rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Kiedy nadejdzie burza Agnieszka Lingas-Łoniewska, Magdalena Łoniewska
Ocena 7,2
Kiedy nadejdzi... Agnieszka Lingas-Ło...

Na półkach:

Po ostatnim spotkaniu autorskim chciałam spróbować pióra córki #agnieszkalingasłoniewska
Zaczęłam od #kiedynadejdzieburza , gdzie autorki wspólnymi siłami napisały książkę. Dziękuję za autorgrafy 😜

Muszę przyznać, że nie jestem w stanie rozpoznać, które fragmenty były pisane ręka matki a które córki. To dobrze świadczy, bo pióro #agnieszkalingasłoniewska jest mi znane i bardzo lubiane 💪

Kryminał z wątkiem LGBT. Dwóch głównych bohaterów połączy nie tyko sprawa kryminalna. Eryk jest mistrzem wagi półciężkiej w boksie. Jego życie nie było lekkie, na szczęście został adoptowany przez kochającą rodzinę. W niewyjaśnionych okolicznościach zostaje zamordowany pomocnik trenera Eryka, a jemu ktoś przebija opony w aucie. Sprawą zajmuje się drugi z głównych bohaterów, policjant Kamil Willman. Prawda okazuje się druzgocąca, życie Eryka jest w niebezpieczeństwie. Kamil musi znaleźć napastnika, zanim ten zrobi krzywdę bokserowi. Mężczyźni bardzo zbliżają się do siebie. Niestety każdy z nich ukrywa swoją orientację przed otoczeniem. Bokser ma partnerkę i żyje w medialnym związku. A policjant, z ojcem homofobem nie może pozwolić sobie na takie uczucia. Czy na pewno? Czekają ich trudne chwile i jeszcze trudniejsze wybory.

Książkę czytało się dobrze, z przyjemnością. Autorki pokazują, jak to jest żyć w otoczeniu homofobów, bez akceptacji. Do czego zmusza otoczenie, a co można zrobić, żeby być szczęśliwym. Miłość nie wybiera. Zakończenie świetne.

Temat trudny a dla niektórych nie do zaakceptowania. Polecam każdemu, kto ma dziecko o innej orientacji lub jest w takiej sytuacji jak sami bohaterzy. Autorki pokazują nam dwie rodziny o skrajnie innych poglądach. Myślę, że debiut #magdalenałoniewska się udał, a teraz czas na jej samodzielną książkę. 💪

Polecam 💪💪💪

Po ostatnim spotkaniu autorskim chciałam spróbować pióra córki #agnieszkalingasłoniewska
Zaczęłam od #kiedynadejdzieburza , gdzie autorki wspólnymi siłami napisały książkę. Dziękuję za autorgrafy 😜

Muszę przyznać, że nie jestem w stanie rozpoznać, które fragmenty były pisane ręka matki a które córki. To dobrze świadczy, bo pióro #agnieszkalingasłoniewska jest mi znane i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

To już ostatnia na dzisiaj książka historyczna. Druga pozycja od autora Paweł Zych. I znacznie trudniejsza. Zdecydowanie do starszej publiczności, bardziej młodzieżowej jak i dla dorosłych. Ponownie format a4, sztywna okładka i tu o wiele więcej stron. Duża dawka wiedzy na prawie 150 stronach. Oczywiście ilustrowana, na ekstra papierze. Te książki doskonale nadają się na prezenty. Ilustracje również wykonane przez autora.

Tym razem podróżujemy przez Rzeczypospolita Obojga Narodów. Poznajemy poszczególne miasta począwszy od Warszawy przez Kraków, Poznań, Bydgoszcz, Rygę, Kowno, Kijów czy Kamieniec Podolski. W każdym z tych miast tak naprawdę zajmowano się czymś innym. Każde z czegoś słynęło. Autor skrupulatnie i szczegółowo opisuje procesy, jakie zachodziły w miastach, czym się tam zajmowano, jaką role odgrywały na mapie Europy. Posługuje się cenami, które były w tamtych latach. I ty znowu zaskoczenie jak w poprzedniej części. Cena soli w kopalni to 70 groszy za beczkę.😱 Za beczkę popiołu można było dostać 26 zł a beczkę smoły już tylko 100 groszy.

Dużo wiedzy, z którą nigdy wcześniej nie miałam styczności. Chociaż zawsze lubiłam historię, tu jest opisana od trochę innej strony. Taka dla ciekawskich 💪

Polecam !

To już ostatnia na dzisiaj książka historyczna. Druga pozycja od autora Paweł Zych. I znacznie trudniejsza. Zdecydowanie do starszej publiczności, bardziej młodzieżowej jak i dla dorosłych. Ponownie format a4, sztywna okładka i tu o wiele więcej stron. Duża dawka wiedzy na prawie 150 stronach. Oczywiście ilustrowana, na ekstra papierze. Te książki doskonale nadają się na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Na koniec weekendu dwie książki od autora #pawełzych .
Na początek "Dobre czasy". Muszę przyznać szczerze, że książki wydane przepięknie. Format a4, okładka sztywna. Do tego papier, jak to moja córka mówi, taki luksusowy.

