Syn pszczelarza
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Cykl:
- W krainie amiszów (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- The Beekeeper's Son
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2020-01-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-01-21
- Liczba stron:
- 376
- Czas czytania
- 6 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381692205
- Tłumacz:
- Magdalena Moltzan-Małkowska
- Tagi:
- romans romans chrześcijański romans religijny obyczajowe Amisze powieść religijna powieść chrześcijańska
Czy da się powrócić do nastoletniej miłości? Co jest w stanie pokonać nieśmiałość? Pełna ciepła opowieść o uczuciach, rozterkach, rodzinnych tradycjach i powinnościach.
Kiedy Debora Lantz przyjeżdża wraz z rodzeństwem i matką do południowego Teksasu, spodziewa się tam zastać krainę obfitości i oazę zieleni. Rzeczywistość jednak przedstawia się nieco inaczej, a maleńka gmina amiszów, do której dołączyła rodzina Debory, boryka się z trudnościami i ledwo wiąże koniec z końcem.
Debora tęskni za domem i zielonym Tennessee, lecz nade wszystko pragnie szczęścia matki, wdowy z piątką dzieci, która przyjechała tu poślubić Stephena, adoratora sprzed lat. Teksas napawa Deborę wstrętem; nie może pojąć, po co Bóg miałby stworzyć miejsce tak ohydne, pełne dziwnych zwierząt oraz roślinności, która ledwie odrosła od ziemi. Poznaje Fineasza Kinga, syna miejscowego pszczelarza, okaleczonego w dzieciństwie w wyniku wypadku, w którym zginęła jego matka. Ta dwójka dojmująco samotnych młodych ludzi ku własnemu zdumieniu odkrywa, że wiele ich łączy…
"Syn pszczelarza" to opowieść współczesna, choć zarazem jakby z innej epoki - życie toczy się tu wedle ściśle określonych reguł, nierzadko nam obcych, a ludzie dążą do prostoty i oddają się z pokorą codziennym czynnościom. To również opowieść o rozterkach i miłości wbrew wszelkim przeciwnościom losu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 194
- 181
- 24
- 16
- 16
- 8
- 4
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Zupełnie inna religia i styl życia od ogólnie nam znanych. Dziwna może się wydawać taka zgoda na życie w prostocie, bez żadnych udogodnień. Dziwna nam się wydaje zgoda kobiet na takie podporządkowanie mężczyźnie. Jeśli jednak daje im to szczęście i nie szkodzą nikomu, niech sobie żyją po swojemu.
Zupełnie inna religia i styl życia od ogólnie nam znanych. Dziwna może się wydawać taka zgoda na życie w prostocie, bez żadnych udogodnień. Dziwna nam się wydaje zgoda kobiet na takie podporządkowanie mężczyźnie. Jeśli jednak daje im to szczęście i nie szkodzą nikomu, niech sobie żyją po swojemu.
Pokaż mimo toW KRAINIE AMISZÓW
Zaintrygowana opisem wydawcy dawno już chciałam przeczytać cykl powieściowy Kelly Irvin rozpoczynający się książką "Syn pszczelarza'. Teraz mi się to udało i z zainteresowaniem wkroczyłam do krainy amiszów - jednej z najbardziej zamkniętych, hermetycznych i przez to tajemniczych grup religijnych - protestanckiej wspólnoty chrześcijańskiej.
Warto wspomnieć, że historia amiszów sięga końcówki XVII wieku, ale sama wspólnota oraz zasady, jakimi kierują się w życiu określone jako "Ordung" trwają do dziś. Nie są one nigdzie spisane, jednak wymagane jest stosowanie się do nich. Dla wspólnoty są one ważniejsze nawet od prawa. W dzisiejszych czasach amisze zamieszkują przede wszystkim niektóre stany USA - głównie Pensylwanię, ale przebywają również w Kanadzie.
