Czas ucieczki

Okładka książki Czas ucieczki Sabina Waszut
Okładka książki Czas ucieczki
Sabina Waszut Wydawnictwo: Książnica Cykl: Matki Rzeszy (tom 2) literatura obyczajowa, romans
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Matki Rzeszy (tom 2)
Wydawnictwo:
Książnica
Data wydania:
2024-04-10
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-10
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327166036
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
47 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
526
340

Na półkach:

"Czas ucieczki" to ciekawa, na pewno wyjątkowa pozycja na rynku wydawniczym odnosząca się do sytuacji narodu niemieckiego, w tym przypadku Niemek na terenach Dolnego Śląska po zakończeniu II wojny światowej. Jest pewnym wysiłkiem czytelnika, wczuć się w rolę matek i żon tych, którzy w latach 1939-1945 byli oprawcami naszych przodków. Trudno jest wykrzesać dla nich współczucie, zrozumieć ich zawziętość i nienawiść nawet po klęsce (Karla). Warto jednak tę próbę podjąć, bo w przeciwnym razie idea przebaczania i człowieczeństwa straci swój sens. Po lekturze powieści Sabiny Waszut wiem na pewno, że przebaczanie, współczucie i skrucha to uczucia trudne, ale wiele mówiące o człowieku, obojętnie po której stronie barykady stoi.
Cała recenzja tutaj: https://nakanapie.pl/recenzje/historie-pisza-zwyciezcy-czas-ucieczki

"Czas ucieczki" to ciekawa, na pewno wyjątkowa pozycja na rynku wydawniczym odnosząca się do sytuacji narodu niemieckiego, w tym przypadku Niemek na terenach Dolnego Śląska po zakończeniu II wojny światowej. Jest pewnym wysiłkiem czytelnika, wczuć się w rolę matek i żon tych, którzy w latach 1939-1945 byli oprawcami naszych przodków. Trudno jest wykrzesać dla nich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2638
2314

Na półkach: , , ,

“Do wnętrza własnej duszy zagląda się wyłącznie w najtrudniejszych momentach życia".

Styczeń 1945 r. wojna dobiega końca, Armia Czerwona prze do przodu, wyzwalając i niszcząc wszystko, co stanie na jej drodze. Dla większości kobiet, które pracowały w ośrodku Lebensborn, ślepo wyznających ideę Hitlera nadchodzi czas strachu. Ruth, Annabelle i Brygid - dobrze nam znane z pierwszej części, wraz z innymi kobietami podejmują decyzję o ucieczce przed sowieckimi żołnierzami, by ocalić siebie i dzieci. Znajdują pozornie bezpieczne miejsce w Bad Reinerz. Stopniowo zaczyna do nich docierać przerażający obraz zła, jaki ich naród pod wodzą Hitlera wyrządził innym, niewinnym ludziom. Czy dobrze ukryte teczki z danymi polskich dzieci, które miały być zniemczone, ujrzą światło dzienne?

Z ciekawością i obawami wzięłam do ręki drugi tom cyklu “Matki Rzeszy”, kolejny raz dostałam trudną, poruszającą, opartą na faktach historycznych opowieść. Fabuła ciekawie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe, trzyma w napięciu, ukazuje trudny wojenny i powojenny czas. Na wskroś autentyczni bohaterowie ich rozterki, wahania, trudne decyzje.

Niemki, kobiety, żony, matki podejmują nierówną walkę o ocalenie dzieci i siebie. Wydarzenia, jakie po sobie następują, stopniowo otwierają im oczy, zaczynają dostrzegać to czego wcześniej nie chciały widzieć. Prawda jest straszna, przekonania, których z takim uporem się trzymały, zaczynają ulegać zmianie. Pozostawione same sobie żyją w strachu i niepewności. Sowieci śmiało sobie poczynają, na porządku dziennym są gwałty, mordy, grabieże, wszechobecny głód, szerzące się choroby. Nikt nie może czuć się bezpiecznie.

Przejmująca, trudna, wstrząsająca, smutna opowieść. Podczas czytania czułam niemoc, bezsilność i szacunek dla większości z tych kobiet. Człowieczeństwo i jego brak. Powieść zmusza do refleksji, pozostawia trwały ślad. Serdecznie polecam.

https://tatiaszaaleksiej.pl/czas-ucieczki/

“Do wnętrza własnej duszy zagląda się wyłącznie w najtrudniejszych momentach życia".