Książka ilustrowana z bardzo dużą dawką wiedzy. Ta część bardzo spodobała się również mojej 9 letniej córce. Z zachwytem czytała co ile kosztowało w średniowieczu. A, że jest jeszcze w miarę mała to wszystko wydawało się bardzo tanie. Jak szafa potrafiła kosztować 31 groszy, a koń pociągowy 120 groszy. Wiadomo, że przelicznik był inny, ale dzieci tego nie pojmują. 🤣

Niecałe 100 stron w formacie a4, to ogromną dawka wiedzy. Do tego przepiękne ilustracje stworzone przez samego autora. Bosko. Szacunek za ogorm wiedzy, która posiada i która pewnie z przyjemnością przekazuje dalej.

W tej książkach poznajemy wartość pieniądza. Co kupić, co można sprzedać. Czym handlowano, czym zajmowały się poszczególne zawody. Proces tworzenia cegły czy o pożytkach z lasu a także o barwnikach. To trzy z moich ulubionych rozdziałów. A gwarantuje, że znajdziecie ich dużo więcej. ( aż 18)

Polecam 💪💪💪

Na koniec weekendu dwie książki od autora #pawełzych .
Na początek "Dobre czasy". Muszę przyznać szczerze, że książki wydane przepięknie. Format a4, okładka sztywna. Do tego papier, jak to moja córka mówi, taki luksusowy.

Książka ilustrowana z bardzo dużą dawką wiedzy. Ta część bardzo spodobała się również mojej 9 letniej córce. Z zachwytem czytała co ile kosztowało w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dzisiaj będzie trochę historycznie. Na początek mam książkę od #wydawnictwobellona #wyszłojakzwykle , której autorem jest Krzysztof Pyzia.

Dawno się tak nie uśmiałam nad książka. Nie ma fragmentu, który nie rozbawia do łez. Z drugiej strony jak sobie pomyślisz, że jest to książka, która zawiera same fakty, to już robi się mniej śmiesznie. 😱

Autor pokazuje nam historię Polski od innej strony. Począwszy od królów, aż do czasów współczesnych. Każdy z nas uczył się historii i doskonale wie o kim pisze autor, ale założę się, że większość nigdy nie słyszała tych historyjek. Podręczniki szkolne nie przedstawiają obrazu od tej śmieszne strony.
Z książki dowiecie się, że powiedzonko "Polacy, nic się nie stało" nie zostało wymyślone na poczet piłki nożnej.😱 Jesteście ciekawi kto wymyślił strajki? Dlaczego mówi się "odszczekaj to" i co najważniejsze, dlaczego wszystkie sławne osoby mają polskie korzenie? 🤣. Bo jak się okazuje nie ma człowieka niespokrewnionego z Polską 🤣😱. My już tak z natury szukamy pokrewieństwa, jak tylko poznamy dobrą historię. 🤣. Angelina Jolie, Królowa Elżbieta i wiele innych postaci z polskiego korzeniami. Nawet Brad Pitt, bo spotyka się z dziewczynami, która ma polskie korzenie. To prawie już Polak z niego 😱🤣🤣. To i wiele innych ciekawostek znajdziecie na ponad 300 stronach tej książki.

Fajna książka, ciekawa i przede wszystkim lekka. Dla mnie bomba. Dosłownie płynęłam z uśmiechem na twarzy. Dodatkowo książka wzbogacona obrazkami co czyni ją jeszcze atrakcyjniejszą. Jestem jak najbardziej na tak i mogę polecić dalej.

Polecam 💪💪💪

Dzisiaj będzie trochę historycznie. Na początek mam książkę od #wydawnictwobellona #wyszłojakzwykle , której autorem jest Krzysztof Pyzia.

Dawno się tak nie uśmiałam nad książka. Nie ma fragmentu, który nie rozbawia do łez. Z drugiej strony jak sobie pomyślisz, że jest to książka, która zawiera same fakty, to już robi się mniej śmiesznie. 😱

Autor pokazuje nam historię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Druga część #hardebabki od @hardewydawnictwo już za mną. Tym razem poznajemy Lilkę, której marzeniem jest walczyć w walkach MMA. Dlaczego akurat walki? Łatwo to sprawdzić- koniecznie przeczytajcie 💪

Lilka, główna bohaterka przeszła piekło. Już od dzieciństwa jej życie nie było usłane różami. Piekło, które przeżyła doprowadza ją do ostateczności. Pragnie zemsty. A wiadomo zemsta smakuje najlepiej. 😱

Walki MMA, ciężkie treningi, trudne wybory. Trener, który wymaga skupienia, dyspozycji i treningów ponad siły. Czy Lilka zdoła przetrwać? Zrezygnuje z pracy żeby tylko walczyć? Z czego będzie opłacała rachunki? Trudne decyzje i wybory przed dziewczyna. A wszystko dla zemsty. Tyło dlaczego? Powiem Wam, że historia trudna, smutna. Fragmenty z przeszłości Lilki są dramatyczne. Życie jej się nie układa. Sama, bez rodziny czy choćby chłopaka. Odpycha wszystkich po traumach, które przeżyła. Czy wreszcie się zakocha? Znajdzie tego jedynego? Jak ułoży się jej życie?

Bardzo fajnie się czytało. Kartki same się przewracały, a chęć poznania tajemnicy główniej bohaterki była silniejsza niż odłożenie książki. Pochłonęłam ją dosłownie w jeden wieczór. Bardzo lubię pióro autorki i z przyjemnością sięgnę po kolejną jej książkę. Sama jestem ciekawa, która babka będzie kolejna bohaterką? Jaki zawód wymyśli autorka?

