rozwińzwiń

Mój dom

Okładka książki Mój dom Tomasz Sablik
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Mój dom
Tomasz Sablik Wydawnictwo: Czarna Owca horror
594 str. 9 godz. 54 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2024-03-27
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-27
Liczba stron:
594
Czas czytania
9 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381435161
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Grobowiec Tom I. Zaraza Jakub Bielawski, Paweł Ciećwierz, Bartłomiej Grubich, Grzegorz Kopiec, Sebastian Królikowski, Maciej Krzywiński, Dawid Lipski, Konrad Możdżeń, Łukasz Radecki, Tomasz Sablik, Kamil Staniszek, Wojciech Uszok, Krzysztof Wroński, Anna Maria Wybraniec, Robert Ziębiński
Ocena 6,7
Grobowiec Tom ... Jakub Bielawski, Pa...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
55 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
0
0

Na półkach:

Zakończenie troszeczkę pogmatwane, ale za to mocnym wydźwiękiem. Taka opowieść o nastolatkach i o przyjaźniach na całe życie, lubiących się nagle skończyć. Wolno snująca się historia Edwarda, podszyta napięciem i lękiem. Trochę i o rodzinie, trochę i o miłości. Momentami może stereotypowo, na przykład odnośnie kobiet, ale nie jest to reportaż, więc się nie czepiam. Czyta się szybko.

Zakończenie troszeczkę pogmatwane, ale za to mocnym wydźwiękiem. Taka opowieść o nastolatkach i o przyjaźniach na całe życie, lubiących się nagle skończyć. Wolno snująca się historia Edwarda, podszyta napięciem i lękiem. Trochę i o rodzinie, trochę i o miłości. Momentami może stereotypowo, na przykład odnośnie kobiet, ale nie jest to reportaż, więc się nie czepiam. Czyta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2532
744

Na półkach:

Autor zabiera nas w podróż razem z Edwardem. Dzień obecny, pełen strachu, niepewności i starań. Jednak jest jeszcze kiedyś... i to tam poznajemy początek historii, początek narodzin lęku.

Niezwykle bogata warstwa obyczajowa, to właśnie w niej odkrywamy to co najważniejsze, to co pomoże nam zrozumieć dzień obecny. Sablik z precyzją zegarmistrza kreśli skomplikowane mechanizmy zależności, obnaża najciemniejsze zakątki ludzkich dusz i okrywa to wszystko lekką warstwą tajemnicy. Buduje się klimat pełen niejasności i wątpliwości czytelnika, który wchodząc coraz głębiej odkrywa to co jest złem w czystej postaci.

Nie jest to pierwsza powieść Autora jaką miałam przyjemność czytać, na miejscu pierwszym wciąż pozostaje u mnie ,,Lęk". Tutaj tego lęku było we mnie mniej, bardziej rodziła się ciekawość tego co zdarzyło się w życiu Edwarda, że jest taki, a nie inny dzień obecny.
Niezmiennie zachwyca mnie gładkość słów, spójność zdarzeń i budowanie warstwy psychologicznej. Tutaj dostałam nawet nutkę nostalgii.
Ten swoisty miks trzyma czytelnika przy lekturze i nie chce dać mu zasnąć, póki nie pozna zakończenia.

Autor zabiera nas w podróż razem z Edwardem. Dzień obecny, pełen strachu, niepewności i starań. Jednak jest jeszcze kiedyś... i to tam poznajemy początek historii, początek narodzin lęku.

Niezwykle bogata warstwa obyczajowa, to właśnie w niej odkrywamy to co najważniejsze, to co pomoże nam zrozumieć dzień obecny. Sablik z precyzją zegarmistrza kreśli skomplikowane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1042
100

Na półkach:

No dobre, ale nie żeby do końca. Początek ciężki, już miałam sie poddać ale od 2 części się rozkręca..