Styczeń 1945 r. wojna dobiega końca, Armia Czerwona prze do przodu, wyzwalając i niszcząc wszystko, co stanie na jej drodze. Dla większości kobiet, które pracowały w ośrodku Lebensborn, ślepo wyznających ideę Hitlera nadchodzi czas strachu. Ruth, Annabelle i Brygid - dobrze nam znane z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
512
510

Na półkach:

Dalsze losy bohaterek, mieszkanek Lebensborn, które w styczniu 1945 roku muszą podjąć ucieczkę, by ocalić siebie i dzieci. Czy ta trudna droga okaże się dla nich właściwa? Co odkryją po drodze? Czy dotrze do nich prawda o bestialstwie ich narodu i ślepej wierze we władzę?
Akcja w miarę wartka i trzyma w napięciu. Mimo, że to Niemki, to jednak
tak samo mają uczucia i walczą o swoje życie i dzieci, gorzej może z
przekonaniami, ale może pewne spojrzenie, wydarzenia, otworzą im oczy...
Czy jednak można usprawiedliwiać takie a nie inne postępowanie i ...
myślenie...
Niemki kontra Armia Rosyjska ... Kto zna historię, ten wie, że są źli i
gorsi ... i również w tym przypadku nie można wszystkich wrzucać do tzw "jednego garnka" ...
Autorka stopniuje napięcie, na pewno daje do myślenia i docenienia
pewnych wartości.
Czytajcie i przekonajcie sie jak potoczą się losy Ruth i jej córki a
także pozostałych bohaterów. Myślę, że warto poznać historię,
która tak wiele zmieniła, zniszczyła ale i zbudowała ...

Dalsze losy bohaterek, mieszkanek Lebensborn, które w styczniu 1945 roku muszą podjąć ucieczkę, by ocalić siebie i dzieci. Czy ta trudna droga okaże się dla nich właściwa? Co odkryją po drodze? Czy dotrze do nich prawda o bestialstwie ich narodu i ślepej wierze we władzę?
Akcja w miarę wartka i trzyma w napięciu. Mimo, że to Niemki, to jednak
tak samo mają uczucia i walczą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
422
415

Na półkach:

„Czas ucieczki” to kontynuacja opowieści, którą mieliśmy okazję poznać w „Sekretnym domu".
Jest to niezwykle emocjonalna i trudna opowieść, którą nie raz w czytelniku wzbudza łzy i sprowadza do przemyśleń.
Z jednej strony jest to przeraźliwie smutna opowieść ukazująca, jak zły potrafi być człowiek, jak zaślepiony czyjąś wizją ślepo podąża za tym, w co kazano mu wierzyć. Z drugiej strony poznajemy niebywałą siłę kobiet, które walczą o los swój i dzieci, miłość, a także nadzieję,  że mimo wszystko los uśmiechnie się do utrudzonych wojną i ciągłym strachem bohaterów.
Podobno wiemy o sobie dokładnie tyle, na ile nas sprawdzono. Zaczytując się w powieściach historycznych, tym w książce „Czas ucieczki”, uświadamiam sobie jak wiele prawdy jest w tych słowach.
Książka Sabiny Waszut wzbudza całą masę emocji, które są naprawdę ciężkie, bo jeśli w grę wchodzi dobro skrzywdzonych dzieci, to nie może być to lekka lektura.
Polecam tę opowieść!

„Czas ucieczki” to kontynuacja opowieści, którą mieliśmy okazję poznać w „Sekretnym domu".
Jest to niezwykle emocjonalna i trudna opowieść, którą nie raz w czytelniku wzbudza łzy i sprowadza do przemyśleń.
Z jednej strony jest to przeraźliwie smutna opowieść ukazująca, jak zły potrafi być człowiek, jak zaślepiony czyjąś wizją ślepo podąża za tym, w co kazano mu wierzyć. Z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
294
234

Na półkach:

Przeciętna powieść - wg mnie nie wyróżnia się niczym na tle innych powieści wojennych. Można przeczytać.

Przeciętna powieść - wg mnie nie wyróżnia się niczym na tle innych powieści wojennych. Można przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
762
736

Na półkach: , , ,

Druga część cyklu ,,Matki Rzeszy’’. Powieść historyczna, oparta na faktach z fikcyjnymi bohaterami.

W pierwszej części spotkaliśmy problem trudny, dramatyczny, dotyczący polityki Lebensborn opiekuńczo - charytatywnego stowarzyszenia czyli ,,źródła życia’’. Nazistowscy przywódcy od 1936 roku obrali sobie za cel narzędziowy kobiety i dzieci , nimi chcieli się posłużyć. Celem było wychowanie idealnej rasy aryjskiej. Kobiety miały rodzić tylko te dzieci z wyidealizowanego wzorca .