Polecam 💪💪💪

Druga część #hardebabki od @hardewydawnictwo już za mną. Tym razem poznajemy Lilkę, której marzeniem jest walczyć w walkach MMA. Dlaczego akurat walki? Łatwo to sprawdzić- koniecznie przeczytajcie 💪

Lilka, główna bohaterka przeszła piekło. Już od dzieciństwa jej życie nie było usłane różami. Piekło, które przeżyła doprowadza ją do ostateczności. Pragnie zemsty. A wiadomo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tym razem przedstawię Wam zupełnie coś innego. Książka #haftbotaniczny jest poradnikiem dla początkujących ale także dla zaawansowanych osób. Kiedyś nawet coś tam haftowałam. 😜 I temat nie jest mi zupełnie obcy. Ale po przeczytaniu jestem zszokowana a zarazem pełna wiedzy. Nawet nie przeszło mi przez myśl, że jest tyle rodzajów ściegów, tyle rzeczy potrzebnych do haftowania. Niektóre nazwy nawet nie były mi znane. Ścieg przeplatany, sznureczek, piórka czy gałązki.😱.

Poradnik w bardzo dokładny sposób opisuje jak zacząć, co zakupić. Zawiera mnóstwo przykładów, które możemy sobie haftować. Jest poziom dla początkujących, taki łatwy, ale dla zaawansowanych też się znajdzie coś fajnego. Są kolorowe zdjęcia, zapotrzebowanie na przybory a także dokładne opisy krok po kroku jak wyhaftować sobie coś ładnego. Kolorowa poduszka, siatka, talizmany czy obrazki.

Książka w większym formacie, coś koło a4. Pięknie się prezentuje. Dla kogoś, kto chciałby zacząć albo miłośnika haftowania idealna pozycja. Jestem pod ogromnym wrażeniem i na pewno skorzystam. Tak mnie zafascynowała, że w najbliższym czasie zakupie sobie podstawowy przybornik i zacznę pracę z książką 🫢

Polecam 💪💪💪

Tym razem przedstawię Wam zupełnie coś innego. Książka #haftbotaniczny jest poradnikiem dla początkujących ale także dla zaawansowanych osób. Kiedyś nawet coś tam haftowałam. 😜 I temat nie jest mi zupełnie obcy. Ale po przeczytaniu jestem zszokowana a zarazem pełna wiedzy. Nawet nie przeszło mi przez myśl, że jest tyle rodzajów ściegów, tyle rzeczy potrzebnych do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Już Wam wspominałam, że książki o tematyce wojennej to jedne z moich ulubionych.

Okupowana Warszawa, rok 1942. Seattle czasy współczesne.

Lizzie przez przypadek dowiaduje się, że jej babcia jest Polką i została adoptowana. Jej korzenie sięgają Warszawy, drugiej wojny światowej. Znajduje na strychu stare zdjęcie na którym jest jej prababcia z tajemniczą kobietą. Zaczyna prowadzić śledztwo. Wyrusza do Polski w poszukiwaniu prawdy. A także w poszukiwaniu siebie. Od lat ma problemy z zajściem w ciążę. Jej małżeństwo przechodzi kryzys. Co uda jej się ustalić? Czy wyprawa pomoże jej w życiu? Kim naprawdę była prababcia? Jest smutno, tragicznie, ale bywają dobre chwile. Jak to w życiu bywa... okres wojny był przerażający. Na pewno Ci, którzy przeżyli nigdy nie zapomną zabójstw, głodu, ludzkiego cierpienia, ludzkiej krzywdy zadanej przez drugiego człowieka.

Z drugiej strony aktorka pokazuje nam obraz prababci Lizzie, która ratowała Żydów z warszawskiego getta. Historia kobiety jest przerażająca. To co tam się działo jest niewyobrażalne, ale prawdziwe. Poświęcenie, odwaga, ogromna empatią, zdrady. Ile człowiek jest w stanie przeżyć? Każda uratowana osoba to wielkie szczęście. Każde wywiezione żywe dziecko, oddane w ręce obcych, tylko dlatego, żeby przeżyło. Wspomnienia z wojny przerażają.

Książka smutna ale zarazem wciągająca. Byłam ciekawa jak się potoczy śledztwo Lizzie. Co odkryje przyjeżdżając do Polski. Zaskoczyło mnie zakończenie a płakałam jak bóbr.

Człowiek po przeczytaniu takiej książki musi dużo przemyśleć. Skoczyłam ją w zeszłym tygodniu ale nie umiałam zebrać myśli. To jedna z tych książek, po których przeczytaniu muszę odpocząć. Przetrawić to co się działo. A tym bardziej, że to nasza historia. Historia, którą wydarzyła się naprawdę.

Polecam 💪💪💪

Już Wam wspominałam, że książki o tematyce wojennej to jedne z moich ulubionych.

Okupowana Warszawa, rok 1942. Seattle czasy współczesne.

Lizzie przez przypadek dowiaduje się, że jej babcia jest Polką i została adoptowana. Jej korzenie sięgają Warszawy, drugiej wojny światowej. Znajduje na strychu stare zdjęcie na którym jest jej prababcia z tajemniczą kobietą. Zaczyna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Muszę trochę nadrobić zaległości. Czytam i czytam a nie ma kiedy pisać. A co dopiero robić zdjęcia 😜

Tym razem tak zwana powieść graficzna. 300 stronicowy komiks o życiu autora. Autobiografia w formie obrazków i chmurek. Strasznie byłam ciekawa jak będzie i podsumowując wyszło świetnie.

