Ola

Profil użytkownika: Ola

Kołobrzeg Kobieta
Status Bibliotekarka
Aktywność 1 dzień temu
1 175
Przeczytanych
książek
3 315
Książek
w biblioteczce
881
Opinii
55 678
Polubień
opinii
Kołobrzeg Kobieta
Jestem. Ze środka spoglądam na Księżyc i Słońce. Przemieszczam się przez ogrody z liter. Czasami cierniste, które kaleczą każdy fragment jestestwa. Czasami otulające ciepłem. Wszechświat.

Opinie


Na półkach: , , ,

„Siostry pod wschodzącym słońcem” to nie jest najbardziej znana książka Heather Morris, ale pierwsza, z którą miałam okazję obcować. Nie czytałam „Tatuażysty z Auschwitz”, więc nie mam możliwości porównania do niej „Sióstr…”. To, co jest widoczne, to że wciąż panuje moda na literaturę obozową, wydaje się tego mnóstwo i sporym wyzwaniem jest napisać cokolwiek w temacie wojennym, co będzie choć odrobinę oryginalne i warte uwagi. Czy Autorce się to udało? Sądzę, że tak. Mam tylko nadzieję, że książka ta nie jest wtórna do poprzednich pozycji w dorobku autorki. Prawdę powiedziawszy ta tematyka mnie nie przyciąga. Co więc jest innego w „Siostrach…”? Miejsce akcji. W Europie mamy Auschwitz i to jest bezkonkurencyjny numer jeden w tego typu literaturze. W „Siostrach…” mamy kraj zupełnie egzotyczny. Rzecz dzieje się w miejscu, które nam kojarzy się raczej z wakacjami, zamiast z wojną, obozami czy bezwzględnym złem. Wydaje mi się, że trochę chcemy mieć monopol na cierpienie i opisywanie doświadczeń wojennych, szczególnie, jeśli ta wojna jest tak podobna do naszej europejskiej. W przypadku tej książki mamy do czynienia z wojną o charakterze zachodnim, wiele sytuacji i rzeczy jest bardzo podobna do tego, czego wielu doświadczyło na bliskim nam gruncie. Na tej podstawie można się pokusić o stwierdzenie, że wojna i zło, które czyni, są uniwersalne. Opisane w książce zachowania tak bardzo przypominają te nasze, że czytając tę powieść serce pęka. Mamy odzwierciedlenie Hitlerowców w postaci żołnierzy japońskich, którzy potrafią być tak samo okrutni. I mamy kobiety. Solidarne, stanowiące siłę, pomagające. Jest strach, przemoc, upokarzanie, śmierć. Każdy kolejny dzień jest walką o przeżycie. Bohaterki powieści są silne, zgrane i ludzkie, co nie jest takie częste. Właściwie przypadkowe kobiety pokazują nam, że w jedności siła. I tutaj przychodzą do mnie refleksje. Po pierwsze, czy dzisiaj kobiety potrafiłyby tak się wspierać? Czy tylko w obliczu najgorszego, w obliczu wojny i zagrożenia kobiety są w stanie tak się solidaryzować? Patrząc obecnie na wojnę za naszą wschodnią granicą mam wątpliwości. I teraz nasuwa się kolejna myśl, czy my przypadkiem nie patrzymy na wojnę w sposób romantyczny? Czy nie tworzymy sobie bohaterów, którzy mają nam przywrócić wiarę w człowieka? Czy bohaterki nie są jedynie myśleniem życzeniowym autorki? Ze względu na popularność literatury wojennej i obozowej podchodzę do takich książek bardzo sceptycznie. Ważny jest dramat, ważne są łzy i emocje, które takie pozycje wywołują. Tutaj też to mamy, a to znaczy, że ta powieść absolutnie mieści się w kanonie. I teraz to, co ją odróżnia. Singapur. Myśląc Singapur widzę wakacje, egzotykę, ciepło. Czy zło wydarza się w takich miejscach? Owszem, wydarza się wszędzie. Czytając tę powieść trudno było mi połączyć w głowie wojnę i turystyczne wyobrażenie miejsca. Autorka, która pochodzi z Nowej Zelandii, z pewnością miała łatwiejsze zadanie w tej kwestii, bo miejsce jest dla niej mniej obce. I to też jest zaletą „Sióstr…”, jej wyróżnikiem. Z jednej strony książka o wojnie, o tym, co zwykle w takich książkach jest, z zachowaniem pewnego schematu, a z drugiej strony egzotyczna sceneria sprawiła, że lektura wydawała się czymś nieco odmiennym, oryginalnym i schodzącym z utartej ścieżki. To też sztuka nie napisać dzieła wtórnego do dziesiątek, jeśli nie setek, traktujących o tym samym. Konkluzja jest taka, że to książka „o tym co zawsze”, ale w innej scenerii, co wywołało powiew świeżości i pozwoliło mi na lekturę bez znużenia i poczucia powtarzalności. Tak więc, jeśli lubicie czytać o wojnie, a macie dość Auschwitz, to polecam.

