Sen o okapi

Okładka książki Sen o okapi Mariana Leky
Okładka książki Sen o okapi
Mariana Leky Wydawnictwo: Otwarte literatura piękna
351 str. 5 godz. 51 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Was man von hier aus sehen kann (2017)
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2022-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-04-14
Data 1. wydania:
2017-07-18
Liczba stron:
351
Czas czytania
5 godz. 51 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381351966
Tłumacz:
Agnieszka Walczy
Tagi:
powieść niemiecka--21 w. realizm magiczny fantazja literatura niemiecka
Inne
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Sen o okapi



przeczytanych książek 231 napisanych opinii 184

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
2203 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
807
765

Na półkach: , , , , ,

"... Przesunięcie w czasie. Chyba rzeczywiście nie należymy do siebie. To nic złego. W takim okapi też nic do siebie nie pasuje, a jednak niewiarygodnie piękne..."

Okapi z rodziny żyrafowatych, występuje w lesie równikowym Ituri Demokratycznej Republiki Konga. Okładek książki nasuwa rajskie skojarzenia z onirycznym, transcendentalnym i metafizycznym światem, odległym, nieistniejącym.
Westerwald maleńkie, senne miasteczko, w którym hermetyczny krąg nieszablonowych postaci dodaje kolorytu powieści.
"...Rzecz ma się następująco. Mam dwadzieścia dwa lata. Mój najlepszy przyjaciel umarł, bo oparł się o niedokładnie zamknięte drzwi pociągu osobowego. Wydarzyło się raptem dwanaście lat temu. Ilekroć mojej babci śni się okapi, zawsze ktoś potem umiera. Mój ojciec uważa, że jedynie daleko od domu człowiek, może stać się sobą, i dlatego cały czas jest w podróży. Mama ma kwiaciarnię i romans z właścicielem lodziarni, któremu na imię Alberto. Tę oto ambonę myśliwską - tu wskazałam na przyległą łąkę - Optyk podpiłował, bo chciał zabić pewnego myśliwego. Optyk kocha moją babcię, ale jej tego nie mówi. A ja się uczę na księgarza..."

Kameralny, prowincjonalny, senny klimat hołduje małomiasteczkowość i prostym czynnością, i jednostce ludzkiej.
Refleksja i egzystencja podąża za cyklem życia, porami roku, postawami i wartościami.
Filozoficzny wielopłaszczyznowy okraszony poczuciem humoru bilans zysków i strat, najpiękniejszym ukłonem w stronę śmierci, która staje się ars morendi.
Celebrowanie każdego dnia zbliża nas śmierci, która zamyka drzwi, by otworzyć następne.
Gorąco polecam do lektury cudownie korelujący film pod tym samym tytułem.

"... Przesunięcie w czasie. Chyba rzeczywiście nie należymy do siebie. To nic złego. W takim okapi też nic do siebie nie pasuje, a jednak niewiarygodnie piękne..."

Okapi z rodziny żyrafowatych, występuje w lesie równikowym Ituri Demokratycznej Republiki Konga. Okładek książki nasuwa rajskie skojarzenia z onirycznym, transcendentalnym i metafizycznym światem, odległym,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
4

Na półkach:

Jest to poprawnie napisana powieść, chyba miała być pocieszająca, a ja lubię przyjemne kojące lektury, więc dlaczego mi się nie podobała?

Powieść dzieje się w Niemczech po II wojnie światowej, ale wojna nigdzie nie jest wspomniana. Historia dotyczy między innymi pokolenia, które żyło w czasie wojny. Można się doszukiwać, że różne traumy i smutki bohaterów może są jakoś z wojną powiązane, ale właściwie temat wojny nie istnieje. To przemilczenie jest kontrowersyjne. Trochę dziwnie się czyta taką „sielankę” jeśli pamiętamy, gdzie i kiedy toczy się akcja.

W książce znajduje się drastyczna scena znęcania się nad pewnym zwierzątkiem (jest to na początku książki, więc nie oznaczam jako spoiler). Literacko jest udanie napisana, ale jakoś zachowanie głównych bohaterów, stanie z boku, zasłanianie oczu, nie budzi sympatii. Może było to celem autorki, a może nie, ale wiele postaci w ogóle nie budzi sympatii.