Kelly Irvin zaprasza czytelnika do świata bez samochodów, telewizorów, telefonów, radia, a nawet... elektryczności, do hermetycznej społeczności pokojowo nastawionej do otoczenia, która utrzymuje się z pracy własnych rąk. Poznajemy rodzinę Lantzów, która po niespodziewanej śmierci ojca rodziny przenosi się z Tennessee do Teksasu. Abigail została wdową z pięciorgiem dzieci i jej obowiązkiem jest zatroszczyć się o swoją rodzinę. W okolicach Bee County mieszka jej brat John razem z żoną i dziećmi, więc kobieta sprzedaje swoje gospodarstwo i razem z czterema córkami i synem przenosi się do Teksasu. Wiąże swoje nadzieje że Stephenem, dawnym adoratorem, który czeka na nią w Teksasie. Jak się szybko okazuje codzienność w Bee County znacznie różni się od życia w Tennessee i to nie tylko z uwagi na tropikalny klimat, ale także bardziej surowe, ortodoksyjne zasady, jakimi kierują się tutejsi amisze. Zmiany te odczuwa cała rodzina Lantzów, ale najbardziej najstarsza z córek - Debora, która usilnie pragnie powrotu do domu. O tym czy uda jej się zaakceptować nową rzeczywistość przeczytacie w książce.
Powieść Kelly Irvin jest pełna kontrastów przez co zaskakuje od pierwszych stron. Życie amiszów tak bardzo odbiega od codzienności XXI wieku, że chwilami staje się wręcz niewiarygodnie zacofane. Niektóre zasady jakimi kierują się członkowie społeczności mogą wydawać się co najmniej dziwne i niezrozumiałe, a mimo to z przyjemnością i zainteresowaniem śledzimy losy bohaterów Bee County.
Autorka świetnie oddała klimat tej opowieści. Umiejętnie nakreśliła specyfikę wspólnoty, zwróciła uwagę na dobroć, bezinteresowność i zawsze wyciągniętą pomocną dłoń w potrzebie. Ale Amisze to ludzie bardzo zasadniczy, dla których reguły wspólnoty to świętość. Nie ma tu miejsca na żadne odstępstwa, nielojalność czy zdradę. Wątek romansowy także musiał się wpisać w określone ramy, choć w moim przypadku zszedł nieco na dalszy plan. Zdecydowanie bardziej zainteresowało mnie bowiem życie amiszów.
W tej historii mamy bardzo szerokie grono bohaterów. Rodziny amiszów są zazwyczaj dość liczne, więc chwilami można było się pogubić, które dziecko jest czyje. Mimo to postaci zostały ciekawie wykreowane, ich zachowanie budziło określone emocje i miło było przyglądać się ich poczynaniom.
Żałuję tylko, że akcja toczy się zbyt wolno i tak naprawdę dopiero przy końcu więcej zaczyna się dziać. Spodziewałam się też bardziej rozbudowanego wątku związanego z pszczelarstwem, samym pozyskiwaniem miodu i wytwarzaniem produktów z wosku, a niestety w tej kwestii pozostał mały niedosyt. Miałam też nadzieję, że rozpoczynając tę intrygującą przygodę szybko stanę się gościem teksańskiej społeczności amiszów, a tymczasem do końca pozostałam jedynie obserwatorem. Szkoda.
Na miejscu autorki zrezygnowałbym z bardzo licznych wtrąceń pochodzących z niemieckiego dialektu amiszów. Niby na pierwszych stronach książki mamy wytłumaczone te wszystkie obce słówka, jednak drażnią one w treści i stają się męczące. Znacznie lepiej brzmiałoby mama, wujek, ciocia, siostra...
"Syn pszczelarza" to pierwsza część cyklu "W krainie amiszów". Historia na tyle mnie zainteresowała, że na pewno sięgnę po dalsze losy opisane w powieści "Syn biskupa". Książka już czeka na półce mojej biblioteczki.
W KRAINIE AMISZÓW
więcej Pokaż mimo toZaintrygowana opisem wydawcy dawno już chciałam przeczytać cykl powieściowy Kelly Irvin rozpoczynający się książką "Syn pszczelarza'. Teraz mi się to udało i z zainteresowaniem wkroczyłam do krainy amiszów - jednej z najbardziej zamkniętych, hermetycznych i przez to tajemniczych grup religijnych - protestanckiej wspólnoty chrześcijańskiej.