Lewis opowiada o swoim życiu jak jeszcze był Lois. Od małego czuł się chłopakiem. Opowiada o tym, jak otoczenie reagowało na jego wyznania, na zachowanie czy ubiór. Rodzice jak i dziadkowie wspierali go od samego początku. Szczerze, to przez myśl przechodziła im nadzieja, że to tyko fanaberie, dzieciństwo, może przejdzie. Ale nigdy nie byli przeciwko niemu. Z każdym rokiem coraz bardziej przyzwyczajali się, że już nie mają córki tyło syna. Lewis czuł to od zawsze. Był uwięziony w ciele dziewczyny.

W książce opowiada o szkole. O tym co przeżywał w liceum. O dzieciństwie i męczarniach w ciele dziewczyny. Na szczęście w tym przypadku wszystko wyszło po jego myśli. Na samym końcu książki autor pokazuje zdjęcia z czasów dzieciństwa i teraz. Możemy zobaczyć jak wyglądała jego transformacja.

Polecam 💪💪💪

Muszę trochę nadrobić zaległości. Czytam i czytam a nie ma kiedy pisać. A co dopiero robić zdjęcia 😜

Tym razem tak zwana powieść graficzna. 300 stronicowy komiks o życiu autora. Autobiografia w formie obrazków i chmurek. Strasznie byłam ciekawa jak będzie i podsumowując wyszło świetnie.

Lewis opowiada o swoim życiu jak jeszcze był Lois. Od małego czuł się chłopakiem....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejny thriller autorki, którą znam od lat. Uwielbiam książkę i film "Niebo Montany". Od tego zaczęła się moja przygoda z autorką.

Książka #dotykśmierci jest mocno wciągająca i zupełnie mnie to nie zaskoczyło 🤣. Nowy Jork, elita tego kraju, senatorowie i morderstwo prostytutki. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że zginęła wnuczka senatora. Senatora z ambicjami, żeby zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych. Oj policjanci będą mieli mnóstwo pracy. Senator wymusza zakończenie śledztwa, wszyscy się trzęsą, że stracą pracę. Na szczęście w policji pracuje pewna porucznik Eve Dallas. Ona się nie poddaje. Nawet gdyby prawda była druzgocąca, trzeba zamknąć mordercę. Obojętnie jakim kosztem, winny musi ponieść karę.

Wciągający thriller, z Ameryką w tle. Czytając czułam jakbym przenosiła się w czasie. Klimat amerykańskich uliczek, apartamentów, bogactwa i lubieżności. Coś niesamowitego. Autorka porusza trudny temat molestowania, wykorzystywania seksualnego przez najbliższych. Osoby, które mają chronić dziecko od małego. Wątek szokujący ale jak najbardziej na czasie. Takie rzeczy zdążają się nie tylko w Ameryce.

Mocny, wstrząsającą i trzymająca w napięciu. Rollercoaster w wydaniu Nory Roberts.

Polecam 💪💪💪

Kolejny thriller autorki, którą znam od lat. Uwielbiam książkę i film "Niebo Montany". Od tego zaczęła się moja przygoda z autorką.

Książka #dotykśmierci jest mocno wciągająca i zupełnie mnie to nie zaskoczyło 🤣. Nowy Jork, elita tego kraju, senatorowie i morderstwo prostytutki. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że zginęła wnuczka senatora. Senatora z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po książki autora sięgam w ciemno i to z największą przyjemnością. To, że jego horrory są hitem, to nie przeczę, ale po przeczytaniu już drugiej części kryminału z podkomisarz Ireną Adamczuk, stwierdzam, że nie odbiega jakością od pozostałych książek. Ta seria ma to coś w sobie.

Jest akcja a napięcie sięga zenitu. Autor w idealny sposób kreuje bohaterów. Tak, że zastanawiałam się, czy niektóre osoby są po właściwiej stronie prawa. 🤣😱. Jest wiele pytań i wiele odpowiedzi 🤣😜

Okolice Krakowa. Dochodzi tu do porwań dla okupu. Prężnie rozwijająca się mafia nie cofnie się przed niczym. Nawet morderstwo wchodzi w grę. Ktoś musi ich rozpracować od środka. Na kogo padnie? Jesteście ciekawi? Tu chyba nie byłam mocno zaskoczona. Ta osoba idealnie pasuje do pracy pod przykrywką. Dokąd sięgają macki mafii? Czy uda się uratować porwanych? Koniecznie sprawdźcie.

To był mile spędzony czas. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że ta część była lepsza od pierwszej. Mnóstwo emocji, prywatne rozterki bohaterów, powracająca przeszłość. Dzieje się i to dużo. Książka wciąga od początku do samego końca. Momentami było krwawo ale też i łzawo. Scena z porwaną pięcioletnią dziewczynką była przerażająca.

Polecam 💪💪💪

Po książki autora sięgam w ciemno i to z największą przyjemnością. To, że jego horrory są hitem, to nie przeczę, ale po przeczytaniu już drugiej części kryminału z podkomisarz Ireną Adamczuk, stwierdzam, że nie odbiega jakością od pozostałych książek. Ta seria ma to coś w sobie.

Jest akcja a napięcie sięga zenitu. Autor w idealny sposób kreuje bohaterów. Tak, że...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wojna w Afganistanie, narkotyki, służby specjalne, talibowie. Powiązania Rosji z kartelami narkotykowymi w Azji Południowej. Na czele grupa Wagnera.
Świetna książka o tematyce wojennej, umieszczona w czasie, już po wycofaniu się wojsk amerykańskich. Tym światem znowu rządzą talibowie.

