Książka "Gorsze niż śmierć" to już szósta część z detektyw Adam Fawley. Aż ciężko mi w to uwierzyć, ale minęło już sześć lat od pierwszej jej części. Detektyw mimo tylu części jest ciągle interesujący i na wskroś intrygujący. Zawsze zajmuje się niesamowicie trudnymi sprawami i w trakcie czytania jesteśmy świadkami jego ciężkiej pracy i zaangażowania. On zawsze w trakcie poszukiwań przechodzi samego siebie i, mimo że na początku sprawa wydaje się jednotorowa, okazuje się, że jest pełna rozwidleń, które prowadzą do wielkiej kontrowersyjnej sprawy sprzed lat.

Inspektor Adam Fawley zostaje wezwany do tragicznie zakończonego włamania do domu starszych ludzi. Po przesłuchaniu tego małżeństwa i oględzinach miejsca zdarzenia, inspektorowi, wiele rzeczy się nie zgadza.

Mało tego, policja odkrywa związek z głośną sprawą kryminalną z przeszłości, w której chodziło o morderstwo dziecka. Przez rzekomą pomyłkę sądową, prasę ogarnia szaleństwo.

Inspektor niczym kret zaczyna drążyć tę sprawę i to, co odkrywa, to straszna historia, którą warto poznać. Kartka po kartce, autorka jak w każdej swej części pokazuje oficjalne poszukiwania, akta sprawy, wycinki gazet, komentarze w mediach społecznościowych, listy itd.

Książki Cary Hunter mają wyjątkowy wyraz, który dodaje jej szczególną indywidualność, rozpoznawalność. Lubię jej sposób pisania i odkrywania kolejnych tropów, zebranych nowych materiałów i zeznań nowych świadków. Czuję się wtedy w nią bardzo zaangażowana, jakbym sama w tej akcji uczestniczyła. Jej książki mogę czytać bez końca.

Książka "Gorsze niż śmierć" to już szósta część z detektyw Adam Fawley. Aż ciężko mi w to uwierzyć, ale minęło już sześć lat od pierwszej jej części. Detektyw mimo tylu części jest ciągle interesujący i na wskroś intrygujący. Zawsze zajmuje się niesamowicie trudnymi sprawami i w trakcie czytania jesteśmy świadkami jego ciężkiej pracy i zaangażowania. On zawsze w trakcie...

„Gorsze niż śmierć” to szósty tom serii kryminalnej autorstwa Cary Hunter, w której inspektor Adam Fawley musi zmierzyć się z pozoru łatwą sprawą, jednak instynkt wieloletniego śledczego podpowiada mu, że za tą zbrodnią kryje się coś więcej.

Przedmieścia Oxfordu. To właśnie tutaj w odizolowanym gospodarstwie rolnym dochodzi do zbrodni. Początkowo sprawa wygląda na tragiczne zakończenie próby włamania do domu pary starszych osób. Z czasem jednak policja odkrywa powiązania, które prowadzą śledczych do sprawy sprzed lat, kiedy to młoda dziewczyna została oskarżona o zamordowanie swojego nowo narodzonego dziecka. Do czego dokopie się zespół Fawleya? Jakie tajemnice sprzed lat ujrzą światło dzienne?

Cara Hunter jest jedną z moich ulubionych zagranicznych pisarek. Na jej książki zawsze czekam z niecierpliwością. Na szósty tom przygód Adama Fawleya przyszło mi czekać 3 lata, ale zdecydowanie warto było.
Cara Hunter ma bardzo specyficzny styl, jeśli chodzi o konstrukcję historii. W swoich powieściach, oprócz świetnie wykreowanych bohaterów, raczy nas nieszablonową fabułą, intrygującym śledztwem i typowym dla angielskich kryminałów, klimatem. W mojej ocenie ogromnym plusem książek autorki jest wplatanie w fabułę rozmów przeprowadzonych pomiędzy śledczymi a osobami powiązanymi ze śledztwem. Tym samym, czytając książkę, łatwo jest się wciągnąć w fabułę i poczuć się, jak obserwator toczącego się śledztwa.
Cara Hunter niejednokrotnie wspominała, że historie, które oddaje w ręce czytelników, w większej mierze oparte są na prawdziwych zdarzeniach. Nie inaczej było również w przypadku „Gorsze niż śmierć”. Do napisania tej książki Cary Hunter zainspirowała sprawa pewnej kobiety, jednak nie chce tutaj za wiele zdradzać, by nie psuć Wam przyjemności z lektury. Dodam tylko, że historia, zarówno ta z książki, jak również ta, która była inspiracją, są bardzo wstrząsające i nieprawdopodobne.
Po raz kolejny Cara Hunter utwierdziła mnie w przekonaniu, że jest mistrzynią w tworzeniu nieszablonowych, intrygujących i wciągających powieści kryminalnych. Wielkie brawa należą się również za kreacje bohaterów, każdy z nich jest inny, każdy zmaga się z demonami przeszłości i każdy wykreowany jest nad wyraz realistycznie. Z niecierpliwością wyczekuję dalszych historii spod pióra Hunter, a Was mocno zachęcam do przeczytania „Gorsze niż śmierć”. To jedna z tych książek, których fani dobrych powieści kryminalnych nie mogą sobie odmówić.

