rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Po tragicznym wypadku pewna kobieta budzi się ze śpiączki, nie pamięta co się stało ani kim jest. Rodzina Cahillów informuje ją, że nazywa się Marla Cahill, że jej mąż to Alex i że ma dwoje dzieci. Kobieta jest zdezorientowana, bo czuje, że coś jest nie tak. Okazuje się że podczas tego wypadku zginęła kobieta, która jechała z Marlą. Bohaterkę ciągle coś jednak niepokoi, nie czuje się bezpiecznie i nie wie komu ufać. Najpewniej czuje się przy Nicku, który jest bratem jej męża. Ale czy może ufać mężczyźnie?

Gdyby tylko wiedziała to dobry thriller, trzymający w napięciu, z ciągłymi zwrotami akcji. Mnie wciągnął od pierwszych stron, byłam bardzo ciekawa czy Marlą jest faktycznie tą osobą i dlaczego ktoś chce ją skrzywdzić. Strzępki wspomnień, które bohaterka sobie przypomina, stawiają kolejne znaki zapytania, pytań jest coraz więcej, a odpowiedzi brak. Marla musi się zmierzyć z niebezpieczeństwem, zadbaniem o własne zdrowie, relacje z rodziną i przypomnieniem sobie swojego życia. Nie jest to proste, tym bardziej, że ktoś bardzo nie chce żeby sobie przypomniała. Nie ukrywam, że domyśliłam się części wydarzeń, ale niektóre sytuację mnie zaskoczyły. Takie rodziny jak Cahillowie, bogacze mają wiele sekretów, uważają ze skoro mają pieniądze mogą wszystko, ale prawda zawsze wyjdzie, a pewnych spraw nie da się zamieść pod dywan. Co tak naprawdę się wydarzyło? Czy Marla odzyska pamięć? Jak poradzi sobie z prawdą? Utrata pamięci, sekrety rodzinne, wciągająca fabuła jeśli lubicie to w książkach, to ta wam się z pewnością spodoba.

Po tragicznym wypadku pewna kobieta budzi się ze śpiączki, nie pamięta co się stało ani kim jest. Rodzina Cahillów informuje ją, że nazywa się Marla Cahill, że jej mąż to Alex i że ma dwoje dzieci. Kobieta jest zdezorientowana, bo czuje, że coś jest nie tak. Okazuje się że podczas tego wypadku zginęła kobieta, która jechała z Marlą. Bohaterkę ciągle coś jednak niepokoi, nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Inka to samotna matka, pracuje w agencji reklamowej, nie jest jej łatwo. Ojciec do tej pory wypomnia jej, że przez ciążę zmarnowała sobie życie. W pracy okazuje się, że szef wysyła ją na szkolenie do Paryża. Kobieta z początku się zastanawia, ale postanawia wykorzystać szansę. Juz na lotnisku poznaje miłego mężczyznę Oskara. Młodzi świetnie się czują w swoim towarzystwie, a lot szybko im mija. Postanawiają, że pociągną dalej tą znajomość. Nie wszystko jednak idzie zgodnie z planem, pojawiają się pewne problemy. Jak I ka poradzi sobie w innym kraju?

Bardzo polubiłam książki pani Wioletty, historie, które opisuje są takie życiowe, prawdziwe i nie sposób się od nich oderwać. Tym razem też tak było, poznajemy Inkę, która sama wychowuje syna, pomimo tego, że jest jej trudno to świetnie sobie daje radę. Zaimponowała mi bo samotne macierzyństwo nie jest proste i wymaga wielu wyrzeczeń. Kobieta może też liczyć na pomoc matki i ojca, choć z ojcem jej relacja nie jest kolorowa. Mężczyzna na każdym kroku jest dla niej nie miły i nie może zapomnieć, że Inka zachodzące w ciążę zmarnowała szanse na lepsze życie. Inka jednak nie poddaje się, chce dla dziecka jak najlepiej. Wyjazd do Paryża miał być dla niej taką szansą, jednak przez intrygi kolegów z pracy wszystko się pogmatwało. Szczerze nie wiem jak ja bym sobie poradziła w takiej sytuacji, natomiast Inka nie poddała się, znalazł wyjście z tej trudnej sytuacji. I chyba jeszcze lepiej na tym wyszła. Relacja z Oskarem trochę była skomplikowana, ale podążała w dobrym kierunku, ale przez pewne drobne kłamstwa, których dopuścili się oboje, coś się zepsuło. Jak myślicie czy bohaterowie będą mieć szansę na naprawdę relacji? Tego wam nie powiem, musicie sami się przekonać. Książkę przeczytałam na raz i jednego jestem pewna szczerość to podstawa w jakiejkolwiek relacji czy partnerskiej czy z bliskimi. Nie dochodzi wtedy do niepotrzebnych niedomówień, kłótni. Muszę jeszcze dodać, że podobała mi się postawa matki Inki, która w pewnym monecie wzięła sprawy w swoje ręce i zawalczyła o szczęście i marzenia córki, tak powinien postąpić każdy rodzic. Polecam Wam tą książkę, to idealna pozycja na letnie wieczory w klimacie Paryża.

Inka to samotna matka, pracuje w agencji reklamowej, nie jest jej łatwo. Ojciec do tej pory wypomnia jej, że przez ciążę zmarnowała sobie życie. W pracy okazuje się, że szef wysyła ją na szkolenie do Paryża. Kobieta z początku się zastanawia, ale postanawia wykorzystać szansę. Juz na lotnisku poznaje miłego mężczyznę Oskara. Młodzi świetnie się czują w swoim towarzystwie, a...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Drugi tom serii o Braciach Weston, jest jeszcze lepszy niż pierwszy.
Dwie jakże różne osobowości, Seth to typ ponuraka, wiecznie wszystko kontrolującego, jest prezesem rodzinnej firmy, która prowadzi od śmierci ojca. Jego życie można uznać za nudne, zmienia się to kiedy jego nową asystentką zostaje Beverly, która jest jego zupełnym przeciwieństwem. Zabawna, zwariowana, lubiącą zabawę, a przede wszystkim kolor różowy i to w każdym odcieniu. Ich pierwsze spotkanie nie należy do udanych, ale im dłużej Seth przebywa z tą barwną kobietą, tym bardziej siedzi mu ona w głowie. Czy wiecznie ponury Seth i pełna życia Beverly mają szansę by to co zaczyna ich łączyć udało się?

