Puste miejsce

Okładka książki Puste miejsce Paulina Cedlerska
Okładka książki Puste miejsce
Paulina Cedlerska Wydawnictwo: Filia Seria: Mroczna strona kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Mroczna strona
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2024-04-03
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-03
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383573892
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
178 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
685
6

Na półkach:


avatar
280
39

Na półkach:

Wciąga do samego końca. Szybkie tempo i zaskakujące zakończenie.

Wciąga do samego końca. Szybkie tempo i zaskakujące zakończenie.

Pokaż mimo to

avatar
771
747

Na półkach:

Coś mi ostatnio dobrze idzie z doborem lektury. Każda, którą biorę w ręce, pełna jest emocji i czyta się ją super. Mam nadzieję, że taki stan potrwa. Bo, czemu nie?
Dobrze jest.
A co się wydarzyło tym razem?
🌲Karolina dostaje wypowiedzenie z pracy w redakcji gazety. Zajmowała się tam zbieraniem ogłoszeń od reklamodawców. Ciągle jej głowę zaprzątają wydarzenia sprzed dziesięciu lat. To wtedy jej niepełnosprawny brat wraz z trójką kolegów wybrali się na wycieczkę. Niestety nikt nie wrócił. Odnaleziono jedynie ciała dwóch z nich. Kiedy w nieodległej puszczy policja znajduje porzuconego kampera i otrzymuje informację o zaginionym młodym małżeństwie, u Karoliny zapala się lampka nadziei. Pojawia się bowiem szansa na rozwiązanie zagadki zniknięcia brata, zwłaszcza, że te dwie sprawy zdają się być podobne. Czy na pewno? To co wydarzyło się kiedyś wraca do dziewczyny, dlatego rozpoczyna prywatne śledztwo. Na rękę jest jej to, że szef w ogniu sprawy zatrudnia ją jeszcze na miesiac, by opisywała bieżące wydarzenia związane z zaginięciem małżeństwa. Kobieta bierze się do pracy, zaczyna też romans z, nowym w mieście policjantem, Darkiem.
🌲"Puste miejsca" to książka pełna emocji. To pozycja po przeczytaniu której jestem zła, wściekła i wiecie "bez kija nie podchodź". To nie tak miało być, ale... czy ja jestem tym kimś, kto może wymuszać coś na autorce? Nie jestem. Nie mogę. Ale... a może by tak ciąg dalszy? Pani Paulino? Co pani na to? Bo...to nie tak miało być.
Genialnie budowane napięcie, osadzenie fabuły w puszczy, w miejscach noszących piętno straty, cierpienia i bólu, potęgują emocje przy lekturze. Jest mroczno, jest ciemno, strasznie i z ciarkami na plecach. To tutaj najmniejszy szmer i szelest liści powoduje, że jak zwierzęta zatrzymujemy się, wzmaga się nasza czujność i nastawiamy uszu. A może słyszymy szept: "puszcza daje i puszcza odbiera".
🌲Narracja, prowadzona na dwóch płaszczyznach czasowych, niezbyt odległych, ale pozwalająca bardziej wczuć się w to, co tak naprawdę się stało. Genialnie skrojono tutaj warstwę psychologiczną. Zaopatrzeni w szereg cech, traum, przeżyć z przeszłości, bohaterowie, stanowią clout powieści i znacznie utrudniają rozwiązanie kryminalanej zagadki czytelnikowi. Ciągle na jaw wychodzą nowe sprawy.
🌲Mazury z senną atmosferą, niewielkie miasteczko otoczone nieprzebraną puszczą, niosą burzę niepokoju, smutek, ból nierozwiązanych spraw oraz emanację tajemnicy. Słowa przepełnionej cierpieniem kobiety brzmią jak wyrocznia. Jeśli puszcza coś dała, zabierze.
🌲 Całość czyta się niespodziewanie lekko. Piękny literacko język, stylizacja, umiejętność doboru środków językowych sprawiają, że nie chce się książki odłożyć. Całości dopełnia ciekawa i oddająca klimat treści, okładka autorstwa pana Mariusza Banachowicza.
🌲 To moje pierwsze czytelnicze spotkanie z autorką. Muszę zatem trochę nadrobić. Uważam, że warto.