Mamy dalszą kontynuację cyklu.
Te same bohaterki kobiety: Ruth, Brygid i Annabele.
Przesunęliśmy się tylko w czasie, gdyż nadszedł styczeń 1945 roku.
Rosyjska armia nadchodzi i zbliża się do ośrodka Lebensborn w Kuzendorfie.
Wszyscy ratują się ucieczką – kobiety i dzieci. Trzy bohaterki wyróżnione w powieści skierowały się do Bad Reinerz czyli Duszniki Zdrój, myśląc ,że przeczekają tam wojnę i są w jakiś sposób bezpieczne. Zawieszenie w próżni względnego spokoju trwa jednak krótko. Sowieci depczą im po piętach. Gwałty, mordy i grabieże. Kobiety oszukane przez III Rzeszę zostały pozostawione same sobie.

Czy dotrze do nich ile krzywd dokonał ich wyidealizowany naród niemiecki?

Ruth musi chronić siebie oraz córeczkę, wykonać przy tym niebezpieczne zadanie. Trzeba pomóc polskim dzieciom , które zostały porwane przez nazistów ,wrócić do swojego rodzimego miejsca.

Czy to się uda?

Tom drugi znacznie jeszcze bardziej trzyma w napięciu niż pierwszy i jest bardzo żywa akcja. Nieoczekiwane zwroty, trudne wybory, rozdarcie bohaterek.
Realia czasów wojennych i powojennych autorka przedstawiła bardzo obrazowo.

Bardzo emocjonalna książka, pełna refleksji, zwątpień, oceny postępowania. Drugi tom był nawet jeszcze bardziej ciekawy niż pierwszy.
Prawda historyczna została ujawniona .

Polecam!

Druga część cyklu ,,Matki Rzeszy’’. Powieść historyczna, oparta na faktach z fikcyjnymi bohaterami.

W pierwszej części spotkaliśmy problem trudny, dramatyczny, dotyczący polityki Lebensborn opiekuńczo - charytatywnego stowarzyszenia czyli ,,źródła życia’’. Nazistowscy przywódcy od 1936 roku obrali sobie za cel narzędziowy kobiety i dzieci , nimi chcieli się posłużyć....

więcej Pokaż mimo to

avatar
376
73

Na półkach:

Rok 1945, rosyjscy żołnierze zbliżają się do Kuzendorfu do Domu Matek ośrodka Lebensborn. Kobiety, które przebywają, tam razem z dziećmi muszą uciekać, opuszczają do tej pory bezpieczny dom, by uchronić się przed brutalnością żołnierzy. Ruth, Anabelle i Brigid, pokonują ciężką drogę i docierają do Bad Reinerz, gdzie mają nadzieję bezpiecznie przeczekać do końca wojny. Jednak zakończenie sporu nie oznacza spokoju, nie dla młodych Niemek, które stały się celem brutalnych ataków sowieckich żołnierzy.
Ruth walczy o przetrwanie, dla siebie, dla swojej córeczki oraz by dokończyć swoje zadanie. Musi pomóc wrócić do domu polskim dzieciom porwanym przez nazistów.
Drugi tom "Matek Rzeszy" dostarczył mi równie dużo emocji co pierwszy tom. Główna bohaterka Ruth napotyka na swojej drodze wiele przeciwności, dostajemy dużo nieoczekiwanych, okropnych zwrotów akcji, czytamy o realiach wojny, oraz czau powojennego, który nie dla wszystkich oznaczał koniec cierpienia. Widzimy niemieckie kobiety, które były narzędziami w rękach nazistów, zaślepione przez ideologię głoszoną przez Hitlera i jego zwolenników. Koniec wojny dla niektórych z nich otworzył oczy na okrucieństwa, zadawane przez ich naród, ale nie dla Ruth, która wcześniej przejrzała na oczy i od pewnego czasu sprzeciwia się działaniom nazistów.
To piękna, prawdziwa powieść i ucieczce o pragnienie bezpieczeństwa. Pokazuje też, że nie można generalizować, bo nie wszyscy są tacy sami, nie są źli.
Współpraca barterowa- Wydawnictwo Publicat S. A.

Rok 1945, rosyjscy żołnierze zbliżają się do Kuzendorfu do Domu Matek ośrodka Lebensborn. Kobiety, które przebywają, tam razem z dziećmi muszą uciekać, opuszczają do tej pory bezpieczny dom, by uchronić się przed brutalnością żołnierzy. Ruth, Anabelle i Brigid, pokonują ciężką drogę i docierają do Bad Reinerz, gdzie mają nadzieję bezpiecznie przeczekać do końca wojny....

więcej Pokaż mimo to

avatar
281
275

Na półkach:

Wstrząsająca. Kat staje się ofiarą,ofiara katem. Zapomniana ,przemilczana historia. Polecam.