Kiedy w końcu sięgnęłam po książki z mojego stosu hańby, pierwszą z nich od razu wziąłam Black Lies od Joanny. Byłam bardzo ciekawa przygód najstarszego z braci Weston i nie zawiodłam się. Ta książka sama się czytała, poznajemy dwoje ludzi różniących się od sobie jak dzień i noc, a mimo to między nimi było bardzo mocne przyciąganie. I choć uwielbiam tego wiecznie kontrolującego wszystko Setha to Beverly skradła moje serce. Ta dziecyzn jest jak promyk słońca, wiecznie uśmiechnięta, ubrana na różowo, której ciągle przytrafiają się dziwne sytuacje. Ale w głębi serca Beverly chciała udowodnić coś ojcu, chciała żeby był z niej dumny i robiła wszystko by tak się stało, nawet jeśli ona nie była z tego powodu szczęśliwa. Seth pokazał jej, że nie musi niczego nikomu udowadniać, że jest dobra w tym co robi. Książka pokazuje jak relacje rodzinne wpływają na nas, że nie możemy dać się stłamsić tylko robić wszystko zgodnie z samym sobą. Uwielbiam braci Weston, za to, że zawsze mogą na siebie liczyć, nawet jeśli się że sobą nie zgadzają. Ta książka jest zabawna, emocjonalna, pełna namiętności i erotyzmu. Niektóre sceny mogą wywołać rumieńce na twarzy. Historia Setha i Beverly pokazuje, że miłość przychodzi nieoczekiwanie i że czasem jest to ktoś, o kim byśmy nawet nie pomyśleli. Gorąco polecam, a ja czekam na najmłodszego z braci.

Drugi tom serii o Braciach Weston, jest jeszcze lepszy niż pierwszy.
Dwie jakże różne osobowości, Seth to typ ponuraka, wiecznie wszystko kontrolującego, jest prezesem rodzinnej firmy, która prowadzi od śmierci ojca. Jego życie można uznać za nudne, zmienia się to kiedy jego nową asystentką zostaje Beverly, która jest jego zupełnym przeciwieństwem. Zabawna, zwariowana,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Napędzana pasją to opowieść o ludziach, którzy musieli dużo przejść, którzy musieli zmierzyć się z przeszłością i zawalczyć o szczęście.

Amelia ciężko znosi to, że Gabriel ją okłamał, że nie był z nią szczery. Jej uczucie się nie zmieniło, jednak zaufanie zostało nadszarpnięte. A jak sami wiemy, żeby odbudować zaufanie potrzeba czasu. Rozłąka sprawia, że Amelia mogła przemyśleć pewne rzeczy i zweryfikować swoje uczucia. Pomaga jej w tym miłość do motocykli, choć na początku te maszyny ją przerażały. Odkrywa w tym swoją nową pasję i zaczyna rozumieć Gabriela dlaczego tak kocha pędzić ulicami. Daje to wolność, adrenalinę i uczucie szczęścia.

Życie Amelii i Gabriela nie jest usłane różami, niedopowiedzenia, brak szczerej rozmowy, przeszłość, która nie chce o nich zapomnieć i nawarstwiające się problemy sprawiają, że bohaterowie muszą trochę zawalczyć by ich związek przetrwał. Sama miłość czasem nie wystarczy, trzeba wiele razy iść na kompromis, a przede wszystkim nie można się poddawać, jeśli chce się utrzymać relacje.

Historia bohaterów pokazuje, że warto walczyć, że trzeba wspierać drugą połówkę jeśli się kocha, że razem jest się w stanie pokonać wszystko. A wspólna pasja dodatkowo zbliża. Ja mocno kibicowałam im na drodze do ich szczęścia. A czy im się to udało ? Tego już sami musicie się dowiedzieć sięgając po tą pełną emocji książkę, którą gorąco Wam polecam.

Napędzana pasją to opowieść o ludziach, którzy musieli dużo przejść, którzy musieli zmierzyć się z przeszłością i zawalczyć o szczęście.

Amelia ciężko znosi to, że Gabriel ją okłamał, że nie był z nią szczery. Jej uczucie się nie zmieniło, jednak zaufanie zostało nadszarpnięte. A jak sami wiemy, żeby odbudować zaufanie potrzeba czasu. Rozłąka sprawia, że Amelia mogła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mia ma dość ciągłego kontrolowania i wtrącania się brata w jej życie. Kiedy Fabio niszczy jej związek dziewczyna postanawia odciąć się i zacząć żyć na własny rachunek. Zatrudnia się w małym warsztacie samochodowym, gdzie poznaje Damiano. Między tą dwójką iskrzy, tylko, że Damiano wie kim jest Mia i nie zamierza mieć z nią nic wspólnego.
Czy uczucie wygra, czy przeszłość stanie na przeszkodzie?

Cień przeszłości to trzeci tom serii Niebezpieczna miłość. Poznajemy bliżej Mię, siostrę znanego nam już Fabia. Dziewczyna jest zła i ma dość życia pod dyktando brata. Pragnie być niezależna i wolna. Zatrudnia się w warsztacie gdzie poznaje pewnego mężczyznę. Damiano wpadł jej w oko, ale chłopak od początku nie pała do niej sympatią, chociaż Mia też mu się podoba. Dziewczyna nie wie czemu Damiano jest do niej uprzedzony. Dopiero kiedy poznaje prawdę, zaczyna rozumieć chłopaka. Damiano żyje przeszłością ten nie zamknięty rozdział nie pozwala mu zacząć nowego życia. Czy swoim postępowaniem straci szanse na miłość?
Cień przeszłości to romas osadzony we Włoszech, gdzie dwoje ludzi muszą się zmierzyć z przeciwnościami losu. Muszą pokonać swoją przeszłość, walczyć z niebezpieczeństwem i lojalnością wobec najbliższych. Książka bardzo mi się podobała, dobrze też było zobaczyć Fabia w trochę innej odsłonie. Jak najbardziej polecam sięgnąć po tą pozycję.

