Jak zawsze autorka mnie nie zawiodła i stworzyła niesamowitą historię oraz wykreowała świetnych bohaterów. Również poruszone jest kilka wątków takich jak; walka z rakiem, autyzm i ślepota( nie chce nikogo urazić tym stwierdzeniem). Całą historię czytałam jednym tchem i jedynie co nie przypadło mi do gustu to otwarte zakończenie, które osobiście interpretuję na kilka sposób i nie wiem, które bardziej przypada mi do gustu.

Jak zawsze autorka mnie nie zawiodła i stworzyła niesamowitą historię oraz wykreowała świetnych bohaterów. Również poruszone jest kilka wątków takich jak; walka z rakiem, autyzm i ślepota( nie chce nikogo urazić tym stwierdzeniem). Całą historię czytałam jednym tchem i jedynie co nie przypadło mi do gustu to otwarte zakończenie, które osobiście interpretuję na kilka sposób...

Lubię książki, których zakończenia nie są do końca oczywiste. Tu było coś takiego. Autorka daje nam spory przeskok czasu, co na początku epilogu było dla mnie zaskoczeniem - tym bardziej, że wydarzenia w nim widzimy z perspektywy Mojżesza. Moim zdaniem choroba pokonała Taga, to była jego kolejna porażka, ale nie poddał się bez walki. Nie odklepał. Czytanie o jego walce z rakiem było rozdzierające, ale ta miłość, która otaczała go z każdej strony dawała mi nadzieję na jego wyleczenie. Sprawiała wręcz, że jako czytelnik spodziewałam się happy endu. Po prostu na niego zasługiwał. Ale to właśnie jest coś co pozwala bardziej się wczuć w książkę. Przecież codziennie umiera wiele ludzi, którzy również zasługują na swój szczęśliwy koniec. Dlaczego więc to Dawid miał wygrać? Życie nie jest sprawiedliwe i jako czytelnik czułam ból spowodowany stratą. Jego związek z Millie był wzruszający, pełen miłości i wykorzystany w pełni. Nie wyobrażam sobie jaka to była dla niej strata i jak później wyglądało jej życie. To pozostawia niedosyt. Domyślam się, że wychowała syna i dalej wspierała brata Henrego. Wciąż przyjaźniła się z Mojżeszem i Georgie. Ale jej historia mogła potoczyć się inaczej. I to jest fajne - mamy pole do rozmyślań. Do teraz imponuje mi jej życie z niepełnosprawnością. W końcu jako dziecko była widząca i na pewno pogodzenie się ze ślepotą było trudne. Uwielbiam to jak żyła pełnią życia, nie było dla niej ograniczeń, rzeczy nie do pokonania. To w tym zakochał się Tag. Ich związek dotknął mnie głębiej, taka miłość mimo wszystko, trudna, skomplikowana, ale warta każdej ceny.
Dawid "Tag" Taggert, zawodnik wagi półciężkiej, dwadzieścia zwycięstw, trzy porażki (w tym z nowotworem),12 nokautów.

Lubię książki, których zakończenia nie są do końca oczywiste. Tu było coś takiego. Autorka daje nam spory przeskok czasu, co na początku epilogu było dla mnie zaskoczeniem - tym bardziej, że wydarzenia w nim widzimy z perspektywy Mojżesza. Moim zdaniem choroba pokonała Taga, to była jego kolejna porażka, ale nie poddał się bez walki. Nie odklepał. Czytanie o jego walce z...

"... Czasem trzeba być w życiu niemiłym, żeby zdobyć szacunek. Nie ma nic złego w bronieniu się. To niezbyt popularny pogląd w dzisiejszych czasach. Ludzie uważają, że bycie słabym jest oznaką oświecenia, ale to nieprawda. Jest czas na słowa i jest czas na działanie..."

"... Czasem trzeba być w życiu niemiłym, żeby zdobyć szacunek. Nie ma nic złego w bronieniu się. To niezbyt popularny pogląd w dzisiejszych czasach. Ludzie uważają, że bycie słabym jest oznaką oświecenia, ale to nieprawda. Jest czas na słowa i jest czas na działanie..."

bardzo polecam książka jest niesamowita

bardzo polecam książka jest niesamowita

Drugi tom serii "Prawo Mojżesza" opowiada historię Taga. Najlepszego przyjaciela Mojżesza, który nagle znika bez śladu w niewyjaśnionych okolicznościach. Mojżesz bardzo zaniepokojony po telefonie od znajomej Taga od razu przyjeżdża żeby się z nią spotkać. Jednak David zostawia po sobie jedynie kasety z dyktafonu, w których opowiada o swoim życiu i powodach dotyczących podejmowanych w nim wyborów. Millie bardzo przeżywa to zniknięcie, jako osoba niewidoma nie może sama go szukać dlatego prosi o pomoc Mojżesza. Dwoje najbliższych mężczyźnie osób razem odsłuchuje taśmy, które pozostawił. Dopowiadają między sobą resztę wspomnień z wydarzeń opowiadanych przez Taga. Mojżesz, słuchając taśm coraz bardziej podupada na duchu i traci wiarę w powrót przyjaciela. Bo po co miałby nagrywać te taśmy i znikać gdyby planował powrót? Co sprawiło, że David postanowił odejść? Czy zamierza wrócić?

