Wojtek

Profil użytkownika: Wojtek

Kraków Mężczyzna
Status Oficjalny recenzent
Aktywność 5 godzin temu
713
Przeczytanych
książek
715
Książek
w biblioteczce
92
Opinii
3 216
Polubień
opinii
558
recenzji
Kraków Mężczyzna
Książki były moją pasją od zawsze. Interesuję się historią, polityką, teologią. Czytam bardzo dużo książek właśnie z tych dziedzin. Uwielbiam dobre biografie i reportaże. Lubię także powieści, głównie kryminały i thrillery.

Recenzje

Okładka książki Wilczyce Lucyna Olejniczak
Ocena 8,6
Recenzja Koniec i początek

„Śpiew był tak potężny, że aż dreszcz przechodził po plecach. Nigdy jeszcze czegoś takiego nie słyszano. Gdy wreszcie umilkł, zrobiło się niesamowicie cicho, na kilka chwil wszystko zamarło w nieruchomym upalnym powietrzu, jak gdyby czas się zatrzymał”.

Szczerze mówiąc, z utęsknieniem...

Okładka książki Jagiellonowie. Złoto i rdza Sławomir Leśniewski
Ocena 7,2
Recenzja Litwini na polskim tronie. Rzecz o Jagiellonach

„Zdumiewająca musi być konstatacja, że dynastia, która w pewnym momencie dzierżyła w swoich rękach ogromną część Europy i mogła myśleć o rzuceniu zwycięskiego wyzwania cesarstwu, miała problemy, aby zadbać o następstwo tronu, aż owa nieumiejętność stała się przyczyną jej przedwczesnego...

Opinie


Na półkach:

Nakładem wydawnictwa Iskry ukazało się właśnie drugie wydanie monografii autorstwa prof. Andrzeja Friszke pod tytułem „Polska. Losy państwa i narodu 1939 – 1989”. Od pierwszego wydania minęło już dwadzieścia lat, toteż decyzja wydawnictwa jest w pełni zrozumiała. Autor drugie wydanie nieco poszerzył, chociaż przyznaje, że „podtrzymuje przedstawiony obraz zdarzeń i procesów oraz ocen” sprzed lat.
Jestem pewien, że prof. Andrzej Friszke jest szeroko znaną postacią. To jeden z najwybitniejszych polskich historyków, autor licznych publikacji i zdobywca wielu nagród. Od 1990 roku pracuje w Instytucie Studiów Politycznych PAN, przez dwie kadencje zasiadał w Kolegium IPN. Jednocześnie nie ukrywa swoich historycznych sympatii. Mając to wszystko na uwadze z wielkim zaciekawieniem przystąpiłem do lektury książki, tym bardziej żę nie czytałem jej pierwszego wydania. Uważam, że wbrew pozorom na polskim rynku nie ma zbyt wielu dobrych syntez historii Polski. Publikacja Andrzeja Friszke wyróżnia się zdecydowanie in plus.
Już we wstępie historyk uczciwie przyznaje się, że więcej miejsca poświęca dekadzie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych niż II wojnie światowej. Oczywiście jako autor ma do tego pełne prawo. Po skończonej lekturze stwierdzam, że jest to bardzo dobra synteza najnowszej historii Polski. Jest to zwarty wykład, skierowany do możliwie szerokiego grona odbiorców. Autor pisze językiem prostym i zrozumiałym, a jego narracja jest żywa i intersująca. To nie tyle suche wyliczenie dat i faktów, co próba zrozumienia procesów historycznych i pewnej ich oceny. Na uwagę zasługuje także to, że Friszke nie ogranicza się do historii politycznej. Dość szeroko pisze o społeczeństwie, gospodarce, nauce i kulturze oraz roli Kościoła. Jest to jak najbardziej zasadne, niestety często te tematy są zbyt mało obecne w debacie historycznej.
Książkę bez wątpienia można traktować jako podręcznik do historii. Skorzystają z niej wszyscy – także ci, którzy dość dobrze znają losy naszego kraju. Lektura ta będzie doskonałą okazją do przypomnienia i usystematyzowania swojej wiedzy historycznej. Oczywiście jestem świadomy, że wielu osobom niektóre tezy autora nie przypadną do gustu. Andrzej Friszke nie pisze bowiem pod z góry założoną tezę, dostrzega historyczne niuanse i jest raczej zwolennikiem poglądu, że historia i ludzkie wybory nie są zawsze czarno-białe.
W tym kontekście należy czytać rozdział o „podbitej Polsce” i stosunku Polaków do Żydów. Friszke mocno podkreśla, że to konstytucja kwietniowa umożliwiła trwanie legalnych polskich władz na emigracji. Dzięki temu została zapewniona ciągłość władzy państwowej, co było arcyważne w kontekście gdy cała II RP znalazła się pod okupacją. Autor uważa, że decydujący dla przyszłych losów naszej Ojczyzny okazał się rok 1944. Definitywnie okazało się bowiem, że w kwestii polskiej najwięcej do powiedzenia będzie miał Józef Stalin. Dla nas oznaczało to dramat, którego nie można było uniknąć. Wystarczy zestawić ze sobą dwie postaci: premierów Stanisława Mikołajczyka i Tomasza Arciszewskiego. Nieważne, czy ktoś prezentował postawę ugodową (Mikołajczyk) czy zdecydowanie antykomunistyczną (Arciszewski). Pod silnym brytyjskim naciskiem rząd na emigracji musiał usiąść do rozmów ze Stalinem i komunistami, którzy przed wojną w życiu politycznym odgrywali zupełnie marginalną rolę.
Autor nie ukrywa swojego zdecydowanego antykomunizmu. Dostrzega przy tym, że niektóre grupy społeczne mogły mieć ”poczucie awansu”. Mowa tutaj głównie o chłopach i najbiedniejszych. Niewątpliwą zaletą recenzowanej monografii jest fakt, że autor stara się przedstawiać czytelnikowi możliwie szerokie spojrzenie. Uwzględnia różne aspekty i niuanse, pisze o czarnych kartach historii Polski Ludowej i tych nieco jaśniejszych. Nie pomija najdonioślejszych zagadnień, dość szeroko opisuje system sprawowania władzy i ukształtowanie się komunistycznej nomenklatury.
Stara się także możliwie dokładnie opisać genezę powstania „Solidarności” i drogę do Okrągłego Stołu. Widać wyraźnie, że dobrze czuje się w tej tematyce.
„Polska. Losy państwa i narodu 1939 – 1989” to tytuł, który bez wątpienia polecam wszystkim zainteresowanym najnowszą historią naszego kraju. Profesor Andrzej Friszke napisał zwięzłą, a przy tym wyczerpującą syntezę, która nie tylko przybliża najważniejsze wydarzenia z tamtego okresu, lecz także pomaga je zrozumieć. Według mnie jest to naprawdę solidna książka.