„Gorsze niż śmierć” to szósty tom serii kryminalnej autorstwa Cary Hunter, w której inspektor Adam Fawley musi zmierzyć się z pozoru łatwą sprawą, jednak instynkt wieloletniego śledczego podpowiada mu, że za tą zbrodnią kryje się coś więcej.

Przedmieścia Oxfordu. To właśnie tutaj w odizolowanym gospodarstwie rolnym dochodzi do zbrodni. Początkowo sprawa wygląda na...

O północy inspektor Adam został wezwany do gospodarstwa rolnego, gdzie z bliska w kuchni zastrzelono człowieka. Pozornie wygląda to na kradzież z włamaniem, ale czy na pewno tak jest? Inspektor Adam ma co do tego pewne wątpliwości.

Okazuje się, że ma to związek z głośną sprawą kryminalna sprzed lat. Chodziki tam i morderstwo dziecka i pełna pomyłkę. Wtedy zespoł staje się bardziej obserwowany, opinia publiczną i prasa chcą wiedzieć co się dzieje. A odkrycie tego nie jest takie proste.

Grzebiąc w przeszłości może odkryć wiele mrocznych sekretów. Jesteście na to gotowi?

Wciągająca, mroczna, mrożąca krew w żyłach historie i trzymająca w napięciu zagadka kryminalna.

O północy inspektor Adam został wezwany do gospodarstwa rolnego, gdzie z bliska w kuchni zastrzelono człowieka. Pozornie wygląda to na kradzież z włamaniem, ale czy na pewno tak jest? Inspektor Adam ma co do tego pewne wątpliwości.

Okazuje się, że ma to związek z głośną sprawą kryminalna sprzed lat. Chodziki tam i morderstwo dziecka i pełna pomyłkę. Wtedy zespoł staje się...

"Gorsze niż śmierć" jest szóstym thrillerem kryminalnym serii z inspektorem Adamem Fawleyem, autorstwa Cary Hunter.

Para staruszków z farmy w Oksfordzie zabija włamywacza, który groził im nożem. Przynajmniej tak brzmi oficjalna wersja. Jednak według Adama Fawleya, jest tutaj zbyt dużo nieścisłości. Rozpoczyna się śledztwo.

Ta sprawa jest naprawdę dziwna i śmierdzi na kilometr, ale gdyby to była zwyczajna kradzież z włamaniem zakończona śmiercią włamywacza, pewnie byśmy o tym nie czytali. Pojawia się dziwny związek z inną sprawą sprzed dwudziestu lat, dotyczącą zamordowania noworodka.
Nigdy dotąd nie spotkałam się z tak drobiazgowym śledztwem i nigdy przedtem żadna historia nie była tak oszałamiająca, moralnie trudna i nieoczywista.
Choć ta szczegółowość była czasem uciążliwa, to jednak czytałam z zapartym tchem, chcąc dotrzeć do prawdy.

Jak sama autorka wspomina kilka książek z serii o Fawleyu, miało prawdziwą zbrodnię jako punkt wyjściowy, nie inaczej jest w tym przypadku. Więcej na ten temat przeczytacie na końcu, w podziękowaniach od autorki.

"Gorsze niż śmierć" jest szóstym thrillerem kryminalnym serii z inspektorem Adamem Fawleyem, autorstwa Cary Hunter.

Para staruszków z farmy w Oksfordzie zabija włamywacza, który groził im nożem. Przynajmniej tak brzmi oficjalna wersja. Jednak według Adama Fawleya, jest tutaj zbyt dużo nieścisłości. Rozpoczyna się śledztwo.

Ta sprawa jest naprawdę dziwna i śmierdzi na...