Warto...
Okładka - piękna.
Tytuł - zachęcający.
Romans - przewidywalny (Jak to w romansidłach bywa).
Kitowanie wszystkiego tekstem: "Bóg tak chciał" - wkurzające.
Życie w XXI wieku, jak w XVI - niezrozumiałe.
Pszczół - brak.
Ta opowiastka to moje wielkie rozczarowanie.
Okładka - piękna.
Pokaż mimo toTytuł - zachęcający.
Romans - przewidywalny (Jak to w romansidłach bywa).
Kitowanie wszystkiego tekstem: "Bóg tak chciał" - wkurzające.
Życie w XXI wieku, jak w XVI - niezrozumiałe.
Pszczół - brak.
Ta opowiastka to moje wielkie rozczarowanie.
Nowość dla mnie: powieść z gatunku amiszowego romansu. Sam wątek miłosny przewidywalny, najbardziej interesujące było dla mnie obserwowanie kultury i życia codziennego w społeczności Amiszow. Z ciekawością przeczytam kolejne części.
Nowość dla mnie: powieść z gatunku amiszowego romansu. Sam wątek miłosny przewidywalny, najbardziej interesujące było dla mnie obserwowanie kultury i życia codziennego w społeczności Amiszow. Z ciekawością przeczytam kolejne części.
Pokaż mimo toDoskonała, klimatyczna i wzruszająca książka!
Doskonała, klimatyczna i wzruszająca książka!
Pokaż mimo toPolowałam na tę książkę ładnych parę lat, a gdy wreszcie wpadła w moje ręce to okazała się totalnym rozczarowaniem. Przede wszystkim jest nudna i męcząca. Niewiele dowiadujemy się z niej o życiu Amiszów, więc jeśli ktoś tego oczekuje, to może się tutaj mocno zawieść (na rynku czytelniczym są książki o wiele lepiej przedstawiające taką tematykę). W tym tomie autor zafundował nam marny romans, którego nie czytało się ani łatwo, ani przyjemnie. Zamęt wprowadzała ogromna ilość bohaterów – długo nie mogłam załapać kto jest kim i kto należy do jakiej familii. I jakby tego było mało, do szału doprowadzały bezustanne wtrącenia w treść słów z niemieckiego dialektu Amiszów. Te ciągle mudder, onkel, suh, aenti, bopli, nee, jah, schtinkich, … - coś okropnego. Czytałam i aby w pełni zrozumieć konkretne zdanie, musiałam co chwilę wracać do pierwszej strony, na której umieszczono tłumaczenia. I tak po kilka razy na jednej stronie. Niby po jakimś czasie zaczynamy wszystko pamiętać, ale po co takie coś? Zupełnie bez sensu. Jeśli zamiarem tego było wzmocnienie klimatu i dodatkowe zaakcentowanie, że Amisze posługują się własnym dialektem, to w moim odczuciu nie przyniosło to zamierzonego efektu.
No cóż, lubię czytać o tej wspólnocie, ich życiu i zwyczajach, ale „Syn pszczelarza” dostarczył ledwie ułamek wiadomości na ten temat. Nie tego się spodziewałam i nie tego od książki oczekiwałam. A ponieważ styl pisania i sama fabuła też nie przypadły mi do gustu, to po kolejne tomy już na pewno nie sięgnę.