Nakładem wydawnictwa Iskry ukazało się właśnie drugie wydanie monografii autorstwa prof. Andrzeja Friszke pod tytułem „Polska. Losy państwa i narodu 1939 – 1989”. Od pierwszego wydania minęło już dwadzieścia lat, toteż decyzja wydawnictwa jest w pełni zrozumiała. Autor drugie wydanie nieco poszerzył, chociaż przyznaje, że „podtrzymuje przedstawiony obraz zdarzeń i procesów...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z prawdziwą niecierpliwością czekałem na najnowszą monografię autorstwa profesora Andrzeja Friszkego pod tytułem „Czekanie na rewolucję. Komuniści w II Rzeczypospolitej”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Krytyki Politycznej, w znanej serii historycznej. Monografia ta jest oczywiście kontynuacją poprzedniej książki autora „Państwo czy rewolucja. Polscy komuniści a odbudowanie państwa polskiego 1892–1920”. Stąd też spójna szata graficzna obu publikacji. Profesor Friszke to jeden z najwybitniejszych polskich historyków, specjalizujący się w najnowszej historii Polski. Jak sam przyznaje we wstępie, „nie prowadził badań w Moskwie”, zależało mu jednak na „odtworzeniu sposobu myślenia, wartościowania, argumentacji” polskich komunistów. Czy powtarzali oni tylko myśl Marksa i Lenina? Czy wytworzyli jakieś własne koncepcje? Czy byli tylko ślepymi wykonawcami poleceń płynących z Moskwy?
Bardzo dobrze się stało, że prof. Friszke podjął się niełatwego zadania opisania historii polskiego ruchu komunistycznego przed II wojną światową. Ze względu na późniejsze wydarzenia tak się bowiem złożyło, że na komunizm i komunistów patrzymy głównie przez pryzmat lat wojennych i powojennych. Jednak partia komunistyczna istniała od początku II RP. Bez wątpienia jej historia warta jest rzetelnego opracowania, odartego z mitów czy przeinaczeń. Chociaż komuniści byli marginalną siłą polityczną, to jednak bardzo poważnie traktowali partię, pracę partyjną i ideologię. Przekonujemy się o ty wszystkim podczas lektury recenzowanej monografii.
Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na jej tytuł. Andrzej Friszke odpowiadając na pytanie zawarte w tytule pierwszego tomu (należy bowiem te dwie książki taktować jako całość) stwierdza, że komuniści wybrali rewolucję. Istnienie państwa polskiego nie było dla nich wartością. I autor kilkukrotnie podkreśla to bardzo mocno. To właśnie najbardziej różniło partię komunistyczną od innych partii nad Wisłą. To właśnie rewolucji podporządkowali wszystkie swoje działania i zamierzenia. Niepodległa Polska była dla nich czymś obcym, była wrogiem, który przeszkodził w wielkiej europejskiej rewolucji.
Recenzowaną książkę otwiera krótka charakterystyka II Rzeczypospolitej, zatytułowana „Państwo, naród społeczeństwo”. Niestety w książce wkradł się poważny błąd w druku i z II RP zrobiła się nam „III Rzeczpospolita”, chociaż oczywiście nie o nią chodzi i nie o niej pisze autor. Friszke charakteryzuje ówczesną Polskę jako kraj wielkich problemów, z których część była tak naprawdę nierozwiązywalna (chodzi głównie o mniejszości narodowe i przeludnienie wsi). Państwo było dramatycznie biedne, co de facto nie uległo zmianie aż do wojny. Mimo postępowego ustawodawstwa, autor nazywa II RP „peryferyjną i zacofaną”. W takich właśnie warunkach rodziła się i działała partia komunistyczna.