Autor, Marcin Szymański to były żołnierz z dwudziestopięcioletnim stażem. Trzykrotnie brał udział w misjach poza granicami kraju. Książka po części oparta na faktach. Akcja toczy się aż do roku 2025, także tu sporo fikcji literackiej. Chociaż można przypuszcza, że autor nie mija się z prawdą.😜

Główny bohater zostaje zaproszony na kolejną misję. Tym razem pod flagą Szwecji ma wrócić na tereny Afganistanu. Pomóc w dostarczaniu leków i ratowaniu ludzi. Misja trudna, przy współpracy z Amerykanami. Jak się okazuje to wszystko ma drugie dno.

Możemy przeczytać również o życiu prywatnym bohatera. O stosunkach żołnierza z córką, byłą żoną i kolejną partnerką. O przyjaźni z rodziną afgańską, którą, po poprzedniej misji zostawili bez słowa. Bardzo fajnie wplątany wątek osobisty w toczącą się misję zagraniczną.

Czytało się przyjemnie. Z ogromną ciekawością chciałam poznać wynik końcowy tej misji. Jak bohater rozwiąże swój problem? Przyznam szczerze, ze już sam opis skusił mnie mocno. Nie żałuję. Co więcej, z czystym sumieniem mogę polecić dalej. W tej książce można wyraźnie można odczuć napięcie a adrenalina rośnie ze strony na stronę.

Polecam 💪💪💪

Wojna w Afganistanie, narkotyki, służby specjalne, talibowie. Powiązania Rosji z kartelami narkotykowymi w Azji Południowej. Na czele grupa Wagnera.
Świetna książka o tematyce wojennej, umieszczona w czasie, już po wycofaniu się wojsk amerykańskich. Tym światem znowu rządzą talibowie.

Autor, Marcin Szymański to były żołnierz z dwudziestopięcioletnim stażem. Trzykrotnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Poznałam autorkę stosunkowo niedawno i z przyjemnością przeczytałam kolejną jej książkę. Kolejny plusem to, że jest oparta na prawdziwej historii. 😱

Już ostatnio Wam pisałam, że książki z tematyką II wojny światowej w tle, należą do moich ulubionych. I tak właśnie jest tutaj. Miłość, smutek, śmierć, wojna. Tematy, które poruszają, wzruszają i zasmucają. Ciężko się czyta książki o śmierci czy wojnie. Na szczęście autorka opisuje to w takim sposób, że choć łzy lecą ciurkiem, to brniesz dalej bo jesteś ciekaw jakie będzie zakończenie.

Akcja toczy się w Anglii, w czasach wojny i jednocześnie 50 lat później w Australii. Rupert Dash zostaje uznany za zaginionego podczas bitwy pod Arnhem. Florence, jego młoda żona nie może pogodzić się z tym faktem. A kiedy w jednej ze starych książek znajduje wiersz zatytułowany "Czekaj na mnie", uznaje to za znak od ukochanego.
Koniec lat 80 ubiegłego wieku. Max cierpi na koszmary, jest przerażony swoimi snami. Po jakimś czasie dochodzi do wniosku, że jest wcieleniem Ruperta. To jego daleko krewny. Za wszelką cenę chce się dowiedzieć czegoś o jego życiu i śmierci. Koszmary z bitwą w tle okazują się odzwierciedleniem życia Ruperta. Czy to może być prawda? Co odkryje Max? Czy uda mu się odnaleźć Florence? Po tylu latach, czy ona jeszcze żyje? Jaką rolę odegra w jego życiu nowo poznana przyjaciółka? Co z jego narzeczona? Mnóstwo się dzieje. Rozterki, rozstania, miłość. Świetna książka.

Reinkarnacja, wierzenia w życie po śmierci. Fajny temat, do tego świetnie przedstawiony. Pokazane, że Max nie zostaje z tym sam. Że są osoby, które mu wierzą. Zostają przy nim. Pamiętać życie, które należało do kogoś innego nie jest łatwe.

Książka smutna a zarazem romantyczna. Bardzo dobrze mi się czytało. Nie mogłam się oderwać. Mój klimat.

Polecam 💪💪💪

Poznałam autorkę stosunkowo niedawno i z przyjemnością przeczytałam kolejną jej książkę. Kolejny plusem to, że jest oparta na prawdziwej historii. 😱

Już ostatnio Wam pisałam, że książki z tematyką II wojny światowej w tle, należą do moich ulubionych. I tak właśnie jest tutaj. Miłość, smutek, śmierć, wojna. Tematy, które poruszają, wzruszają i zasmucają. Ciężko się czyta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejną świetną przykleja jest #piekielneniebo . Po pierwsze okładka. Dosłownie hipnotyzuje. To jedna z nielicznych książek, które bym chciała na prezent. Nawet bez czytania. A po przeczytaniu to się tylko cieszę, że już ją mam. 🤪

Fantasy, ludzie, anioły i demony. Piekło i niebo. Wyobraźcie sobie, że z tego można stworzyć genialna historię.
Główna bohaterka, jako osiemnastolatka, zostaje oskarżona o zabójstwo. Przyjaciel i jej własną matka zeznają przeciwko niej. Zostaje strącona i upada z nieba. Prosto do Rzymu.Teraz jest upadłym aniołem. Tu żyje spokojnie do pewnego momentu. Aż jeden z demonów ją demaskuje a jej moce się ujawniają. Co z tego wyniknie?
Mogę Wam powiedzieć, że jest zaskakująco, wciągająco i na pewno momentami romantycznie. Jest wojna między aniołami a demonami. A wśród nich Narida, która musi odzyskać dawne życie. Mega 💪

Historia tak jak okłada hipnotyzuje. To 450 stron fantastycznej książki, która porywa do świata magii. Z ogromną przyjemnością czytałam a moja wyobraźnia aż świrowała. Wilk na plecach Naridy, który przeistacza się w żywa istotę. Zaginionym ojciec, o którym myślała, że nie żyje. Pakt demona z aniołem. . Mówię Wam, dzieje się i to bardzo. Dodając, że jest to debiut autorki już nie mogę się doczekać kolejnych książek. Jestem pewna, że utrzyma poziom.