No dobre, ale nie żeby do końca. Początek ciężki, już miałam sie poddać ale od 2 części się rozkręca..

Pokaż mimo to

avatar
572
572

Na półkach:

Należy tylko do mnie, a on mi ją odebrał. Zamknął w klatce i chociaż walczę, aby ją zatrzymać to i tak ją wykradł i zatrzymał dla siebie. Uwięził w swym sercu.

Moją duszę.

Me istnienie i życie. Zmusił do rzeczy, których nigdy nie potrafiłbym uczynić. Zawładnął mną siejąc chaos i zniszczenie.

Uwięziona dusza uwiera niczym nałożony na rzeczywistość filtr, który zniekształca i karykaturuje. Gubi czujność i popełnia błędy. Ludzka natura tak bardzo ułomna.

Edward Munich, mężczyzna o "zdezelowanym umyśle i kręgosłupie moralnym skrzywionym tak mocno, że zdaje się, iż chodzi nawet przechylony to w jedną to w drugą stronę, by jakoś ten kręgosłup utrzymać w pionie i się nie przewrócić".
Porzucony i zapomniany przez matkę, zakompleksiony, otoczony wyimaginowanymi przyjaciółmi i okrutnie samotny. Żyje w świecie iluzji. Ten świat przenika do niego. Po latach powraca do rodzinnego domu " ten dom mnie nienawidzi, wiem o tym, ale rzeczywistość na zewnątrz nienawidzi mnie jeszcze bardziej". I zabiera czytelnika w podróż przez chaszcze wspomnień, z których trudno się uwolnić.

Gotowy?

Tomasz Sablik snuje perfekcyjnie utkaną historię w formie pamiętnika, budując napięcie z niezwykłą precyzją. Każde przeżyte przez bohatera zdarzenie, z pozoru nawet niewinne, ma swoje znaczenie i wybrzmiewa w przyszłości.
Powieść przejmująca, mroczna, owiana mgłą tajemnicy i czarną magią, która potrafi krzywdzić ale i uleczyć. Prowadzi do ścieżek ludzkich pragnień i ułomności.

Obrazy czasu minionego przenikają i tworzą opowieść smutną i bolesną, z nutą grozy. Życie naznaczone kobietą. Odejściem i brakiem. Pustka po niej zdefiniowała całe życie.
Duchy przeszłości dręczą, prowadząc przez pokrętne korytarze. By zrozumieć trzeba dokopać się przez ogromne hałdy wspomnień i dotrzeć do samego epicentrum, gdzie osiada lęk, przeszywając każdą cząstkę ciała. Oplata niewidzialną nicią złudzeń.

Na horyzoncie droga bolesna jak nagłe myśli lśnienie. Ciemność zalewa umysł. W granicach czasu zatartych między teraźniejszością a przeszłością. Tam, gdzie to co niemożliwe, staje się prawdziwe, gdzie nie wiadomo co jest rzeczywiste, a co wytworem wyobraźni.
Stąpając po kruchym lodzie niepewności łatwo przepaść w poczuciu odrealnienia.
Piękna to powieść.

Czytajcie! Polecam bardzo.

Należy tylko do mnie, a on mi ją odebrał. Zamknął w klatce i chociaż walczę, aby ją zatrzymać to i tak ją wykradł i zatrzymał dla siebie. Uwięził w swym sercu.

Moją duszę.

Me istnienie i życie. Zmusił do rzeczy, których nigdy nie potrafiłbym uczynić. Zawładnął mną siejąc chaos i zniszczenie.

Uwięziona dusza uwiera niczym nałożony na rzeczywistość filtr, który...

więcej Pokaż mimo to

avatar
433
432

Na półkach: , ,

Mój dom to druga po Lęku przeczytana przeze mnie książka autora. Jak zapewne pamiętacie, często ubolewam nad brakiem nazewnictwa mixów gatunkowych. Połączenie grozy z literaturą piękną czy obyczajówką ma sens i rację bytu, ale horrorem nie jest. Aż dziwne, że tej książki nie wydało wydawnictwo Vesper bo tam jest takich książek sporo. Głównie z takimi mi się oni kojarzą, ale do sedna.