Drugi tom serii "Prawo Mojżesza" opowiada historię Taga. Najlepszego przyjaciela Mojżesza, który nagle znika bez śladu w niewyjaśnionych okolicznościach. Mojżesz bardzo zaniepokojony po telefonie od znajomej Taga od razu przyjeżdża żeby się z nią spotkać. Jednak David zostawia po sobie jedynie kasety z dyktafonu, w których opowiada o swoim życiu i powodach dotyczących...

"Pieśń Dawida" to kontynuacja powieści "Prawo Mojżesza", tym razem skupiająca się na losach Dawida Taga Taggerta. Akcja toczy się kilka lat po tym, jak znajomość Taga z Mojżeszem przerodziła się w wyjątkowo dojrzałą i piękną przyjaźń.

Tag - rozrywkowy, bojaźliwy chłopak, o wielkim sercu i duszy wojownika. Ale walki w siatkach to nie jedyne z jakimi musi się mierzyć. Spotkanie niewidomej Amelie, sprawia, że jego rozbite życie w końcu trafia na właściwe tory. I wtedy niespodziewanie pojawia się on - rak. Najtrudniejszy przeciwnik z jakim musi się zmierzyć. Ale jak w oktagonie, tak w tych trudnych chwilach Tag nie jest sam. Towarzyszy mu niezastąpiony Tag Team, dzięki któremu chłopak mimo wszelkich przeciwności wie, że ma po co i dla kogo żyć.

Jestem strasznie zadowolona, że trafiłam na twórczość Amy Harmon. Obie książki wlały we mnie swoją treść w taki sposób, że na pewno zostaną ze mną na długi, długi czas. "Pieśń Dawida" to wyjątkowa powieść, pełna ciepła, miłości i zrozumienia. Niebanalna, przepełniona emocjami i niesłychanie wzruszająca.

"Pieśń Dawida" to kontynuacja powieści "Prawo Mojżesza", tym razem skupiająca się na losach Dawida Taga Taggerta. Akcja toczy się kilka lat po tym, jak znajomość Taga z Mojżeszem przerodziła się w wyjątkowo dojrzałą i piękną przyjaźń.

Tag - rozrywkowy, bojaźliwy chłopak, o wielkim sercu i duszy wojownika. Ale walki w siatkach to nie jedyne z jakimi musi się mierzyć....

W tym roku przybyło mi wyjątkowo dużo ulubionych autorów, a "Prawem Mojżesza" i "Pieśnią Dawida" Amy Harmon dołączyła do tego grona. Przepiękna ciepła opowieść o znalezieniu miłości w najbardziej nieoczekiwanym miejscu. Wielki szacunek dla Millie, która ma niezwykły dystans do siebie i swojej niepełnosprawności. Bardzo podobała mi się relacja między nią a Tagiem, tym swoistym zderzeniem dwóch różnych światów. Zakończenie... wbijające w fotel i wyciskające morze łez. Duży plus za przypomnienie w prologu tego, co działo się w poprzednim tomie.

W tym roku przybyło mi wyjątkowo dużo ulubionych autorów, a "Prawem Mojżesza" i "Pieśnią Dawida" Amy Harmon dołączyła do tego grona. Przepiękna ciepła opowieść o znalezieniu miłości w najbardziej nieoczekiwanym miejscu. Wielki szacunek dla Millie, która ma niezwykły dystans do siebie i swojej niepełnosprawności. Bardzo podobała mi się relacja między nią a Tagiem, tym...

Szerze mówiąc to nie do końca wiem czy dobrze zrozumiałam zakończenie. Ale podczas czytania wywoływała we mnie zdecydowanie więcej emocji niż pierwsza część. Chyba bardziej polubiłam Dawida i Millie.

Szerze mówiąc to nie do końca wiem czy dobrze zrozumiałam zakończenie. Ale podczas czytania wywoływała we mnie zdecydowanie więcej emocji niż pierwsza część. Chyba bardziej polubiłam Dawida i Millie.

Polecam jeśli chcesz odpocząć od "standardowych" romansideł

Polecam jeśli chcesz odpocząć od "standardowych" romansideł

Książka zrobiła na mnie duże wrażenie, jest tutaj ukryty przekaz. Polecam 🤩

Książka zrobiła na mnie duże wrażenie, jest tutaj ukryty przekaz. Polecam 🤩