Z ogromną przyjemnością polecam dalej 💪💪💪

Kolejną świetną przykleja jest #piekielneniebo . Po pierwsze okładka. Dosłownie hipnotyzuje. To jedna z nielicznych książek, które bym chciała na prezent. Nawet bez czytania. A po przeczytaniu to się tylko cieszę, że już ją mam. 🤪

Fantasy, ludzie, anioły i demony. Piekło i niebo. Wyobraźcie sobie, że z tego można stworzyć genialna historię.
Główna bohaterka, jako...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Znam autorkę i to dość dobrze. Jakiś czas temu kupiłam całą serię ze słynną Agathą Raisin. No i przeczytałam, żeby nie było 🤣. Uwielbiam jej książki.
Dlatego z przyjemnością sięgnęłam po tą lekturę 😘

To trochę inny klimat od tego mi znanego. U Agathy było współcześnie. Tu przenosimy się o ponad wiek wstecz. Nadal klimat Anglii jest na pierwszym miejscu. Opisy domów, uliczek. Spacery czy przyjęcia u bogatej arystokracji. Czy zwykle mycie, które tak naprawdę szkodzi. Można się porządnie natrzeć flanelą 🤣🤣🤣. - opis zaczerpnięty z książki.

Książka ta jest pierwszą z serii "Biedni krewni". Sam tytuł był zaskakujący ale szybko znalazł wyjaśnienie. Tytułowa Lady Fortescue wraz z pułkownikiem Sandhurst postanawia przebudować swój już zrujnowany dom i założyć hotel. Nazywają go "Ubodzy krewni". Nazwa i ciekawa i przyciągająca. Upadła arystokracja obsługuje swoich gości. Ten pomysł na zarobek stał się wręcz genialny.Przyjmują pod swój dach kilka osób, które również są w ciężkiej sytuacji materialnej.
Ubodzy a kiedyś bogata arystokracja mogli w ten sposób zarabiać. Dopóki hotelem nie zainteresował się bogaty Książę. Co z tego wyniknie?

Jak już wcześniej zauważyłam u autorki tak i tu możemy doznać dawkę śmiechu, poznać Anglię, jeszcze tą XIX wieczną.

Czyta się szybko i przyjemnie. Z przyjemnością sięgnę po kolejną część.

Polecam 💪

Znam autorkę i to dość dobrze. Jakiś czas temu kupiłam całą serię ze słynną Agathą Raisin. No i przeczytałam, żeby nie było 🤣. Uwielbiam jej książki.
Dlatego z przyjemnością sięgnęłam po tą lekturę 😘

To trochę inny klimat od tego mi znanego. U Agathy było współcześnie. Tu przenosimy się o ponad wiek wstecz. Nadal klimat Anglii jest na pierwszym miejscu. Opisy domów,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Z bólem przyznaje, że autor jest mi znany od niedawna. Kiedyś coś tam przeczytałam i tak zostało. Ale od kiedy poznałam serię z babcią Matyldą, nie mogę się doczekać kolejnego tomu i kolejnej przygody. A po spotkaniu autorskim w naszej bibliotece, koniecznie muszę wszystko nadrobić.

Jestem pewna, że większości z Was emerytowana milicjantka przypadłaby do gustu. Jest kryminalnie i przede wszystkim śmiesznie.

Jest to trzecia część cyklu z Marcinem Engelem. Ale jak dla mnie furorę robi babcia Matylda.🤣

Tym razem poznajemy od podszewki RAJSKI ZAKĄTEK. Poprzednio było Ustronie Morskie a teraz Ustroń. A w nim fanatyczny ksiądz, klasztor, w którym można znaleźć ciszę, spokój a nawet śmierć 🤣. Wystarczy posiadać kosztowności, mieszkania, czy po prostu być bogatym. Reszta zajmie się zakon. Brzmi strasznie? Bo tak jest.
A, że Matylda przebywa w tamtych okolicach od razu postanawia zająć się sprawa. Do akcji wkracza też jej koleżanka, emerytowana milicjantka, która jest w uzdrowisku razem z babcią. Oczywiście Marcin z Kamą odrywają tu ważna rolę. Do tego jego była narzeczona i je nowy chłopak. Mieszanka wybuchowa. Sensacja połączona z komedią i przygodą. Nic tylko czytać.

Ponieważ nie posiadam egzemplarza papierowego u mnie w formie audiobooka, którego lektorem jest sam autor @cwirlej_krymi
Słuchało się z ogromną przyjemnością.

Polecam 💪💪💪

Z bólem przyznaje, że autor jest mi znany od niedawna. Kiedyś coś tam przeczytałam i tak zostało. Ale od kiedy poznałam serię z babcią Matyldą, nie mogę się doczekać kolejnego tomu i kolejnej przygody. A po spotkaniu autorskim w naszej bibliotece, koniecznie muszę wszystko nadrobić.