Zasadniczo recenzowana monografia składa się z sześciu rozdziałów. Autor – co zrozumiałe – przyjął wykładnię chronologiczną. Zaczyna więc od opisania procesu „budowania partii”. Oczywiście nie było to łatwe w kraju, gdzie zdecydowana większość ludności mieszkała na wsi i była pod wpływem Kościoła. Sytuację komplikował fakt, że po 1921 roku polscy komuniści podzielili się na rewolucjonistów przebywających w Rosji oraz działaczy partii w kraju, co zdaniem autora „przysparzało problemów jedności ruchu”. Wybiegając nieco w przyszłość zauważymy, że podobny proces będzie miał miejsce po II wojnie światowej.
Friszke omawia także zaangażowanie komunistów w związki zawodowe oraz ich podejście do mniejszości narodowych. Sporo miejsca – na kartach całej pracy – poświęca sporom o udział w wyborach. Powstawało pytanie, czy partia z zasady nie uznająca państwa polskiego powinna brać udział w wyborach do Sejmu? Na tym tle dochodziło do sporów i polemik.
Ważną cezurą w opisywanym okresie był rok 1923. Wydawało się wówczas, że sytuacja dojrzała do rewolucji. Tradycyjnie już komuniści, tak w Moskwie jak i w Warszawie, wyglądali w stronę Niemiec. Jednak także w Polsce bunty i niepokoje społeczne zdawały się nieść im nadzieję, że oto nadchodzi ów dziejowy moment. Nic takiego (na szczęście) się nie wydarzyło.
Bez wątpienia ciekawy jest trzeci rozdział pod znamienny tytułem „Tylko Moskwa ma rację”. Polscy komuniści nigdy nie działali jako niezależna partia. Taka była zresztą cecha partii komunistycznych tamtego okresu. To Komintern (czyli faktycznie Moskwa) sprawował nadzór na działaczami w poszczególnych krajach. To właśnie stamtąd płynęły instrukcje i wskazówki – choćby te, że w danym kraju ma istnieć tylko jedna partia oraz jak ma się nazywać. O niezależności nie mogło być mowy. Doświadczyli tego wyraźnie polscy komuniści. Oczywiście w tamtym czasie możliwa była jeszcze ograniczona dyskusja, jednak gdy do władzy dojdzie Stalin sytuacja stanie się dramatyczna.
Interesujący jest także fragment poświęcony przewrotowi majowemu. Dlaczego komuniści poparli Piłsudskiego i jak ów „błąd majowy” zaważył na przyszłości partii?
„Czekanie na rewolucję. Komuniści w II Rzeczypospolitej 1921–1936” to bardzo dobra monografia poświęcona historii partii komunistycznej w pierwszych latach po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Jest to książka bardzo szczegółowa, przybliżająca nie tylko dzieje partii, lecz także sylwetki ówczesnych jej działaczy. Byli to wprawdzie ludzie ideowi, jednak ich cele były nie do pogodzenia z istnieniem niepodległego państwa polskiego. Polska partia komunistyczna była w całości zorientowana na Moskwę. Niepodległe państwo polskie było dla niej przeszkodą w realizacji celów, a nie wartością wyśnioną przez ojców.
Recenzowaną książkę polecam wszystkim interesującym się historią polskiego komunizmu. Pozostaje mieć nadzieję, że autor pracuje nad trzecim tomem. Jestem pewien, że taka trylogia w istotny sposób wypełniłaby istotną lukę w badaniach nad dziejami komunizmu w międzywojennej Polsce.