Mój dom to historia spisana na sześciuset stronach, w formie pamiętnika głównego bohatera Edwarda. Opowiada całe jego życie od dzieciństwa, aż do wieku dorosłości. Początkowo czułam duże zaciekawienie. Racjonalne życie bohatera, okraszone delikatnymi momentami grozy i niepokoju pozwalało odczuć klimat niepokoju i niepewności. Drugoplanowy dziadek przyprawiał o gęsią skórkę a ukazanie relacji w rodzinie było nietypowe i sprzeczne z przyjętymi schematami i stereotypami.

Następnie wchodziliśmy w etap dorastania, pierwszych przyjaźni, używek i młodzieńczych miłostek. I ja się tutaj wynudziłam. To właśnie ta część, która ogromnie nacechowuje charakter bohatera, czyli cześć obyczajowa pozwalająca poznać myśli i motywy chłopaka.

Całość rozwija się bardzo powoli, aczkolwiek lekko i całkiem przyjemnie. Autor wplata delikatnie momenty grozy co dobrze się komponuje i nie wprowadza niepotrzebnego dysonansu.

Zakończenie przeczytałam dwukrotnie. Po pierwszym miałam w głowie taką myśl "To kto jest k***a synem kogo" ? Było dobrze. Zejście okazało się odpowiedzią na wszystko i poczułam się usatysfakcjonowana.

Serdecznie wam polecam, tylko kupcie sobie w twardej okładce bo miękka bardzo szybko się łamie.

Opinię co do głównej ilustracji pozostawię bez komentarza. Niech każdy zadecyduje wedle swojego uznania :D

Mój dom to druga po Lęku przeczytana przeze mnie książka autora. Jak zapewne pamiętacie, często ubolewam nad brakiem nazewnictwa mixów gatunkowych. Połączenie grozy z literaturą piękną czy obyczajówką ma sens i rację bytu, ale horrorem nie jest. Aż dziwne, że tej książki nie wydało wydawnictwo Vesper bo tam jest takich książek sporo. Głównie z takimi mi się oni kojarzą, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
246
82

Na półkach: ,

Recenzja książki "Mój dom" Tomasza Sablika
5/5⭐
"Mój dom" Tomasza Sablika to nie tylko powieść; to złożona podróż w głąb mrocznego i pełnego tajemnic umysłu głównego bohatera, Edwarda, przedstawiona przez pryzmat dwóch różnych stref czasowych. W przeszłości, która jest opisana w bardziej obyczajowym tonie, poznajemy historię Edwarda i jego rodziny, pełną emocji i bólu, ale bywały także momentów szczęścia i spokoju. Ta część opowieści przynosi wgląd w to, co kształtowało bohatera i jego obecne działania.

Współczesna narracja to zaś intensywny thriller psychologiczny z elementami grozy, który z każdą stroną buduje napięcie i zaciera granice między rzeczywistością a światem nadprzyrodzonym. Edward, prowadząc nas przez swój obecny świat, w którym znajdziemy elementy czarnej magii i duchów, odkrywa przed nami mroczne sekrety i zagadki z przeszłości.

Styl pisania autora jest sugestywny i obrazowy. Używa języka, który potrafi zarówno przerażać, jak i zachwycać, tworząc gęstą atmosferę tajemnicy. Kontrast między delikatniejszą przeszłością a mroczną teraźniejszością dodatkowo wzmacnia efekt psychologicznego napięcia, co sprawia, że książka jest jeszcze bardziej wciągająca.

Zakończenie książki, pełne niespodziewanego zwrotu akcji, z pewnością wgniata w fotel. Jest to mistrzowsko skonstruowany finał, który zaskakuje i pozostawia głębokie wrażenie, skłaniając do przemyśleń długo po zakończeniu lektury.

