Osada

Okładka książki Osada Anna Olszewska
Okładka książki Osada
Anna Olszewska Wydawnictwo: Zwierciadło kryminał, sensacja, thriller
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Zwierciadło
Data wydania:
2024-04-10
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381325127
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
121 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
219
105

Na półkach:

Dziś mam dla Was kolejny kryminał do zaproponowania i jest to kolejna świetna kwietniowa premiera: "Osada" autorstwa Anny Olszewskiej.
Tak jak wspominałam w poprzednim razem uwielbiam kryminały, zwłaszcza takie, które trzymają w napięciu przez wszystkie kartki książki i tu dokładnie tak jest.

"Wtedy miał nadzieję, że zostawił przeszłość za sobą, a teraz jawiła się przed nim w całej okazałości. Tamtego dnia nie widział wyjścia z sytuacji, w którą został wplątany, jednak w tej chwili doskonale wiedział, co musiał zrobić."

Igor Schutt właśnie wyszedł z więzienia. Pragnie rozpocząć nowe życie z daleka od dawnych problemów. Czorsztyn wydaje się do tego najlepszy, jezioro, las, czego więcej potrzeba ? Na pewno nie morderstwa. Tuz po przyjeździe Igora coś pcha do miejsca, które spłonęło 10 lat temu. Czuje, że musi je zobaczyć z bliska. Jednak to był podwójny błąd. Przez to odżywają dawne wspomnienia o pożarze, w którym zginęła jego ukochana, a za który swoje odpokutował w więzieniu i próbował zapomnieć chodząc na terapię. Jednak to nie wszystko, bo w tym miejscu Igor odkrywa zwłoki młodej dziewczyny. Okazuje się, że to nie jest pierwsze morderstwo w tym miejscu. 10 lat temu spłonęły tu dwie osoby, małżeństwo, a teraz ginął młode dziewczyny, które również umierają. Czy te morderstwa, to sprzed lat i te sprzed kilku dni są ze sobą jakoś powiązane ? Jaką rolę w tym wszystkim ma do odegrania Igor ? I co z tym wszystkim mają wspólnego komendant i przyjaciel Igora ?
Odpowiedzi na pytania musicie poznać sami, a uwierzcie mi, że warto.

Jestem bardzo zadowolona, że chwyciłam za książkę Anny Olszewskiej. Jest to świetny kryminał trzymający czytelnika w napięciu do ostatniej strony. Autorka napisała go fenomenalnie, bo miałam trudność z wytypowaniem mordercy. Trochę się domyślałam, ale ostatecznie nie oczekiwałam takiego finału jaki przygotowała dla czytelnika autorka. Zatem fabuła to dla mnie majstersztyk, powstała dzięki niej mroczna historia w pięknym miejscu. Sam bohater też jest ciekawą postacią, został wplątany w sprawę, która go nie dotyczyła, jednak z czasem jest bardziej w nią zaangażowany niż by chciał i zdeterminowany by ją rozwiązać. Im dłużej czytamy książkę, tym odsłania przed nami więcej ciekawych faktów. Podoba mi się, że są w niej elementy z przeszłości i są powiązane z obecnymi wydarzeniami - ten pożar sprzed 10 lat ma ogromne znaczenie do rozwiązania obecnej sprawy. Z pozoru niewinne osoby są winne bestialskiemu morderstwu i teraz płacą za to wysoką cenę.

Dziś mam dla Was kolejny kryminał do zaproponowania i jest to kolejna świetna kwietniowa premiera: "Osada" autorstwa Anny Olszewskiej.
Tak jak wspominałam w poprzednim razem uwielbiam kryminały, zwłaszcza takie, które trzymają w napięciu przez wszystkie kartki książki i tu dokładnie tak jest.