Dosłowne tłumaczenie oryginalnego tytułu to „Co można stąd zobaczyć”, w ogóle sen o okapi nie jest w centrum uwagi. I to mocno zmienia wydźwięk książki. Ale to akurat raczej na plus, w polskim tłumaczeniu tytuł spajający historię to sen będący przepowiednią śmierci, jest to ciekawy zabieg.

Druga uwaga do tłumaczenia to uporczywe używanie przez tłumacza słowa „zacukanie”, musiałam sprawdzić w słowniku, to jest słowo potoczne i może w dodatku regionalizm. Dlaczego nie „zaniemówienie”? Pasuje, a skoro to literatura piękna, to i język powinien być staranny.

Jest to poprawnie napisana powieść, chyba miała być pocieszająca, a ja lubię przyjemne kojące lektury, więc dlaczego mi się nie podobała?

Powieść dzieje się w Niemczech po II wojnie światowej, ale wojna nigdzie nie jest wspomniana. Historia dotyczy między innymi pokolenia, które żyło w czasie wojny. Można się doszukiwać, że różne traumy i smutki bohaterów może są jakoś z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
267
94

Na półkach:

Opowieść o dziewczynie wychowywanej przez wspaniałą Babcię. O życiu, śmierci, miłości, problemach, spisana w bardzo specyficzny sposób. Jak na samym początku był to styl męczący i nie za bardzo mi się podobał, tak z każdą kolejną stroną przekonywałam się do niego i historia bardzo mnie zaangażowała. Kocham każdego z bohaterów wraz z ich dziwactwami, nałogami, bubakami i zacukaniem, są prawdziwi.

Opowieść o dziewczynie wychowywanej przez wspaniałą Babcię. O życiu, śmierci, miłości, problemach, spisana w bardzo specyficzny sposób. Jak na samym początku był to styl męczący i nie za bardzo mi się podobał, tak z każdą kolejną stroną przekonywałam się do niego i historia bardzo mnie zaangażowała. Kocham każdego z bohaterów wraz z ich dziwactwami, nałogami, bubakami i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
82
56

Na półkach:

Przede wszystkim - ciepła. Chociaż nie wszystkie wątki mi odpowiadały, to jednak niektóre skadły mi serce (m.in. Selma) I dla nich właściwie kończyłam lekturę. Bardzo przyjemny realizm magiczny, nostalgia, nuewymuszony humor, jednak zakończenie - technicznie poprawne - to niestety nijakie. Jako całość do mnie trafiła.

Przede wszystkim - ciepła. Chociaż nie wszystkie wątki mi odpowiadały, to jednak niektóre skadły mi serce (m.in. Selma) I dla nich właściwie kończyłam lekturę. Bardzo przyjemny realizm magiczny, nostalgia, nuewymuszony humor, jednak zakończenie - technicznie poprawne - to niestety nijakie. Jako całość do mnie trafiła.

Pokaż mimo to

avatar
299
86

Na półkach: , ,

Chyba miałam zbyt duże oczekiwania względem tej książki. Dla mnie jest ona trochę niespójna. Tytuł, moim zdaniem nawiązuje głównie do początku i do końca. Reszta to perypetie bohaterów, w których życie nie do końca mogłam się wczuć. Niby ok, ale nie porwała mnie. Wręcz cieszę się, że udało mi się ja skończyć .

Chyba miałam zbyt duże oczekiwania względem tej książki. Dla mnie jest ona trochę niespójna. Tytuł, moim zdaniem nawiązuje głównie do początku i do końca. Reszta to perypetie bohaterów, w których życie nie do końca mogłam się wczuć. Niby ok, ale nie porwała mnie. Wręcz cieszę się, że udało mi się ja skończyć .

Pokaż mimo to

avatar
1761
887

Na półkach:

A mnie się kompletnie nie podobało. Od początku nie było spójnej pomiędzy tą opowieścią a mną. Wszystkie te zachwyty nad lekkością, empatią i czułym humorem nie są moim udziałem.

Uważam, że nadmiar metafor nie tylko nie służy tej powieści, a nawet więcej - czyni ją naiwną. Silenie się (choć może to wcale nie silenie, a co gorsza, naturalna łatwość) na bon moty, brzmiące jak misyjne brednie obsesjonistki, która tak bardzo wierzy we własne ubrane w słowa myśli, że próbuje nimi ewangelizować.

Wiem, że są tacy amatorzy "Snu o okapi", którzy wypisują cytaty, mające być wsparciem w trudnych chwilach. I dobrze.