"Mój dom" to również historia o ludzkim losie, poszukiwaniu własnej tożsamości i próbach zmierzenia się z przeszłością. To opowieść, która zmusza do refleksji nad tym, co w życiu jest naprawdę ważne i jak daleko można się posunąć, aby ocalić to, co się kocha - ale czy na pewno takie są intencje ?

Podsumowując, "Mój dom" Tomasza Sablika to książka dla tych, którzy cenią sobie literaturę pełną głębi emocjonalnej i psychologicznej, z elementami nadprzyrodzonymi, która zostawia trwały ślad w pamięci czytelnika. To wyjątkowe połączenie thrillera psychologicznego z dramatem, i elementami grozy które nie pozwoli o sobie zapomnieć. 🔥🔥🔥

Recenzja książki "Mój dom" Tomasza Sablika
5/5⭐
"Mój dom" Tomasza Sablika to nie tylko powieść; to złożona podróż w głąb mrocznego i pełnego tajemnic umysłu głównego bohatera, Edwarda, przedstawiona przez pryzmat dwóch różnych stref czasowych. W przeszłości, która jest opisana w bardziej obyczajowym tonie, poznajemy historię Edwarda i jego rodziny, pełną emocji i bólu, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
949
236

Na półkach: ,

Z twórczością Tomasza Sablika spotykam się juz czwarty raz. Zaimponował mi niesamowicie ‘Windą’ i ‘Przypadłością’. Okazał sie mistrzem manipulacji emocji czytelnika, za co właśnie tak pokochałem jego pisany horror.
‘Mój dom’ zapowiadał się wręcz identycznie. Czy miałem z tym jakiś problem? Absolutnie nie. Uwielbiam sposób, w jaki autor przedstawił w książce bohaterów - pierwszo i drugoplanowych. Każdy miał sens. Każdy bohater miał swoj cel.
Sablik słynie z nieprzewidywalności i dobrze ukrytych tajemnic w swoich powieściach - tu było w sumie podobnie.
Najlepszą manipulacją tej książki jest chyba pytanie - kto tak naprawdę jest głównym bohaterem? Bo dochodząc do finału książki to pytanie tak naprawdę coraz bardziej zagłębia sie samo w sobie.
Owszem, Edward jest bohaterem, który pisze pamietnik, ale juz po kilku ‘kiedyś’ i ‘teraz’ powstaje pytanie - kto lub co tak naprawdę ciągnie za sznurki - bo całość wydarzeń zaczyna przypominać swego rodzaju ‘puppet show’ - wszystko dzieje się automatycznie, prowadzone dobrze i bardzo szczegółowo wymyślonym scenariuszem.
Rodzaj przedstawienia historii, czyli pamiętnik pisany przez Edwarda, szybko staje się czyms w rodzaju złotych myśli (myślę, ze wszyscy wiedza co to jest). Opowiadana historia szybko robi sie po prostu nudna - większość książki to opowieść z życia dzieciaka/nastolatka, który momentami ma podniesioną adrenalinę przez dziadka, który okazuję się najbardziej tajemniczą i ciekawą postacia tej opowieści.
Przyznaję, że zabrakło mi tutaj tej grozy i gęsiej skórki, którą wcześniej otrzymałem w poprzednich książkach autora. Zasadniczo samego horroru tez się nie doczekałem, bo to bardziej opowieści fantasy z lekką nutą grozy (i pisząc lekką mam na myśli LEKKĄ).
Z perspektywy obyczajówki bardzo podobał mi się ludzki sposób przedstawienia bohaterów. Fakt, książka liczy sobie sześćset stron, ale tak łatwo było sie z każdym zżyć!
Owszem, polubiłem tę historię, ale nie jako horror. Nie chodzi nawet o brak strachu, po prostu w tym horrorze brakowało mi wlasnie horroru, bo większość książki to opowiadanie dzieciństwa dzieciaka, w życiu którego stosunkowo działo się wiele, ale ni ciula się to ma do horroru właśnie. Pojedyncze elementy fantastyki z lekką domieszką grozy raz na sto stron nie czynią z książki horroru. Zastanawiam się właśnie czy to nie jeden ze sposobów autora, aby umyślnie zmanipulować czytelnika na skupieniu się wyłącznie na przyziemnych i normalnych elementach życia bohatera, aby przyćmić umysl na cos wiecej przygotowując czytelników na finał, który zwali z nog i bedzie to duze wow. Bardzo możliwe, bo jak to Sablik ma w zwyczaju - finał byl genialny. W pewnych elementach może nawet delikatnie spodziewany, ale myślę, ze zaskoczy kazdego. Ba, nie tylko zaskoczy - usatysfakcjonuje również!