Policja dostaje wezwanie do gospodarstwa na obrzeżach Oksfordu. Na miejscu znajdują zastrzelonego mężczyznę z bliska w kuchni. Starsze małżeństwo utrzymuje, że napastnik wtargnął do ich domu z nożem więc staruszek użył swojej broni w obronie własnej. Wszystko więc wskazuję na tragicznie zakończone włamanie złodzieja ale policji zaczyna z każdą chwilą nie pasować coraz więcej szczegółów. Jaka jest prawdziwa wersja wydarzeń?

Sprawa dość szybko zostaje powiązana z dawną głośną sprawą, w której matka trafiła do więzienia za rzekome zabójstwo swojego nowonarododzonego dziecka jednak ciała nigdy nie znaleziono. Camilla nigdy się nie przyznała do winy ale również nie potrafiła sensownie przedstawić prawdziwego ciągu zdarzeń oraz notorycznie kłamała.
Czy słusznie trafiła za kratki na dożywocie?

To była naprawdę wciągająca i szokująca powieść kryminalna. Przeczytałam w jeden dzień co rzadko mi się zdarza a książka ma prawie 500 stron.
Pierwszy raz spotkałam się z taką formułą gdzie na przemian z tekstem były różne wstawki typu artykuły z gazet, transkrypcje z przesłuchań, listy a nawet transkrypcja z dokumentalnego serialu na Netflixie. Bardzo spodobał mi się ten zabieg.
Miałam wrażenie, że jednocześnie oglądam te książkę a moja wyobraźnia naprawde mocno działała. Na jaw ciągle wychodziły nowe fakty, nowe teorie i tropy przez co nie nudziłam ani trochę.
Towarzyszyło mi również sporo emocji. Przede wszystkim towarzyszył mi smutek jak skończyło się to dla jednej niewinnej osoby, która chciała poznać tylko prawdę. Autorka genialnie kreśli tutaj też portrety psychologiczne bohaterów.
To szósty tom z komisarzem Adamem Fawleyem ale można czytać oczywiście bez znajomości poprzednich części. To moje pierwsze spotkanie z autorka i koniecznie muszę nadrobić poprzednie tomy.
Jeżeli szukacie książki od której się nie odeewiecie to gorąco wam mogę ją polecić. Bez wątpienia jedna z lepszych książek, które przeczytałam w tym roku.

Policja dostaje wezwanie do gospodarstwa na obrzeżach Oksfordu. Na miejscu znajdują zastrzelonego mężczyznę z bliska w kuchni. Starsze małżeństwo utrzymuje, że napastnik wtargnął do ich domu z nożem więc staruszek użył swojej broni w obronie własnej. Wszystko więc wskazuję na tragicznie zakończone włamanie złodzieja ale policji zaczyna z każdą chwilą nie pasować coraz...

Pewnej nocy funkcjonariusze policji z Oxfordu zostają wezwani na miejsce zabójstwa.
Sprawa wygląda na dość prostą , ponieważ starszy pan zastrzelił mężczyznę, który włamał się do jego domu.
Inspektor Adam Fawley podejrzewa jednak, że zarówno podejrzany jak i jego małżonka nie mówią mu całej prawdy a dochodzenie ma drugie dno.
Szybko okazuje się, że intuicja nie zawiodła policjanta.
Na jaw bowiem wychodzą kolejne sekrety pary emerytów, oraz powiązania obecnie prowadzonego śledztwa ze sprawą młodej dzieciobójczyni sprzed dwudziestu lat.
Jakie tajemnice zostaną odkryte? Jakie motywy stały za popełnioną zbrodnią?
Bolesna przeszłość, życie prywatne Adama i jego ukochanej żony Alex oraz spektakularne zwroty akcji w połączeniu z nietuzinkową kreacją bohaterów sprawiają ,że tę powieść się pochłania.
Dreszczyk emocji i prawdziwe wydarzenia przeplatają się z fabułą w iście mistrzowski sposób.
Serdecznie polecam 💙

Pewnej nocy funkcjonariusze policji z Oxfordu zostają wezwani na miejsce zabójstwa.
Sprawa wygląda na dość prostą , ponieważ starszy pan zastrzelił mężczyznę, który włamał się do jego domu.
Inspektor Adam Fawley podejrzewa jednak, że zarówno podejrzany jak i jego małżonka nie mówią mu całej prawdy a dochodzenie ma drugie dno.
Szybko okazuje się, że intuicja nie...