„Siostry pod wschodzącym słońcem” to nie jest najbardziej znana książka Heather Morris, ale pierwsza, z którą miałam okazję obcować. Nie czytałam „Tatuażysty z Auschwitz”, więc nie mam możliwości porównania do niej „Sióstr…”. To, co jest widoczne, to że wciąż panuje moda na literaturę obozową, wydaje się tego mnóstwo i sporym wyzwaniem jest napisać cokolwiek w temacie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

„Kołatanie” to jedna z najpiękniej wydanych książek, jakie miałam okazję trzymać w rękach w ostatnim czasie. Wyjątkowa okładka, praktycznie zapowiadająca zawartość, i cudownie barwione brzegi zrobiły na mnie niesamowite wrażenie. Już sam wygląd książki zachęcał do zajrzenia do środka. A co było w środku? W środku spotkaliśmy bohaterów, niby całkiem zwyczajnych, a jednak niecodziennych. Bohaterów opowiadających nam historię obyczajową, ludzką, z pozoru niczym się nie wyróżniającą. Pozory potrafią jednak zmylić. Opowiedziana historia została okraszona przez autora szczyptą realizmu magicznego, odrobiną przesądów i zabobonów, a także domieszką wierzeń ludowych. Co z tego wyszło? Powieść chwilami porywająca i inspirująca, a momentami zupełnie zwyczajna i niczym się nie wyróżniająca. Dobrze, że były te drugie momenty, bo nagromadzenie tych pierwszych z pewnością wywołałoby przesyt. Autor pokazuje nam ludowość w absolutnie duchowym wymiarze. Właściwie o tym jest ta książka. To, co jest w tym szczególnie interesujące, to spojrzenie z odmiennych perspektyw. Z jednej strony mamy bohatera, przeciętnego młodego człowieka wchodzącego w dorosłość, twardo stąpającego po ziemi. Chłopak w wyniku zbiegu okoliczności i nieporozumień na poziomie rodziny przyjeżdża po śmierci dziadka do babci na wieś, żeby trochę ją wesprzeć, trochę przekonać do przeprowadzki, a trochę, żeby ją naprawdę poznać. I poznaje. Ze strony, której zupełnie się nie spodziewał. Główny bohater jest młodym człowiekiem bardzo ugruntowanym. Właśnie przygotowuje się do egzaminów na studia, co tylko podkreśla w książce jego stanowisko mędrca, dla którego wyznacznikiem świata jest szkiełko i oko. Z drugiej strony mamy babcię. Kobietę po wielkiej stracie najbliższego człowieka. Babcię, która spędziła swe życie na wsi u boku ukochanego, bez którego nie bardzo umie funkcjonować. Ale ta babcia, to kobieta mądra i doświadczona, kobieta, która potrzebuje swojego męża i cały czas ma z nim kontakt. Niesamowite jest to, jak autor ukazuje w swojej książce siłę relacji, która jest ponad życiem i śmiercią. Związek między Anielą, czyli babcią, i Bronkiem, czyli dziadkiem, jest związkiem prawie doskonałym. Historia ich miłości i życia jest jedną z głównych osi całej powieści. To na jej kanwie Artur Żak opowiada o bliskości, o życiu, o dokonywaniu wyborów. I mamy jeszcze trzeciego bohatera, a jest nim Dusza Bronka. Dusza Bronka po jego śmierci wciąż towarzyszy swojej rodzinie, jest ciągle przy babci i babcia o tym wie. To wciąż historia nierozerwalnych więzów, to historia wsparcia i troski. Aniela wciąż czuje, że Bronek jest z nimi. Przy posiłkach dalej stawia trzecie nakrycie dla męża, rozmawia z nim, radzi się. Sama Dusza Bronka rozważa tutaj życie, jego sens. Robi to sposób dość przerysowany, ale pilnuje, strzeże, wspomina. Te części, które dotyczą duchów i duszy są opisane w powieści dość topornie, jakby autor chciał, ale nie do końca jeszcze potrafił. Może jakby trochę się tego bał. Całość pokazuje czytelnikowi mnóstwo lęków i strachów, pokazuje, że wiejscy starzy ludzie też mają swoje wierzenia, ale także mają bliski kontakt z naturą i pogańskie wierzenia jeszcze nie wyszły z ich mentalności. Autor pokazuje nam również jak światy są ze sobą połączone, światy żywych i martwych, ludzi i duchów. To też znak, że czasami wystarczy się zatrzymać i posłuchać, aby usłyszeć znaki, które wywołają kołatanie serca. Ta powieść jest pełna rozedrgania, przeczuć i instynktów, ta powieść mówi nam, że nie jesteśmy sami, że trzeba słuchać, że każdy ma w sobie tę wrażliwość. To bardzo dobra książka. Literacko mogłaby być jeszcze lepsza, ale poza tym jest poruszająca i głęboka. Następnym razem, gdy usłyszymy wycie wilka, zastanówmy się, co świat do nas mówi. Wsłuchajmy się w kołatanie dobijające się do naszego serca. Świat jest bardziej skomplikowany niż myślimy.