Z twórczością Tomasza Sablika spotykam się juz czwarty raz. Zaimponował mi niesamowicie ‘Windą’ i ‘Przypadłością’. Okazał sie mistrzem manipulacji emocji czytelnika, za co właśnie tak pokochałem jego pisany horror.
‘Mój dom’ zapowiadał się wręcz identycznie. Czy miałem z tym jakiś problem? Absolutnie nie. Uwielbiam sposób, w jaki autor przedstawił w książce bohaterów -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
779
554

Na półkach: ,

Mam nadzieję, że nie muszę Wam przedstawiać twórczość Tomasza Sablika. Jest to mój ulubiony polski autor. Na swoim koncie mam już przeczytaną "Windę" i "Lęk" obie te książki bardzo mi się podobały. Śmiało mogę powiedzieć, że książki Tomka mogę brać w ciemno. I Wam też polecam. 

"Mój dom" to najnowsza powieść autora, jest to połączenie powieści grozy z thrillerem psychologicznym. Pojawia się tu także wątek czarnej magii. Było to prawie 600 stron bardzo dobrej i wciągającej historii Edwarda. Powoli rozkręcają się fabuła podkręcą tylko tę historię. Autor stopniowo dawkuje nam wszelkie informacje.

Wszystkie sceny były tak opisane, że miałam wrażenie, że przebywam gdzieś obok. Bardzo się wczułam w tą historię, delektowałam się nią. Od samego początku nie miałam pojęcia w jakim kierunku potoczy się ta powieść. 

Autor świetnie wykreował portret psychologiczny głównego bohatera. Akcja dzieje się"teraz" i "w przeszłości". Historia Edwarda opisana jest w formie pamiętnika, którą przedstawia nam sam główny bohater. Opisywał on swoje dzieciństwo, relacje z rodzicami i dziadkami, później towarzyszyliśmy mu gdy był nastolatkiem, aż do momentu jego powrotu do tego domu. 

W powieści pojawiło się też kilkoro bohaterów drugoplanowych, którzy również wiele wnosili do książki. 

Będąc już gdzieś pod koniec byłam ogromnie ciekawa jak to się zakończy. Wooow! Zakończenie wbiło mnie w fotel! To było świetne! GE-NIA-LNE! 

Mam nadzieję, że nie muszę Wam przedstawiać twórczość Tomasza Sablika. Jest to mój ulubiony polski autor. Na swoim koncie mam już przeczytaną "Windę" i "Lęk" obie te książki bardzo mi się podobały. Śmiało mogę powiedzieć, że książki Tomka mogę brać w ciemno. I Wam też polecam. 

"Mój dom" to najnowsza powieść autora, jest to połączenie powieści grozy z thrillerem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
286
283

Na półkach:

Autor ma tak lekkie pióro, że ponad 600 stron to za mało. Przez #mójdom płynęłam niczym przez oceaniczną głębię. I porównanie to jest o tyle istote, że zarówno w oceanie, jak i w tej historii, im bliżej końca jesteśmy, tym większy mrok nas pochłania.