Mia ma dość ciągłego kontrolowania i wtrącania się brata w jej życie. Kiedy Fabio niszczy jej związek dziewczyna postanawia odciąć się i zacząć żyć na własny rachunek. Zatrudnia się w małym warsztacie samochodowym, gdzie poznaje Damiano. Między tą dwójką iskrzy, tylko, że Damiano wie kim jest Mia i nie zamierza mieć z nią nic wspólnego.
Czy uczucie wygra, czy przeszłość...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Paulina Świst lubi zaskakiwać. Artur, Anka i Szczepan kolejny raz muszą się zmierzyć z czychajacym na nich niebezpieczeństwem. Muszą połączyć siły i cofnąć się do początku historii Sonii i Kruka. A Nauczyciel nie śpi, tylko czeka na jakikolwiek błąd z ich strony. Czy kolejny raz uda się im wyjść z tego cało?

Paulina nie zwalnia tempa i znów daje nam świetną historię, ja bardzo się ucieszyłam, że znowu przeniosę się w świat moich ulubieńców czyli Anki, Szczepana i Artura. W końcu przyszło nam też poznać decyzję Anki i tu wam powiem, że jestem bardzo szczęśliwa z wyboru, ale wam go nie zdradzę, sami musicie się przekonać kto okazał się tym szczęśliwcem. Został też poruszony bardzo ważny temat zespołu stresu pourazowego PTSD, o którym nie często się mówi, a w przypadku osób, które przeszły w życiu jakąś tarume to ważne. Tylko pomoc kogoś doświadczonego, ale i pomoc przyjaciół pomaga tym ludziom w powrocie do formy. Przez całą książkę akcja nie zwalnia, wychodzą coraz to nowe fakty. Trójkąt w całej tej serii ma olbrzymie znaczenie. Nie zabrakło też gorących scen, ale dla tych bardziej wymagających autorka ma niespodziankę w postaci dodatku, dowiecie się więcej o nim w książce. Uwielbiam książki Pauliny zawsze dostarczają mi dużo radości, bowiem nie zabaraknie tam poczucia humoru, a dialogi między bohaterami są nieszablonowe, sarkastyczne, cyzki takie jakie kocham, ale oczywiście też mamy zagadkę do rozwiązania i dowiadujemy się kim jest Nauczyciel i czego chce od bohaterów. Ja ze swojej strony mogę was tylko zaprosić to przeżycia tej niesamowitej przygody i czekam na więcej.
Polecam z całego serducha.

Paulina Świst lubi zaskakiwać. Artur, Anka i Szczepan kolejny raz muszą się zmierzyć z czychajacym na nich niebezpieczeństwem. Muszą połączyć siły i cofnąć się do początku historii Sonii i Kruka. A Nauczyciel nie śpi, tylko czeka na jakikolwiek błąd z ich strony. Czy kolejny raz uda się im wyjść z tego cało?

Paulina nie zwalnia tempa i znów daje nam świetną historię, ja...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Do rodzinnego miasteczka wraca Antoni wraz z narzeczoną. Para kupuje tu dom i planują ślub. W dniu wesela wszyscy goście się bawią, są to przyjaciele Antka ze szkoły, gdy nagle dochodzi do tragedii. Panna młoda umiera, wszystko wskazuje, że ktoś ją otruł. Kto dopuścił się takiej zabroni? Sprawę bada podkomisarz Monika Gniewasz, poszlag jest kilka i kilku podejrzanych. Życie prywatne Moniki też staje w obliczu zagrożenia, bowiem ktoś porywa jej córkę. Podkomisarz musi znaleźć sprawcę morderstwa, jak również odnaleźć swoje dziecko.

Lubie książki pani Małgorzaty, ja ogólnie jestem fanką kryminałów, które mają ciekawą fabułę i trzeba pomyśleć nad rozwiązaniem zagadki. Tu dostajemy morderstwo panny młodej, zastanawiamy się kto chciał jej śmierci, skoro ona tak naprawdę nikogo tu nie znała. A może to przez Antka i to on zaszedł komuś za skórę, a to jest zemsta. W dodatku po kilkudziesięciu latach wraca ojciec Antoniego. Zbieg okoliczności. Autorka dobrze trzyma napięcie, ja co chwilę zmieniałam podejrzanego, ale w ostateczności i tak byłam zaskoczona. Mamy tu też historię Moniki policjantki, jej życie prywatne, które jej nie oszczędza. Ktoś porywa jej córkę, liczy się każda minuta. Czy Monika zdąży na czas? Tajemnice przeszłości, śmierć, szukanie sprawcy, lekki romas w tle, to wszystko znajdziemy w tej książce. A czytało mi się ją naprawdę bardzo dobrze i szybko więc jeśli lubicie kryminał, trochę obyczajówki to was gorąco zapraszam do poznania tej pozycji.

Do rodzinnego miasteczka wraca Antoni wraz z narzeczoną. Para kupuje tu dom i planują ślub. W dniu wesela wszyscy goście się bawią, są to przyjaciele Antka ze szkoły, gdy nagle dochodzi do tragedii. Panna młoda umiera, wszystko wskazuje, że ktoś ją otruł. Kto dopuścił się takiej zabroni? Sprawę bada podkomisarz Monika Gniewasz, poszlag jest kilka i kilku podejrzanych. Życie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeden mężczyzna, szef kuchni Augustus Beauvais i cztery kobiety, które opuszcza kiedy niespodziewanie umiera. Meadow była żona, Maya córka, Norah obecna partnerka i Rory przybrana córka. Każda z tych kobiet jest inna i w inny sposób radzi sobie ze śmiercią Augustusa. W każdej drzemią inne emocje. Jak poradzą sobie z żałobą? Czy będą dla sobie wsparciem?

To moje pierwsze spotkanie z autorką, które uważam za całkiem udane. Historia czterech zranionych kobiet bardzo mi się podobała. Każda z nich była inna i każdej towarzyszyły inne emocje związane z żałobą. Augustus był dla nich kimś ważnym, mimo że je zranił nie raz. Z opowieści kobiet postać Augustusa nie przypadła mi do gustu. Meadow pomimo rozstania, miała z nim dobry kontakt, dażyła go wciąż uczuciem, tak jak i jej córka Rory, która była zdruzgotana jego odejściem. Z kolei Maya miała żal do ojca, nie potrafiła mu wybaczyć. Norze było poprostu przykro, choć z chwilą jego śmierci dużo straciła. W tle mamy też pewne tajemnice skrywane przez bohaterki i do końca nie wiemy czy Augustus umarł z przyczyn naturalnych. Jakie sekrety ujrzą światło dzienne? Polubiłam te kobiety, które zmagały się że swoimi demonami, że swoim gniewam, bólem. Pewne decyzje mogły zaważyć na ich dalszym życiu. Czy podejmą dobre decyzję? Czy ból po stracie kogoś ważnego mija? Książka jest bardzo emocjonalna, porusza też ważne decyzje, jak walkę z nałogiem, depresję, samotne macierzyństwo, stratę, radzenie sobie z cierpieniem. Z pewnością sięgnę po inne książki autorki, a was zachęcam do przeczytania Miejsca cudów.

Jeden mężczyzna, szef kuchni Augustus Beauvais i cztery kobiety, które opuszcza kiedy niespodziewanie umiera. Meadow była żona, Maya córka, Norah obecna partnerka i Rory przybrana córka. Każda z tych kobiet jest inna i w inny sposób radzi sobie ze śmiercią Augustusa. W każdej drzemią inne emocje. Jak poradzą sobie z żałobą? Czy będą dla sobie wsparciem?

To moje pierwsze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Anabelle Winter nagle traci wszystko, rodziców, dom, bezpieczeńsrwo. By zacząć od nowa przenosi się na Uniwersytet Wihte'a do Fort Lake. Poznaje tam niejakiego Jareda Blacka, który od pierwszej chwili nie pała do dziewczyny sympatią. Anabelle nie spodziewa się także, że od pierwszego dnia wkroczyła w niebezpieczną grę, w której nie ma żadnych zasad. Nie rozumie tylko o co chodzi i dlaczego ktoś się na nią uwziął. Kim naprawdę okaże się Jared przyjacielem czy może wrogiem?

Książka już od pierwszych stron mocno wciąga czytelnika, autorka stworzyła niesamowitą historię w której nie brakuje emocji. Anabelle to zwykła dziewczyna, która po stracie rodziców, chce zacząć od nowa. Jest wycofana, nie ma przyjaciół i raczej stroni od ludzi, jednak za sprawą Jareda i jego przyjaciół trafia w sam środek dziwnych i niebezpiecznych sytuacji. Nie czuje się bezpieczna, ale nie do końca wie czego od niej ktoś chce. Na jaw wychodzą coraz to mroczniejsze tajemnice z przeszłości. Jak dziewczyna poradzi sobie z taką wiedzą? W miasteczku działa też tajne bractwo, choć ja bym powiedziała, że to bardziej wyglądało na sektę. Jej członkowie nie cofną się przed niczym, są niebezpieczni i mają chore upodobania. Co z tym wspólnego ma Anabelle? Relacja Jareda z dziewczyną też nie jest łatwa, nawet trochę skomplikowana, z początku była to niechęć i wrogość, ale jednocześnie też coś ich do sobie ciągnęło. Oczywiście autorka niejednokrotnie mnie zaskakiwała, a książka wywoływała we mnie wiele emocji. Od smutku, radości, po ciągły niepokój, że za chwilę coś się niedobrego wydarzy. Ciężko było mi stwierdzić kto tu jest dobry, a kto nie. Mimo, że książka nie należy do cieńkich to czyta się ją bardzo szybko, a przez ciągłe zwroty akcji nie mogłam jej odłożyć nawet na chwilę, dlatego gorąco Wam ją polecam.

Anabelle Winter nagle traci wszystko, rodziców, dom, bezpieczeńsrwo. By zacząć od nowa przenosi się na Uniwersytet Wihte'a do Fort Lake. Poznaje tam niejakiego Jareda Blacka, który od pierwszej chwili nie pała do dziewczyny sympatią. Anabelle nie spodziewa się także, że od pierwszego dnia wkroczyła w niebezpieczną grę, w której nie ma żadnych zasad. Nie rozumie tylko o co...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Holly i Mila to bliźniaczki i choć są z wyglądu identyczne, to z charakteru całkiem różne. Holly to ta lepsza siostra, zaradna, odpowiedzialna, Mila natomiast to czarna owca w rodzinie. Pewnego razu zamieniają się rolami i wtedy Holly ginie pod kołami auta. Czy to było zaplanowane? Mila ma dylemat czy dalej udawać siostrę czy wyznać prawdę. Kontrakt do pracy w Japonii i chęć zarobienia dużych pieniędzy sprawia, że Mila postanawia spróbować udawać siostrę. Kiedy na miejscu poznaje swojego szefa, szybko sobie zdaje sprawę że wcale nie zna swojej siostry. Shin Sakai wymaga od Mili pewnych rzeczy, nie tylko opieki nad synem. Czy Mila wytrwa u udawniau?

Skrywana Tożsamość to świetnie trzymająca w napięciu historia, pełna emocji. Poznajmy dwie siostry, całkiem od sobie różne. Kiedy Mila postanawia udawać Holly po jej śmierci, na jaw wychodzą sekrety, które sprawiają że Mila jest w szoku. Zastanawia się kim naprawdę jest Holly oraz dlaczego zginęła. Po dotarciu do Japonii i po pierwszym spotkaniu z Shinem Mila jednocześnie jest przerażona, ale też trochę zaintrygowana mężczyzną. Nie wie co ma robić czy brnąć dalej w tą sytuację czy zrezygnować. Autorka przedstawia nam równjeż świat Jakuzy, który jest bardzo ciekawy. Shin Sakai z kolei to bardzo tajemniczy, niebezpieczny człowiek, który zrobi wszystko by chronić najbliższych. On też skrywa pewnie sekret. Mila zostaje wciągnięta w niebezpieczną grę. Czy wytrwa ten rok u boku przystojnego japończyka?
Monika stworzyła interesująca historię, którą wciąga od pierwszych stron, zaskakuje, bowiem nie zabrakło tu zwrotów akcji, namiętności, scen Bdsm, tajemnic. Po zakończeniu czytelnik zadaje jeszcze więcej pytań, czy dowiemy się kto zabił Holly i jak potoczą się dalsze losy bohaterów, ja czuję wielki niedosyt. Bardzo chciałabym już dostać drugi tom, a wam kochani polecam najnowszą książkę Moniki, bo jest świetna i z pewnością nie będziecie się nudzić.