„Kołatanie” to jedna z najpiękniej wydanych książek, jakie miałam okazję trzymać w rękach w ostatnim czasie. Wyjątkowa okładka, praktycznie zapowiadająca zawartość, i cudownie barwione brzegi zrobiły na mnie niesamowite wrażenie. Już sam wygląd książki zachęcał do zajrzenia do środka. A co było w środku? W środku spotkaliśmy bohaterów, niby całkiem zwyczajnych, a jednak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Do tej ksiązki przyciągnęła mnie okładka. Zadziałała na mnie wręcz hipnotyzująco. Zawartość też niczego sobie. Jako, że to moje pierwsze spotkanie z autorką, nie będę tej powieści porównywać do innych książek autorstwa Jenny Blackhurst. Ta jest dobrze napisana, spełnia swoje zadanie literatury rozrywkowej, fabuła jest interesująca. Na lekturę odpoczynkową nadaje się idealnie. No chyba, że macie trudne relacje rodzinno - lojalnościowe, to wówczas może poruszyć w was subtelną strunę i może być ciężej. Takie zależności są tu wyraźne i bardzo dobrze opisane. W każdym razie polecam.

Do tej ksiązki przyciągnęła mnie okładka. Zadziałała na mnie wręcz hipnotyzująco. Zawartość też niczego sobie. Jako, że to moje pierwsze spotkanie z autorką, nie będę tej powieści porównywać do innych książek autorstwa Jenny Blackhurst. Ta jest dobrze napisana, spełnia swoje zadanie literatury rozrywkowej, fabuła jest interesująca. Na lekturę odpoczynkową nadaje się...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Ola