Coś mi ostatnio dobrze idzie z doborem lektury. Każda, którą biorę w ręce, pełna jest emocji i czyta się ją super. Mam nadzieję, że taki stan potrwa. Bo, czemu nie?
Dobrze jest.
A co się wydarzyło tym razem?
🌲Karolina dostaje wypowiedzenie z pracy w redakcji gazety. Zajmowała się tam zbieraniem ogłoszeń od reklamodawców. Ciągle jej głowę zaprzątają wydarzenia sprzed...

więcej Pokaż mimo to

avatar
666
656

Na półkach:

Bardzo dobra książka. Wciąga od pierwszych stron. Fabuła opowiada o bieżącym śledztwie w sprawie zaginięcia pewnego małżeństwa, oraz jako retrospekcja jak to z nimi było... Dochodzi jeszcze wątek podobnego, niewyjaśnionego zaginięcia dwóch młodych chłopców sprzed dekady. Czy sprawy jakoś się łączą? Ciekawa fabuła i duży plus za zakończenie. Warto przeczytać! Polecam.

Bardzo dobra książka. Wciąga od pierwszych stron. Fabuła opowiada o bieżącym śledztwie w sprawie zaginięcia pewnego małżeństwa, oraz jako retrospekcja jak to z nimi było... Dochodzi jeszcze wątek podobnego, niewyjaśnionego zaginięcia dwóch młodych chłopców sprzed dekady. Czy sprawy jakoś się łączą? Ciekawa fabuła i duży plus za zakończenie. Warto przeczytać! Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
125
122

Na półkach:

..."Puszcza daje i zabiera"...

Wciągnie Was ta puszcza i odda dopiero po przewróceniu ostatniej kartki.

Ta fabuła zawiera w sobie wszystko to co lubię 🤗
Mamy dwie linie czasowe. Zaginięcie czwórki młodych chłopaków z przed dziesięciu laty,zaginięcie małżeństwa (ich losy przed zaginięciem) i bieżące śledztwo prowadzone przez dziennikarkę.
Mamy też małe mroczne miasteczko,jego tajemnice i trupy w szafie. Kilka historyjek pobocznych pięknie uzupełnia fabułę.
I na końcu mamy takiego twista,że dwa razy czytałam koniec i zbierałam szczękę z podłogi.

W tej książce znajdziecie wiele motywów. Trauma,odrzucenie,choroba psychiczna,nieprzepracowa żałoba.Nie zabraknie emocji i tego dreszczyku że gdzieś za drzewem czai się zło. Pokaże Wam Puszczę Piską w sposób mroczny i ciemny.
Nikomu tu nie można ufać 🤫

Polecam Wam tą historię gorąco 👌

..."Puszcza daje i zabiera"...

Wciągnie Was ta puszcza i odda dopiero po przewróceniu ostatniej kartki.

Ta fabuła zawiera w sobie wszystko to co lubię 🤗
Mamy dwie linie czasowe. Zaginięcie czwórki młodych chłopaków z przed dziesięciu laty,zaginięcie małżeństwa (ich losy przed zaginięciem) i bieżące śledztwo prowadzone przez dziennikarkę.
Mamy też małe mroczne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
199
139

Na półkach:

Puste Miejsce Pauliny Cendlerskiej wydana przez Wydawnictwo Filia Mroczna strona
#współpracabarterowa

Cztery osoby zostają zagubione podczas powrotu z zawodów pływackich. Samochód zostaje porzucony w lesie, nawet nie na planowanej trasie powrotu. Po kilku tygodniach znajdują ciała dwójki z nich. 10 lat później w podobnych okolicznościach i podobnym miejscu znika małżeństwo - Jaśmina i Wojtek. Karolina mimo 10 lat, nadal nie może pogodzić się z zaginięciem brata i w związku z kolejną tragedia walczy o wznowienie śledztwa, twierdząc, że obie tragedię muszą mieć ze sobą coś wspólnego.

Jako czytelnicy zostajemy postawieni po fakcie dokonanym i śledzimy losy Karoliny, która próbuje przekonać policję do swoich racji, a w międzyczasie retrospekcje Jaśminy i Wojtka zostają nam dawkowane co kilkanaście stron dokładając cegiełki do budowanej w naszej głowie chronologii wydarzeń. Całość przykuwa czytelnika już od pierwszych stron od razu rzucając na głęboką wodę niepokoju i ciekawości jaka jest prawda. Główny bohater - Puszcza Piska nie daje żadnych odpowiedzi, a czytelnik otrzymuje puzzle, które wraz z pomocą p. Cendlerskiej zaczynamy układać kawałek po kawałku.