W świecie literatury kryminalnej istnieje specyficzna magia w odkrywaniu tajemnic i rozwiązywaniu zagadek zbrodni. Kiedy otwieramy strony powieści Cara Hunter, "Gorsze niż śmierć", przenosimy się w odległe zakątki Oksfordu, gdzie pozornie zwykłe morderstwo staje się punktem wyjścia do głębokiego labiryntu sekretów. Hunter w swojej powieści nie tylko zabiera nas na emocjonującą podróż przez zawiłe śledztwo, ale także wplata w nią różnorodne elementy narracyjne, które sprawiają, że lektura staje się niezwykle fascynująca i trzymająca w napięciu.

"Gorsze niż śmierć" to powieść kryminalna, której fabuła rozgrywa się na północy, w odizolowanym gospodarstwie rolnym na obrzeżach Oksfordu. Główny bohater, inspektor Adam Fawley, staje w obliczu tajemniczego morderstwa, gdzie ofiarą pada mężczyzna zastrzelony z bliska w kuchni. Na pierwszy rzut oka wszystko wskazuje na zwykłą kradzież z włamaniem, ale Fawley podejrzewa, że istnieje coś więcej niż to, co się widzi.

Autorka, Cara Hunter, zręcznie konstruuje narrację, korzystając nie tylko z tradycyjnej formy powieści, ale również wycinków z gazet, fragmentów scenariusza serialu czy nawet przesłuchań policyjnych. To sprawia, że lektura jest niezwykle emocjonująca i nieprzewidywalna. Hunter stopniowo odkrywa przed czytelnikiem kolejne elementy zagadki, utrzymując napięcie i zaskakując nowymi faktami kluczowymi dla fabuły.

Jedną z najmocniejszych stron tej powieści jest jej zaskakujące zakończenie, które zawiera wszystkie cechy dobrego kryminału: napięcie, zwroty akcji i zaskakujące rozwiązanie. Po pierwszych stu stronach, które mogą wydawać się nieco monotonne, akcja nabiera tempa, prowadząc czytelnika przez wir emocji i zawiłości fabularne.

„Grosze niż śmierć to książka, która wciąga i skłania do ciągłego spekulowania nad tożsamością prawdziwego sprawcy. Autorka sprawnie buduje atmosferę, a kiedy raz zacznie się czytać, trudno oderwać się od tej historii. Choć niektórzy mogą nie być zaznajomieni z twórczością Car Hunter wcześniej, "Gorsze niż śmierć" z pewnością zachęci do sięgnięcia po jej inne książki. To rasowy kryminał, który dostarcza czytelnikowi emocji i trzyma w napięciu aż do ostatniej strony.

Czy książkę polecam? "Gorsze niż śmierć" to nie tylko kolejny kryminał na rynku literackim, to prawdziwa uczta dla miłośników gatunku. Cara Hunter nie tylko dostarcza czytelnikowi wciągającej fabuły, ale także wnikliwie kreśli psychologiczne portrety bohaterów, sprawiając, że są one prawdziwe i złożone. Zakończenie tej powieści pozostawia czytelnika z mieszaniną emocji – zaskoczenia, zadowolenia i chęci sięgnięcia po kolejne dzieło tej utalentowanej autorki. Dla miłośników kryminałów "Gorsze niż śmierć" stanowi pewny strzał w dziesiątkę i pozostawia niesamowite wrażenie, które długo będzie towarzyszyć po zakończeniu lektury.

W świecie literatury kryminalnej istnieje specyficzna magia w odkrywaniu tajemnic i rozwiązywaniu zagadek zbrodni. Kiedy otwieramy strony powieści Cara Hunter, "Gorsze niż śmierć", przenosimy się w odległe zakątki Oksfordu, gdzie pozornie zwykłe morderstwo staje się punktem wyjścia do głębokiego labiryntu sekretów. Hunter w swojej powieści nie tylko zabiera nas na...

Małe gospodarstwo rolne na obrzeżach Oxfordu, a w jego kuchni zastrzelony z bliska człowiek. Wypadek podczas włamania? Na to wygląda. Jednak inspektor Fawley coś nie daje spokoju. Jak się wkrótce okazuje, słusznie.

Trzymająca w napięciu fabuła, zaskakujące zwroty akcji i rewelacyjna kreacja bohaterów. Akcja pędzi na łeb i szyję, więc należy przygotować się na jazdę bez trzymanki.

Dobrze poprowadzone śledztwo, które niejednokrotnie zaskakuje oraz stopniowo odkrywane tajemnice, sprawiają że ciekawość rośnie wraz z każdą przewracaną stroną.