"Wtedy miał nadzieję, że zostawił przeszłość za sobą, a teraz jawiła się przed...

więcej Pokaż mimo to

avatar
917
664

Na półkach: ,

Rzeczywiście autorka miała rację, ze czytelnik na pewno polubi Igora. To imię dobrze mi się kojarzy z innych książek, a ta ma w sobie to coś.

Rzeczywiście autorka miała rację, ze czytelnik na pewno polubi Igora. To imię dobrze mi się kojarzy z innych książek, a ta ma w sobie to coś.

Pokaż mimo to

avatar
1095
398

Na półkach: , ,

Uwielbiam powieści, których fabuła osadzona jest w miejscach prawdziwych i to takich z historią. Napisanie takiej książki wymaga sporo pracy i czasu. Autor (-ka) robiąc research, musi się dobrze przygotować. Nie może sobie pozwolić na wpadkę. Zanim zaczęłam czytać książkę "Osada" zajrzałam tu i ówdzie, żeby co nieco dowiedzieć się o miejscu akcji tej powieści. To, czego się dowiedziałam, tylko podsyciło moją ciekawość.

"Przeszłość powinna pozostać przeszłością".

Na przeciwległych brzegach Jeziora Czorsztyńskiego usytuowane są dwa zamki. Jezioro skrywa wspomnienia i tajemnice ludzi, którzy kiedyś żyli na obu brzegach Dunajca. To tutaj się rodzili i umierali, śmiali i płakali i ze sobą konkurowali. W budynku, który spłonął dziesięć lat temu, zostają odnalezione zwłoki Magdaleny Zachary. Na mieszkańców Czorsztyna pada blady strach. Przeszłość, o której próbowali zapomnieć, daje o sobie znać. Czy to miejsce faktycznie jest przeklęte? Czy to, co miało ludziom zagwarantować lepsze życie, ściągnęło na nich nieszczęście? Bo jak wytłumaczyć te wszystkie wydarzenia z przeszłości i ich skutki w czasach obecnych? Zaczęło się zupełnie niewinnie od budowy zapory i przymusowych przesiedleń mieszkańców. Miejsce, które dotąd tętniło życiem, zostało zalane. Późniejszy pożar osady dał ludziom do myślenia. Na strychu jednego z domów zostają znalezione kartony z ludzkimi szczątkami. Czyżby pożar sprzed lat pochłonął więcej ofiar, niż pierwotnie zakładano?
Igor Schutt nowy mieszkaniec Czorsztyna marzył, że odnajdzie tutaj spokój z dala od wścibskich oczu, a tymczasem zaczął interesować się ponurą historią tego miejsca. Ale ze względu na swoją przeszłość nie powinien za bardzo się wychylać.

"Przeszłość go definiowała. Stare rany, złe uczynki, zaniedbania. Każdy pieprzony dzień odciskał się piętnem na jego teraźniejszości".

W Czorsztynie znikają kolejne kobiety... Wszystkie dowody wskazują na seryjnego mordercę. Kto pierwszy odkryje jego tożsamość policja czy Igor? Jedno jest pewne, motywu zbrodni trzeba szukać w przeszłości...

Sprytnie uknuta intryga, mroczny klimat małego miasteczka, a do tego nawiązanie do historii i wyraziści bohaterowie to wszystko zasługuje na ogromny plus. Nasze wybory i decyzje odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu naszego życia. Czasami wystarczy jedna błędna decyzja, która przekreśla wszystko, niweczy plany i rujnuje życie wielu ludziom. Chęć odwetu może spowodować oderwanie od rzeczywistości i zapominamy wtedy o teraźniejszości, powracamy do przeszłości. Naszym głównym celem staje się zemsta, która niszczy obecne życie.