Powieść napisana jest prostym językiem wciągając jak bagno. Całość czyta się niezwykle przyjemnie i aż mnie kusiło by przeskakiwać co drugie zdanie by szybciej dowiedzieć się prawdy. To niezwykle przyjemna lektura, która dobrze dawkuje nam prawdę. Niestety bohaterów nie polubiłem od początku. Każdy wydaje mi się dość nienaturalnie przejaskrawiać swoje emocji co dość często prowadziło do dziwnych i nagłych kłótni, które można by było załatwić rozmową. Rozumiem, że kłótnie są tym czynnikiem emocjonalnym dla czytelnika, ale bywało to irytujące - szczególnie u przewrażliwionej Karoliny. Każdy bohater wydaje się na tyle toxic bym nie chciał mieć do czyninia z żadnym z nich. Ale oni są tylko tłem dla świetnej historii! Może odkrycie całej prawdy nie przyniosło mi tyle satysfakcji co oczekiwałem, ale zakończenie wszystko wynagrodziło i sprawia, że nawet parę dni po skończeniu lektury czuje ciarki na plecach gdy myślę o tym jak to się skończyło.

Mimo kreowania takich sobie bohaterów, uważam, że autorka zasługuje na uznanie w kontekście całej książki. Czuje, że rozumie esencje mazurskich lasów i idealnie potrafi oddać ich klimat. Chociaż nie obraził bym się, gdybym mógł w kolejnej książce zobaczyć obszar poza Polską. A teraz nie pozostaje mi nic innego jak włożyć poprzednią powieść autorki (Lalkarza) do koszyka i liczyć na to że Pani Bozia Pieniężna będzie dla mnie łaskawa w kolejnych tygodniach!
Moim zdaniem ta powieść jest warta przeczytania! Uwaga: Książka zawiera elementy przemocy wobec zwierząt... :(

Puste Miejsce Pauliny Cendlerskiej wydana przez Wydawnictwo Filia Mroczna strona
#współpracabarterowa

Cztery osoby zostają zagubione podczas powrotu z zawodów pływackich. Samochód zostaje porzucony w lesie, nawet nie na planowanej trasie powrotu. Po kilku tygodniach znajdują ciała dwójki z nich. 10 lat później w podobnych okolicznościach i podobnym miejscu znika małżeństwo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1445
1215

Na półkach: , ,

Czterej podopieczni poradni zdrowia psychicznego giną w niewyjaśnionych okolicznościach. Odnaleziono tylko dwa ciała.
Dziesięć lat później małżeństwo przemierza kamperem Puszczę Piską. Niespodziewanie znikają, a policja znajduje ich auto blisko miejsca, w którym odnaleziono samochód zaginionych dekadę temu mężczyzn.

Brzmi ciekawie, co? I tak było. Po raz kolejny czytałam książkę Pauliny Cedlerskiej z przyjemnością. Autorka naprawdę dobrze poprowadziła fabułę, rzucając czytelnikowi okruszki informacji i mieszając mu w głowie. Nic w tej powieści nie jest proste i oczywiste, a duszny i mroczny klimat mazurskiego lasu sprawia, że napięcie momentami sięga zenitu.

Zakończenie mnie zaskoczyło, a to zawsze cieszy przy lekturze. Takie thrillery psychologiczne chcę czytać. Najbardziej podoba mi się to, że z każdą książką autorka staje się lepsza w swoim fachu, a przecież już wejście na rynek miała mocne. Brawo! I czekam na kolejną książkę.

Czterej podopieczni poradni zdrowia psychicznego giną w niewyjaśnionych okolicznościach. Odnaleziono tylko dwa ciała.
Dziesięć lat później małżeństwo przemierza kamperem Puszczę Piską. Niespodziewanie znikają, a policja znajduje ich auto blisko miejsca, w którym odnaleziono samochód zaginionych dekadę temu mężczyzn.