Wstrząsająca. Kat staje się ofiarą,ofiara katem. Zapomniana ,przemilczana historia. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
1059
944

Na półkach: ,

W pierwszej części serii Matki Rzeszy "Sekretny dom" autorka odkryła przed nami fakty o kobietach i dzieciach, które stały się narzędziem w rękach nazistowskich przywódców. W 1936 roku w Niemczech powstały pierwsze domy dla kobiet w ciąży, które miały rodzić i wychowywać idealnych Aryjczyków. Pamiętam ile emocji wywołała we mnie ta powieść, otworzyła mi oczy na wiele faktów z historii, o których do tej pory nie miałam pojęcia. Dzisiaj jestem po lekturze drugiego tomu "Czas ucieczki", który podobnie jak pierwsza część, wzbudził we mnie ogromne emocje, a także skłonił do refleksji i przemyśleń.

"Do wnętrza własnej duszy zagląda się wyłącznie w najtrudniejszych momentach życia".

Styczeń 1945 roku dla garstki kobiet i dzieci, które przebywają w Domu Matek ośrodka Lebensborn to czas pełen strachu. Do Kunzendorfu zbliża się Armia Czerwona.
Ostatnie tygodnie wojny, które napędzają chaos i niepokój, są dla Ruth, Annabelle i Brygid bardzo trudne. Kobiety zmuszone są opuścić Lebensborn i udać się w długą tułaczkę tam, gdzie poczują się bezpieczniej. Spokoj jednak nie trwa długo. Już po kilku miesiącach młode kobiety muszą zmierzyć się nie tylko z powojenną rzeczywistością, ale również ze świadomością krzywd wyrządzonych przez ich naród.

Sabina Waszut kolejny raz zabrała mnie w podróż po kartach swojej powieści i ukazała realia II wojny światowej oraz rzeczywistości tuż po jej zakończeniu. W niezwykle obrazowy sposób kreśli losy kobiet, które w czasie wojny ślepo wierzyły idei głoszonej przez swoich przywódców. Omamione wizją stworzenia idealnej rasy, traktowane były jak "maszynki do rodzenia dzieci".
"Czas ucieczki" to powieść, która od pierwszych stron wzbudziła w mnie ogromne emocje. Płynęłam przez te historię, chłonęłam ją z ogromnym zaciekawieniem.
Sabina Waszut stworzyła powieść, w której fikcja miesza się z prawdziwymi wydarzeniami. Jest to historia obok której nie można przejść obojętnie. Ukazuje nam zło i okrucieństwo, jakiego tuż po wojnie doświadczyły niemieckie kobiety za krzywdę wyrządzaną przez przywódców ich narodu.
"Czas ucieczki" to bardzo bolesna i przejmująca powieść o walce, ucieczce, woli przetrwania. Jedna z tych, które przeżywałam najbardziej. I choć nie uroniłam przy niej żadnej łzy, to kartkując strona po stronie moje serce ściskał ból, a cierpienie jakiegoś doświadczyły bohaterki powieści odczuwałam na własnym ciele. Sabina Waszut stworzyła wyjątkową powieść o kobietach, które w czasie wojny gotowe były zrobić wszystko dla swojego kraju, a w momencie kiedy stanęły oko w oko z zagrożeniem, pozostawione były same sobie. Bardzo przejmująca, chwytająca za serce, skłaniająca do reflekcji i przemyśleń historia, która na długo pozostanie w mojej pamięci i z pewnością znajdzie się u mnie na liście najlepszych książek tego roku! Polecam!

W pierwszej części serii Matki Rzeszy "Sekretny dom" autorka odkryła przed nami fakty o kobietach i dzieciach, które stały się narzędziem w rękach nazistowskich przywódców. W 1936 roku w Niemczech powstały pierwsze domy dla kobiet w ciąży, które miały rodzić i wychowywać idealnych Aryjczyków. Pamiętam ile emocji wywołała we mnie ta powieść, otworzyła mi oczy na wiele faktów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
801
691