Z prawdziwą niecierpliwością czekałem na najnowszą monografię autorstwa profesora Andrzeja Friszkego pod tytułem „Czekanie na rewolucję. Komuniści w II Rzeczypospolitej”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Krytyki Politycznej, w znanej serii historycznej. Monografia ta jest oczywiście kontynuacją poprzedniej książki autora „Państwo czy rewolucja. Polscy komuniści a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

XX wiek to wiek dwóch wielkich totalitaryzmów – nazizmu i komunizmu. Obydwa te systemy chciały tak naprawdę stworzyć nowy świat i nowego człowieka. O ile nazizm przestał istnieć wraz z klęską III Rzeszy w II wojnie światowej, to komunizm wręcz odwrotnie. To właśnie po II wojnie światowej system komunistyczny zatryumfował w wielu krajach świata, głównie w Azji. Chiny, Kambodża, Korea Północna oraz Europa Środkowo-Wschodnia – wszędzie tam komuniści doszli do władzy już po II wojnie światowej. Wszędzie tam próbowali stworzyć nowe społeczeństwo, zmieniając całkowicie obraz rządzonych przez siebie państw. Jednak komunizm żadnemu narodowi nie przyniósł obiecanego raju. Wręcz przeciwnie – od Kambodży i Chin aż po Albanię i NRD komunizm wszędzie wydał takie same zatrute owoce. Masowy terror, fizyczna eksterminacja „wrogów ludu”, zniewolenie społeczeństwa i pełna nad nim kontrola za pomocą policji politycznej i tajnych służb. Wszystkie te cechy występowały bez wyjątku w każdym komunistycznym państwie. Czy były one zatem istotą tego systemu? Jednym słowem, czy komunistyczny eksperyment musiał tak wyglądać?
Na to pytanie stara się odpowiedzieć Thierry Wolton – francuski pisarz i eseista – w swojej monumentalnej, trzytomowej „Historii komunizmu na świecie”. Nakładem wydawnictwa Literackiego ukazał się w Polsce drugi tom pod tytułem „Ofiary”. Jest to bardzo obszerny tom, liczący wraz z przypisami ponad tysiąc stron. Autor postawił sobie bez wątpienia bardzo ambitne zadanie. Nie skupia się bowiem na jednym kraju, lecz chce opisać historię komunizmu całościowo. Pierwsza część została zatytułowana „Kaci” i skupiała się na komunistycznych przywódcach.
Recenzowany tom drugi ma być „hołdem złożonym ofiarom zbrodniczego komunizmu”. Ostatnia zaś część trylogii ma dotyczyć „współsprawców”. Na początku wypada poczynić pewne zastrzeżenia. Otóż po przeczytaniu dwóch tomów, które ukazały się w Polsce mogę zaryzykować twierdzenie, że są one jednym wielkim historycznym esejem. Nie jest to historia komunizmu w ścisłym znaczeniu tego słowa, co jednak w niczym nie umniejsza dziełu autora. Thierry Wolton chciał – w moim odczuciu – pokazać, że komunizm w praktyce wyglądał bardzo podobnie na całym świecie. Sama ideologia wymuszała niejako późniejsze zbrodnicze działania władzy.
Recenzowana książka składa się z pięciu głównych części. Pierwsza z nich nosi znamienny tytuł „permanentna wojna domowa”. To właśnie wojna i stan zagrożenia były stale obecne w komunistycznej ideologii. Miały one niejako uzasadnić terror i zbrodnicze metody stosowane przez partię. Wystarczy wspomnieć o wielkiej kampanii Stalina przeciw kułakom. Jednak „fabrykę wrogów” uruchomił już Lenin. Wolton podkreśla, że to właśnie Lenin zapoczątkował zbrodnicze metody, które Stalin tylko udoskonalił. Komuniści bowiem zawsze szukali wroga. Schemat był zawsze ten sam. Najpierw szukano na zewnątrz – kapitaliści, burżuazja, religia. Jednak gdy rozprawiono się już z wrogami zewnętrznymi okazywało się, że wrogowie zdołali przeniknąć do partii. Trzeba było więc rozprawić się z różnymi „odchyleniami prawicowymi”, „trockizmem” czy innymi frakcjami. Partia musiała być cały czas czujna i musiała cały czas się oczyszczać. Z drugiej zaś strony ta sama partia zawsze miała rację i nigdy się nie myliła.
W pozostałych częściach francuski autor opisuje procesy, które zachodziły w każdym komunistyczny państwie. Oczywiście stosowane metody i skala zbrodni różniły się od siebie, jednak wszystkie one były efektem tej samej ideologii. Komunizm miał zmienić świat i zbudować „robotniczy raj”. W rzeczywistości zaś zbudował robotnicze piekło, z którego nie było ucieczki. Związek Sowiecki, Chiny, Kambodża – wszędzie tam doszło do inżynierii społecznej na niespotykaną skalę. Komuniści rzeczywiście zmienili świat, czyniąc go miejscem absolutnie wrogim człowiekowi.
Polski czytelnik może być zawiedziony, że Thierry Wolton poświęcił Polsce bardzo mało miejsca w swojej pracy. W ogóle odnoszę wrażenie, że autor raczej nie skupiał się na Europie. Bardzo dużo miejsca poświęcił Rosji i krajom w Azji.
„Historia komunizmu na świecie. Ofiary” to bardzo dobre studium zbrodniczej ideologii. Oczywiście książka nie może jednak pretendować do wyczerpania tematu. Okazuje się bowiem, że nawet w trylogii trudno jest przedstawić całościową historię komunizmu. Niemniej jednak jest to pozycja bez wątpienia warta naszej uwagi.