Brzmi ciekawie, co? I tak było. Po raz kolejny czytałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
18
17

Na półkach:

Karolina Andrychowska pracuje w lokalnej gazecie, próbując ułożyć sobie życie i zapomnieć o tragedii z przed dziesięciu lat. Wtedy to brat kobiety Paweł, wracając z trzema kolegami z wycieczki nie dotarł do domu. Ciała dwóch z nich odnaleziono w Puszczy Piskiej, a po dwóch pozostałych ślad zaginął. Dziesięć lat później w tym samym miejscu bez wieści przepada młode małżeństwo Jaśmina i Wojtek, którzy spędzali tutaj urlop. Czy oba zaginięcia coś łączy? Co stało się z ciałami chłopców? Czy młode małżeństwo zginęło a może sfingowali swoje zaginięcie? Karolinie bardzo zależy na ustaleniu co stało się z jej bratem. W śledztwie pomaga jej Dariusz policjant z miejscowej komendy. Czy chce pomóc jej odkryć prawdę a może zatrzeć ślady?
"Puste miejsce" to genialny thriller, który trzyma w napięciu od początku do końca. Akcja książki toczy się dwu torowo, a małe miasteczko, gdzie wszyscy o sobie wiedzą dodatkowo tworzy wyjątkowy klimat dla tej historii. Świetnie wykreowane postacie, które z czasem pokazują swoje prawdziwe ja. Dla tej historii i mrocznej, dzikiej puszczy, która daje i odbiera .. zarwałam noc. I muszę przyznać, że było warto...bo finał tej opowieści zmroził mi krew w żyłach. Polecam tę książkę każdemu.

Karolina Andrychowska pracuje w lokalnej gazecie, próbując ułożyć sobie życie i zapomnieć o tragedii z przed dziesięciu lat. Wtedy to brat kobiety Paweł, wracając z trzema kolegami z wycieczki nie dotarł do domu. Ciała dwóch z nich odnaleziono w Puszczy Piskiej, a po dwóch pozostałych ślad zaginął. Dziesięć lat później w tym samym miejscu bez wieści przepada młode...

więcej Pokaż mimo to

avatar
202
164

Na półkach:

,,Puste miejsce" to druga książka p. Cedlerskiej, którą mam na półce ,,Przeczytane". Pierwszą był thriller ,,Od ognia piekielnego", który średnio mi się podobał.
Między tymi książkami widać liczne podobieństwa. Autorka trzyma się pewnego schematu: mazurska okolica, młoda bohaterka, mająca bolesne doświadczenia życiowe, zatrudniona w redakcji podrzędnej gazety. Zaginięcia ludzi i zaangażowanie się owej bohaterki w ich wyjaśnienie. Akcja osadzona w kilku osiach czasowych. No i otwarte zakończenie.
Od razu wyjaśniam, że nie jest to zarzut, ponieważ ten schemat nie wpływał niekorzystnie na odbiór ,,Pustych miejsc".
Główna bohaterka, Karolina Andrychowska, przed dziesięcioma laty (2013 rok),straciła jedyną bliską osobę- brata Pawła. Rodzice nie żyją, a ona opiekowała się niepełnosprawnym umysłowo bratem, wspomagając go w jego ograniczeniach. Chłopak zaginął bez wieści w czasie powrotu z zawodów pływackich, wraz z trzema kolegami, będącymi wraz z nim pod opieką poradni zdrowia psychicznego. Auto i dwie ofiary udało się odnaleźć w leśnej gęstwinie. Paweł zaś i pozostały towarzysz nigdy nie zostali znalezieni.
Rok 2023. Małżeństwo świeżo po ślubie, Jaśmina i Wojtek, tłuką się camperem poprzez Puszczę Piską w ramach podróży poślubnej. De facto jest to ucieczka Wojtka, ściganego przez konsekwencje swojego uczynku. Oni również przepadają bez śladu, w tej samej okolicy, gdzie przed dekadą zaginęli wspomniani wcześniej młodzieniaszkowie.
Karolina (obecnie pracująca w redakcji podupadającej gazety),cały czas żyła przygnieciona wyrzutami sumienia oraz nie pogodziła się z niepowodzeniem w śledztwie i poszukiwaniach Pawła. Teraz czuje, że to może być szansa na znalezienie odpowiedzi na to, co stało się podczas feralnego powrotu z zawodów. Podejrzewa, ze obie te sprawy mogą się łączyć. Ma nadzieję, że obecne śledztwo doprowadzi do wyjaśnienia losów zaginionego przed laty brata. Jest w stanie poruszyć niebo i ziemię, aby dopiąć tego celu.
Nawiązuje znajomość, a potem nawet bliższą relację z Darkiem, policjantem. Można się domyślić, że głównym motywem tego układu jest chęć zdobycia wiadomości z pierwszej ręki w kwestii dochodzenia.
Kobieta jednak nawet nie domyśla się, że w jej otoczeniu egzystują osoby, kryjące swoje makabryczne sekrety... Ktoś za wszelka cenę nie chce dopuścić, aby prawda wyszła na jaw.
Właściwie, poza redakcyjną koleżanką Adą, nie udało mi się polubić żadnego bohatera. Karolinę można jeszcze tłumaczyć, jej obcesowe traktowanie ludzi, ale pozostali są irytujący, albo to bestie z piekła rodem.
Autorka dała radę utrzymać moje zainteresowanie od początku do końca. Nie ma tu nudnawych opisów, zalewu wklejek z Wikipedii, mających na celu zwiększenie objętości książki, jak to ma w modzie wielu pisarzy, bo inwencji im już zabrakło.
Klimat jest mroczny, nieprzyjemny, mimo pełni lata, w którym ta historia się rozgrywa. Rozległe mazurskie lasy, opuszczone wsie, przejęte z powrotem przez naturę. Historia samotnej kobiety z odludzia, zwanej Potwornicą, i jej koszmarne, tragiczne losy. Pętla niebezpieczeństwa, powoli zaciskająca się wokół Wojtka. Bezradność i narastające przerażenie Jaśminy pośród żyjącej własnym życiem puszczy. Wrażenie bycia obserwowanym, bez sprecyzowanej pewności, skąd nadejdzie cios.
To robi wrażenie i nastrój powieści.
Trzeba się nastawić na dość liczne przeskoki czasowe, aby nie stracić wątku.
Zakończenie, jak już wspomniałem, nie do końca zamknięte, pozostawia pole dla wyobraźni czytelnika.
No cóż, ,,Puste miejsca" podobały mi się, wciągnęły mnie, omotały- za to godziwie będzie, jak ocenię na ,,ósemkę"