Polowałam na tę książkę ładnych parę lat, a gdy wreszcie wpadła w moje ręce to okazała się totalnym rozczarowaniem. Przede wszystkim jest nudna i męcząca. Niewiele dowiadujemy się z niej o życiu Amiszów, więc jeśli ktoś tego oczekuje, to może się tutaj mocno zawieść (na rynku czytelniczym są książki o wiele lepiej przedstawiające taką tematykę). W tym tomie autor zafundował...
więcej Pokaż mimo toPrzesympatyczna opowieść gminie Amiszów. Wiadomo, to co inne, mało znane, zawsze jest intrygujące. Gdyby rzecz miała się w przeciętnym amerykańskim środowisku, nie byłaby warta uwagi. Na pewno życie Amiszów ma w sobie dużo czystości, uczciwości, prawości. A charaktery? Cóż, ludzie wszędzie mają podobne problemy. I choć mnóstwo jest takich osób, które nie wierzą w to, że Bóg ma dla nich plan i jest to plan najlepszy z możliwych, to moje doświadczenie, choć Amiszką nie jestem, zdecydowanie potwierdza prawdę takiego stwierdzenia. Polecam, lektura przyjemna, lekka i jakoś tak...oczyszczająca;)
Przesympatyczna opowieść gminie Amiszów. Wiadomo, to co inne, mało znane, zawsze jest intrygujące. Gdyby rzecz miała się w przeciętnym amerykańskim środowisku, nie byłaby warta uwagi. Na pewno życie Amiszów ma w sobie dużo czystości, uczciwości, prawości. A charaktery? Cóż, ludzie wszędzie mają podobne problemy. I choć mnóstwo jest takich osób, które nie wierzą w to, że Bóg...
więcej Pokaż mimo toPodobała mi się. Książka o prostym a jednocześnie trudnym życiu amiszów, gdzie świat zatrzymał się w innej epoce.
Podobała mi się. Książka o prostym a jednocześnie trudnym życiu amiszów, gdzie świat zatrzymał się w innej epoce.
Pokaż mimo toCiężki mi cokolwiek napisać o tej książce. Okazała się dla mnie rozczarowaniem. Początek wydawał się ciekawy. Bo nie czytałam za często o Teksasie. Innym zakątku Ameryki. Ale im dalej akcja roczyla, tym bardziej książka mnie nurzyła. Piękna w niej jest tylko prawdziwa miłość, która nie patrzy na wygląd a na piękno wewnętrzne człowieka. Jednak pomimo to jest ona dla mnie rozczarowaniem.
Ciężki mi cokolwiek napisać o tej książce. Okazała się dla mnie rozczarowaniem. Początek wydawał się ciekawy. Bo nie czytałam za często o Teksasie. Innym zakątku Ameryki. Ale im dalej akcja roczyla, tym bardziej książka mnie nurzyła. Piękna w niej jest tylko prawdziwa miłość, która nie patrzy na wygląd a na piękno wewnętrzne człowieka. Jednak pomimo to jest ona dla mnie...
więcej Pokaż mimo toCiepła, prosta, urocza powieść.
Dziejąca się współcześnie, ale o tym musiałam sobie sama co jakiś czas przypominać, bo i klimat, i opisywane życie wskazują na inną epokę. Motyw amiszów, o którym wiemy już z opisów okładkowych, nie jest tu właściwie mocno rozbudowany - i tego mi tu nieco brakło. Nie dlatego, że ten brak ujmował coś opowiedzianej historii, ale chętnie poczytałabym więcej o ich zwyczajach i codziennym życiu, bo to takie liźnięte było tylko. Owszem, widać, że bohaterowie prowadzą proste i skromne życie, niechętnie i rzadko korzystają z 'dobrodziejstw' współczesności (telefony, fotografie, medycyna; mało tego, oni wcale nie postrzegają tego jako dobrodziejstwa) i wszystko co robią, robią zgodnie z filozofią życia amiszów, ale poza tym, co było elementem fabuły, o tej kulturze nie ma więcej mowy.
Fascynujące jest tak odmienne postrzeganie współczesnego świata.
Ciepła, prosta, urocza powieść.
więcej Pokaż mimo toDziejąca się współcześnie, ale o tym musiałam sobie sama co jakiś czas przypominać, bo i klimat, i opisywane życie wskazują na inną epokę. Motyw amiszów, o którym wiemy już z opisów okładkowych, nie jest tu właściwie mocno rozbudowany - i tego mi tu nieco brakło. Nie dlatego, że ten brak ujmował coś opowiedzianej historii, ale chętnie...