"Zemsta nikogo nie upokarza tak, jak nas samych". Henryk Mann

Uwielbiam powieści, których fabuła osadzona jest w miejscach prawdziwych i to takich z historią. Napisanie takiej książki wymaga sporo pracy i czasu. Autor (-ka) robiąc research, musi się dobrze przygotować. Nie może sobie pozwolić na wpadkę. Zanim zaczęłam czytać książkę "Osada" zajrzałam tu i ówdzie, żeby co nieco dowiedzieć się o miejscu akcji tej powieści. To, czego się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
666
656

Na półkach:

Ciekawa historia, klimat małego miasteczka, gdzie "nikt nic nie wie". Ciekawa zagadka, intrygująca postać głównego bohatera... Dobra lektura. Polecam

Ciekawa historia, klimat małego miasteczka, gdzie "nikt nic nie wie". Ciekawa zagadka, intrygująca postać głównego bohatera... Dobra lektura. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
149
148

Na półkach:

Szepty zmarłych niesione wiatrem.
Mroczne jezioro niemym świadkiem niejednej tragedii.
Patrzyło na zbrodnie wtedy, widziało ją i dzisiaj.

Osada to miejsce pełne duchów, które nie zaznały spokoju i nie mogły opowiedzieć swojej historii.

Osada to miejsce wspomnień. Zalane przez ludzi, ale nie zapomniane.

Osada to miejsce, które kryje w sobie mroczne tajemnice.

Czaszki dzieci odnalezione po latach. Skryte przed ludzkim nosem, bo nie pozwolono im przemówić. Ktoś nie chciał, aby prawda wyszła na jaw, ani wcześniej, ani teraz.

Małomiasteczkowy klimat, pachnący spalenizną i kłamstwami.

Igor przyjeżdża nad jezioro Czorsztyńskie, aby zamieszkać w nowo wybudowanym domu i chce zapomnieć o własnej przeszłości. Jednak w nowym miejscu wcale nie jest błogo, malowniczo i spokojnie.
Morderstwo młodej dziewczyny z wypalonym znamieniem. Potem kolejna.

Miejscowi chronią jakieś wydarzenia przed obcymi i nie są przychylni do wracania w przeszłość. Jednak Igor mimo, iż wcale nie chce, zaczyna pytać i drążyć temat. Czy uda mu się rozwiązać tajemnicę z przeszłości i złapać mordercę? Czy pokona własne demony?

Autorka wykreowała mroczną historię na kanwie wydarzeń z przeszłości. Fikcja miesza się z prawdą tworząc zagadkowy klimat w otoczeniu pięknego miejsca.
Z każdą kolejną kartką odkrywa przed nami tajemnice, do końca ukrywając prawdę. Pokazuje niesprawiedliwość społeczną i przemoc rodzącą przemoc. Skrywany ból potrafi urosnąć w siłę.
Przeszłość determinuje teraźniejszość. Nic nie jest takie jakie się wydaje...

Szepty zmarłych niesione wiatrem.
Mroczne jezioro niemym świadkiem niejednej tragedii.
Patrzyło na zbrodnie wtedy, widziało ją i dzisiaj.

Osada to miejsce pełne duchów, które nie zaznały spokoju i nie mogły opowiedzieć swojej historii.

Osada to miejsce wspomnień. Zalane przez ludzi, ale nie zapomniane.

Osada to miejsce, które kryje w sobie mroczne tajemnice.

Czaszki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
991
1

Na półkach: ,

Tragedia

Tragedia

Pokaż mimo to

avatar
708
82

Na półkach: ,

Nie jestem fanką kryminałów, a twórczość Anny Olszewskiej znam od tej obyczajowej strony i bardzo lubię. 😍 Gdy dowiedziałam się, że Ania napisała kryminał to obiecałam, że przeczytam.... Długo zwlekałam, ale w końcu przeczytałam i powiem, że zaskoczyła mnie ta opowieść. Bardzo pozytywnie oczywiście, wiele się tu dzieje i trudno przewidzieć co się wydarzy i kto jest seryjnym mordercą. Osada skrywa wiele tajemnic, które po latach w końcu wychodzą na jaw i właściwe osoby poniosą w końcu karę. Polecam 😘

