Profil użytkownika: ZaczytanyIntrowertyk
Biblioteczka
Opinie
Jak tylko zobaczyłam na Legimi, że pojawił się kolejny tom Lady Whistledown, nie mogłam się powstrzymać, by nie zacząć go od razu czytać. I ponownie książka z tej serii przeniosła mnie do zupełnie innego świata, wprawiła w zachwyt i pewną błogość. Uwielbiam to! Mamy tutaj cztery opowiadania, które łączy to samo miejsce i czas oraz klamra dwóch wydarzeń – rozpoczynających i...
więcej Pokaż mimo to
Przyznam, że mam problem z oceną „Śpiewu morzycy” Jagny Rolskiej, jednak zastanawiam się, czy zmęczenie nie miało w tym dużego udziału. Skąd te myśli?
Pierwszy tom przyniósł mi wiele radości, w ciekawie ukazanej fabule, interesującym miejscu akcji (Półwysep Helski), czy autentycznie opisanych czasach. I drugi tom opowieści z cyklu Pajęczyna Czasu też te elementy posiada....
Często mnie denerwuje, gdy jakaś postać jest kreowana na wielkiego złola, a potem nagle zmienia się w kochane, ciepłe kluchy... Ale nie martwcie się, nasza ulubienica Val z „Gwiezdnych Łowów” zupełnie taka nie jest – i za to kocham tę książkę!
W kontynuacji „Słonecznego Gonu” Mags Green mamy jeszcze więcej świetnej akcji, niż w tomie pierwszym. Dzieje się tu naprawdę dużo...
Aktywność użytkownika ZaczytanyIntrowertyk
Przyznam, że mam problem z oceną „Śpiewu morzycy” Jagny Rolskiej, jednak zastanawiam się, czy zmęczenie nie miało w tym dużego udziału. Skąd te myśli?
Pierwszy tom przyniósł mi wiele radości, w ciekawie ukazanej fabule, interesującym miejscu akcji (Półwysep Helski), czy autentycznie opisa...
Często mnie denerwuje, gdy jakaś postać jest kreowana na wielkiego złola, a potem nagle zmienia się w kochane, ciepłe kluchy... Ale nie martwcie się, nasza ulubienica Val z „Gwiezdnych Łowów” zupełnie taka nie jest – i za to kocham tę książkę!
W kontynuacji „Słonecznego Gonu” Mags Green m...
Są książki, które potrafią swoją akcją wywołać w nas tak ogromne emocje, że przeżywamy je całym sobą: śmiejemy się w głos, płaczemy rzewnymi łzami. Na mnie tak działają książki Sarah J. Maas i „Dom Płomienia i Cienia” z cyklu Księżycowe Miasto nie był wyjątkiem. Ba! Ostatnie 150 stron niem...
RozwińJak tylko zobaczyłam na Legimi, że pojawił się kolejny tom Lady Whistledown, nie mogłam się powstrzymać, by nie zacząć go od razu czytać. I ponownie książka z tej serii przeniosła mnie do zupełnie innego świata, wprawiła w zachwyt i pewną błogość. Uwielbiam to! Mamy tutaj cztery opowiadani...
RozwińW powieści M. C. Beaton poznajemy starszą wdowę, Lady Fortescue, która pomimo posiadania dużego domu, nie ma pieniędzy na godziwe życie. Po zawstydzających przeżyciach u bogatego krewniaka, ma wszystkiego dość na tyle, że pomimo zasad dobrego wychowania, postanawia odezwać się do podobnego...
RozwińRebecca Yarros w innej odsłonie. Pewnie wszyscy kojarzą ją z „Czwartym Skrzydłem”, a autorka pisze też opowieści w innym gatunku niż fantasy. Postanowiłam zobaczyć, jak jej to wychodzi. I powiem Wam, że „Gdyby jednak" czytało mi się bardzo miło. Jest to opowieść o Izzy i Nate'ie, spot...
RozwińNie byłam świadoma tego, jak brakowało mi urban fantasy. A zaczynając "Pierwszą fazę zaćmienia" Agaty Polte odczułam takie wewnętrzne: NARESZCIE! I kreacja tego nowoczesnego świata z miastami, w których żyją obok siebie czarownice, wampiry i wilkołaki (niekoniecznie w dobrej komi...
RozwińOd początku "Noc upadku" mnie zaintrygowała, zaczynając się w mrocznym lesie z perspektywy zmiennokształtnego dziedzica rodu niedźwiedzi. Taki bohater (o nieczęsto występującym typie zmiennokształtności) zyskał moją mocną uwagę. Są też wzmianki o strasznych potworach rodem ze sło...
Rozwińulubieni autorzy [15]
Ulubione
Dodane przez użytkownika
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie