rozwińzwiń

Wielki świat

Okładka książki Wielki świat Pierre Lemaitre
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Wielki świat
Pierre Lemaitre Wydawnictwo: Albatros Cykl: Lata chwały (tom 1) literatura piękna
576 str. 9 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Lata chwały (tom 1)
Tytuł oryginału:
Le Grand Monde
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2024-03-13
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-13
Liczba stron:
576
Czas czytania
9 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383610849
Tłumacz:
Joanna Polachowska
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Wielki świat



przeczytanych książek 1118 napisanych opinii 1050

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1146
989

Na półkach:

Mimo, że cenię autora, tym razem jestem zawiedziony. Przez większość powieści akcja się ślimaczy, a żadnego z bohaterów nie da się ani cenić, ani polubić. Do tego postępują często irracjonalnie lub zwyczajnie głupio. Wszystko przyspiesza pod koniec, kilka wątków się wyjaśnia, choć większość pozostaje otwartych. Typowy odcinek serialu, a nie samodzielna powieść. W sumie to chyba za mało, aby mnie zachęcić do sięgnięcia po drugi tom.

Mimo, że cenię autora, tym razem jestem zawiedziony. Przez większość powieści akcja się ślimaczy, a żadnego z bohaterów nie da się ani cenić, ani polubić. Do tego postępują często irracjonalnie lub zwyczajnie głupio. Wszystko przyspiesza pod koniec, kilka wątków się wyjaśnia, choć większość pozostaje otwartych. Typowy odcinek serialu, a nie samodzielna powieść. W sumie to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2404
2356

Na półkach:

Sięgając po powieść Pierre Lemaitre zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Z jednej strony kusiła mnie minimalistyczna okładka, z drugiej intrygował tekst zapowiadający dobrze rokującą lekturę, jednak dopiero pierwsze rozdziały utwierdziły mnie w przekonaniu, że to historia, której zdecydowanie warto dać szansę.

Jeśli lubicie sagi rodzinne pisane z pasją i oddaniem – oto propozycja dla Was. To książka skupiająca się na losach jednej rodziny, która na niemalże 600 stronach porywa nas w wir wielkiej przygody. Podróżujemy wraz z bohaterami po całym świecie, drżymy o niepewne jutro i zastanawiamy się jak pogodzić sprawy rodzinne z zawodowymi, gdy wszystko co dzieje się dookoła niech ani przez moment nie jest nam obojętny. Przyznaję, że nigdy nie byłam wielką fanką prozy francuskiej a jednak w tym przypadku żywa, w pełni wiarygodna i wchodząca w interakcję z czytelnikiem fabuła zaprosiła mnie do swojego świata, którego nie chciałam opuszczać. Cieszy mnie również fakt, że to dopiero pierwszy tom z serii, ponieważ ta wspaniała przygoda będzie jeszcze trwała.

Wielki świat opisuje 30 lat z życia francuskiej rodziny i społeczeństwa, którym się otaczali. Skupiamy się zatem na losach tak zwanego Wspaniałego Trzydziestolecia i podróżujemy przez Bejrut, Sajgon a także Paryż. W każdym miejscu uczymy się czegoś nowego, nawiązujemy nowe znajomości i nabieramy życiowej charyzmy, ponieważ u boku niezależnych, silnie wykreowanych bohaterów doświadczamy nowych wrażeń.

Czytamy o wydarzeniach związanych z losami rodziny Louisa Pelletiera, który zbił fortunę na mydle dzięki swojej fabryce położonej w Bejrucie. Jednak przyszłość jego firmy stanęła pod znakiem zapytania, gdy spuścizna w założeniu mająca być przekazana potomkom zaczęła rozpadać się na kawałki. Dzieci głównego bohatera bowiem odnalazły swoje własne życiowe cele i niekoniecznie chciały pomagać oddanemu pracy ojcu. To zawiła fabuła, którą trudno opisać w kilku słowach a która wydaje się napisana z rozmachem i epicką formą. Dopiero na własnej skórze przekonacie się jak rozległa jest to powieść, wielowątkowa i wielowymiarowa, gdy losy kilku bohaterów zaczną się na siebie nakładać w jedną, w pełni przemyślaną całość.

Autor rozkłada życie bohaterów na czynniki pierwsze i porywa nas w pasjonującą opowieść o popełnionych błędach, wyciągniętych wnioskach a także trudnych do pokonania konsekwencja. Wokół powieści obyczajowej buduje mury kryminału, thrillera, politycznych zagrywek, mafijnych porachunków a także sercowych rozterek, więc jak sami widzicie Lemaitre sięga po przeróżne motywy, które łączy w jedną, w pełni przemyślaną fabułę. Nawet jeśli postępowania bohaterów budzą moralne wątpliwości to sama akcja nie ma sobie nic do zarzucenia. Możemy dzięki temu wejść w interakcje z opowieścią i samemu odpowiedzieć sobie na pytanie jak my postąpilibyśmy w podobnej sytuacji.

"Wielki świat" imponuje rozmachem a także pozostawia przedsmak tego co może wydarzyć się w kolejnych tomach. Autor zaskakuje pomysłem i wykonaniem, ponieważ buduje na bazie zwykłej sagi rodzinnej niesamowitą historię pełną ukrytych znaczeń, intryg i ludzkich problemów doskonale rozumianych przez czytelnika. Muszę Was uprzedzić, że sięgając po lekturę i otwierając już pierwszą stronę zostaniecie pochłonięci na długie, niezapomniane godziny a wówczas codzienne obowiązki na moment przestaną mieć znaczenie. To lektura, która zaangażuje każdego niezależnie od naszych literackich upodobań, ponieważ łączy w sobie tak wiele form i tak dobrze wykorzystuje swój potencjał, że po prostu nie sposób jej się oprzeć.

Sięgając po powieść Pierre Lemaitre zupełnie nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Z jednej strony kusiła mnie minimalistyczna okładka, z drugiej intrygował tekst zapowiadający dobrze rokującą lekturę, jednak dopiero pierwsze rozdziały utwierdziły mnie w przekonaniu, że to historia, której zdecydowanie warto dać szansę.

Jeśli lubicie sagi rodzinne pisane z pasją i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
660
27

Na półkach:

Historia zatoczyła koło, autor wrócił do bohaterów "Do zobaczenia w zaświatach". Już wiemy, co się stało po ucieczce z milionami. Pytanie, czy chcecie wiedzieć. Lemaitre jest świetny językowo (szacunek dla tłumaczki),ale w porównaniu do poprzednich powieści, ta jest słaba. Bohaterowie irytują na każdym kroku swą głupotą; momentami wszystko ociera się o absurd. Jedyną postacią, której losami się przejęłam był kot.

Historia zatoczyła koło, autor wrócił do bohaterów "Do zobaczenia w zaświatach". Już wiemy, co się stało po ucieczce z milionami. Pytanie, czy chcecie wiedzieć. Lemaitre jest świetny językowo (szacunek dla tłumaczki),ale w porównaniu do poprzednich powieści, ta jest słaba. Bohaterowie irytują na każdym kroku swą głupotą; momentami wszystko ociera się o absurd. Jedyną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
96
88

Na półkach:

🗼 Francja liże rany po wojennych ciosach, mozolnie odbudowuje gospodarkę, jednocześnie nie wyzbywając się swojego narodowego upodobania do hedonizmu, bo czerpanie przyjemności z życia to dla Francuzów wartość stała, niedająca się zmieść podmuchom zmian historii. Pierre Lemaitre w "Wielkim świecie" na przykładzie majętnej rodziny, potentatów fabryki mydła, pokazuje siłę więzów krwi nadwątloną nieco przez wypadki świata zewnętrznego. Czytelnik zanurza się w burzliwe dzieje bohaterów, odkrywa tajemnicę narodzin ich bogactwa, razem z nimi szuka cienia pod bejruckim słońcem, chowa się przed deszczem w Indochinach, pije kawę w paryskich kawiarenkach, wynajmuje pokoje w najdroższych hotelach, do których dostępu pilnuje konsjerż, stojąc jak cerber przed wejściowymi drzwiami. Akcja mknie dynamicznie, a zaskakujące plot twisty nie pozwalają na nudę. Étienne, Jean, François i Hélène wciągają w wir swoich perypetii, które Czytelnik śledzi z niepokojącym biciem serca i lękiem o to, co spotka niepokorne rodzeństwo. Charaktery są wnikliwie zaprojektowane, zindywidualizowane, zbudowane tak, by budzić wielość emocji. Dokładność sportretowania dotyczy także tych, którzy stoją z boku - mistrzowska kreacja Geneviève to z maestrią odwzorowany archetyp wrednej i cwanej żony. 🗼 "Wielki świat" łączy w sobie kryminał, sagę, powieść obyczajową i szpiegowsko-sensacyjną. Wielkie brawa dla Autora, który podjął ryzyko zbudowania powieści patchworkowej, czerpiącej z wielu gatunków. Mimo tej różnorodności udało się stworzyć historię spójną, wielowątkową, w której narracje łączą się zgrabnie, bez dysproporcji, bałaganu i przesytu. Znakomicie się bawiłam podczas lektury, jestem bardzo ciekawa, czy tajemnica Jeana wyjdzie na jaw. Z pewnością sięgnę po kolejny tom, jak tylko się ukaże. Jeśli szukacie książki wciągającej i niedającej się odłożyć, "Wielki świat" będzie doskonałym wyborem.

🗼 Francja liże rany po wojennych ciosach, mozolnie odbudowuje gospodarkę, jednocześnie nie wyzbywając się swojego narodowego upodobania do hedonizmu, bo czerpanie przyjemności z życia to dla Francuzów wartość stała, niedająca się zmieść podmuchom zmian historii. Pierre Lemaitre w "Wielkim świecie" na przykładzie majętnej rodziny, potentatów fabryki mydła, pokazuje siłę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
396
322

Na półkach:

Uwielbiam twórczość Pierre'a Lemaitre'a którego poznałem dzięki polecajce Zygmunta Miłoszewskiego, na którymś z jego spotkań autorskich. Pochłaniam wszystko, co napisał francuski pisarz od kryminałów np. „3 dni i jedno życie”, „Koronkowa robota” po cykl „Dzieci katastrofy” z fantastyczną, uhonorowaną Nagrodą Goncourtów książką „Do zobaczenia w zaświatach”, na pewno jedną z najlepszych rzeczy, jakie dane mi było przeczytać w ostatniej dekadzie.

W pierwszej powieści z zupełnie nowej serii „Lata chwały” czytelnicy zostają przeniesieni w okres tuż po zakończeniu II wojny światowej. Areną akcji jest trójkąt Bejrut-Paryż-Sajgon, gdzie toczą się burzliwe losy familii Pelletierów.

[ z opisu wydawcy]
"Louis Pelletier zbił fortunę na mydle. Ma nadzieję przekazać świetnie prosperującą fabrykę w Bejrucie najstarszemu synowi, Jeanowi. Ten jednak nie ma głowy do interesów i zamiast rozwijać rodzinne imperium, doprowadza je na skraj bankructwa. Jego żona marzy o Paryżu i splendorze wyższych sfer, więc namawia go na wyjazd. Ale jest jeszcze jeden powód, dla którego Jean powinien opuścić Bejrut – popełnił straszliwą zbrodnię.
Tymczasem najmłodszy syn Louisa, Etienne, zostaje wysłany do Sajgonu w interesach. Tam rozpoczyna śledztwo dotyczące przemytu towaru i gotówki dla Viet Minh, a dowody, które zebrał, stanowią realne zagrożenie dla jego życia.
Starszy od Etienne’a François wyjeżdża do Paryża i zostaje dziennikarzem. Jego kariera nabiera rozpędu, gdy bierze na warsztat sprawę brutalnego morderstwa aktorki, prawdopodobnie ofiary seryjnego zabójcy, który może być bliżej François, niż mu się wydaje.
Osiemnastoletnia Hélène podąża za braćmi do Paryża w poszukiwaniu przygód i wkrótce rzuca się w wir rozwiązłego studenckiego życia. Musi jednak szybko dorosnąć, kiedy zostaje wezwana do Indochin i kontynuowania śledztwa rozpoczętego przez Etienne’a.".

Pierre Lemaitre jak zawsze znakomicie łączy różne gatunki, powieść obyczajową i rodzinną sagę przeplata z wciągającymi wątkami kryminalnymi, a całość napisana jest w stylu nawiązującym do klasyki francuskiej literatury spod znaku Dumasa czy Hugo. Dla mnie osobiście zaskakujące jest to, że jeden z moich ulubionych autorów umieścił część akcji swojego nowego dzieła w Indochinach, opisując też kilka miejsc, które miałem okazję odwiedzić niedawno w czasie mojej podróży po Wietnamie. Za doskonałe, uważam również, pojawiające się w pewnym momencie zupełnie niespodziewane wątki splatające tę opowieść z bohaterami „Do zobaczenia w zaświatach”. Jest to mistrzowski manewr, który czyni tę i tak świetnie skonstruowaną książkę, jeszcze lepszą.

Uwielbiam twórczość Pierre'a Lemaitre'a którego poznałem dzięki polecajce Zygmunta Miłoszewskiego, na którymś z jego spotkań autorskich. Pochłaniam wszystko, co napisał francuski pisarz od kryminałów np. „3 dni i jedno życie”, „Koronkowa robota” po cykl „Dzieci katastrofy” z fantastyczną, uhonorowaną Nagrodą Goncourtów książką „Do zobaczenia w zaświatach”, na pewno jedną z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
477
326

Na półkach:

Pierra kocham za "Alex" (przeczytałem 2 razy, co nie zdarza mi się często),doceniam za "Ofiarę" i "Koronkową robotę", uwielbiam za "Zakładnika", natomiast niezbyt przypadła mi do gustu "Do zobaczenia w zaświatach", choć jestem pewny, że nie trafiła na swój czas. Za "Wielki świat" zabierałem się więc z niepewnością co mi się trafi, choć okazało się, że niepotrzebnie.
To, co dzieje się na kartach powieści "Wielki Świat" wystarczyłoby, żeby zaspokoić gusta wielu czytelników. Powieść wymyka się zaszufladkowaniu gatunkowemu, łącząc kryminał, powieść historyczną, przygodową sagę rodzinną z powieścią obyczajową. Nie sposób nie docenić wyobraźni autora w rysie charakterologicznym postaci, są one oryginalne, różnorodne i naturalne. Do tego Bejrut, Sajgon, Paryż... czego chcieć więcej?

Pierra kocham za "Alex" (przeczytałem 2 razy, co nie zdarza mi się często),doceniam za "Ofiarę" i "Koronkową robotę", uwielbiam za "Zakładnika", natomiast niezbyt przypadła mi do gustu "Do zobaczenia w zaświatach", choć jestem pewny, że nie trafiła na swój czas. Za "Wielki świat" zabierałem się więc z niepewnością co mi się trafi, choć okazało się, że niepotrzebnie.
To,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
313
148

Na półkach:

świetna powieść umieszczona na kanwie histori Indochin, świetna

świetna powieść umieszczona na kanwie histori Indochin, świetna

Pokaż mimo to

avatar
29
28

Na półkach:

"Wielki świat" Pierre'a Lemaitre to wyjątkowa powieść łącząca w sobie kilka gatunków literackich. Jest to zarówno powieść historyczna, political-fiction, jak i społeczno-obyczajowa oraz kryminalna. Bywa smutno, bywa strasznie, ale bywa też całkiem zabawnie i zaskakująco, co typowe dla tego autora.
Powieść wielowątkowa, gdzie podróżujemy między Bejrutem, Paryżem a Sajgonem przez wiele lat, sięgając często retrospekcji rodzinnych zawiłości. Zanurzamy się z jednej strony w świat dużych pieniędzy, a z drugiej w powojenną biedę.
Lemaitre jak zawsze sprytnie łączy wątki, płynnie przechodzi między postaciami i choć mocno rozciąga swą opowieść w czasie i przestrzeni, nie pozwala czytelnikowi zgubić sensu opowieści.
„Wielki świat” wciąga czytelnika w wir zdarzeń już na samym początku, rozpędzając się z rozdziału na rozdział, aby przywalić w nieoczekiwanym momencie tak, że czytelnik musi zbierać szczękę z podłogi. A tych zaskakujących ciosów jest naprawdę dużo. Autor zręcznie łączy wątki kryminalne z elementami historii powojennej Francji i Indochin, tworząc niezwykle bogatą i wszechstronną opowieść, dla której tłem są zarówno dzieje rodziny Pelletierów, jak i dzieje ludzi, którzy przetrwali II wojnę światową tylko po to, by obudzić się w świecie stojącym na głowie, niemającym pozornie żadnego sensu.
Bohaterowie powieści są wyraźnie i wiarygodnie przedstawieni, a ich losy budzą silne emocje. Nie ma tu jednego głównego bohatera, naprzemiennie są nimi trzej bracia – Jean, Étienne i François oraz ich siostra Hélène, spadkobiercy słynnej i dobrze prosperującej (choć nie zawsze) fabryki mydła. Tu każda postać mogłaby być kimś innym, niż jest, gdyby potrafiła wpisać się w ramy obowiązujących zasad, często niedorzecznych, idiotycznych, gdyby zacisnęła pięści i zęby, i nie wychodziła przed szereg. Jednak ci ludzie mają marzenia, ambicje i zszargane nerwy, a to każe im iść pod prąd, co może skończyć się dla niech źle. Może, ale nie musi. Przynajmniej tak im się wydaje.
Trudna powojenna rzeczywistość oraz (nie)zwykłe rozterki życiowe prowadzą każdego z nich w różne rejony społecznej egzystencji. Bezrobocie, namiętność seksualna, chęć niesienia pomocy potrzebującym i walka z korupcją, a nawet niepohamowana chęć mordu. W tej książce wszystko może się wydarzyć i zdaje się, że wszystko jest usprawiedliwione. Czy na pewno?
Wszyscy bohaterowie powieści, a jest ich całkiem sporo (bohaterowie drugiego planu są równie ciekawi i porywający),próbują odnaleźć się w powojennej rzeczywistości, żyjąc według własnego kodeksu, własnych zasad i własnych marzeń. Drogi jednych krzyżują się z losami innych, tworząc złożoną sieć zależności i relacji.
Lemaitre posługuje się językiem wyrafinowanym i precyzyjnym, który dodaje powieści charakteru i stylu. Opisy miejsc i sytuacji są szczegółowe i bogate, co pozwala czytelnikowi zanurzyć się w atmosferze opowiadanej historii i wrócić do końca lat 40., kiedy Francja niemal doprowadziła się do ruiny wojną w południowo-wschodniej Azji i niezrozumiałą finansową hochsztaplerką, dzięki której Indochiny były o włos od wykupienia Francji od Francuzów (sic!).
Lemaitre śmieje się ze swoich ziomków, wytyka ich nonszalancję, wiarę w swoją wyższość nad innymi narodami oraz punktuje złe strony kolonializmu, w którym przecież Francja obok Anglii i Holandii wiodła prym jeszcze kilka lat po II wojnie światowej. Ludzka głupota, chciwość, bałwochwalczość, brak szacunku dla drugiego człowieka i upadek moralności, to motyw przewodni tej powieści, a czarny humor wylewa się z tej książki wodospadem.
Fabuła "Wielkiego świata" jest nieprzewidywalna i pełna zwrotów akcji, co utrzymuje czytelnika w ciągłym napięciu. Wątki zaplątane jak skomplikowane węzły marynarskie są rozwiązywane stopniowo i mozolnie, co paradoksalnie dodaje powieści dynamiki i zachęca do dalszego czytania. Niewielu współczesnych pisarzy to potrafi, a Lemaitre jest w tym mistrzem, co udowodnił już trylogią „Dzieci katastrofy”.
„Wielki świat” to pierwszy tom kolejnej trylogii – „Lata chwały”. To powieść, która z pewnością zostanie doceniona przez miłośników zarówno powieści kryminalnych, historycznych, jak i obyczajowych, ale także przez tych, którzy cenią sobie dobrze napisaną, dobrze skonstruowaną i wszechstronną opowieść. Autor zasługuje na uznanie za umiejętne połączenie różnych gatunków literackich i stworzenie niezwykłej historii, która pozostanie w pamięci czytelnika przez długi czas.
To z pewnością książka warta przeczytania, która zapewni czytelnikowi wiele emocji i pozwoli mu zanurzyć się w wyjątkowym świecie opowiadanej historii. W historii stworzonej przez najlepszego francuskiego pisarza XXI wieku.

"Wielki świat" Pierre'a Lemaitre to wyjątkowa powieść łącząca w sobie kilka gatunków literackich. Jest to zarówno powieść historyczna, political-fiction, jak i społeczno-obyczajowa oraz kryminalna. Bywa smutno, bywa strasznie, ale bywa też całkiem zabawnie i zaskakująco, co typowe dla tego autora.
Powieść wielowątkowa, gdzie podróżujemy między Bejrutem, Paryżem a Sajgonem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
778
612

Na półkach: ,

Chciałabym zachęcić do lektury wyjątkowej książki - "Wielkiego świata", to początek cyklu "Lata chwały". Mnie ta historia wciągnęła od początku. Akcja przynosi nas do roku 1948. Jesteśmy z bohaterami w Bejrucie, Paryżu i Sajgonie. To historia francuskiej rodziny Pelletierów, właścicieli fabryki mydła w Bejrucie i ich czwórki dorosłych dzieci.

"Wielki świat" to powieść wielowątkowa, wzbudza ciekawość w czytelniku, to ponad 560 stron wyjątkowej lektury. Akcja toczy się szybko, bohaterowie są dobrze wykreowani. Poznajemy realia życia w różnych zakątkach świata w powojennych latach. Polecam!

Chciałabym zachęcić do lektury wyjątkowej książki - "Wielkiego świata", to początek cyklu "Lata chwały". Mnie ta historia wciągnęła od początku. Akcja przynosi nas do roku 1948. Jesteśmy z bohaterami w Bejrucie, Paryżu i Sajgonie. To historia francuskiej rodziny Pelletierów, właścicieli fabryki mydła w Bejrucie i ich czwórki dorosłych dzieci.

"Wielki świat" to powieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1193
910

Na półkach:

Choć w Polsce Lemaitre zdobył uznanie przede wszystkim jako autor powieści kryminalnych, ja doceniłam go za serię „Dzieci katastrofy”. Podczas lektur książek należących do tego cyklu, przekonałam się, jak zdolnym, intrygującym i przewrotnym jest autorem. Poznałam jego głęboką wyobraźnię, lekkie pióro i różne odcienie codzienności uwiecznione na przykładzie doświadczonej historycznie Francji.

Dziś Lemaitre wraca do polskich czytelników za sprawą nowej serii o bardzo życiowym charakterze. Na stronach „Wielkiego świata” poznajemy powojenne losy bogatej i cenionej francuskiej rodziny, która dorobiła się majątku za sprawą dobrze prosperującej mydlarni. Poznając poprzednie powieści autora przekonałam się, że nie oszczędza on swoich bohaterów, chętnie pokazując przewrotność losu i kłody rzucane pod nogi. Nie inaczej było tym razem.