Holly i Mila to bliźniaczki i choć są z wyglądu identyczne, to z charakteru całkiem różne. Holly to ta lepsza siostra, zaradna, odpowiedzialna, Mila natomiast to czarna owca w rodzinie. Pewnego razu zamieniają się rolami i wtedy Holly ginie pod kołami auta. Czy to było zaplanowane? Mila ma dylemat czy dalej udawać siostrę czy wyznać prawdę. Kontrakt do pracy w Japonii i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Artur jest załamany tym co stało się z jego Pszczółką, postanawia dowiedzieć się kto za tym stoi i doprowadzić sprawę do końca. W tym celu wyrusza w podróż do przeszłości, a mianowicie do Kabulu, gdzie trwa wojna, a najważniejszą rzeczą by przetrwać są pieniądze. Artur staje twarzą w twarz z ludźmi których opuścił, co nie jest dla niego łatwe i nie wie też komu może zaufać, a komu nie. Czy Artur doprowadzi sprawę do końca?

Nie spodziewałam się takie obrotu sprawy, autor już na samym początku mocno mnie zaskoczył. Artur po tym co spotkało Maję, wraca do początku. Poznajemy go z jeszcze bliższej strony, ponieważ Mateusz cofa nas w przeszłość mieszając ją z teraźniejszością. Mamy okazję przeczytać i wczuć się w to co czuje Artur, z przed śmierci jego żony jak i co czuje teraz. Jego zachowanie nie zawsze jest takie jakbyśmy chcieli. Dla Artura też ważną kwestią jest zaufanie i lojalność o czym mógł się przekonać Krzysztof, którego mieliśmy już okazję poznać. Autor daje nam rownież dużo przemyśleń bohatera i pokazuje sposób jego działania. Poznamy również nowe postacie, które są interesujące, jak np Oliwia. Nie wiem do końca jak ją ocenić, jest dla mnie jeszcze trochę niewiadomą. Książkę czytało mi się wyjątkowo szybko, nie zabrakło tu gorących i pikantnych scen, niebezpiecznych sytuacji, zaskakujących zwrotów akcji. Zakończenie tylko rozbudziło moją ciekawość i z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Was oczywiście gorąco zachęcam do sięgnięcia po tą serię. Muszę też dodać że ta cześć jest przepięknie wydana.

Artur jest załamany tym co stało się z jego Pszczółką, postanawia dowiedzieć się kto za tym stoi i doprowadzić sprawę do końca. W tym celu wyrusza w podróż do przeszłości, a mianowicie do Kabulu, gdzie trwa wojna, a najważniejszą rzeczą by przetrwać są pieniądze. Artur staje twarzą w twarz z ludźmi których opuścił, co nie jest dla niego łatwe i nie wie też komu może...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mira to dobiegająca trzydziestki nauczycielka i mama siedmioletniej Mani. Mira z tego tytułu postanawia zrobić listę rzeczy, które chce zrobić jeszcze przed urodzinami. W realizacji tej listy pomaga jej przyjaciółka Łucja. Wkrótce na swojej drodze kobieta spotyka przystojnego mężczyznę, jedynym problemem jest tylko ojciec Mani i były partner Miry Jacek, który próbuje mieszać w życiu kobiety.

Szczęście ma smak szarlotki to debiut autorki, który uważam za bardzo udany. Książkę czytało mi się przyjemnie i szybko. Mira zbliżając się do swoich urodzin ma różne przemyślenia, chciałaby zmian w swoim życiu. Nie jest zadowolona ze swojej pracy, pragnie zrobić coś dla siebie, chce też więcej czasu spędzać z córką i poznać miłość swojego życia. W pierwszej kolejności zapisuję się na kurs pieczenia i okazuje się, że spotyka tam pewnego mężczyznę, który już jakiś czas temu wpadł jej w oko. Co wyniknie z tego spotkania? Ale żeby nie było tak pięknie jest jeszcze ojciec Mani, który od razu nie przypadł mi do gustu, taki śliski typ, cwaniaczek, ciągle miesza w życiu byłej partnerki. Co tym razem wymślil? Tego już sami musicie się dowiedzieć, oczywiście zakończenie mnie bardzo zaskoczyło, nie spodziewałam się takiej końcówki, tak nie można kończyć książek. Teraz to ja już chce bardzo drugą część i poproszę te wszystkie przepisy na te pyszności, które robiła bohaterka. Co mogę powiedzieć świetna, przyjemna, zaskakująca, apetyczna, trochę romantyczna i wciągająca książka, którą gorąco polecam.

Mira to dobiegająca trzydziestki nauczycielka i mama siedmioletniej Mani. Mira z tego tytułu postanawia zrobić listę rzeczy, które chce zrobić jeszcze przed urodzinami. W realizacji tej listy pomaga jej przyjaciółka Łucja. Wkrótce na swojej drodze kobieta spotyka przystojnego mężczyznę, jedynym problemem jest tylko ojciec Mani i były partner Miry Jacek, który próbuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Uwielbiam książki w takim klimacie, gdzie poznajemy inną kulturę i zwyczaje jakie tam panują.
Devi marzyła o innym życiu, chciała się uczyć i pracować, nie jest to jednak możliwe, bowiem pewien mężczyzna, wybiera ją na żonę . Dziewczyna jest tym faktem zaskoczona, ale poddaję się temu. Jak przystało na posłuszną żonę nie buntuje się, zajmuje się domem i mężem. Wszystko zmienia się kiedy odwiedza przyjaciółkę, a tam poznaje przystojnego Marokańczyka, który jest nią oczarowany. Tylko, że Devi jest mężatką. Co na to mąż kobiety?