Na półkach: , , ,

W pierwszym tomie cyklu „Matki Rzeszy” pt. „Sekretny dom” Sabina Waszut na przykładzie ośrodka dla kobiet i dzieci w Kunzendorfie przybliża czytelnikom prowadzoną przez władze III Rzeszy politykę Lebensborn czyli „Źródło życia”. Jej celem było, poprzez skrupulatną selekcję kobiet i mężczyzn, stworzenie „czystych rasowo” Aryjczyków, zwiększenie liczby urodzeń oraz eliminację dzieci niepełnosprawnych, których utrzymanie generowało niepotrzebne koszty dla państwa. Główną bohaterką pierwszego tomu była Ruth Blum, która oczekując przyjścia na świat pierwszego dziecka, przybyła do ośrodka, by wśród kobiet sobie podobnych, urodzić dla dobra Rzeszy nowego Niemca. Pierwsza część cyklu kończy się wraz ze zbliżaniem się do Kunzendorfie żołnierzy Armii Czerwonej i ewakuowaniem mieszkańców ośrodka.

„Czas ucieczki” rozpoczyna się w styczniu 1945 roku. Poznajemy tu dalsze losy bohaterek „Sekretnego domu” i ich dzieci. W ośrodku w Kunzendorfie pozostały tylko Ruth z córeczką, Brygid z synkiem i Annabelle. Pod opieką kobiet znajduje się również garstka dzieci, które z powodu posiadania zewnętrznych cech aryjskich, zostały wykradzione z polskich rodzin i umieszczone w tymczasowo ośrodku. Były one przygotowywane do adopcji przez rodziny niemieckie. Kobiety w obawie, że podczas spóźnionej ewakuacji nie poradzą sobie z opieką nad grupką dzieci, odwlekają decyzję o opuszczeniu dotychczasowego miejsca pobytu. Jednak z powodu narastającego lęku przed przed zbliżającą się ze wschodu Armią Radziecką, podejmują trudną decyzję o opuszczeniu Kunzendorfie. Dzięki udzielonej im przez wojska niemieckie pomocy udaje się im dostać do Bad Reinerz (Duszniki – Zdrój).

Czy uciekinierki wraz z dziećmi znalazły w Bad Reinerz schronienie i upragniony spokój? Czy udało im się uniknąć spotkania z brutalnymi i żądnymi zemsty czerwonoarmistami? Jak potoczą się dalsze losy Ruth i jej córeczki?

„Czas ucieczki” ukazuje czytelnikom okres II wojny światowej i czas tuż po niej widziany oczami niemieckich kobiet. To one, już przed wybuchem wojny, omamione zostały ideą Lebensborn. Właśnie ta wizja, stworzenia rasy nadludzi, sprowadziła je do roli rozrodczej, macierzyństwo miało być dla nich obowiązkiem, ale i zaszczytem. Szokującym jest fakt, jak łatwo kobiety Rzeszy ulegały sile nazistowskiej propagandy, godziły się na traktowanie jak „maszyn do produkowania” nowego, doskonałego, niemieckiego pokolenia.
Pod koniec wojny, kiedy nadzieja na zwycięstwo III Rzeszy wygasła, a ze wschodu swój naznaczony grabieżami, mordami i gwałtami marsz prowadziła Armia Radziecka, III Rzesza niemieckie kobiety pozostawiła na pastwę losu. Zostały one oszukane przez własne państwo, które jeszcze do niedawna stawiało je na piedestale jako matki nadludzi. Po wojnie to na nie spadł odwet i zemsta ze strony żołnierzy radzieckich - były one gwałcone, okradane, wyrzucane z domów.

„Czas ucieczki” czytałam dużymi emocjami, szczególnie te fragmenty mówiące o cierpieniu niewinnych kobiet i dzieci. Powieść Sabiny Waszut potwierdza fakt, że największe skutki wojen ponoszą zwykli ludzie, którzy nie przyczynili się do wybuchu konfliktu zbrojnego . Niezależnie po której stronie tego konfliktu się znajdują...

W pierwszym tomie cyklu „Matki Rzeszy” pt. „Sekretny dom” Sabina Waszut na przykładzie ośrodka dla kobiet i dzieci w Kunzendorfie przybliża czytelnikom prowadzoną przez władze III Rzeszy politykę Lebensborn czyli „Źródło życia”. Jej celem było, poprzez skrupulatną selekcję kobiet i mężczyzn, stworzenie „czystych rasowo” Aryjczyków, zwiększenie liczby urodzeń oraz...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    126
  • Przeczytane
    49
  • 2024
    4
  • Posiadam
    4
  • Legimi
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • DO KUPIENIA
    2
  • Przeczytane 2024
    2
  • Brak Legimi A
    1

Cytaty

Więcej
Sabina Waszut Czas ucieczki Zobacz więcej
Sabina Waszut Czas ucieczki Zobacz więcej
Sabina Waszut Czas ucieczki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także