Wiosna przynosi ukojenie

Okładka książki Wiosna przynosi ukojenie Karolina Wilczyńska
Okładka książki Wiosna przynosi ukojenie
Karolina Wilczyńska Wydawnictwo: Czwarta Strona Cykl: Wrzosowa Polana (tom 4) literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Wrzosowa Polana (tom 4)
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Data wydania:
2024-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-24
Język:
polski
ISBN:
9788368045420
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1355
1055

Na półkach:

Wdzięcznie obrazująca budzącą się do życia wśród wiosennych scenerii najbardziej urokliwego miejsca na literackiej mapie naturę. Przybliżająca nieśmiało kiełkujące uczucia, rozkwitające w duszy rozterki, w końcu wzrastające w sercu przebaczenie. I tak z czułością akcentująca wytyczone szczerymi rozmowami ścieżki życia.

„Wiosna przynosi ukojenie” to czwarta, a zarazem pożegnalna odsłona melancholijnej serii osnutej we Wrzosowej Polanie. To z wrażliwością traktująca o prozie codzienności niepozbawionej egzystencjalnych zaskoczeń powieść obyczajowa, na której tle odmalowano z wnikliwością kobiece kreacje. Karolina Wilczyńska, niczym prozatorska portrecistka, swoim barwnym i refleksyjnym piórem splata losy inspirujących do walki o swoje szczęście życiorysów. Sensorycznie przywołując idylliczne oblicze przyrody, otulone ożywczymi zapachami i intensywnymi barwami, jednocześnie szkicuje intymny, wręcz kameralny widok ludzkich trosk, niepewności i uwierającej winy oraz panoramę ukradkowych gestów. Tworzy eteryczną i skąpaną w emocjach mozaikę miłości, przyjaźni oraz rodzinnych i sąsiedzkich relacji – z prostotą, ale i dostrzegalnym liryzmem.

To opowieść kontynuowana od ostatnich traumatycznych dla wielu wydarzeń, zatem możliwa do eksploracji po wcześniejszym obcowaniu z całą paletę magnetyzujących dni na terenie Wrzosowej Polony, które z pasją ulokowano w poprzednich tomach. Na kartach tego tytułu rozegra się spektakl rozważań między stęsknionym romantyzmu sercem a pragmatyzmem rozumu, między zakorzenioną w duszy przyzwoitością a szaleństwem odpychanych od siebie uczuć. Nadchodzące zmiany w życiu mieszkańców tego zacisznego zakątka zdeterminują trudne, choć finalnie optymistyczne i właściwe wybory, które ukoją spokojem oraz dostarczą rozgrzewających nadzieją impresji. Tu słońce w końcu zaświeci dla każdego z nich, burzowe chmury rozwieje ciepły, wiosenny wiatr, podmuchem strącając z dachów domostw udręki. To bezsprzecznie książka-uścisk, która niczym najlepszy przyjaciel potrafi rozjaśnić najgłębszy mrok. Zarazem literacka aranżacja, w której bolesne echo przeszłości śmiało wkrada się w teraźniejszość, niekiedy próbuje nawet zakłócić harmonijną wizję przyszłości.

W tej odsłonie autorka rozplata wszystkie fabularne nici tajemnic, fragmentarycznie spowija treść niepokojem, żalem i stratą, ale nie stroni również od charakterystycznej dla tego cyklu o silnych kobietach nadziei, nie zapomina o zanurzeniu swojej twórczości w esencji motywacji. Pamięta o istocie wizualizacji afirmacji chwili, dążeń do realizacji swoich pasji, do tak trudnego wybaczenia, w końcu nie tylko do spojrzenia w czeluść podszeptywanych przez struchlałe serce pragnień, ale także do odnalezienia ukochanego miejsca na ziemi. Tak naprawdę definiowanego nie konkretnym kawałkiem ziemi, ale ramionami bliskich, ich troską i wsparciem, także zaufaniem, które można odszukać w drugim człowieku, a nie w otoczeniu. Choć oczywiście nie sposób odmówić uroku i nostalgii kojącemu ujęciu Wrzosowej Polany, które muskane pierwszymi promieniami emanują wyciszeniem udzielającym się samemu czytelnikowi. To ekspozycja iście kobieca, rozpisana z dbałością o rozczulającą wymowę doznań, o podkreślenie życzliwości stającej się remedium na bolączki codzienności, przesiąknięta subtelnością ludzkich emocji. Niewątpliwie swoim finezyjnym klimatem, skomponowanym na fundamencie czterech pór roku, pięknie referująca o życiu, dotykająca z wyczuciem najdelikatniejszych strun wzruszenia. Bez wątpienia będę tęsknić!