Nie jestem fanką kryminałów, a twórczość Anny Olszewskiej znam od tej obyczajowej strony i bardzo lubię. 😍 Gdy dowiedziałam się, że Ania napisała kryminał to obiecałam, że przeczytam.... Długo zwlekałam, ale w końcu przeczytałam i powiem, że zaskoczyła mnie ta opowieść. Bardzo pozytywnie oczywiście, wiele się tu dzieje i trudno przewidzieć co się wydarzy i kto jest seryjnym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1966
103

Na półkach: ,

Czy wam również ta książka kojarzyła się z Osadą Smielaka?

Czy wam również ta książka kojarzyła się z Osadą Smielaka?

Pokaż mimo to

avatar
477
365

Na półkach:

O kochani cóż to była za czytelnicza uczta. Mglisty, przerażający wręcz klimat i fabuła zbudowana na niewiadomych. Małe miasteczko, zmowa milczenia mieszkańców i brutalne morderstwa. Piętrzące się kłamstwa, trudne śledztwo i przeszłość, która prosi o szacunek. Brzmi złowieszczo prawda? Dołóżcie do tego jeszcze klątwę, która sieje postrach wśród mieszkańców, stare zamczyska i cmentarze... Oj uwierzcie mi kochani mocne wrażenia gwarantowane.

Policja odnajduje ciało młodej dziewczyny. brutalnie okaleczone i naznaczone wypaloną literą. Mieszkańcy wspominają pożar osady, który miał miejsce wiele lat temu, jednak śledztwo w tej sprawie zostało być może za szybko umożone. Mieszkańcy sugerują, że przeszłość upomina się o swoje i te dwa wydarzenia są ze sobą powiązane. W tym właśnie czasie do rodzinnego miasteczka wraca Igor Shutt. szukając spokoju po trudnych życiowych doświadczeniach trafia w samo centrum wydarzeń.
Jakie tajemnice kryją mieszkańcy? Dlaczego ktoś w tak bestialski sposób zabija młode kobiety?

Kochani lektura tej ksiązki wymaga skupienia. Tu przeszłość przeplata się z teraźniejszością a mnogość wątków i bohaterów nie jest przypadkowa. Tu każde zdanie, każde słowo ma znaczenie. To kryminał w którym uwaga skupia się na złożoności ludzkiej natury. Autorka mozno rysuje również tło historyczno-obyczajowe co jest niezaprzeczalnym atutem powieści. Osadzona w realnych miejscach fabuła, wyczuwalny swąd spalenizny i majaczące w oddali budynki i cmentarze... dreszcze gwarantowane.

Polcecam dajcie się porwać tej historii.

O kochani cóż to była za czytelnicza uczta. Mglisty, przerażający wręcz klimat i fabuła zbudowana na niewiadomych. Małe miasteczko, zmowa milczenia mieszkańców i brutalne morderstwa. Piętrzące się kłamstwa, trudne śledztwo i przeszłość, która prosi o szacunek. Brzmi złowieszczo prawda? Dołóżcie do tego jeszcze klątwę, która sieje postrach wśród mieszkańców, stare zamczyska...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2404
2356

Na półkach:

Znam powieści Anny Olszewskiej nie od dziś, ale do tej pory widziałam jej obyczajową oraz romantyczną odsłonę. Dziś odkrywam nowe, kryminalne oblicze autorki i przyznaję, że na tej płaszczyźnie odnajduje się równie dobrze.

