, która sili się na oryginalność, ale zupełnie jej to nie wychodzi. O ile jeszcze do połowy czyta się ją lekko i przyjemnie, to niestety później opowieść staje się do bólu przeciągnięta i chce się tylko doczekać jej końca.
Płyciutka, banalna i przewidywalna historia miłosna, która sili się na oryginalność, ale zupełnie jej to nie wychodzi. O ile jeszcze do połowy czyta się ją lekko i przyjemnie, to niestety później opowieść staje się do bólu przeciągnięta i chce się tylko doczekać jej końca.
Pokaż mimo to2024-05-07
Kocham mitologię, jednak parafrazy antycznych historii w wykonaniu tej autorki mnie nie przekonują; są zbyt płytkie i ugładzone. Brakuje mi w nich głębi i prawdy, które znam z pierwowzorów. W „Elektrze” autorka łączy kilka historii, ale nie wychodzi im to na dobre. Niemniej - jeśli ktoś szuka mitologii w łatwej do przyjęcia formie, raczej się nie zawiedzie.
Kocham mitologię, jednak parafrazy antycznych historii w wykonaniu tej autorki mnie nie przekonują; są zbyt płytkie i ugładzone. Brakuje mi w nich głębi i prawdy, które znam z pierwowzorów. W „Elektrze” autorka łączy kilka historii, ale nie wychodzi im to na dobre. Niemniej - jeśli ktoś szuka mitologii w łatwej do przyjęcia formie, raczej się nie zawiedzie.
Pokaż mimo to2024-05-03
Przyjemna opowiastka ze swoistym urokiem. Niestety - sama intryga zbyt prosto i gładko poprowadzona, żeby dać się oszukać fałszywymi tropami i nie rozwiązać zagadki po kilkudziesięciu stronach.
Przyjemna opowiastka ze swoistym urokiem. Niestety - sama intryga zbyt prosto i gładko poprowadzona, żeby dać się oszukać fałszywymi tropami i nie rozwiązać zagadki po kilkudziesięciu stronach.
Pokaż mimo to2024-05-02
Wyszło jak zwykle… to z usilnymi staraniami autora, żeby uczynić tę książkę zabawną. Niestety, rynsztokowy humor i fakty z historii na poziomie podstawówki przedstawione jako wielkie odkrycia, to nie moja bajka.
Wyszło jak zwykle… to z usilnymi staraniami autora, żeby uczynić tę książkę zabawną. Niestety, rynsztokowy humor i fakty z historii na poziomie podstawówki przedstawione jako wielkie odkrycia, to nie moja bajka.
Pokaż mimo to2024-05-02
Niestety, opowiadania mistrzyni kryminału wychodzą mocno przeciętne, nieco miałkie i rozmyte. Zdecydowanie wolę ją w dłuższej formie, z Herkulesem Poirotem w roli głównej.
Niestety, opowiadania mistrzyni kryminału wychodzą mocno przeciętne, nieco miałkie i rozmyte. Zdecydowanie wolę ją w dłuższej formie, z Herkulesem Poirotem w roli głównej.
Pokaż mimo to2024-04-29
Jeden z najlepszych thrillerów, jakie czytałam. Trzyma w napięciu i niecierpliwym oczekiwaniu na wielki finał, mimo że ten finał się zna.
Jeden z najlepszych thrillerów, jakie czytałam. Trzyma w napięciu i niecierpliwym oczekiwaniu na wielki finał, mimo że ten finał się zna.
Pokaż mimo to2024-04-29
Jak zwykle przyjemny, niezobowiązujący, uroczo głupkowaty powrót do świata Bridgertonów.
Jak zwykle przyjemny, niezobowiązujący, uroczo głupkowaty powrót do świata Bridgertonów.
Pokaż mimo to2024-04-25
Przyjemna, niezbyt angażująca rozrywka. Standardowo skonstruowany kryminał, nieco rozwleczony, gdyż finału można się było domyślić sto stron wcześniej.
Przyjemna, niezbyt angażująca rozrywka. Standardowo skonstruowany kryminał, nieco rozwleczony, gdyż finału można się było domyślić sto stron wcześniej.
Pokaż mimo to2024-04-22
Zupełnie nieudana książka, głupiutka, pełna bzdurnych (a udających mądre i wyszukane) pomysłów. Zupełnie tego nie kupuję. Nie pamietam, kiedy czytanie sprawiło mi tyle niesmaku i męki.
Zupełnie nieudana książka, głupiutka, pełna bzdurnych (a udających mądre i wyszukane) pomysłów. Zupełnie tego nie kupuję. Nie pamietam, kiedy czytanie sprawiło mi tyle niesmaku i męki.
Pokaż mimo to2024-04-20
Solidna powieść historyczna, wzruszająca i chwytająca za serce. Wbrew pozorom za najlepsze i najciekawsze można uznać fragmenty o życiu sióstr przed i po obozie, gdyż wydają się świeższe i autentyczniejsze.
Solidna powieść historyczna, wzruszająca i chwytająca za serce. Wbrew pozorom za najlepsze i najciekawsze można uznać fragmenty o życiu sióstr przed i po obozie, gdyż wydają się świeższe i autentyczniejsze.
Pokaż mimo to
Niestety rozczarowanie. W przypadku tej pozycji zabrakło zdecydowanie tej specyficznej magii i niezwykłości kojarzonych z literaturą azjatycką. Nie urzekła mnie, a wręcz - mimo swych niepozornych rozmiarów - znudziła.
Niestety rozczarowanie. W przypadku tej pozycji zabrakło zdecydowanie tej specyficznej magii i niezwykłości kojarzonych z literaturą azjatycką. Nie urzekła mnie, a wręcz - mimo swych niepozornych rozmiarów - znudziła.
Pokaż mimo to