„Wielki świat” to barwny, żywy i interesujący portret rodziny, którą zdaje się więcej dzielić niż łączyć. Kolejne rozdziały powieści pozwalają nam zauważyć pęknięcia i rozłamy, jakie bardzo trudno przezwyciężyć Pelletierom. Zagłębiając się w akcję powieści, obserwujemy wszystkich członków rodziny, mogąc lepiej ich poznać i zrozumieć. Lemaitre stworzył niezwykłe, dopracowane i autentyczne sylwetki bohaterów, śmiało i szczerze opowiadając o ich wadach i zaletach. Podczas lektury miałam wrażenie, że poznaję autentyczną i życiową historię, która rzeczywiście mogłaby się wydarzyć.

Bez wątpienia to bohaterzy książki stanowią jej największą wartość. Skomplikowane osobowości, odmienne zdania, dojrzewanie na powieściowych stronach. Nie sposób nie docenić tych elementów. Duże znaczenie jednak ma w tej historii również miejsce wydarzeń. Lemaitre dzieli akcję powieści między Paryż, Sajgon i Bejrut, dzięki czemu całość staje się bardziej intrygująca, świeża i kompletna oraz pozwalająca spojrzeć na różne sprawy nie tylko z perspektywy bohatera, ale też miejsca, w którym ten żyje.

Francuski autor pisze tak przekonująco, mądrze i pomysłowo, że nawet nieco przewrotne pomysły i zaskakujące rozwiązania stają się dla czytelnika obiecujące i zachwycające. Zwłaszcza, kiedy zaczyna się dostrzegać subtelne połączenia między poszczególnymi tematami i motywami. W „Wielkim świecie” nic nie jest oczywiste i nic nie może być brane za pewnik. Lemaitre wydaje się świetnie bawić oferując swoim czytelnikom tak niecodzienną i nietuzinkową historię. A my, odbiorcy, możemy jedynie cieszyć się tą lekturą i jej urokami.

Mam wrażenie, że to jedna z tych książek, w której każdy może znaleźć coś dla siebie. Obok znanych i lubianych kwestii jak wątki miłosne, rodzinne zażyłości, poznawanie siebie czy rozwój osobisty, mamy okazję spojrzeć na zupełnie inne sprawy- niecodzienne, niespotykane, bardziej ambitne i zastanawiające. W swojej obyczajowej powieści Lemaitre łączy wątki społeczne, historyczne i polityczne, pozwalając by dzięki temu całość stała się bardziej barwna, angażująca i głębsza.

Ten ceniony francuski pisarz reprezentuje również niezwykłe umiejętności i wielką klasę w sprawie dojrzałego stylu i wspaniałego wyczucia. Lekkim piórem przedstawia trudne wydarzenia i wielkie emocje, nieco odejmując im tym samym ciężaru i nieszczęścia. Jestem pewna, że taki styl i taka narracja pozwoliłyby wybaczyć Lemaitre’owi każde niedociągnięcie czy potknięcie.

„Wielki świat” to ujmująca i oryginalna opowieść, która zachwyci niejednego czytelnika. Jeśli jeszcze nie znacie tego autora, to szczerze polecam Wam jego historie.

Choć w Polsce Lemaitre zdobył uznanie przede wszystkim jako autor powieści kryminalnych, ja doceniłam go za serię „Dzieci katastrofy”. Podczas lektur książek należących do tego cyklu, przekonałam się, jak zdolnym, intrygującym i przewrotnym jest autorem. Poznałam jego głęboką wyobraźnię, lekkie pióro i różne odcienie codzienności uwiecznione na przykładzie doświadczonej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    337
  • Przeczytane
    45
  • Teraz czytam
    9
  • Posiadam
    9
  • 2024
    8
  • Chcę w prezencie
    5
  • Legimi
    3
  • Literatura francuska
    3
  • Kindle
    2
  • Literatura piękna
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wielki świat


Podobne książki

Przeczytaj także