Wdzięcznie obrazująca budzącą się do życia wśród wiosennych scenerii najbardziej urokliwego miejsca na literackiej mapie naturę. Przybliżająca nieśmiało kiełkujące uczucia, rozkwitające w duszy rozterki, w końcu wzrastające w sercu przebaczenie. I tak z czułością akcentująca wytyczone szczerymi rozmowami ścieżki życia.

„Wiosna przynosi ukojenie” to czwarta, a zarazem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
874
861

Na półkach: ,

Czasem ciężko żyć na własnych zasadach. Pod obstrzałem oczekiwań innych osób, obawiamy się przeciwstawić otoczeniu. Łatwiej się wszak dostosować, wtopić w tłum, podporządkować panującym regułom. Życie pod prąd nie jest łatwe, szczególnie kiedy musimy postawić na szali to, co kochamy i zestawić z inną miłością. Decyzja zdaje się wówczas niemożliwa, jak bowiem wybrać to, co właściwe, kiedy wewnątrz trwa wciąż walka między sercem a rozumem…? Są jednak w życiu każdego z nas takie momenty, kiedy musi postawić wszystko na jedną kartę. Zaryzykować, mając nadzieję, że wybór okaże się słuszny, lub żyć w cieniu własnych pragnień, które nigdy nie będą miały szansy się ziścić…
W czwartym tomie serii Karolina Wilczyńska ponownie zabiera nas do Wrzosowej Polany, byśmy wspólnie z bohaterami mogli się zmierzyć z przeciwnościami losu. A te zdają się mnożyć, bowiem niemal każdy z nich snuje wewnętrzne rozważania, a niektórzy dają się ponieść niepewności, która została zasiana na dnie serca. Autorka w wiosennej odsłonie cyklu stanowczo postawiła na rozterki natury sercowej, dlatego też czytelnik z wypiekami i ekscytacją oczekiwania, wypatruje rozwikłania tych wątków, oczywiście mając nadzieję, że ci, którzy są sobie pisani, odnajdą do siebie drogę… Nawet jeśli będzie ona wyboista, pełna niedopowiedzeń, niepewności oraz wątpliwości, czy warto zaryzykować dla miłości.
W najnowszej powieści Karoliny Wilczyńskiej najbardziej poruszył mnie wątek Grety. W końcu autorka odsłania wszystkie karty i rozwiewa mgłę niejasności związanych z jej przeszłością. A ta jawi się w smutnych barwach, bowiem kobieta wiele przeszła i równie wiele musiała poświęcić, by żyć na własnych warunkach. I choć ta decyzja była momentami podszyta goryczą, to staruszka jest idealnym przykładem na to, że egzystencja w zgodzie ze sobą, nawet w obliczu społecznego ostracyzmu, jest najważniejsza. Bowiem jeśli dane jest nam kreować naszą codzienność tak, jak tego pragniemy, to cała reszta prędzej czy później również się ułoży.
„Wiosna przynosi ukojenie” to także rozwikłanie wątku około kryminalnego. Autorka wplotła go nienachalnie, dodając całej historii szczyptę niepokoju, podszytej strachem codzienności. Intryga, jaka wyłania się na światło dzienne, okazuje się bowiem nie tak oczywista, jak mogłoby się wydawać, a przeszłość znów dochodzi do głosu, uświadamiając bohaterkom, że coś, co lata temu nie zostało wyjaśnione, może w człowieku narastać, wypełniać go goryczą, by wreszcie uderzyć ze zdwojoną siłą i niestety uderzyć w tych, którzy zupełnie przypadkowo znaleźli się na drodze do… wyrównania rachunków.
Podsumowując:

Jak wiosna budzi do życia uśpioną naturę, tak Karolina Wilczyńska budzi do życia uśpione dotąd uczucia. Jedne niczym pąki kwiatów rozkwitną od razu dosyć niespodziewanie, inne zaś będą musiały poczekać na swój czas. Nowa powieść autorki to ciepła historia, która niesie ukojenie. Która pokazuje, jak wiele wsparcia możemy otrzymać od obcych kiedyś nam osób. To one mogą stać się zalążkiem naszej nowej rodziny i fundamentem domu, kiedy w końcu zdamy sobie sprawę, że oto w końcu odnaleźliśmy swoje miejsce na ziemi. Osnuta mgłą tajemniczości opowieść, w której króluje miłość, ludzka dobroć i szczerość. To również kolejna próba pogodzenia się z przeszłością, która wciąż chce wtargnąć do naszej codzienności, by wyjaśnić wszystkie sprawy, jakie zostawiliśmy na potem z własnego wyboru, albo z konieczności… Na wskroś kobieca, traktująca o naszych codziennych troskach i radościach historia, która otula wyjątkowym klimatem, na myśl przywodzącym pełny znajomych zapachów... dom. To tutaj chce się zaglądać, tutaj odwiedzać znane kąty, a może i odnaleźć ulubioną literacką destynację, do której będzie się często wracać.

Czasem ciężko żyć na własnych zasadach. Pod obstrzałem oczekiwań innych osób, obawiamy się przeciwstawić otoczeniu. Łatwiej się wszak dostosować, wtopić w tłum, podporządkować panującym regułom. Życie pod prąd nie jest łatwe, szczególnie kiedy musimy postawić na szali to, co kochamy i zestawić z inną miłością. Decyzja zdaje się wówczas niemożliwa, jak bowiem wybrać to, co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
992
988

Na półkach:

Karolina Wilczyńska to Autorka, która zawsze rozkochuje mnie w swoich powieściach. Uwielbiam Jej serie książek za to, że mają taki cudowny i lekki styl. Rok temu pokochałam Wrzosową Polanę i zaprosiłam do swojego serca bohaterów, których tam spotykamy.



W czwartej części czeka na nas rozwiązanie zagadek, z którymi zostaliśmy pozostawieni w zimowej scenerii. Na jaw wychodzi wiele spraw, bohaterowie szukają rozwiązań na sprawy, które je otaczają, a ich relacje rozkwitają. Nie brakuje tutaj szczerych rozmów, wspomnień czy kroków, które zmieniają bieg historii.



"Wiosna przynosi ukojenie" to piękne zakończenie rocznej podróży na Wrzosową Polanę. Sięgając po te książki poczujecie się jak mieszańcy tego uroczego zakątka i zdecydowanie znajdziecie tam miejsce dla siebie. To właśnie takich pozycji nam trzeba - delikatnych, otulających, a jednocześnie realnych w stu procentach.

Karolina Wilczyńska to Autorka, która zawsze rozkochuje mnie w swoich powieściach. Uwielbiam Jej serie książek za to, że mają taki cudowny i lekki styl. Rok temu pokochałam Wrzosową Polanę i zaprosiłam do swojego serca bohaterów, których tam spotykamy.



W czwartej części czeka na nas rozwiązanie zagadek, z którymi zostaliśmy pozostawieni w zimowej scenerii. Na jaw...

więcej Pokaż mimo to

avatar
465
134

Na półkach:

Ponieważ bardzo polubiłam bohaterów Wrzosowej Polany to z radością wróciłam w to miejsce.
Wiosna zawsze przynosi nowy początek.
Czy po trudnych zimowych chwilach w domu Diany zapanuje spokój. Czy ona sama znajdzie w sobie siłę by zacząć od nowa, czy da sobie szansę?
Wiem że życie nie zawsze jest tak kolorowe ale często wystarczy mała iskierka by otuliły nas same ciepłe kolory,
Tak właśnie dzieje się z mieszkańcami Wrzosowej polany.
Wszystko układa się w jedną, spójną całość.
Bardzo lubię tę serię tym bardziej że znowu na chwilę mogłam odwiedzić mieszkańców Jagodna a tam mogłabym zamieszkać nawet dziś.
Polecam 🙂

Ponieważ bardzo polubiłam bohaterów Wrzosowej Polany to z radością wróciłam w to miejsce.
Wiosna zawsze przynosi nowy początek.
Czy po trudnych zimowych chwilach w domu Diany zapanuje spokój. Czy ona sama znajdzie w sobie siłę by zacząć od nowa, czy da sobie szansę?
Wiem że życie nie zawsze jest tak kolorowe ale często wystarczy mała iskierka by otuliły nas same ciepłe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
539
371

Na półkach: ,

Z przyjemnością przeczytałam o dalszych losach głównych bohaterów. I chyba to już koniec, bo wszystko się super wyjaśniło i ułożyło.

Z przyjemnością przeczytałam o dalszych losach głównych bohaterów. I chyba to już koniec, bo wszystko się super wyjaśniło i ułożyło.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
837
709

Na półkach: ,

To niezaprzeczalnie jedna z tych historii, które łagodzą najtrudniejsze chwile i za pomocą doświadczeń bohaterów, otwierają wachlarz najważniejszych wartości. Karolina Wilczyńska ponownie zakrada się do znajomej codzienności, aby wraz z promieniami wiosennego słońca, dostarczyć nadziei oraz pokrzepienia serc. Nie zapomina jednak o enigmatycznym charakterze zdarzeń! Wiosna przynosi ukojenie to czwarty już tom serii obyczajowej Wrzosowa Polana – serii poruszającej kobiece struny, niezwykle klimatycznej i angażującej.

Każda z bohaterek zdaje się być pochłonięta gorzkimi myślami, każda jednak zauważalnie potrzebuje uśmierzenia panoszących się w duszy trosk i wątpliwości. Diana dusi w sobie szczerość własnych uczuć i odczuwalnie boi się konfrontacji z przyjaciółką, która nieświadoma, sama stoi przed znakami zapytania. Maria uważnie spogląda na rodzącą się na jej oczach namiętność, Greta natomiast nadal szuka poprawnych relacji z córką. Każda kreacja nasączona zostaje wieloma trudnościami, każda zatem potrzebuje wsparcia i dobrego słowa, każda walecznie kroczy drogą stworzonych przez autorkę przeciwności losu. Gdzieś między sercowymi sprzecznościami, w zgliszczach niszczącego pożaru i w odruchach nikczemnej wrogości, zagnieżdżona zostaje zagadkowa intryga – tak bardzo złowroga i alarmująca. Ale ta historia to przede wszystkim splot fascynujących epizodów, to mocno inspirujące rozwijanie artystycznych pasji, to niesamowita dbałość o kameralny biznes, to niesienie pomocy i naturalnie panosząca się empatia, to także starcie z demonami nie zawsze idealnej przeszłości rodzinnej. Napisana z wyczuwalną subtelnością, napełniająca otuchą, tak bardzo przystępna i życiowa.

Historia otulona aurą niepokojącej tajemnicy. Wiosna przynosi ukojenie, ale otwiera też szerokie spectrum uczuciowych wątpliwości, szkicuje próbę skonfrontowania się ze szczerością własnych doznań, przywołuje niebezpieczeństwo, zachęca do refleksyjnego spoglądania w nieprzepracowaną przeszłość, fermentuje ludzką nieprzychylnością. Karolina Wilczyńska czwarty już raz podgląda mieszkańców Wrzosowej Polany, zakradając się do strapionych szczelin kobiecej wrażliwości – to właśnie w podmuchach ich inspirujących pasji oraz w naturalnej sąsiedzkiej serdeczności, szuka potrzebnego optymizmu oraz złagodzenia smutków, które dostrzegalnie przeszywają naruszone dusze.

To niezaprzeczalnie jedna z tych historii, które łagodzą najtrudniejsze chwile i za pomocą doświadczeń bohaterów, otwierają wachlarz najważniejszych wartości. Karolina Wilczyńska ponownie zakrada się do znajomej codzienności, aby wraz z promieniami wiosennego słońca, dostarczyć nadziei oraz pokrzepienia serc. Nie zapomina jednak o enigmatycznym charakterze zdarzeń! Wiosna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
643
132

Na półkach: , , ,

Przeczytana. Niestety uważam, że ta część jest najsłabsza z cyklu, infantylna. Szkoda.

Przeczytana. Niestety uważam, że ta część jest najsłabsza z cyklu, infantylna. Szkoda.

Pokaż mimo to

avatar
57
34

Na półkach:

Wspaniałe zwieńczenie serii. Szkoda, że trzeba się pożegnać z bohaterami. Ta seria zachęciła mnie do wyprawy w Góry Świętokrzyskie o do zobaczenia tych wszystkich pięknych miejsc!

Wspaniałe zwieńczenie serii. Szkoda, że trzeba się pożegnać z bohaterami. Ta seria zachęciła mnie do wyprawy w Góry Świętokrzyskie o do zobaczenia tych wszystkich pięknych miejsc!