Jednak ja pozostaję w radykalnej opozycji, okopując się w sarkazmie, nie tylko wygodny, ale jakże też racjonalnym i konstruktywnym!

Temat był wdzięczny - mała społeczność, która rodzi zależności i zawiły system dyplomatycznych możebności i niemożliwości. Osią opowieści jest Selma i jej sny. Przyjęto, że jej sen o okapi zwiastuje śmierć, gdy więc wychodzi na jaw, że taki nastąpił, społeczność zatrzymuje się na chwilę w obawie, że ktoś straci życie.

W tym ponurym oczekiwaniu poznajemy nastroje i uczucia bohaterów, ich marzenia i plany, strachy i obawy. Galeria postaci jest bogata i mocno osobliwa. Zaś między słowami i między kartkami czytamy o miłości, dorastaniu, śmierci, życiu jako podróży i tym podobnym bezsprzecznościom.

Jedyny plus - okładka.

A mnie się kompletnie nie podobało. Od początku nie było spójnej pomiędzy tą opowieścią a mną. Wszystkie te zachwyty nad lekkością, empatią i czułym humorem nie są moim udziałem.

Uważam, że nadmiar metafor nie tylko nie służy tej powieści, a nawet więcej - czyni ją naiwną. Silenie się (choć może to wcale nie silenie, a co gorsza, naturalna łatwość) na bon moty, brzmiące...

więcej Pokaż mimo to

avatar
457
427

Na półkach:

To magiczna opowieść o bardzo miłych mieszkańcach pewnej wioski. Ona otula i zabiera czytelnika na schody pewnej chatki gdzie może chwilę pobyć z Selmą, Optykiem i Luizą. Może zjeść pyszne mon cheri oraz pogłaskać Alaskę.

To magiczna opowieść o bardzo miłych mieszkańcach pewnej wioski. Ona otula i zabiera czytelnika na schody pewnej chatki gdzie może chwilę pobyć z Selmą, Optykiem i Luizą. Może zjeść pyszne mon cheri oraz pogłaskać Alaskę.

Pokaż mimo to

avatar
103
60

Na półkach:

Przyjemna lektura, tytuł oraz okładka mnie oczarowały... koleżanka poleciła, lecz... nie oceniajcie nigdy książki po okładce

Przyjemna lektura, tytuł oraz okładka mnie oczarowały... koleżanka poleciła, lecz... nie oceniajcie nigdy książki po okładce

Pokaż mimo to

avatar
962
380

Na półkach:

Bardzo dziwnie się ją czytało.szczegolnie początek. Sen o okapi znaczy śmierć w wiosce.Jesli w ciągu 24 godzin nikt nie umrze to sen się nie spełnia. W trakcie tych godzin ludzie mało co wychodzą z domów. Jest tam też optyk bardzo inteligentny facet który ma ogromną wiedzę.pojawiaja się wątki miłości jest też i zbrodnia.co z kim jakieś to wszystko zagmatwane. Mega dziwna

Bardzo dziwnie się ją czytało.szczegolnie początek. Sen o okapi znaczy śmierć w wiosce.Jesli w ciągu 24 godzin nikt nie umrze to sen się nie spełnia. W trakcie tych godzin ludzie mało co wychodzą z domów. Jest tam też optyk bardzo inteligentny facet który ma ogromną wiedzę.pojawiaja się wątki miłości jest też i zbrodnia.co z kim jakieś to wszystko zagmatwane. Mega dziwna

Pokaż mimo to

avatar
37
26

Na półkach:

"Sen o okapi" to moim zdaniem filozoficzna baśń dla dorosłych. Pełno w niej metafor i emocji. Opowieść sama w sobie jest dosyć ciekawa i nieraz wzruszałam się, jednak nie zrobiła na mnie efektu "wow".

"Sen o okapi" to moim zdaniem filozoficzna baśń dla dorosłych. Pełno w niej metafor i emocji. Opowieść sama w sobie jest dosyć ciekawa i nieraz wzruszałam się, jednak nie zrobiła na mnie efektu "wow".

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 892
  • Przeczytane
    2 496
  • Posiadam
    355
  • 2022
    138
  • 2021
    124
  • 2023
    77
  • Teraz czytam
    64
  • Ulubione
    64
  • 2024
    27
  • Literatura piękna
    24

Cytaty

Więcej
Mariana Leky Sen o okapi Zobacz więcej
Mariana Leky Sen o okapi Zobacz więcej
Mariana Leky Sen o okapi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także