Jestem pewna, że większości z Was emerytowana milicjantka przypadłaby do gustu. Jest...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po przeczytaniu tej książki, jednego z tak zwanych grubasków( pozycja ma ponad 650 stron. ), stwierdzam, że jednak w życiu wszystkiego nie przeczytałam. Już myślałam, że nic mnie nie zaskoczy. A jednak. 😱

Zanim podjęłam się recenzji, tym razem sprawdziłam opis🤣 i coś mnie przyciągało. Może fantasy nie jest moim ulubionym gatunkiem ale jak najbardziej lubię sobie czasami poczytać, pomarzyć, przenieść się do magicznego świta. To jeden z gatunków w którym można opisać wszystko. Dozwolona wolna amerykanka. I to lubię. Jest baśniowo, mitologicznie. Jest historia i fikcja. Brawo dla autora 👏👏👏

Nie napisałam Wam o czym jest ta książka. Średniowieczna Japonia, inwazja Mongołów, Szoguni, zły Cesarz. Jednocześnie umiera wybranka boga piorunów, a co za tym idzie świat i ludzkość są zagrożone.
Dokładnie jak w opisie, średniowieczna Japonia, gdzie mitologia miesza się z rzeczywistością.

Dla mnie coś niesamowitego. Wciągająca od samego początku. Z przyjemnością czytałam o losach głównych bohaterów.
Miłość, zemsta, odnaleziona i utracona rodzina.
Nie tylko wojna i walki, ale również mnóstwo uczuć przewija się przez książkę.

Na samym końcu książki, w nocie od autora, znajdziemy wyjaśnienia ci do prawdy historycznej. Jak również co jest fikcją, co mitologią, a co naciąganą prawdą. 👏👏👏

Muszę przyznać, że słabo znam kulturę japońską, a co dopiero z czasów średniowiecza. Ale książka przypadła mi do gustu i mogę polecić dalej.

Polecam 💪💪💪

Po przeczytaniu tej książki, jednego z tak zwanych grubasków( pozycja ma ponad 650 stron. ), stwierdzam, że jednak w życiu wszystkiego nie przeczytałam. Już myślałam, że nic mnie nie zaskoczy. A jednak. 😱

Zanim podjęłam się recenzji, tym razem sprawdziłam opis🤣 i coś mnie przyciągało. Może fantasy nie jest moim ulubionym gatunkiem ale jak najbardziej lubię sobie czasami...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mam nadzieję, że każdy zna autorkę i nie muszę przedstawiać.🤣. Uwielbiam i z każdą książka zakochuje się bardziej. Dosłownie przy każdym egzemplarzu śmieje się w głos i oczywiście tu też tak było. Mój mąż zawsze pyta co za głupoty czytam, że tak mi śmieszno 🤣

Styl autorki jest nie do podrobienia. Teksty, którymi rzuca na lewo i prawo, zawsze zaskakują i doprowadzają do śmiechu.

#oblitus to trzecia część z bohaterami Anką, Arturem i Szczepanem. To ta najgorsza dla Czytelnika. Anka wybiera mężczyznę swego życia. I tak jak na pisała autorka, pewnie niektórzy mają inne zdanie. Po przeczytaniu wszystkich trzech tomów, stwierdzam tak jak bohaterka. Wybór był słuszny. A jaki? Tego musicie dowiedzieć się sami.

Oprócz historii miłosnej mamy oczywiście wątek kryminalny. Jak zwykle na grubo. To, że Kruk zginął w poprzedniej części, jak się okazuje nie koczy wcale historii. Nasz "trójkąt" jest ciągle pod ostrzałem. Do akcji wkracza nauczyciel.

Ciekawa, wciągająca jak zawsze. Po książki autorki sięgam w ciemno. Nie ma takiej opcji, żebym się zawiodła. Nie jestem w stanie wypisać tu cytatów, które mi się podobały. Cała książka nie mieści się w standardach instagrama. 🤣

Polecam 💪💪💪💪

Mam nadzieję, że każdy zna autorkę i nie muszę przedstawiać.🤣. Uwielbiam i z każdą książka zakochuje się bardziej. Dosłownie przy każdym egzemplarzu śmieje się w głos i oczywiście tu też tak było. Mój mąż zawsze pyta co za głupoty czytam, że tak mi śmieszno 🤣

Styl autorki jest nie do podrobienia. Teksty, którymi rzuca na lewo i prawo, zawsze zaskakują i doprowadzają do...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Po książki autorki sięgam z ogromną przyjemnością. Nie doczekałam się jeszcze egzemplarza papierowego, ale jak najbardziej zadowoliłam się audiobookiem.

Kolejna emocjonująca i trzymająca w napięciu od pierwszej strony książka. Uwielbiam autorkę. Może nie każda książka była wybitna, ale tą zaliczam do tych lepszych. Śmierć goni śmierć. Coraz więcej pytań i coraz więcej trupów. Ginie główna bohaterka, tytułowa przyjaciółka. Przynajmniej tak mi się wydawało. 😱. Nie spodziewałam się takiego zakończenia. Moim zdaniem szczęśliwego, poukładanego. Dopóki nie przeczytałam samej końcówki. Przeżyłam szok. Mega mi się podobało.
Każdy z nas coś ukrywa... to było straszne.