Pokaż mimo to

avatar
276
204

Na półkach:

Przez prawie całą książkę uważałam, że Wiosna będzie tą najlepszą. Cieszę się, że postać Bogny i Julki w końcu doszły do głosu, dzięki czemu poznaliśmy całą ich historię od początku. Również relacja Joanny i Daniela powoli rozkwita niczym pąki kwiatów. Ich uczucie jest bardzo delikatne, nieśmiałe oraz urocze.🌹🪻🌷
W tym tomie dwie panie Wanda oraz Maria zostały zepchnięte na margines, a ich rola sprowadzała się tylko do gotowania i robienia herbaty dla innych. Trochę szkoda, gdyż Wanda jako była lekarka naprawdę miała ciekawy życiorys. Tutaj była tłem, niewidzialną kurą domową, która piecze i gotuje.
Jeśli chodzi o Dianę, Martynę i Tobiasza, to myślę, że będziecie również zaskoczeni jak ja. Z tym, że u mnie nie było to pozytywne, wesołe zaskoczenie, ale poczucie zawodu i lekkiego zażenowania (co za farsa 😉 ). Nie wierzę, że przez tak długi czas, wspólne spotkania oraz rozmowy z przyjaciółką, pewne fakty nigdy nie wyszły na jaw lub były celowo pomijane. Tak poprostu się nie da :) Być może styl autorki mi nie podpasował, bo ja się na to nie nabrałam, ale może dla reszty nie ma to znaczenia 😀

Przez prawie całą książkę uważałam, że Wiosna będzie tą najlepszą. Cieszę się, że postać Bogny i Julki w końcu doszły do głosu, dzięki czemu poznaliśmy całą ich historię od początku. Również relacja Joanny i Daniela powoli rozkwita niczym pąki kwiatów. Ich uczucie jest bardzo delikatne, nieśmiałe oraz urocze.🌹🪻🌷
W tym tomie dwie panie Wanda oraz Maria zostały zepchnięte na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
401
399

Na półkach:

Jak ja się ucieszyłam kiedy zobaczyłam, że we Wrzosowej Polanie jest już wiosna 🙂

Jestem wielką fanką tej serii, więc od razu zabrałam się za czytanie!

Zima we Wrzosowej Polanie skończyła się dość zaskakująco a nawet bym napisała, że smutno bo głównej bohaterce Dianie spaliła się pracownia.

Kobieta nie ma łatwo bo nad głową znowu wiszą jej czarne chmury. Myślami jest gdzieś daleko i ponownie musi sprzątać ten cały bałagan, który się wkoło niej zrobił.

Wrzosowa Polana to jednak nie tylko Diana. Poznaliśmy tu historie innych fantastycznych kobiet: Martyny, Grety czy dawnej lekarki- cioci Wandy.

Poprzednie książki złapały mnie za serce ♥️ naprawdę ! Trochę żałuję, że to już koniec całej serii bo na Wrzosowej Polanie poczułam się gościem, mile widzianym gościem 🙂 żal opuszczać te wszystkie fantastyczne kobiety, które przeszły wiele i każda z nich ma swoją historię. Z nich wszystkich polubiłam najbardziej chyba Martynę, szalona dziennikarkę z głową pełna pomysłów mocno dążącą do celu.

@karolina_wilczynska_autorka dziękuję za piękną historię 🙂 miło było gościć w każdej porze roku we Wrzosowej Krainie.

Z czystym sercem polecam całą serię ! Nie pożałujecie !

francuska_na_obcasach

Jak ja się ucieszyłam kiedy zobaczyłam, że we Wrzosowej Polanie jest już wiosna 🙂

Jestem wielką fanką tej serii, więc od razu zabrałam się za czytanie!

Zima we Wrzosowej Polanie skończyła się dość zaskakująco a nawet bym napisała, że smutno bo głównej bohaterce Dianie spaliła się pracownia.

Kobieta nie ma łatwo bo nad głową znowu wiszą jej czarne chmury. Myślami jest...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    58
  • Przeczytane
    36
  • Posiadam
    7
  • 2024
    7
  • Teraz czytam
    5
  • Legimi
    2
  • Kupione
    1
  • B: Czekają na premierę 📌
    1
  • Mam do przeczytania
    1
  • 100 książek 2024
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wiosna przynosi ukojenie


Podobne książki

Przeczytaj także