XX wiek to wiek dwóch wielkich totalitaryzmów – nazizmu i komunizmu. Obydwa te systemy chciały tak naprawdę stworzyć nowy świat i nowego człowieka. O ile nazizm przestał istnieć wraz z klęską III Rzeszy w II wojnie światowej, to komunizm wręcz odwrotnie. To właśnie po II wojnie światowej system komunistyczny zatryumfował w wielu krajach świata, głównie w Azji. Chiny,...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Wojtek

z ostatnich 3 m-cy
Wojtek
2024-04-28 21:44:10
Wojtek ocenił książkę Wybacz na
6 / 10
2024-04-28 21:44:10
Wojtek ocenił książkę Wybacz na
6 / 10
Wybacz Kamila Cudnik
Cykl: Zgadnij, kim jestem (tom 2)
Średnia ocena:
7.8 / 10
28 ocen
Wojtek
2024-04-25 21:48:32
Wojtek ocenił książkę Zapadlina na
6 / 10
2024-04-25 21:48:32
Wojtek ocenił książkę Zapadlina na
6 / 10
Zapadlina Robert Małecki
Średnia ocena:
7.4 / 10
410 ocen
Wojtek
2024-04-21 21:03:42
Wojtek ocenił książkę Prusy. Powstanie i upadek 1600-1947 na
8 / 10
2024-04-21 21:03:42
Wojtek ocenił książkę Prusy. Powstanie i upadek 1600-1947 na
8 / 10
Wojtek
2024-04-19 22:29:16
Wojtek ocenił książkę Jagiellonowie. Złoto i rdza na
5 / 10
2024-04-19 22:29:16
Wojtek ocenił książkę Jagiellonowie. Złoto i rdza na
5 / 10
Wojtek
2024-04-18 21:51:48
Wojtek ocenił książkę 2 miliony za Grunwald na
6 / 10
2024-04-18 21:51:48
Wojtek ocenił książkę 2 miliony za Grunwald na
6 / 10
2 miliony za Grunwald Joanna Jodełka
Średnia ocena:
6.9 / 10
265 ocen
Wojtek
2024-04-17 21:12:29
Wojtek ocenił książkę Wilczyce na
10 / 10
2024-04-17 21:12:29
Wojtek ocenił książkę Wilczyce na
10 / 10
Wilczyce Lucyna Olejniczak
Średnia ocena:
8.6 / 10
45 ocen
Wojtek
2024-04-14 21:21:37
Wojtek ocenił książkę Sarek na
6 / 10
2024-04-14 21:21:37
Wojtek ocenił książkę Sarek na
6 / 10
Sarek Ulf Kvensler
Średnia ocena:
6.8 / 10
80 ocen
Wojtek
2024-04-11 17:26:42
Wojtek ocenił książkę Turcja. Na wschód od Zachodu na
8 / 10
2024-04-11 17:26:42
Wojtek ocenił książkę Turcja. Na wschód od Zachodu na
8 / 10
Wojtek
2024-04-06 21:43:21
Wojtek ocenił książkę Szafarz na
7 / 10
2024-04-06 21:43:21
Wojtek ocenił książkę Szafarz na
7 / 10
Szafarz Grzegorz Brudnik
Średnia ocena:
7.6 / 10
182 ocen

ulubieni autorzy [2]

Zygmunt Miłoszewski
Ocena książek:
6,7 / 10
24 książki
4 cykle
2213 fanów
Antoni Dudek
Ocena książek:
7,6 / 10
26 książek
2 cykle
Pisze książki z:
53 fanów
Robert Galbraith Niespokojna krew Zobacz więcej
Fernando Aramburu Patria Zobacz więcej
Robert Galbraith Niespokojna krew Zobacz więcej
Fernando Aramburu Patria Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
713
książek
Średnio w roku
przeczytane
79
książek
Opinie były
pomocne
3 216
razy
W sumie
wystawione
699
ocen ze średnią 7,4

Spędzone
na czytaniu
4 693
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
37
minut
W sumie
dodane
2
W sumie
dodane
151
książek [+ Dodaj]