"Gorsze niż śmierć" to dobry kryminał, który powinien usatysfakcjonować miłośników gatunku.

Małe gospodarstwo rolne na obrzeżach Oxfordu, a w jego kuchni zastrzelony z bliska człowiek. Wypadek podczas włamania? Na to wygląda. Jednak inspektor Fawley coś nie daje spokoju. Jak się wkrótce okazuje, słusznie.

Trzymająca w napięciu fabuła, zaskakujące zwroty akcji i rewelacyjna kreacja bohaterów. Akcja pędzi na łeb i szyję, więc należy przygotować się na jazdę bez...

Czy czytaliście „Gdzie jesteś Amando?”, która notabene została świetnie zekranizowana? Albo którąś z książek spod pióra Katarzyny Misiołek, gdzie autorka w punkt ukazuje złożoność ludzkich osobowości? Cara Hunter już po raz 6 udowodniła, że napisane przez nią thrillery, to majstersztyk.

Nie lubię w recenzjach opisywania zarysu fabuły (świetnie to robią wydawnictwa),dlatego jak zawsze podkreślę w kilku słowach wywołane wrażenia. Mimo, że akcja rozwija się powoli, to nie wzbudza to irytacji, a jeszcze większą chęć czytania bez wytchnienia. A finisz historii? WOW! Powieść zostanie ze mną na dłużej.
Tak właśnie powinno się pisać thrillery psychologiczne!

Czy czytaliście „Gdzie jesteś Amando?”, która notabene została świetnie zekranizowana? Albo którąś z książek spod pióra Katarzyny Misiołek, gdzie autorka w punkt ukazuje złożoność ludzkich osobowości? Cara Hunter już po raz 6 udowodniła, że napisane przez nią thrillery, to majstersztyk.

Nie lubię w recenzjach opisywania zarysu fabuły (świetnie to robią wydawnictwa),...

W środku nocy, do domu na odludziu zostaje wezwana policja. Świadek zdarzenia twierdzi,że słyszał strzały. Owy dom zamieszkuje para staruszków Margaret i Richard Swann. Oboje twierdza,że Richard postrzelił śmiertelnie mezczyzne w ramach samoobrony, poniewaz byl wlamywaczem. Wersja ta i dowody nie do końca przekonują detektywa Falweya, dostrzega w niej wiele niejasności. Nie pomaga rowniez to,ze denat nie mial przy sobie absolutnie zadnego dokumentu tozsamosci. Identyfikacja zmarlego okazuje się bardziej trudna niż wszystkim się wydawało.
Podczas sledztwa wychodzi na jaw ,ze sprawa jest ściśle powiązana z Camilla Rowan. Odsiadującą wyrok za zabicie swojego dziecka piętnaście lat temu. Wyrok, który zapadł bez odnalezienia ciała dziecka.
Sprawa bardzo się komplikuje, czy tak mało poszlak wystarczy by odkryć prawdę kim był wlamywacz i w jakim celu zawitał do domu Swannow ? I jaki związek ma z tym wszystkim "Milly klamczucha"?

Ciekawą fabuła, tym bardziej,ze jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Gorzej z wykonaniem, książka mi się bardzo dłużyła. Myślę, że gdyby nie było pełno stron poświęconych serialowi z Netflix, pełno raportów przesłuchań, artykułów z gazet mój odbiór byłby o wiele lepszy. Rozumiem zamysł autorki, ale ten styl nie jest dla mnie, wolę gdy takie informacje są umiejętnie wplecione w fabułę.
Książka porusza wiele kwestii takich jak konsekwencje wyborów życiowych i moralne dylematy, jest poruszająca i naprawdę bardzo skomplikowana. Sledztwo jest pokazane z wielu persepktyw co dla wielbicieli kryminałów jest duzym plusem, postacie dosc skrupulatnie przedstawione. Nawet dla tych, ktorzy nie czytali ksiazek z cyklu. Koniec historii może i zaskakujący, ale czuję niedosyt ponieważ wiele kwestii pozostało beż wyjaśnienia.

W środku nocy, do domu na odludziu zostaje wezwana policja. Świadek zdarzenia twierdzi,że słyszał strzały. Owy dom zamieszkuje para staruszków Margaret i Richard Swann. Oboje twierdza,że Richard postrzelił śmiertelnie mezczyzne w ramach samoobrony, poniewaz byl wlamywaczem. Wersja ta i dowody nie do końca przekonują detektywa Falweya, dostrzega w niej wiele niejasności....