Autorka przedstawia nam historię Devi, kobiety która została uwikłana w małżeństwo i stlamszona w nim. Pragnęła od życia czegoś innego, przede wszystkim chciała szacunku i miłości. Kobiety w tamtych krajach nie mają za dużo soboty, są zależne od mężczyzn, rozwody praktycznie nie mają miejsca. Uważam to za przykre i niesprawiedliwe. Bohaterka, nie do końca rozumie czemu mężczyzna, pochodzący z dobrego domu, bogaty poślubił właśnie ją. Mąż jej nie szanuje, okazuje jej niechęć, obraża, a jednak tkwi w tym małżeństwie. Poznanie innego mężczyzny, sprawia że Devi znowu chce być tą dawną dziewczyną. W miarę upływu czasu, który Devi spędza z nowo poznanym chłopakiem na jaw wychodzą skrywane przez jej męża sekrety. Kobieta jest w szoku dowiadując się z kim tak naprawdę wziąła ślub. Próbuje się z tej sytuacji jakoś wydostać, może liczyć na pomoc przyjaciół. Dziwne sytuację, namiętny romas, tajemniczy spadek, chęć uwolnienia się od męża, sekrety to wszystko znajdziecie w tej świetnej moim zdaniem książce. Ja już nie mogę doczekać się kolejnej części z tej serii.

Uwielbiam książki w takim klimacie, gdzie poznajemy inną kulturę i zwyczaje jakie tam panują.
Devi marzyła o innym życiu, chciała się uczyć i pracować, nie jest to jednak możliwe, bowiem pewien mężczyzna, wybiera ją na żonę . Dziewczyna jest tym faktem zaskoczona, ale poddaję się temu. Jak przystało na posłuszną żonę nie buntuje się, zajmuje się domem i mężem. Wszystko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lenny to bestia, hybryda stworzona w laboratorium do zabijania, a potem sprzedana do wykonywania rozkazów i dostarczenia rozyrywki prezentując gwałty i mordując. Natalie to z kolei miła, spokojna dziewczyna, która mieszka w leśnej chatce po rodzicach. Pewnego razu spotyka rannego mężczyznę i postanawia mu pomóc. Nie wie, że tym samym sprowadza na siebie niebezpieczeństwo. Lenny dostaje pewne zadanie ma zabić Natalie. Tylko nie przewidział, że pewne sytuacje zmienią jego plany. Ktoś bardzo chce odzyskać to co rodzice dziewczyny ukryli. Jak potoczą się ich losy? Czy Natalie może zaufać Lennemu, a może to tylko gra z jego strony?

Na wstępie od razu powiem, że ta książka jest mocna i z pewnością dla czytelników o mocnych nerwach. Autorka nie szczędzi nam tu brutalnych scen i wulgaryzmów. Poznajmy dwoje bohaterów całkowicie od sobie różnych, a ich relacja jest bardzo pogmatwana. Książka podobała mi się, na rynku mało jest pozycji o takiej tematyce, co czyni ją jeszcze bardziej ciekawą. Autorka świetnie przedstawiła eksperymenty jakie ludzie robili by stworzyć kogoś takiego jak Lenny. Bestie gotową by zabić z nadludzką siłą, o ostrych pazurach i prawie niemożliwą do zabicia. Górował nad nimi instynkt, który ciężko było pokonać. Nie wiem czy mając takie nadzwyczajne zdolności to coś niesamowitego czy może raczej przekleństwo. Natalie i Lenny odkrywają pewne fakty i starają się odnaleźć coś co może pomóc takich osobą jak główny bohater. Muszą być sprytniejsi i nie dać się zabić. Tajemnice, niebezpieczeństwo, zwroty akcji, namiętność, brutalność, zemsta to wszystko znajdziecie w tej książce. I żeby nie było to nie jest książka o wilkołakach. Czytało mi się ją bardzo dobrze i szybko, bo autorka ma fajny styl pisania, więc jeśli lubicie takie klimaty to ja jak najbardziej wam ją polecam.

Lenny to bestia, hybryda stworzona w laboratorium do zabijania, a potem sprzedana do wykonywania rozkazów i dostarczenia rozyrywki prezentując gwałty i mordując. Natalie to z kolei miła, spokojna dziewczyna, która mieszka w leśnej chatce po rodzicach. Pewnego razu spotyka rannego mężczyznę i postanawia mu pomóc. Nie wie, że tym samym sprowadza na siebie niebezpieczeństwo....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Skyler Jenkins wkrótce miała zostać matką, jednak przez męża, który sprowadził na nią kłopoty, straciła dziecko, a małżonek się ulotnił. Skyler zostały tylko długi u nie jakiej Hazel Williams, która zatrudnia u sobie kobietę. Sky zostaje rekruterką, sprawdza dziewczyny do pracy w klubie. Rodzina Skyler nie ma pojęcia o jej kłopotach. Wkrótce na jej drodze staje Mads Harrison, który komplikuje jej życie jeszcze bardziej. Mężczyzna nie potrafi zostawić Sky w spokoju. Oboje nie są ze sobą do końca szczerzy, co niesie za sobą sporo problemów. Czy Mads i Sky poradzą sobie z kłopotami ?

Co to była za historia, książkę pochłonęłam dosłownie na raz, a uwierzcie że niezły z niej grubasek. Fabuła wciąga od pierwszych stron, bohaterowie są bardzo wyraziści a ich relacja skomplikowana, okryta tajemnicami, niedomówieniami i ciętym językiem. Sky przeszła w swoim życiu ogromną tragedię i zmuszona była robić coś czego nie chciała. Pojawienie się Madsa zburzyło jej rutynę, ale też pokazało, że może jeszcze ma szansę na szczęście i miłość. Mads nie poddawał się w dążeniu do zdobycia kobiety, ale ona dzielnie z tym walczyła. Jemu podobało się to, że Sky jest taka niedostępna i ma charakter. Jednak to, że ukrywali przed sobą pewne rzeczy komplikowało ich relacje. Bardzo ciekawiła mnie też postać Hazel i to czemu tak uporczywie chciała zatrzymać u siebie Skyler. Marta Zbirowska świetnie poprowadziła fabułę, zaskakiwala zwrotami akcji i sekretami, które wychodzą na światło dzienne. Nie zabrakło też namiętnych i gorących scen, a słowne utarczki bohaterów uwielbiam. Jestem zachwycona tą pozycją i tym jak pięknie jest wydana, a was zachęcam do przeczytania.