Na samym dnie nie ma nawet odrobiny światła.

Jest to historia, która wciąga swoim gęstym nastrojem. Czającymi się po kątach cieniami. Tymi niewielkimi fragmentami fantastyki. I przewodnim nurtem obyczajowym, który jest nim tylko z pozoru.

Wykreowanie takich bohaterów zawsze wprawia mnie w zdumienie i podziw. Wielowymiarowi, pełni, tajemniczy. Doskonale dopasowani do wydarzeń. Nadający realizmu przebiegowi zdarzeń.

Sama fabuła jest ciekawa, zaskakująca na końcu i oleista w trakcie. Tu nie ma półśrodków.
Jest za to powieść oryginalna, z powoli nakręcającą się akcją i szeptami starych murów.

Jest tu też bardzo dużo emocji. Smutek i ból wylewa się z kartek, przepleciony niesprawiedliwością i promykami szczęścia przebijającymi się niczym krokusy po zimie.

To było bardzo fajne i oryginalne doświadczenie, które i wam polecam.

Autor ma tak lekkie pióro, że ponad 600 stron to za mało. Przez #mójdom płynęłam niczym przez oceaniczną głębię. I porównanie to jest o tyle istote, że zarówno w oceanie, jak i w tej historii, im bliżej końca jesteśmy, tym większy mrok nas pochłania.

Na samym dnie nie ma nawet odrobiny światła.

Jest to historia, która wciąga swoim gęstym nastrojem. Czającymi się po kątach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach: ,

Są domy, które skrywają więcej tajemnic, niż ich mieszkańcy. Pod ich murami kryją się demony, a w ich ścianach słychać szepty dochodzące z zaświatów. Z pozoru wydają się być jak każde inne. Mury, okna, drzwi, dach, smakowite zapachy z kuchni i ciepło ognia pochodzące z kominka. Jednak przebywając tam słyszysz szepty poprzednich mieszkańców. I nie tylko mieszkańców. Czujesz ciężar na klatce piersiowej i masz wrażenie, że kątem oka dostrzegasz coś niepokojącego, a koszmary nie znikają z twoich snów. I pomimo tego, że każda komórka twojego ciała mówi Ci, że powinieneś uciekać - zostajesz. Konsekwencje takiego zachowania mogą być fatalne w skutkach, o czym w „Moim domu” opowiada nam Edward, przedstawiając nam swoją własną historię.

To, że Tomasz Sablik pisze świetne książki to już wiem, ale w swojej najnowszej powieści przeszedł samego siebie. Od początku czułam gęsią skórkę na moich rękach. Z każdą stroną autor odkrywa kolejną kartę, a każda z nich prowadzi nas do zakończenia, które mnie ścięło z nóg.

Piękne wydanie, prawie 600 stron historii, która jeży włosy na karku i od której ciężko jest oderwać wzrok. Takie książki z dumą prezentuję na swojej półce i już się zastanawiam czym autor zaskoczy nas w kolejnej powieści, bo moim zdaniem z każdą nową książką stawia poprzeczkę jeszcze wyżej.

Są domy, które skrywają więcej tajemnic, niż ich mieszkańcy. Pod ich murami kryją się demony, a w ich ścianach słychać szepty dochodzące z zaświatów. Z pozoru wydają się być jak każde inne. Mury, okna, drzwi, dach, smakowite zapachy z kuchni i ciepło ognia pochodzące z kominka. Jednak przebywając tam słyszysz szepty poprzednich mieszkańców. I nie tylko mieszkańców. Czujesz...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    149
  • Przeczytane
    56
  • Posiadam
    23
  • Teraz czytam
    10
  • 2024
    6
  • Chcę w prezencie
    3
  • Legimi
    2
  • Horror
    2
  • Chcę kupić
    2
  • Ulubione 📚
    1

Cytaty

Więcej
Tomasz Sablik Mój dom Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także