Kiedy sytuacja zaczęła się klarować, wydawało mi się, że już odgadłam o co chodzi. A tu psikus. Autorka pokierowała akcją w zupełnie innym kierunku.

Małżeństwo z ponad dwudziestoletnim stażem pochodzące z Anglii, przyjaźni się z parą z Paryża. Po powrocie z wakacji zastają swoją przyjaciółkę u nich w domu. Roztrzęsiona, opowiada, że mąż ją zdradza a na dodatek ma dziecko z inną. Szok i niedowierzanie. Iris i Gabriel pozwalają zostać przyjaciółce tak długo jak tylko będzie potrzebowała. Ale czy na pewno? Z jej mężem nie ma kontaktu. Nie odbiera telefonów a Laura chyba tylko wydaje się przygnębiona. Mijają tygodnie a w małżeństwie przyjaciół nic się nie zmienia. Oprócz tego, że zagościła na dobre w domu Iris i Gabriela. Sytuacja przestaje być zabawna. Do czasu, aż na drodze staje śmierć...

Polecam, dla mnie rewelacja.

Po książki autorki sięgam z ogromną przyjemnością. Nie doczekałam się jeszcze egzemplarza papierowego, ale jak najbardziej zadowoliłam się audiobookiem.

Kolejna emocjonująca i trzymająca w napięciu od pierwszej strony książka. Uwielbiam autorkę. Może nie każda książka była wybitna, ale tą zaliczam do tych lepszych. Śmierć goni śmierć. Coraz więcej pytań i coraz więcej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejnym z zadań na kwiecień było przeczytanie książki autora Wojciech Gunia. Nie znam, nigdy mi się nie obiło o uszy. Wybrałam dość krótką książkę, bo na legimi ma niecałe 100 stron.

Mam bardzo mieszane uczucia. Nie czytałam opisu ani nie znałam gatunku. Tytuł wydał mi się bardzo tajemniczy, dlatego mój wybór padł właśnie na tą pozycję.

Czy warto? Sama się zastawiam. Historia chłopca, którego ojciec wywozi do lasu, z dala od domu. Do mężczyzny, starszego, który zamieszkuje tą posiadłość. Posiadłość to w sumie dużo powiedziane. Brak lodówki, łazienki. Wychodek za zewnątrz. O herbacie można pomarzyć. A najlepszy posiłek to surowe ryby, oczywiście jak sobie złowisz. Faktycznie można uznać to jako horror. Cały czas miałam stan przedzawałowy, bałam się o chłopca, o to co ten starszy mężczyzna może mu zrobić. Faktycznie trzyma w nacięciu, jak ktoś ma bogatą wyobraźnię jak ja.

U mnie w formie audiobooka. Szybko przeleciało. Było napięcie ale jednak brakowało mi akcji. Trochę mało strasznie jak na horror, ale pocieszam się tym, że ostatnio u Kinga też tak było.

Co myślicie? Z mojej strony polecam bo może ktoś będzie miał odmienne zdanie.

Kolejnym z zadań na kwiecień było przeczytanie książki autora Wojciech Gunia. Nie znam, nigdy mi się nie obiło o uszy. Wybrałam dość krótką książkę, bo na legimi ma niecałe 100 stron.

Mam bardzo mieszane uczucia. Nie czytałam opisu ani nie znałam gatunku. Tytuł wydał mi się bardzo tajemniczy, dlatego mój wybór padł właśnie na tą pozycję.

Czy warto? Sama się zastawiam....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejną przeczytaną książką był poradnik od #wydawnictwofeeria . Muszę przyznać, że był ciekawy, a dodatkowo przyswoiłam sobie trochę nowej wiedzy.

Książka podzielona jest na 5 rozdziałów.
➡️ Bezpieczny styl przywiązania
➡️ Unikający styl przywiązania
➡️ Ambiwalentny styl przywiązania
➡️ Zdezorganizowany styl przywiązania
➡️ Style przywiązania a związki romantyczne

Każdy z tych rozdziałów szeroko opisuje główne założenie. W każdym też znajdziemy ćwiczenia do wykonywania. W podsumowanie tych pięciu części autorka zadaje pytania, ma które powinniśmy odpowiedzieć pod przeczytaniu rozdziału.

Na pewno ostatni rozdział - style przywiązania a związki romantyczne wciągnął mnie najbardziej. Mogłam poznać swój styl przywiązania a także mojego męża. Nie wiem czy tak do końca to się zgadza, ale chyba bywają wyjątki 🤣.

Podobało mi się, że autorka podawała przykłady z życia wzięte. Na podstawie swoich doświadczeń opisywała każdy ze stylów. Język jest dość prosty, nie ma skomplikowanych zwrotów, myślę, że każdy da radę ustalić swój styl przywiązania. A co za tym idzie, nauczyć się żyć w zgodzie ze sobą czy naprawić to, co zniszczyły traumatyczne przeżycia.

Wiedza, którą zdobyłam czytając jest warta zapamiętania a także stosowania w przyszłości.

Polecam 💪💪💪

Kolejną przeczytaną książką był poradnik od #wydawnictwofeeria . Muszę przyznać, że był ciekawy, a dodatkowo przyswoiłam sobie trochę nowej wiedzy.

Książka podzielona jest na 5 rozdziałów.
➡️ Bezpieczny styl przywiązania
➡️ Unikający styl przywiązania
➡️ Ambiwalentny styl przywiązania
➡️ Zdezorganizowany styl przywiązania
➡️ Style przywiązania a związki romantyczne

Każdy...

więcej Pokaż mimo to