Skyler Jenkins wkrótce miała zostać matką, jednak przez męża, który sprowadził na nią kłopoty, straciła dziecko, a małżonek się ulotnił. Skyler zostały tylko długi u nie jakiej Hazel Williams, która zatrudnia u sobie kobietę. Sky zostaje rekruterką, sprawdza dziewczyny do pracy w klubie. Rodzina Skyler nie ma pojęcia o jej kłopotach. Wkrótce na jej drodze staje Mads...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Antonina to zwykła dobrze ucząca się nastolatka, która pragnie przeżyć pierwsza miłość. Za namową przyjaciółki instaluje aplikacje randkową, choć raczej jest do niej sceptycznie nastawiona. Wkrótce pisze do niej pewien chłopak Patryk, obojgu świetnie się że sobą pisze. Pewnego dnia wracając autobusem Antonina gubi zeszyt, jakie jest jej zdziwienie kiedy okazuje się, że znalazcą jest sławny aktor Wiktor Markos do którego wzdychą nastolatki w tym Tosia i jej przyjaciółki. Między dziewczyną, a Wiktorem nawiązuje się relacja. Chłopak ma tylko jedną próśbę, aby ich znajomość pozostała tajemnicą? Czy dziewczyna dochowa tajemnicy? Który z chłopaków skradnie serce Tosi?

Książka Bądź moją gwiazdą to bardzo fajna pozycja dla młodszych czytelników. Poznajemy Antoninę siedmenastoletnią uczennicę liceum, która nie posiada zbyt wielu przyjaciół i uchodzi za szkolną kujonkę. Jej celem jest tylko nauka, bowiem rodzice nastolatki pod tym względem są bardzo wymagający, szczególnie mama,ktora chce żeby córka coś w życiu osiągnęła. Ta ciągła nauka i brak wolnego czasu bardzo przytłacza Tosię, która chce trochę luzu, zabawy, a przede wszystkim chce przeżyć pierwszą miłość. Udaje się jej poznać dwóch chłopaków, jednego przez apke randkową, drugiego przez zgubiony zeszyt. Wtedy wszystko się zmienia. Myślę, że Antonina trochę się pogubiła, w swoich decyzjach. Zaczęła kłamać rodzicom, przyjaciółkom, co niosło za sobą konsekwencje. Relacja Tosi i Wiktora ładnie została przedstawiona, polubiłam chłopaka, który okazał się bardzo zwyczajny. Książka pokazuje, że czasem rodzice powinni odpuścić ich ambicje nie zawsze idą w parze z tym czego chce dziecko, muszą im zaufać i dać im podążać swoją drogą. Pokazuje, że w życiu ważna jest szczera rozmowa, a kłamstwo ma krótkie nogi. Że przyjaźń ta prawdziwa przetrwa ciężkie chwilę i że na prawdziwych przyjaciół można zawsze liczyć. Że wszystko można wyjaśnić, a nie uciekać od problemów. Książka bardzo mi się podobała, teraz z przyjemnością oddaje ja w ręce mojej córki. Muszę też dodać, że książka jest przepięknie wydana. Polecam.

Antonina to zwykła dobrze ucząca się nastolatka, która pragnie przeżyć pierwsza miłość. Za namową przyjaciółki instaluje aplikacje randkową, choć raczej jest do niej sceptycznie nastawiona. Wkrótce pisze do niej pewien chłopak Patryk, obojgu świetnie się że sobą pisze. Pewnego dnia wracając autobusem Antonina gubi zeszyt, jakie jest jej zdziwienie kiedy okazuje się, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzeci tom Love&Wine to historia Seili, teraz jej kolej na zajęcie się rodzinnym biznesem. Selia przechodzi kryzys w małżeństwie, przez co jest trochę podłamana. Ale na jej drodze staje jeden z pracowników Ryan. To młody, pracowity chłopak, któremu Seila bardzo się podoba. Czy różnica wieku i pewna sytuacja z przeszłości staną na przeszkodzie rozwijającemu się uczuciu?

Uwielbiam tą serię i klimat tego urokliwego pensjonatu i winnicy, w środku tego wszystkiego mamy dwoje ludzi, którzy przechodzą w swoim życiu pewne zmiany. Dla Seili jest to rozpadające się małżeństwo, a dla Ryana rozpoczęcie studiów, z dala od kobiety którą darzy uczuciem. Jednak zanim to nastąpi bohaterowie poznają sobie, ich relacja jest namiętna. Rayn to fajny chłopak, pomino, że jest młodszy od Seili to jest bardzo odpowiedzialny, troskliwy, pracowity i traktuje kobietę bardzo poważnie. Pewnego dnia w jego życiu pojawia się ktoś z przeszłości, kto może zniszczyć jego dobrze rozwijający się związek z Seilą. Jaki sekret wyjdzie na jaw? Czy bohaterowie poradzą sobie z tą przeszkodą? Na te pytania już sami musicie sobie odpowiedzieć sięgając po książkę, a powiem tylko ze naprawdę warto. Jest mi też trochę smutno, że to już koniec historii tego rodzeństwa, choć nie ukrywam, że bardzo chciałabym poznać tajemniczego Caleba czwartego z rodzeństwa. Polecam.