Olszewska porusza się drogą znanych ze schematów, ale co zaskakujące, potrafi je dobrze wykorzystać i buduje przed nami świeży obraz kryminału, który ma wiele do powiedzenia. Prostym stylem i stawiając na dynamiczną akcję, nieustannie wkraczamy w zaskakujące momenty, jednocześnie mogąc z bliska przyjrzeć się kreacji głównych bohaterów. Rozkładamy zatem na czynniki pierwsze zachowanie postaci, analizujemy, kto z nich wydaje się najbardziej zaangażowany w morderstwo, ale droga do odkrycia prawdy okaże się bardziej zawiła niż możemy przypuszczać. Anna Olszewska wykorzystując często wykorzystywane w gatunku motywy, pokazuje, że na bazie znanej historii można stworzyć coś nowego i z podwójnym wydźwiękiem, o czym przekonałam się w ostatecznej rozgrywce, gdy finał historii bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.

Przepadam za klimatem małych miasteczek i uwielbiam odkrywać tajemnice postaci, które ewidentnie wiedzą więcej niż chcą nam powiedzieć. Powoli więc podążamy drogą wyznaczoną przez autorkę i nad zalewem Czorsztyńskim doszukujemy się prawdy związanej z tajemnicą sprzed lat. Stara osada na półwyspie Stylchyn powoli odkrywa tajemnicze okoliczności, gdy w jednym z budynków zostaje odnalezione ciało Magdaleny Zachary. Ci, którzy skrywali sekrety od lat, zaczynają drżeć o ich szybkie ujawnienie. Dziesięć lat temu doszło do pożaru osady a konsekwencje tego zdarzenia mają swój wydźwięk po dziś dzień, rzucając cień na wszystkich mieszkańców i odkrywając więcej ofiar niż do tej pory sądzono.

Fabuła budź lęk i cieszy wyobraźnię tego, kto lubi sięgać bo dobrze przedstawione kryminały. Wraz z głównym bohaterem prowadzącym śledztwo próbujemy rozwikłać zagadkę seryjnego zabójcy sprzed lat i doszukać się powiązań między tym co dzieje się teraz, a tym co wydarzyło się kiedyś. Igor Schutt będzie miał przed sobą nie lada wyzwanie, ponieważ narazi się na niechęć ze strony mieszkańców i trudniej będzie mu wydobyć z nich prawdę. To jednak błyskotliwy bohater, który nie spocznie nim nie rozwikła wyznaczonych przez siebie celów, więc z przyjemnością stajemy u jego boku i doszukujemy się prawdy, jednocześnie ciesząc wyobraźnię klimatem małego miasteczka, zamkniętego na obcych. Autorka prowadzi nas przedstawioną akcją, nieustannie podrzucając mylne tropy i podsyca atmosferę, by nasze szare komórki działały na wysokich obrotach.

Przyznaję, że "Osada" bardzo miło mnie zaskoczyła. Kryminalna odsłona Anny Olszewskiej ma wiele do powiedzenia i z przyjemnością zdecyduje się na inne powieści autorki, jeśli ta dalej będzie rozwijała swoją karierę literacką właśnie w tym kierunku. Książka od początku była w pełni dopracowana, przemyślana i wykorzystująca swój potencjał a akcja tak mocno wpłynęła na moją wyobraźnię, że powracałam do niej myślami, gdy na moment odkładałam książkę na rzecz codziennie wykonywanych obowiązków. Jeśli zatem szukacie lektury, która umyli Wam czas i porwie w wir nieoczywistych zdarzeń - polecam.

Znam powieści Anny Olszewskiej nie od dziś, ale do tej pory widziałam jej obyczajową oraz romantyczną odsłonę. Dziś odkrywam nowe, kryminalne oblicze autorki i przyznaję, że na tej płaszczyźnie odnajduje się równie dobrze.

Olszewska porusza się drogą znanych ze schematów, ale co zaskakujące, potrafi je dobrze wykorzystać i buduje przed nami świeży obraz kryminału, który ma...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    131
  • Chcę przeczytać
    104
  • 2024
    15
  • Teraz czytam
    11
  • Audiobook
    9
  • Posiadam
    9
  • Legimi
    7
  • Przeczytane 2024
    5
  • Audiobooki
    4
  • Sensacja
    3

Cytaty

Więcej
Anna Olszewska Osada Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także