z ostatnich 3 m-cy
Ola
2024-05-06 22:07:38
Ola dodała książkę Stroiciel fortepianów na półkę Chcę przeczytać
2024-05-06 22:07:38
Ola dodała książkę Stroiciel fortepianów na półkę Chcę przeczytać
Stroiciel fortepianów Chiang-Sheng Kuo
Średnia ocena:
6.7 / 10
60 ocen
Ola
2024-05-06 14:11:13
Ola dodała książkę Zły syn na półkę Chcę przeczytać
2024-05-06 14:11:13
Ola dodała książkę Zły syn na półkę Chcę przeczytać
Zły syn Jarek Skurzyński
Średnia ocena:
9 / 10
2 ocen
Ola
2024-05-04 22:15:59
Ola dodała książkę No i ja na półkę Chcę przeczytać
2024-05-04 22:15:59
Ola dodała książkę No i ja na półkę Chcę przeczytać
No i ja Delphine de Vigan
Średnia ocena:
7 / 10
203 ocen
Ola
2024-05-04 22:15:40
Ola dodała książkę Nic nie oprze się nocy na półkę Chcę przeczytać
2024-05-04 22:15:40
Ola dodała książkę Nic nie oprze się nocy na półkę Chcę przeczytać
Nic nie oprze się nocy Delphine de Vigan
Średnia ocena:
7.3 / 10
179 ocen
Ola
2024-05-04 22:14:55
Ola dodała książkę Zaginięcie Kimmy Diore na półkę Chcę przeczytać
2024-05-04 22:14:55
Ola dodała książkę Zaginięcie Kimmy Diore na półkę Chcę przeczytać
Zaginięcie Kimmy Diore Delphine de Vigan
Średnia ocena:
7.3 / 10
3 ocen
Ola
2024-05-04 22:02:58
Ola dodała książkę Słodycz zapomnienia na półkę Chcę przeczytać, Mam
2024-05-04 22:02:58
Ola dodała książkę Słodycz zapomnienia na półkę Chcę przeczytać, Mam
Słodycz zapomnienia Kristin Harmel
Średnia ocena:
7.5 / 10
575 ocen
Ola
2024-05-04 22:00:25
2024-05-04 22:00:25
Ola
2024-05-04 14:32:31
Ola oceniła książkę Siostry pod wschodzącym słońcem na
6 / 10
i dodała opinię:
2024-05-04 14:32:31
Ola oceniła książkę Siostry pod wschodzącym słońcem na
6 / 10
i dodała opinię:

„Siostry pod wschodzącym słońcem” to nie jest najbardziej znana książka Heather Morris, ale pierwsza, z którą miałam okazję obcować. Nie czytałam „Tatuażysty z Auschwitz”, więc nie mam możliwości porównania do niej „Sióstr…”. To, co jest widoczne, to że wciąż panuje moda na literaturę oboz...

Rozwiń Rozwiń

ulubieni autorzy [32]

Terry Pratchett
Ocena książek:
7,3 / 10
137 książek
8 cykli
Pisze książki z:
5289 fanów
Tove Jansson
Ocena książek:
7,8 / 10
102 książki
4 cykle
Pisze książki z:
726 fanów
Boris Vian
Ocena książek:
6,9 / 10
20 książek
1 cykl
Pisze książki z:
116 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
Wisława Szymborska - Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Gilbert Keith Chesterton - Zobacz więcej
Antoine de Saint-Exupéry Mały Książę Zobacz więcej
Umberto Eco - Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Marek Bieńczyk Tworki Zobacz więcej
Sōseki Natsume Sedno rzeczy Zobacz więcej
Sylvia Plath Szklany klosz Zobacz więcej
Hermann Hesse Siddhartha Zobacz więcej
Sōseki Natsume Sedno rzeczy Zobacz więcej
Josephine Hart Skaza Zobacz więcej
Josephine Hart Skaza Zobacz więcej
Josephine Hart Skaza Zobacz więcej
Daniel Kehlmann Beerholm przedstawia Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
1 175
książek
Średnio w roku
przeczytane
90
książek
Opinie były
pomocne
55 678
razy
W sumie
wystawione
1 117
ocen ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
5 283
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
13
minut
W sumie
dodane
13
cytatów
W sumie
dodane
40
książek [+ Dodaj]