,,Puste miejsce" to druga książka p. Cedlerskiej, którą mam na półce ,,Przeczytane". Pierwszą był thriller ,,Od ognia piekielnego", który średnio mi się podobał.
Między tymi książkami widać liczne podobieństwa. Autorka trzyma się pewnego schematu: mazurska okolica, młoda bohaterka, mająca bolesne doświadczenia życiowe, zatrudniona w redakcji podrzędnej gazety. Zaginięcia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
391
189

Na półkach:

"Puste miejsce" skusiły mnie obietnicą poznania niedostępnych terenów mazurskiego lasu, niefiltrowana natura, surowość, prawdziwe serce puszczy.

Karolina dziennikarka podupadającego magazyny, od zaginięcia brata prowadzi prywatne śledztwo. Nigdy nie pogodziła się z jego zniknięciem, siebie obwinia o to, że pozwoliła pojechać mu na zawody pływackie. Chłopiec był jednym z podopiecznych poradni zdrowia psychicznego, z całe grupy, najmniej samodzielny, jednak Karolina chciała tego dnia mieć mieszkanie tylko dla siebie. Nigdy siebie tego nie wybaczyła. 
Kilka lat później na tym samym obszarze ginie bez śladu małżeństwo. Dziennikarka jest przekonana, że nie jest to zbieg okoliczności, tym razem odkryje, kto jest odpowiedzialny za śmierci brata. 

To nie był spokojny wypoczynek na mazurach, ale tego zupełnie nie oczekiwałam. Brutalna, dzika, pokrętna jak nieoznakowane leśne ścieżki. Do samego zakończenia brniemy, zwodzeni po grząskim, błotnistym terenie. Ostatnie strony skrywają mroczne tajemnice, których nie sposób domyślić się wcześniej.

"Puste miejsce" skusiły mnie obietnicą poznania niedostępnych terenów mazurskiego lasu, niefiltrowana natura, surowość, prawdziwe serce puszczy.

Karolina dziennikarka podupadającego magazyny, od zaginięcia brata prowadzi prywatne śledztwo. Nigdy nie pogodziła się z jego zniknięciem, siebie obwinia o to, że pozwoliła pojechać mu na zawody pływackie. Chłopiec był jednym z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    209
  • Chcę przeczytać
    143
  • 2024
    25
  • Teraz czytam
    13
  • Legimi
    12
  • Posiadam
    9
  • Audiobook
    6
  • Przeczytane 2024
    4
  • Thriller
    3
  • Na czytniku
    2

Cytaty

Więcej
Paulina Cedlerska Puste miejsce Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także