Trzeci tom Love&Wine to historia Seili, teraz jej kolej na zajęcie się rodzinnym biznesem. Selia przechodzi kryzys w małżeństwie, przez co jest trochę podłamana. Ale na jej drodze staje jeden z pracowników Ryan. To młody, pracowity chłopak, któremu Seila bardzo się podoba. Czy różnica wieku i pewna sytuacja z przeszłości staną na przeszkodzie rozwijającemu się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Carmen Rodrigez rozpoczyna pracę w Jeleniej Górze, ma za zadanie stworzyć portret psychologiczny mordercy, który w brutalny sposób okalecza swoje ofiary. Jednocześnie kobieta zmaga się z własnymi problemami i przeszłością, która o niej nie zapomniała. Śledztwo prowadzi wraz dwójką policjantów Bogusławem Leśniakiem i Borysem Szykiem. Jeden z policjantów uważa, że Carmen dziwnie się zachowuje i próbuje się dowiedzieć więcej o profilerce. W trakcie prowadzonego śledztwa wychodzą na jaw zaskakujące rzeczy.

Dawno nie czytałam tak dobrego kryminału, thillera, od pierwszych stron wciągnęłam się w całą akcje. Widać, że autorka dobrze przemyślała fabułę książki. Główna bohaterka to bardzo interesująca postać, tajemnicza, ogromnie byłam ciekawa co takiego wydarzyło się w jej życiu, że przyjechała do Jeleniej Góry. Pani Katarzyna nie odkrywa kart od razu, przez co nie można odłożyć książkę na bok. Jaskinie umarłych świetnie trzyma w napięciu, klimat jaskiń i popełniamych tam zbrodni ciekawie opisany. Rozdziały mamy napisane z perspektywy kilku bohaterów, przez co lepiej możemy ich poznać i wczuć się w ich psychikę. Zakończenie tylko rozbudowało bardziej moją ciekawość i liczę, że szybko dostanę kontynuację. Ja bardzo lubię tego typu książki, a ta podobała mi się naprawdę bardzo, dlatego mogę szczerze wam ją polecić.

Carmen Rodrigez rozpoczyna pracę w Jeleniej Górze, ma za zadanie stworzyć portret psychologiczny mordercy, który w brutalny sposób okalecza swoje ofiary. Jednocześnie kobieta zmaga się z własnymi problemami i przeszłością, która o niej nie zapomniała. Śledztwo prowadzi wraz dwójką policjantów Bogusławem Leśniakiem i Borysem Szykiem. Jeden z policjantów uważa, że Carmen...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Abigail trafia do miejsca gdzie nikt nie chciał by się znaleźć. Za to co zrobił jej brat to ona ma ponieść największą karę. Ludzie, którzy ją porwali są brutalni, niebezpieczni i nie cofną się przed niczym. Jeden z mężczyzn ma za zadanie wytresować ją na posłuszną i uległą prostytutkę. Colossus nie spodziewał się, że to zadanie odmieni jego życie.

Ugly girl to debiut Joanny Muc, przyznam, że całkiem udany. Książkę czytało mi się bardzo szybko, autorka ma przyjemny styl pisania. Bohaterów polubiłam, choć były momenty, że mnie wkurzali swoim zachowaniem. Abigail dostała łatkę Ugly girl, tylko dlatego, że cierpiała na pewną chorobę. Musiała z tego tytułu przejść masę okropności, jednak to twarda dziewczyna i nie poddała się tak łatwo. Jej podejście do samej choroby również było dobre. Między nią ,a Colossusem wytwarza się dziwna relacja, której chyba nawet oni sami nie rozumieli. Autorka kilka razy mnie zaskoczyła, nie obyło się tu bez zwrotów akcji, niebezpieczeństw i silnego uczucia. Jednego z bohaterów polubiłam najbardziej i jego postać uważam, że dodała dużo do tej książki, a mowa tu Veinie. Czy polecam, owszem warto sięgnąć po tą książkę, która również pokazuje, że piękno to nie tylko wygląd zewnętrzny.

Abigail trafia do miejsca gdzie nikt nie chciał by się znaleźć. Za to co zrobił jej brat to ona ma ponieść największą karę. Ludzie, którzy ją porwali są brutalni, niebezpieczni i nie cofną się przed niczym. Jeden z mężczyzn ma za zadanie wytresować ją na posłuszną i uległą prostytutkę. Colossus nie spodziewał się, że to zadanie odmieni jego życie.

Ugly girl to debiut...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Z twórczością pana Krzysztofa spotkałam się pierwszy raz i wiem już, że z pewnością nie ostatni.
Autor przenosi nas od Warszawy, po Beriln, aż po Afrykę. Były policjant, teraz prywatny detektyw by uporać się z problemami zdrowotnymi zaszywa się w Bieszczadach. Wiadomość od jego partnerki Agnieszki, zmusza go do powrotu. Okazuje się, że Agnieszka dostała wiadomość od zaginionej przed pięciu laty siostry Karoliny, która prosi o pomoc. Agnieszka wierzy, że jej siostra żyje i razem z Markiem wyruszają jej śladami by sprawdzić trop. Czy faktycznie Karolina żyje? Co odkryją podczas swoich poszukiwań.?

Książkę czytało mi się bardzo dobrze, autor stworzył ciekawą i trzymającą w napięciu fabułę. Nawet opisy nie przeszkadzały mi tak bardzo, bowiem bohater, wyrazisty, trochę tajemniczy, przypadł mi do gustu, jego zmysł i to jak potrafił przewidzieć niektóre sytuacje były imponujące. Marek zmagał się też z pewnymi problemami zdrowotnymi i dużo w swoim życiu przeszedł. Wyprawa w którą się wybrał była niebezpieczna, a nawet zagrażająca życiu. To co odkrył bohater było przerażające, ludzi, których spotkali wraz z Agnieszką na swojej drodze nie zawsze byli chętni do pomocy. W pewnym momencie nie wiadomo już było komu mogli zaufać. Niebezpieczeństwo, odległy kraj, handel ludźmi, traumy, to wszystko znajdziecie właśnie w tej książce. To dobry thriller, który z pewnością was zaciekawi od pierwszych stron.

Z twórczością pana Krzysztofa spotkałam się pierwszy raz i wiem już, że z pewnością nie ostatni.
Autor przenosi nas od Warszawy, po Beriln, aż po Afrykę. Były policjant, teraz prywatny detektyw by uporać się z problemami zdrowotnymi zaszywa się w Bieszczadach. Wiadomość od jego partnerki Agnieszki, zmusza go do powrotu. Okazuje się, że Agnieszka dostała wiadomość od...

więcej Pokaż mimo to